PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=678629}
9,6 58 861
ocen
9,6 10 1 58861
Wiedźmin 3: Dziki Gon
powrót do forum gry Wiedźmin 3: Dziki Gon

Słaby Wiesiek

ocenił(a) grę na 10

Pewnie wywołam g@wno-burzę z powodu negatywnych wypowiedzi co do tej gry, ale myślę, że jako gracz z 20-sto letnim stażem, mogę sobie na to pozwolić. No to zaczynam...
Zanim zacząłem grać w Wiedźmina, wcieliłem się w trzy postacie gangsterów, którzy (niestety) dopiero niedawno wyszli na PC (GTAV). Jako fan serii GTA zasiadłem z wielkim podnieceniem, sądząc, że gra będzie doskonała (czyli taka, jak ją reklamują, recenzują itp.). NIESTETY zawiodłem się min niedociągnięciami w grafice jak i w sterowaniu postaciami, oraz samą wielkością świata gry, który w "opowiadaniach" miał być taki gigantyczny. Jednak reasumując, wciągnąłem się totalnie i przeszedłem całą grę katując ją godzinami.
Następną mocno wypromowaną i w dodatku rodzimą produkcją, w którą chciałem zagrać był wiedźmin. Początkowo uważałem, że Wiedźmin przebije GTA V ponieważ ta produkcja była totalnie zasypana komplementami w stylu: "Super grafika!! Jaka grywalność! Super system walki! Jak wciąga!" - nic bardziej mylnego. Według mnie, gra jest mocno przeciętna. Atutem, który się wyłania na pierwszy front jest z pewnością przepiękna grafika. Drugim elementem bardzo pozytywnym jest oczywiście Dubbing, wg mnie na bardzo wysokim poziomie. Jednak emocje opadają kiedy trzeba zacząć biegać, skakać i machać mieczem, czyli przejść do rozgrywki. Sterowanie - chyba najbardziej upokarzająca rzecz w grze - milion razy gorzej niż w GTA V!!! Postać często gęsto wchodzi tam gdzie nie trzeba, mało precyzyjnie wykonuje ruchy zamierzone przez gracza. Kolejnym elementem powiązanym jest brak reakcji na polecenia wydawane przez wciskanie odpowiednich klawiszy. Wiele razy wciskałem odpowiednią kombinację i nasz Wiedźmin to olewał. Kolejnym elementem psującym chęć zabawy, jest system walki - wg mnie mocno tragiczny! Przypisanie klawiszy (które co prawda można zmienić), i sama walka jest mało spektakularna, mało finezyjna, wręcz nudna i standardowa.I na koniec - co do historii - rzecz gustu, jednak mnie ona nie wciągnęła. Nie zdarzyło się absolutnie nic na początku gry co by mnie mocno zaintrygowało - Ot zaginęła miłość Geralta (nie pamiętam nawet jej imienia). Piszę tu z perspektywy kogoś kto pograł tylko (lub aż) 3 godz, także to są moje pierwsze odczucia z grania, gdyż nie wiem czy będę dalej kontynuował zabawę z Wiedźminem. W każdym razie, gdy kierowałem siwowłosym wojownikiem, bardzo często przypominała mi się seria Assasins Creed, przy której Wiedźmin 3 pod względem fabuły, systemu walki oraz świetnemu sterowaniu, nie dorównuje do pięt. A szkoda...

GanGstaRR

1. Nie rozumiem porównania FPS-a z RPG. FPS nie wymaga aż tak mocnego silnika, a animacje siłą rzeczy ograniczają się do postaci pociągającej za spust i 100 animacji upadku. Co do kombinacji istotna jest nie tylko kolejność ale i rytmika.
2. Tym razem porównujesz grę akcji z RPG co można jeszcze zrozumieć. Zgadzam się, że jeśli chodzi o sterowanie asasyn wygrywa, ale zwróć uwagę, że tam operujesz tylko mieczem (jasne zależnie od części pojawiają się bronie dodatkowe, ale bądźmy szczerzy, to dodatki), nie ma znaków czy alchemii. Co do systemu walki to nie polegał on na zablokowaniu ataku i kątrze? ew. rytmicznym wciskaniu jednego klawisza (ale tym razem bez znaków i eliksirów).
3. Fabuła Assasin creed. Jak mówiłem w 3 nie grałem, ale szczerze nigdy nie rozumiałem jak może podobać się po raz setny opowiadana historia o podróżach w czasie, kosmitach i artefakty, które są własnością kosmitów a, które udają relikty świętych.
Nie zrozum mnie źle, ten świat nie miał dla mnie klimatu i zwyczajnie do mnie nie przemawiał. Czytałem wszystkie tomy, tak sagi jak i opowiadań i wiedźmin urzekł mnie swoim klimatem.

