Sa dwa poziomy na poczatku co wiaze sie na amunicje jaka ilosc itp tak jak w przypadku the last of us jak grales taka sama zasada no i zalezy jaka metode przetrwania obierasz czy oszczedasz amunicje czy po cichu zalatwiasz przeciwnikow moim zdaniem az tak cierpliwym nie trzeba byc:)

Jak Obcy doprowadzał Cię do frustracji to radzę sobie odpuścić ten tytuł. Niedawno skończyłem Obcego i zabrałem się za Evila i powiem jedno... w bardziej wkur***** grę dawno nie grałem. Poważnie. Jestem dopiero w 3 rozdziale a ja już straciłem cierpliwość i odechciało mi się w to grać. No ale nie wiem, może to ze mną coś nie tak :) Ile ludzi tyle opinii. Ja sobie odpuszczam bo to nie na moje nerwy. Może kiedyś do tego tytułu powrócę na spokojnie. PS. Dodam, że Obcego przechodziło mi się bardzo przyjemnie ;)

Haha mam tak samo. Raczej irytująca i frustrująca gra. Też jestem na 3cim rozdziale i nie mam zamiaru grać dalej. Mam zamiar sprzedac grę. Bardzo rzadko mi się zdaża chybiony zakup i zebym sprzedawał grę której nie przeszedłem.

A ja niedawno skończyłem tą grę i jednak zmieniłem o niej zdanie :D Wróciłem do niej na spokojnie, przyjąłem inną taktykę i zakochałem się... więc polecam ci jednak pograć trochę dalej bo każdy rozdział jest zupełnie inny ( a 3 był wyjątkowo irytujący jak na początki gry ) A im dalej w las, tym lepiej! Naprawdę warto ją ukończyć :)

MikexD dzieki za rade, Gra była juz na allegro wystwiona ale dalem jej ostatnia szanse no i gram do teraz, zaczalem 7 rodzial. Potwierdzam od 3 rozdzialu gra robi sie fajna

Skonczyłem przed chwilą. Bardzo fajna gra pominimo początkowych problemów z poziomem trudności

A ocena 9

JAK USTAWIĆ NA PC OBRAZ NA CAŁY MONITOR


BO PODCZAS GRY MAM CIAGLE WIDOCZNY PASEK MENU I TEN GORNY TEZ PASEK NEI CHCE ZNIKNAC

A to pytanie chyba nie do mnie:)

Przez pierwsze 5 rozdziałów szło mi jak krew z nosa. Później jest równie trudno albo i trudniej ale przyzwyczaiłem się i następne 10 rozdziałów to sama przyjemność. 179 razy zabity.

Gra na średnim poziomie trudności jest bardzo trudna. Wpływa na to kilka czynników. Po pierwsze, obrana konwencja - gra ma być staroszkolnym survival horrorem, więc mechanika sterowania, poruszania i strzelania wydaje się niedopracowana, a postać ociężała. I jeżeli to lubisz - to uznasz to za zalete, jak ja. Po drugie sama walka jest wyczerpująca, frustrująca i często chamska - przeciwnicy potrafią wiele, nigdy nie jest tak, że czujesz się mocnym. Zawsze coś Cię zaskoczy i w koncu zginiesz. Po trzecie - trzeba główkować nad eksploracją i zasobami. Szukanie każdej dziury to tutaj podstawa, zaś teren jest naszpikowany pułapkami i uwaga jest konieczna, bo zabijają one prawie od razu.

Proponuję Ci przejrzeć gameplaye na Yt i sam zobacz, co sądzisz. Ja polecam, bo to moje klimaty. Gra mnie zaszczuła, wystraszyła i wyczerpała psychicznie.

Jako doświadczony gracz powiem ci,że lekko nie jest.
Nawet na najniższym poziomie trudności.
Ale takim poziomem trudności zawsze charakteryzowały się gry Mikami.
Są miejsca gdzie naprawdę jest ciężko i można powtarzać nty raz pewien fragment i tak naprawdę nigdy nie ma gwarancji,że go przejdziesz.
Też autozapis nie zawsze rozmieszczany jest równomiernie.
Na pewno trzeba też uważać na pułapki,małą ilość naboi i zdrowia.
Cierpliwość w tej grze jest wskazana.
Mimo wszystko jest łatwiej niż w Alien isolation.

1. Najłatwiejszy- szkoda czasu, psuje zabawę.
2. survival- od tego warto zacząć, trzeba trochę uważać na ilość amunicji, ale wciąż można przejść bez większej frustracji.
3. nightmare - poza rozmieszczeniem pułapek i dodatkowymi przeciwnikami to jest praktycznie survival. tu już trzeba myśleć co i jak się robi.
4. akumu - dla wytrwałych. wychodzą wszystkie niedociągnięcia gry typu nie zawsze uda się podpalić wroga wystarczająco szybko(lub w ogóle trafić zapałką), przeciwnik blokuje ci przejście itd. jeden cios nawet najmniejszy i giniesz.

Dodam, że 3 i 4 bez likwidacji letterbox i ustawieniu 60 fps nie jest, przynajmniej dla mnie, żadną zabawą. Na szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy i mogłem się pobawić.

Uważać należy na pułapki, których rozbrojenie nie jest takie proste. Najlepsze wyzwanie to zabicie sadysty(z piłą) nożem :)