To są właśnie idiotyzmy tego scenariusza :)

ad 1 akcja dzieje sie przed "Królewna Sniezka i Łowca"

ja bym jeszcze dodała tragiczny dobór postaci Sary. Kobieta prawie 10 lat starsza od Królowej Lodu :D Różnica wieku była strasznie widoczna. O wiele lepiej by się oglądało jakby była młodsza

akcja najpierw dzieje sie przed a potem po 1 czesci ;)

Skoro wiesz to po co pytasz?

jezeli ktos ma jakies wytlumaczenie na punkty podane wyzej prosze pisac :p

Kto bierze ten film na poważnie? :P Ja się zastanawiam wgl jaki sens tego filmu był, bo fabuła to leży i kwiczy, kurcze liczyłam na fajne stroje a tu lipa. Jedyny plus to idealne odmóżdżenie i salwy śmiechu ( i nie w tych miejscach, w których to było zaplanowane). Wszystko było tak przewidywalne i kretyńsko patetyczne. Tu raczej można byłoby się zabawić po kolei z jakiego filmu zerżnięta jest ta scena...np. sceny walki dzieci hmm.. Gladiator XD, zmrożone łubiny -dementory w Hp, namawianie łowcy - Troja? :P sala pełno brył lodu - Narnia, pojawienie się armii plus Freyi zna niedźwiedziu - Narnia motzno, torchę Indiany Jonesa, trochę Warhammera, gadki na poziomie morza i inne sceny miłościo-przyjaźniowe ;( . Podsumowując - rakotwórczy :P

Nigdy nie było nigdzie powiedziane, że Śnieżka kocha Łowcę, tak samo jak nie było powiedziane, że on ją kocha miłością romantyczną. Według mnie to była taka prawdziwa, czysta miłość do człowieka o dobrym sercu, który wyciąga z nas to co najlepsze. Łowca kochał tylko swoją Łowczynię ;)

a reszta punktow? :D

Ad.2 - w przypadku brata to pewnie czysty zabieg oszczędnościowy, brat nie miał tu nic do zagrania, tym bardziej, że przez większość filmu jest martwy ;) Wprowadzanie go tylko po to aby na początku pokazać, że jest jest bezsensu wg mnie.
Ad.3 - pierwsza moja myśl- przecież to bajka dla dzieci więc jak tu poderżnąć komuś gardło, po namyśle dochodzę do wniosków, że Tull miał nadzieję, że Eryk przeżyje, bo w głębi duszy był tym dobrym ;)
Ad.4 - sądziła, że Łowcy zabili Eryka, a co do Sary, zostawiła ją aby mieć jeszcze lepszą Łowczynię, bo tak jak zdrada dała siłę Freyi, mogła dać ją też Sarze, w końcu świat nie zna potęgi równej sile i chęci zemsty zdradzonej kobiety ;)
Ad.5 - strzała trafiła w amulet i jedynie koniuszek go przebił raniąc ciało. Gdyby tak się nie stało to strzała odbiłaby się od Eryka i z fortelu nici. Dzięki temu, amulet zadziałał jak amortyzator, zatrzymał strzałę w odpowiednim momencie.

:)

ok

Przypuszczam, że mieli jeszcze "ludzkie odruchy". Mimo wszystko wychowywali się razem i pewnie dlatego nie mogli od tak go zabić.
Wrzucenie do wody miało wyglądać dramatycznie, ale dawało cień nadziei że Łowca przeżyje.
To samo tyczy się Frey. Ona z natury nie była tak zła jak jej siostra, która nie umiała osiągnąć nic bez użycia podstępu, zła i śmierci.
Wydaje mi się, że to miało odróżnić ją od Ravenny, która na pewno w tej samej sytuacji by ich po prostu zabiła i nie bawiła się w lustrzane gierki.
Typowy zabieg przy walce ze złem - zły okazuje się nie tak straszny jak go piszą. Zresztą jakie to by było piękne, gdyby obie były przesiąknięte złem :D
Film z kategorią R, mam te moc poziom master, jakieś lodowe golumy...kto wie, może za parę lat, Freya byłaby zdolna tchnąć życie tworząc lodowe potwory?
Pozdrawiam

5 punkt najbardziej mnie rozwalil jakies wytlumaczenie?

1. Skoro Łowca odnalazł żonę to co teraz będzie z Śnieżka? :) przecież w 1 części wybudził ja pocałunkiem prawdziwej miłości i zakochali się w sobie... czyżby po czasie się odkochali?

A może wystarczył pocałunek wiernego i oddanego poddanego, albo przyjaciela? Poza tym uważał że żona mu zmarła więc jako wdowiec mógł pokochać inną. No i na koniec Śnieżka ma swojego Księcia więc wyraźnie z Łowcą jej nie wyszło.

2.Gdzie podział się brat wiedźm? w 1 części był a w 2 nie ma nawet o nim słowa.

To tak jak w pierwszej nie ma o siostrze.

3. Dlaczego łowcy skoro chcieli się pozbyć głównego bohatera nie dobili go (np poderzniecie gardła) i dopiero wrzucenie ciała do wody?? bez sensu

Wydaje mi się, że mieli ludzkie uczucia i nie chcieli zamordować swojego towarzysza. Wrzucenie do wody dawało mu małe szanse, ale małe lepsze niż żadne.

4.dlaczego Freya nie zabiła od razu Łowcy i Sary? po co ten cyrk z ścianą lodu...

Bo chciała, żeby cierpieli, chciała im udowodnić, że miłość nie istnieje. To miało być gorszą karą niż śmierć.
To pytanie wydaje mi się najmniej problematyczne.

Pytanie 5 jest dla mnie również zagadką.