ocenił(a) grę na 10
kiogu1

GTA V kolego to nie jest fps, owszem ma jego elementy, a raczej możliwość przełączenia na taki tryb, ale jaki to jest fps? Gdyby to był typowy FPS to byłby to jeden z gorszych FPSów... Chyba nie wiesz totalnie o czym piszesz, przede wszystkim to gra akcji ustawiona w otwartym świecie, czyli jak już to jest sandbox. Poza tym kto mi zabroni porównywać grę akcji do RPG? Co to ma do rzeczy? To nie sport, że trzeba porównać dwóch bokserów, a nie można judoki z bokserem, chociaż prawdę powiedziawszy to nawet istnieje coś takiego jak MMA czyli mieszane sztuki :) Także zupełnie mnie rozbawiłeś tym wzburzeniem się, nie ma nic piernik do wiatraka. Dalej to już chyba nawet nie chce mi się pisać... w każdym razie pograłem trochę dłużej w Wiedźmina i się zacząłem do niego przekonywać, chociaż sterowanie jest skopane i szanowny Geroldziu nie zawsze wykonuje to o co ja proszę no i jest wiele innych bugów w grze, ale to już nie istotne.

GanGstaRR

Porównanie rpg z shootherm/fps/grą akcji jest błędem z założenia.
Rpg skupia się na rozwoju postaci, fabule i klimacie. Sama fabuła rozgrywa się zwykle powoli i jest zazwyczaj nieliniowa.

Nazwałem, gta 5 shootherem ponieważ chciałem wskazać różnicę między nim a assasinem.
(FPS a TPP, tak naprawdę zależy od położenia kamery, w gta lepiej sprawdzało się u mnie fps, co kto lubi )
Co do czystych shooterów to jest ich coraz mniej. Tak, co 2 lat mamy kolejne call of duty, BF-a czy halo, ale tak na serio o umówmy się; uncharted to gra akcji, nowy tomb raider też. To taki paradoks, grą akcji możesz obecnie nazwać wszystko. Ostatni deus ex? Otwarty świat, nieliniowa fabuła, ulepszenie postaci, ulepszanie ekwipunku, zgrabnie zrobiony system osłon i "teoretycznie" nieliniowa fabuła. To gra akcji, skradanka, shooter czy rpg?

Definicja
"Komputerowa gra akcji – gatunek gier komputerowych, w których cała rozgrywka polega w głównej mierze na szybkości akcji, której gracz jest uczestnikiem oraz na refleksie gracza"

Cholera, przecież pod to możesz podłączyć dowolną grę, nawet mobę (toż, to gra akcji z widokiem TTP), RPG czy mario. A skyrim? Tam też masz widok z pierwszej i 3 osoby? Tam też sam wykonujesz ataki i na dobrą sprawę wszystko zależy od twojego "refleksu".To też nie rpg tylko gra akcji?

ocenił(a) grę na 10
kiogu1

"Porównanie rpg z shootherm/fps/grą akcji jest błędem z założenia." - głupoty opowiadasz. Najprostszym dowodem (a nie chce mi się już rozpisywać) jest chociażby ocenianie gier przez takie pisma jak CD Action i wcześniejsze gazety dla graczy. Robili ranking gier i ich nie segregowali... jedna gra wyścigowa dostawała 6.0, inna platformówka 8.00, później fps np 9.00 itp Poza tym współczesne gry mają elementy zaczerpnięte z różnych kategorii, równie dobrze GTA SA mógłbyś nazwać RPG... Krótko pisząc, nie ma żadnego podziału, albo gra jest lepsza albo gorsza, albo solidnie zrobiona i przemyślana, albo skopana, albo posiada ciekawą i rozbudowaną fabułę, albo jej nie posiada - za to np jest świetnie grywalna i wciągająca. Owszem, możesz porównywać gry z tych samych gatunków, ale nie jest to przymusem wg mnie, wystarczy otworzyć swój umysł, a ja akurat porównywałem dwie gry tego roku, ponoć najlepsze.... :)

