Najbardziej rozbawiły mnie sceny kiedy Pazura wybiega na dwor i okazuje sie ze nie ma spodni,albo kradna skuter wodny Pazurze a on pozwala uciec złodzieja i mowi złodzieje i wchodzi do domu.
Ten jest jest po prostu głupi. Sam pomysł z jakąś dyskietką z wirusem wyłączającym sprzęt w szpitalu dzisiaj wydaje się śmieszny, ale nawet wtedy wydawał się pozbawiony sensu. Okropne, żenujące filmidło. Scenariusz był napisany chyba przez osobę ułomną albo pijaną. Do tego tragiczne wykonanie. Jedynym plusem jest...
W pewnym momencie filmu postać Pazury mówi do dziennikarza, że ten ma wirus rzeżączki. Nawet bez konsultacji medycznej twórcy filmu powinni wiedzieć, że RZEŻĄCZKA JEST CHOROBĄ BAKTERYJNĄ.
...czyli najgorszy film wyprodukowany w Polsce ever.
Niektóre sceny są tak niedorzeczne, że aż boli. Chociażby pierwsza scena - erotyczno-komputerowa. Facet robi wiadomo co z babką, a dzieciak kobiety gra obok na komputerze. Inna scena: w zgliszczach spalonego domu, bohater znajduje czyściutką kartkę z jakąś...
Bo nie widzę tutaj większego sensu, dzwoni ale nie wiadomo gdzie i po co, jako komedia nawet parę razy można się zaśmiać z głupot jakich wiele w tym filmie ale logiki i sensu większego nie widzę, oczywiście rozumiem zamysł reżysera ale jak dla mnie jest to kompletnie nie udana próba zrobienia z tego filmu...
Czasem coś sztucznego pobrzmiewa w dialogach, choć na ogół nie jest z nimi źle. ("Dziwnego" oznacza, że nagle patrzę ze zwiększona uwagą na dobrego aktora, bo coś mi zgrzyta, no nie mógł źle zagrać, tylko... coś wywołuje poczucie sztuczności - bywa że może sposób jego ujęcia przez operatora, może 2 zdania dialogu)....
Nie ma pokazywania Polski jako supernowoczesnego imperium, za to są właśnie lata 90 - ówczesny poziom komputeryzacji, samochody, stylówki, problemy i wszechobecny klimat, który być może dopiero teraz stanowi plus tego filmu. Za kolejne uznałbym niebywałą urodę pani Małgorzaty Ostrowsko-Królikowskiej (11/10) i komiksowy...
więcejPrzesympatyczny film, kolorowy jak lata 90. (zapis epoki:), pogodny burdel bez składu i ładu, za to z co i rusz nagą
Pauliną Młynarską - czego chcieć więcej?
Wzwodu:-)