Plusy:
+ fabuła - co jak co, ale wciąga
+ możliwość wstawienia jakiegokolwiek innego obrazka jako wygląd postaci (to dla narcyzów :P)
+ możliwość wstawienia głosu postaci (małe, ale cieszy)
+ rozwój postaci
+ duża ilość różnorodnych czarów
+ różnorodność terenów
+ różnorodność przeciwników
Minusy:
- magia - zapamiętywanie czarów
- realizm - wystarczy nawet jeden cios żeby zginąć, bardzo wkurzające szczególnie na początku rozgrywki
- mała różnorodność przedmiotów
- długie dobijanie lvli
- grafika
Grafiki tu bym nie porównywał inne czasy były ale fakt ze gra jest dla mnie słaba
Grafika jak raz w porównaniu do tytułów z podobnych lat, to wychodzi słabo, jakoś ładniej wyglądały (te w które grałem z tamtych lat) Fallout, Diablo, Turok.
Co za duren ocenia grafike gry sprzed ponad 15 lat? Akurat to byla bardzo dobra grafika
Zgadzam się ze wszystkimi plusami i tym minusem dotyczącym magii. Przedmiotów może mało ale za to z niespotykanym nigdzie indziej jajem ("nóż do masła Baldurana":D). Co to trafień krytycznych, to fakt że na początku mogą denerwować ale za to potem role się odwracają. A co do lvli to mniej w tym wypadku znaczy lepiej bo gra jest przez to ciekawsza. Nie ma nic gorszego od składania Dagoth Urowi wizyty na poziomie 120+, nuda kompletna.
To minusów dodałbym jeszcze: liniowa fabuła. Nie powiem, ciekawa ale nie zmienia to faktu że strasznie liniowa.
Liniowa fabuła? Jak dla mnie jest świetna, bo nie trzeba jej się tak kurczowo trzymać, i tak chodzisz gdzie chcesz, jest masa różnorodnych lokacji, które w dodatku samemu się odkrywa i gracz się nie nudzi. Moim zdaniem to właśnie w dwójce zostało to zaniedbane, a w szczególności w Tronie Bhaala.
ja akurat lubie jak jest malo przedmiotow bo we wespolczesnych grach jest w tym bogactwie taki kurnik, ze czlowiek w zasadzie nie wie co ma ze soba zrobic
Tak naprawde jedna rzecz usmiercila ta gre we wspolczesnym swiecie nawet nie jest to grafika bo taki zanujacy minecraft i world of warcraft swietnie sobie daja rade. Brak multiplayera przeciez ta gra bylaby hitem po wsze czasy z ta opcja. Granie samemu to nigdy nie bedzie to samo.
Był multiplayer nawet na piracie ludzie nawet nie wiedzą co piszą bredniami walą na lewo i prawo. Multik we wszystkich grach tej ery był po TCP/IP czyli jeden z graczy był Hostem.
Grafika wymiatała a system był o party o DND a fabuła gry też była wzięta z książek. Tylko totalny kretyn może oceniać tę grę negatywnie.
Baldurs Gate był dla RPG jak Doom dla FPP kamieniem milowym.