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Po pierwsze, nie Wiesiek, tylko Wiedźmin, nie wiem kto wymyślił to durne zdrobnienie. A po drugie, jeśli twierdzisz że fabuła Wiedźmina nie dorównuje do pięt Assassinowi to albo jesteś totalnym ignorantem (tzn. książki widziałeś tylko po okładkach o ile w ogóle, a po W3 sięgnąłeś bo 'super grafika') albo graliśmy w inne gry. Aczkolwiek po tym, że nie pamiętasz nawet że Yennefer to Yennefer to stawiam na to pierwsze...

ocenił(a) grę na 10
aeswing1

Oj dziękuję ci wielki nauczycielu, że mnie poprawiłeś bo rzeczywiście nie przystoi pisać o Wiedźminie per "Wiesiek". Tak samo jak o toalecie nie wypada pisać sr@cz. Gdybyś nie zrozumiał ironii, to wytłumaczę ci, że gdybym chciał to na krzesło powiedziałbym krzesełko albo siedzisko i nic ci do tego jak co nazywam i nie zachowuj się jakbym obraził twoją matkę bo to wzbudziło we mnie potężną dawkę śmiechu, także nie upadlaj się :)
Oj tak, nie czytałem książki o Wiedźminie, pewnie to straszna ujma na honorze, zagrać w grę, którą promują w tym roku jako najlepszą i w dodatku oznajmiają, że nie trzeba być wielkim fanem i być w temacie, żeby w nią grać. Tak w gwoli ścisłości - oceniam grę, a nie świat Wiedźmina. Dlatego dobrze ci radzę (i wbrew pozorom, naprawdę szczerze, a nie zgryźliwie) - zdejmij już tą skarpetkę z małego i przestań walić gruszkę pod kołdrą i wyjdź czasem na świeże powietrze, a gwarantuję, że będziesz bardziej szczęśliwym gimnazjalistą :) Pozdrawiam

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Cytuję: "co do historii - rzecz gustu, jednak mnie ona nie wciągnęła", dalej "oceniam grę, a nie świat Wiedźmina". To jak to jest w końcu? Szczerze to mam gdzieś w jaki sposób promowali Wiedźmina, bo jedyne co to widziałem reklamę w telewizji i śledziłem jej fanpejdż na fb. Po prostu nie powinno się oceniać tej gry pod względem fabuły skoro się nie ma o niej kompletnego pojęcia, a w W3 grało przez zabójcze 3 godziny. Tak samo jak nie zaczyna się oglądać serialu od najświeższego sezonu, bo wtedy też sobie możesz gadać że wcale nie jest taki interesujący, i nie dziwne, jak nie wiesz co się dzieje ani jak się nazywają bohaterowie. I daruj sobie takie osobiste docinki, również pozdrawiam ;)

ocenił(a) grę na 10
aeswing1

Jeśli cię to zadowoli to oznajmiam, że przeczytałem już pierwszą część Wiedźmina, drugą zaczynam od poniedziałku. Także fabuła w grze się ruszyła od momentu pierwszego komentarza, nie wiem ile godzin, ale myślę, że spokojnie z 50... akurat w moim pierwszym komentarzu zarzut co do fabuły nie miał tworzyć największego oddźwięku (strasznie się uczepiłeś tego). Natomiast szkoda, że nie bronisz skopanego sterowania, licznych błędów, crashów i skopanych poprawek, które ludziom nie uwzględniają wykonanych wcześniej questów. A co do książki... "strasznie" ciężko dostać dobre wydanie, mniemam, że dzięki grze posprzedawały się egzemplarze jak świeże bułeczki - interes się kręci. Książkę czyta się lekko, przyjemnie i oczywiście w moim guście, ale.... NIE POWALA NA AMEN. Arcydziełem tego nazwać nie można, aczkolwiek wciągają opowieści o coraz to nowych zadaniach jakie wiedźmin musi przed sobą stawić. Podsumowując - wciągnąłem się, natomiast dalej uważam, że Wiedźmin (gra) jest przeceniany, a wy jesteście hipokrytami, którzy nie mają grze niczego do zarzucenia (bo gra made in Poland), albo odwracającymi kota ogonem. Mogę wspomnieć chociażby o źle działającym Battlefield'zie 4 i wysypu licznych komentarzy polaczków krytykujących gierkę. QUAAA QUAAAA QUAAAAA. QUUUAAAAAAAAAaAAAAAAAAaaa... :(((

