gierka jest na pewno godna polecenia aczkolwiek należy zdawać sobie sprawę, że na poziomie HARD gra jest momentami BARDZO trudna; za to na normalnym poziomie gra się naprawdę fajnie
No niestety, ta trudność powoduje, że gra jest najsłabsza z "pierwszych" części Medala. Grałem we wszystkie dodatki i podstawkę, wybrałem najwyższy poziom, i rzeczywiście. W "Breakthrough" poziom jest po prostu przesadzony. Śmiem nawet stwierdzić, że jest to chyba najtrudniejszy FPS, z jakim się spotkałem. Ostatnie etapy to już w ogóle bezsens całkowity. O ile w podstawce czy w "Sparhead" można sie postarać przejść cały etap za jednym zamachem, to w "Brakthrough" F5 i F9 rozgrzewają się do czerwoności. Nie da się czasami kroku zrobić i nie zginąć. A bieg przez wąwóz to już w ogóle czysty masochizm.
Oczywiście, mogłem wybrać poziom normalny, jednak w dwóch poprzednich częsciach ten poziom był za latwy. To tu też wybrałem najwyższy, i się męczyłem straszliwie, a pod koniec chciałem rzucić to to w pierony. Gra jest strasznie szarpana, nienaturalna i ogólnie kiepska. Poziom trudności trzeba wyważyć, a nie że normal jest za łatwy, a hard niemożliwy. Minus niestety!
Ten poziom trudności wydaje mi się, że celowo nie został wyważony. Gra jest krótka, a takie sztucznie utrudniane momenty przedłużają rozgrywkę.