Dom Hemingway
2013
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
Po co tak markowemu aktorowi potrzebna była tak idiotyczna rola w przeciętnym filmie, którego
jedyną, wątpliwą zaletą są wulgaryzmy, które już od połowy filmu nabierają groteskowego
charakteru.
Można zobaczyć, ale nie porywa. Bardzo nierówna konstrukcja scenariusza. Jedyny plus to Jude Law, jest tak autentyczny, że aż ciężko nie pomyśleć że w dużej części czerpie z własnych doświadczeń.
co niestety odbiło się negatywnie na tempie i płynności akcji. Film jest wypełniony tyradami
napisabymi przez jakiegoś grafomana czy innego redaktorka, któremu zawsze skracali teksty i teraz
sobie odbił. Reszta filmu, ta do oglądania ma jakieś 15-25 minut.
Poza tym nie wiem za bardzo o czym ten film jest. To znaczy wiem - mam swoją opinię - ale nie mam pojęcia czy pokrywa się to z założeniami twórców. Zresztą pytanie czy to jest bardziej komedia, czy dramat?
Do sceny wypadku bardzo dobre kino. Jest wszystko - gra aktorska, specyficzne poczucie humoru, dobry scenariusz. Od połowy całe powietrze schodzi, niestety. Gra aktorska Jude Law zdecydowanie na plus. Daję mocne siedem.
Minusem sa papierowe postacie zbyt wielu bohaterow, nu - poza Domem oczywiscie - ale corka, rosyjski gangster... coz, poziom filmow klasy C.
Jude Law ratuje ten film... gdyby nie on byłoby naprawdę cienko... jak dla mnie kino zupełnie nie potrzebne... ani to rozrywka ani film na jakiś jakikolwiek temat... Po prostu ujdzie.
Fabuła filmu zajmuje jakieś pół strony, więc opinia też nie powinna się dłużyć.
Maiło być przegadane, zabawne kino akcji.
Wyszło wulgarny bzdet o niczym. Głupie, nieśmieszne, bez sensu.
Kompletna strata czasu.
Czemu Lestor (chłopak od martwego kota imieniem Bernard) odpuścił Domowi po akcji ze sejfem?
ocenił(a) film na 6
Ten film jest tak prosty, plytki i glupi, ze dawno niewidzialem niczego co by w ogole bylo blisko poziomu tego filmu. Faktycznie Jude Law dobrze zagral, ale to nie zmienia faktu ze ten film to dno.
.... jedyny dowcipny, błyskotliwy tekst. Reszta cienka jak chińska poszewka z Tesco.
Miejscami stylistycznie przypominał mi Adwokata.
Do cna wytarty wątek „nawróconego ojca”
Jude Lowe znakomty, film średni
Podczas oglądania tego filmu zastanawiałem się ile wartości wniosło angielskie kino do ogółu
światowej opinii - obawiam się, że na wzór tego filmu, większość angielskich produkcji nadaje się
jedynie do kosza - bo o recyclingu nie ma tu żadnej mowy... te "dzieła" są tak tandetne jak i całe
angielskie...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
