Przypominam, że gra jest w fazie bety.

Dla odmiany napisz może coś, czego jeszcze nie wiem.

Trochę kultury by się przydało - tego jeszcze nie wiesz.

Faktycznie - mógłbyś jej w sobie trochę wykształcić, miast tylko o niej wspominać.

Trochę się pozmieniało od ww. postu, niestety na gorsze. Społeczność i gracze powoli, acz skutecznie doganiają LOL-a i CS: GO, wyszukiwanie meczy trwa przynajmniej dwa razy dłużej, laagi są wręcz niewyobrażalne (also laagi dopadły też czat, i tak pisząc coś, twoja wiadomość pojawi się po około 2 minutach od wysłania), stare bugi wciąż są nienaprawione (m.in. spadek fpsów po zabiciu przez Pipa w formie kurczaka [ulti], zepsute tekstury podłoża i drzew, granat Victora, który okresowo się psuje i nie można go "przytrzymać"), a doszło jeszcze wiele nowych, nadal nie działa tak podstawowa opcja, jak zapisywanie ustawień graficznych itd.
W ogóle Hi-Rez chyba nie do końca wie, co zrobić z tym projektem - niby dorzucają do gry masę nowych rzeczy (skórki, czempionów, mapy testowe), aczkolwiek naprawa bugów, optymalizacja, banowanie cheaterów i matchmaking stoją w miejscu. A to właśnie te rzeczy powinny być zawsze traktowane priorytetowo, jeśli Paladins ma faktycznie wyjść kiedykolwiek z fazy open beta, co jest niemożliwe z polityką jaką obecnie prowadzi Hi-Rez.

Przez przeszło 7 miesięcy Hi-Rez wprowadził AŻ 3 zmiany, które można z czystym sercem uznać za udane - Wprowadzenie esencji i craftingu, karty legendarne i tryb Szturm. I to w gruncie rzeczy tyle.
Chciałoby się, żeby ten projekt dalej się rozwijał, ale trudno o rozwój, gdy gra pozostaje w kaprawych łapskach gamoni z Hi-Rez.

Jest jeszcze kwestia bufów i nerfów, które są przyznawane kompletnie z dupy. Ile lat trzeba było czekać, aż najsłabsze ulti w grze (Grokha) dostanie buffa? Nie mówię już nawet o ciągłym nerfieniu postaci, które na to nie zasługiwały np. Ying, która przez kilka patchy z rzędu dostawała nerfy, aż z najlepszego supporta stała się jednym z gorszych. To samo przydarzyło się Skye - w żadnym okresie gry ta postać nie była OP - zawsze miała niski poziom życia, długi cd na skille, średnią mobilność, a i tak dostawała nerfy, tylko dlatego, że gracze jej nie lubili, bo potrafiła być niewidzialna.

Ps. Ojej, byłbym zapomniał, że tu nie można krytykować, "bo gra jest w fazie bety", innymi słowy ma prawo być zbugowanym łajnem, które wykłada się na każdej możliwej płaszczyźnie, a ratuje ją jedynie grywalność, i to, że jest darmowa.

Może to wina Twojego kompa, nie samej gry... Bo mam przegranych parę setek godzin w Paladins i aż tylu błędów to ja nie doświadczyłem.
Łajno to to nie jest, i nie rozumiem po co się tam męczysz, skoro dobrze wiesz gdzie są drzwi :D

Aha, czyli błędy gry to wina mojego kompa, a nie projektantów i samej gry. Codziennie człowiek dowiaduje się czegoś nowego xD
Druga sprawa: Post napisałem 19 lipca, więc część z nich mogła zostać naprawiona (jak nie wszystkie).
Trzecia sprawa: Skąd przeświadczenie, że nadal w Paladins gram?
Serio, ręce opadają jak się czyta takie posty, toć naprawdę widać, że "nie rozumiesz".