chyba czas sobie zdać sprawę, że JT to kołek jako aktor i poprzestać na słuchaniu jego muzyki.
wstyd tak mowic o muzyce
Oj tam oj tam- tu poradził sobie całkiem znośnie w obydwu "fachach"...Wybaczcie dojcze napisy...:) : http://www.youtube.com/watch?v=mxw4x8G7zQo
poczekajmy, aż zajmie się malarstwem, wtedy naprawdę zatęsknimy za Justinem "aktorem"
Wolałbym se przyciąć siusiaka rozporkiem niż słuchać jego muzyki.
Oj, współczuję bólu, gdy to zrobisz zamiast tylko grozić :P XD
tj won do studia nagraniowego