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Akurat w FPSy nie grywam, albo grywam bardzo sporadycznie, także nie mogę nic powiedzieć o Battlefieldzie ;) A tej grze nie wystawiłem 10 dlatego że jest polska (nie brałem tego pod uwagę), tylko dlatego że zawsze byłem fanem serii i uważam ją za jedną z najlepszych, jak nie najlepszą, w jakie dane mi było grać. Fakt, fenomen Wiedźmina argumentuje głównie fabułą, bo to jednak jest RPG i to ona jest w takich grach najważniejsza. Sterowanie najlepsze nie jest, ale idzie się przyzwyczaić. Crashów przez całą grę doświadczyłem całe dwa. Nie sądze żeby było to dużo, zwłaszcza że każda gra potrafi mieć crashe, a tutaj jest ok. 100 godzin rozgrywki. Co do licznych błędów to są one nieuniknione przy grze tego kalibru, wiadomo że jakieś shootery będą miały ich mniej z powodu niewielkiego i zamkniętego świata, aczkolwiek CD Projekt robi co może i błędów jest co raz mniej, niedługo wychodzi też jakiś większy patch. No i rozumiem że nie każdy musi uważać Wiedźmina 3 za arcydzieło, ja na przykład nie przepadam za Mass Effectem czy Falloutem, a ludzie się zachwycali i dalej zachwycają tymi seriami ;)

ocenił(a) grę na 10
aeswing1

No właśnie.... bycie czegoś fanem powoduje, że nie do końca nasze opinie są adekwatne do rzeczywistości. W tym sensie, że coś nam się podoba na tyle, że zaniżamy wszelkie problemy/niedociągnięcia do minimum bo liczy się dla nas dana rzecz jako całość. Ja akurat bardzo lubię fallout'a, mocno krytykowaną 3jkę również.

GanGstaRR

Głupi i głupszy bardziej 10/10

Obcy: Decydujące Starcie 1/10

I wszystko jasne

ocenił(a) grę na 10
DR16

MARVEL i wszystko jasne....

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Grasz 3 godziny i oceniasz grę? Sterowanie na początku trudne, jednak łatwo idzie się przyzwyczaić.

ocenił(a) grę na 10
jukatos

sterowanie TRUDNE to nie SKOPANE... to nie jest synonim tego słowa, także czytaj ze zrozumieniem następnym razem.

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Z łatwością idzie się przyzwyczaić i siekać monstra, aż miło.

ocenił(a) grę na 10
jukatos

Owszem, po godzinach siekania w potwory i bandytów da radę się przyzwyczaić, co nie zmienia faktu, że Gerald dalej nie do końca wykonuje poprawnie poleceń, wpada w słupki i się w nich "plącze" podczas gdy przeciwnik rusza prosto na nas z mieczem lub pazurami. O koniu już chyba nie ma nawet co wspominać, co owa Płotka wyrabia.... masa błędów, ale fakt faktem, że się wczułem, aczkolwiek dalej uważam, że gra jest zbyt mocno rozreklamowana i nie należy jej się miano najlepszej gry ever.

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Owszem, owe błędy występują. Jednak w żaden sposób nie psują zabawy. Nie są zbyt częste i poważne. A jak twoim zdaniem zasługuje?

ocenił(a) grę na 10
jukatos

Moim zdaniem gra jest dobra, jednak nie solidnie i sumiennie wykonana. Dlatego denerwuje mnie to, gdy studio woli przeznaczyć więcej pieniędzy na rozreklamowanie gry, niż się wysilić i poprawić takie głupie błędy. Co do fabuły, jest trochę naciągnięta i dłużąca się, ale w sumie co tu można wymyślać? Chodzi głównie o zabijanie potworów albo tropienie kogoś/czegoś. Jest w każdym razie nadzieja, bo gra Polska, fajnie, że zaczyna się robić takie gry i u nas, chociaż w zasadzie są wcześniejsze perełki prosto z PL.

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

W każdej grze występują jakieś bugi, jednak w tytułach obecnie wydawanych to takie pomniejsze błędy w animacji są niczym. Wystarczy podać przykład nowego batmana czy assasina, nawet w skyrimie występowały. Optymalizacja jest na świetnym poziomie. Szczegółowość wykreowanego świata, grafika, wielkość i różnorodność stawia wiedźmina jako króla rpg-owców. Ilość zadań pobocznych, ekwipunku czy 2 różnych możliwościach rozwoju znaków również. Wiele mini gier jak najlepszy i wciągający gwint, mordownie i wyścigi. Mnóstwo przeciwników i postaci fabularnych. Możemy zwiedzać wiele miejsc i zachwycać się grafiką, wszystko oprawioną świetnym soundtrackiem. Gra trafiająca głównie dla graczy dorosłych sceny seksu i zaszlachtowanie przeciwników przy tryskającej krwi. Humor, który nie raz rozśmieszył największego smutasa i wiele ester egsów. Nawet nie muszę pisać, że to gra polska, promująca w najlepszy sposób naszą kulturę i dzieło Sapkowskiego,

ocenił(a) grę na 10
jukatos

OK dużo racji, ale nie minimalizuj problemów z błędami w grze - jest ich sporo, a największym minusem (jak już pisałem z resztą wcześniej) są właśnie owe aktualizacje, które często gęsto powodują kolejne problemy np czytałem, że komuś nagle poznikały wykonane zadania, albo nie były one zaliczone, u mnie też był z tym problem, na szczęście tylko w jednym queście, pomimo, że go wykonałem to po dwóch minutach było napisane - "zadanie niezaliczone", a chodziło o pomoc w spaleniu zwłok :) Co do mini gierek to też nie przesadzaj - gwint jest ok (chociaż w sumie mi się znudził), ale np wyścigi albo mordobicie jest po prostu śmieszne i nie wymagające wielkiego wysiłku - to jest zazwyczaj czysta formalność.

ocenił(a) grę na 10
GanGstaRR

Ja się nie spotkałem z żadnym błędem, dlatego oceniam ją na 10, oprócz z błędami animacji konia jak jedzie pod górę i jednego gościa co nosił skrzynki. Aktualizacje to coś normalnego i w każdej grze występują.
Mini gry to lekka odskocznia od reszty, są jakie są, ale gwint jest bardzo przyjemny.

GanGstaRR

Jako gracz z prawie 30 letnim stażem stwierdzam że GTA V jest mocno średnie. Odpuściłem po 10 godzinach gry .... za to w Wiedźmina 3 grałem z wielką przyjemnością

GanGstaRR

Chyba nie grałeś w ostatnie części Assassina , tam fabuła i sterowanie leży i kwiczy ... co prawda stare części miałe lepsze sterowanie ale całościowo Wiedźmin 3(nie Wiesiek jak to gimbaza lubi zdrabniać) jest ogólnie lepszy.

ocenił(a) grę na 10
hal9000_mk2

Owszem, nie grałem w najnowsze części AC bo po pierwsze - nie mam czasu prowadząc własną firmę, a po drugie - assasins zrobił się za bardzo monotematyczny, seria już dawno powinna się zamknąć, a wychodzą ciekawsze gry w które warto zagrać, niż po raz enty w "to samo". Co do GTA V - również ma swoje wady i został przesadnie wychwalony, zbyt dużo sztucznych ah'ów i eh'ów. Jednak grę przeszedłem bez mrugnięcia okiem. Dostałem dawkę świetnej akcji, przesadzonej amerykańskiej, fabuły i humoru. Grafika nie dorównuje Wiedźminowi do kostek, ale też daje radę i jest całkiem ładna jak na dwuletnią grę, podrasowaną na PC. Jedyne co mnie najbardziej zniesmaczyło w GTA V to niski poziom rozgrywki - kiedyś trzeba było się bardziej napocić, żeby przejść tą grę. Teraz poszli na łatwiznę, żeby nawet dzieci nie miały problemu z jej przejściem od A do Z.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones