PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725986}
5,3 433
oceny
5,3 10 1 433
Hatred
powrót do forum gry Hatred

5 lub naciągane 6/10

użytkownik usunięty

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ponury, trochę mroczny klimat. Jedynymi kolorami w grze są czarny, szary, biały i oczywiście czerwień, całość stylistycznie przypomina Sin City. Drugą rzeczą, która mi się podoba, to nasz bohater. Totalnie chory maniak, który nienawidzi wszystkiego co się rusza, a ludzi nazywa "żywymi tarczami".

Do powyższych plusów należy dodać możliwość niszczenia otoczenia. Dla przykładu: weszłam do supermarketu, rzuciłam dwa granaty, które rozwaliły półki sklepowe i przy okazji kilku nieszczęśników. Podobnie było na komisariacie, granaty niszczyły ścianki działowe, aż drzazgi leciały.
Każde kolejne misje, to powtórka z pierwszego rozdziału, masz po prostu wybić wszystkich. Druga misja w kanałach wygląda przy tym nieźle, odrapane i wymalowane ściany, a dookoła syf. Apteczkami są ludzie (jakżeby inaczej), trzeba ich po prostu spektakularnie zabić. A jeśli już przy tym jestem to kwestia brutalności, jak dla mnie wypada średnio, pewnie dlatego, że znacznie wcześniej zaliczyłam obie części Manhunta.

Głównymi i bardzo wielkimi minusami są: brak fabuły oraz inteligencja przeciwników na bardzo niskim poziomie, choć sama gra jest trudna. Do tego dochodzi monotonia i mniejsze wady jak np. model jazdy i blokowanie się auta.
Według mnie ta gra powinna wyjść za jakieś pół roku, tak żeby ją dopracowali. Powinni się też przyłożyć do scenariusza, a nie skupiać wyłącznie na jatce, ponieważ robi się to nudne po jakimś czasie.
Rozpoczęła mi się właśnie czwarta misja w pociągu, ale jak na razie muszę od tego odpocząć, ponieważ główne zadanie brzmi "zmasakruj podróżnych"...

ocenił(a) grę na 7

To przyszykuj się na kolejny minus - frustrujący poziom trudności. Od centrum miasta zaczynałem prawie wyrywać sobie włosy i wyrzucać monitor przez okno. No chyba że grasz na łatwym. :D

użytkownik usunięty
xKoweKx

Również na trudnym gram, był pośrodku to myślałam, że to będzie coś w rodzaju średniego. Nawet nie chcę wiedzieć co się dzieje na ekstremalnym :)

ocenił(a) grę na 7

To powodzenia przy centrum miasta oraz bazie wojskowej - miałem ochotę odinstalować grę. Co do ekstremalnego to od takiego zaczynałem, ale nawet nie podołałem przy pierwszym levelu. :D

ocenił(a) grę na 7

Muszę się pochwalić, że udało mi się ukończyć grę na ekstremalnym poziomie trudności. :D

Po prostu trzeba wykorzystywać głupotę AI, przez cały czas gdy się strzela kucać (wtedy kule nas praktycznie nie trafiają) i trochę taktycznie podejść do rozgrywki. Dobrze jest też wyłączyć wysokie ustawienia destrukcji, by AI nie dobijało się do nas przez ściany. Ogólnie polecam spróbować jeżeli ktoś lubi zdobywać "acziwki".

użytkownik usunięty
xKoweKx

Ile jest wszystkich poziomów i ile Ci zajęło przejście całej gry?

ocenił(a) grę na 7

Pierwsze podejście około 6-7 godzin na trudnym poziomie trudności (bardzo dużo razy powtarzałem "centrum miasta" i "bazę wojskową"...). Drugie podejście na ekstremalnym to jakieś 2-3 godziny. W grze jest 7 poziomów.

Warto też wspomnieć o optymalizacji, panowie trochę zaniedbali ten aspekt. Osobiście musiałem lekko zaniżyć detale, a sprzętu jeszcze tak archaicznego nie mam, gra powinna po prostu działać lepiej. Główny bohater jest naprawdę ciekawy, lecz cały czas rzuca tymi samymi tekstami, głównie przy egzekucjach. Szkoda, bo nadają one klimatu i jeszcze bardziej eskalują nienawiść naszego protagonisty. Małe sprostowanie ode mnie: "ludzkimi tarczami" nasz zły pan nazywa chyba tylko policję i wojsko, czyż nie?

użytkownik usunięty
nawisher

Gram na maksymalnych możliwych ustawieniach w 1080p i ani razu nie zauważyłam, żeby choć odrobinę przycięło (mam gtx'a 680 jakby to kogoś interesowało). Ale czytałam, że faktycznie gra potrafi klatkować u innych. Więc nie postarali się, tym bardziej, że nie ma tu grafiki rodem z Crysisa.
Napisałam, że tak nazywa ludzi, a policja i wojsko to też ludzie, czyż nie? :D

Ciekawe, bo mam identyczną kartę :O Może to pora na format albo małe czyszczenie sprzętu :D?
Właśnie grając w Hatred dla mnie ludzie to zwykli cywile, a policja i wojsko to owe żywe tarcze, powiedzmy, że się wczułem :)

ocenił(a) grę na 7

"Ludzie tarcze" to służby. W pierwszej mapie, gdy przybywa pierwszy oddział policji mówi "pierwsze "ludzkie tarcze"", a wcześniej przecież wybiło się kilkunastu cywili, by usłyszeć ten tekst.

Poza tym w jednym z trailerów główny bohater mówi właśnie o służbach jako (tutaj mogę się trochę pomylić, bo piszę z pamięci) "they send many to fight me", "sacrifise their lives to protect innocents" a następnie "i called them human shields", więc na pewno nie ma na myśli wszystkich ludzi.

użytkownik usunięty

UPDATE:
Właśnie ukończyłam gierkę i pozostanę jednak przy ocenie 5/10.
Okrutna monotonia i brak jakiejkolwiek fabuły sprawiają, że twórcy zaprzepaścili dość spory potencjał stawiając wszystko na jedną kartę, czyli przemoc.

ocenił(a) grę na 7

Bo taki był ich zamiar. Grę należy oceniać właśnie nad podstawie tej karty, a ta karta rozpi***ala ludzkie ścierwa na części. Doszukujesz się tutaj fabuły? Może jeszcze realistyczne miejsce postrzałów, realistyczne prowadzenie wozu jak w Colin McReally i frytki do tego? Ja jebeee co za pier***nie. Gra jest brutalna, bo taka ma być. Taki jest jej sens. Kto doszukuje się więcej jest idiotą. Ta gra propaguje nienawiść, patologię i brutalność. Chcecie więcej i łagodniej pograjcie sobie w simsy (choć tam fabuła jest jeszcze gorsza od Hatred, bo nie ma żadnej). Ocena taka niska, bo ludzie tacy wrażliwi, wow. Kontrowersje tak bardzo, wow. I zaje***cie. Panowie pokazali, że mają w gdzieś trendy, cenzurę i polityczną poprawność, co podkreślali nie raz i CHWAŁA IM ZA TO. Dla mnie 9/10, bo spełnia moją patologiczną chęć uczynienia tego co czyni nasz bohater. 10/10 za IPERYT przy napisach końcowych! https://www.youtube.com/watch?v=JUqXbSpyrwA który doskonale podkreśla przesłanie gry.

użytkownik usunięty
Satan1349

"a ta karta rozpi***ala ludzkie ścierwa na części."
Nie, przeszłam Punishera i Manhunta i obie te gry pod względem brutalności wciągają na raz tego Hatreda. Niby taka kosmicznie brutalna miała być ta gierka, a tak naprawdę dostałam powtarzalne animacje, przenikanie się tekstur przy tym i ogólnie zero kreatywności w tych finisherach. Po takich mocnych zapowiedziach spodziewałam się czegoś szokującego, a tu strzelanie prosto w głowę, czy podrzynanie gardła WOW no po prostu powalające, twórcy chyba długo się nad tym głowili żeby to wymyślić. Bida z nyndzą.

"Doszukujesz się tutaj fabuły? Może jeszcze realistyczne miejsce postrzałów, realistyczne prowadzenie wozu jak w Colin McReally i frytki do tego? Ja jebeee co za pier***nie."
Doszukuję się fabuły jak w każdej innej grze, którą włączam, a jeśli tejże fabuły nie ma, to znaczy że twórcy poszli na łatwiznę, czego tu nie rozumiesz?

"Chcecie więcej i łagodniej pograjcie sobie w simsy - Ocena taka niska, bo ludzie tacy wrażliwi"
Czytaj ze zrozumieniem - nigdzie nie napisałam, że chcę czegoś łagodnego i nigdzie nie narzekałam na brutalność, tylko na to, że niczego poza nią tutaj nie ma. A nawet ona jest na słabym poziomie jak już wspomniałam.

ocenił(a) grę na 7

Porównujesz Punishera i Manhunta do Hatreda? To ja uważam, że Wisła Kraków czy Legia Warszawa grać w piłkę nie umieją, bo taki Real Madryt czy FC Barcelona zjada je bez połyku, a przecież chodzi o kopanie piłki. NIE TA LIGA, koleżanko. Hatred'a zrobiło 13-tu gości (można to obczaić na ich stronie), a nie giganci jak Rockstar czy THQ. Jeśli już porównujesz to porównuj sprawiedliwie. A co mieli wymyślić? Wsadzanie rurki w tyłek? Karmienie obiadkami babci do wybuchu? Jakbyś wyszła na ulicę zabijać to rozumiem, że zabijała byś łyżeczkami i topiła ludzi w kałużach? Zatem czekam o tych kreatywnych zabijaniach w Wiadomościach. Tak, też bym chciał milion finisherów, ale ma wydany być kreator w ręce graczy, więc być może zrobią z gry komedię ala Saints i będziesz happy.

Jest fabuła, bo chyba jej nie skończyłaś, jeśli jej nie dostrzegasz. A jak chcesz wielkiej fabuły to w Wiedźmina pograj. Ta gra nie polega na fabule. Ta gra ma dać się wyżyć człowiekowi sfrustrowanemu rzeczywistością, i robi to świetnie. Łatwizna? Zatem czekamy na Twoją grę.

Nie, nie napisałaś. Tyczyło się ogółu, bo jako maniaczka horrorów raczej brutalność Cię nie wzrusza. Bo nie ma tu być nic poza brutalnością. Po co doszukiwać się głębi, skoro sami twórcy mówią, że jej nie ma? Słaby poziom to kwestia gustu. Ja uważam, że nie jest. Owszem, gra ma błędy choć z tego co wiem wyszło już nieco patchy, więc połatana gra może nie ma tak makabrycznych spadków klatek itp. i gra się jeszcze fajniej.

Tak, gra nie jest doskonała porównując do gigantów, ale dajmy tym ludziom szansę. Może zrobią 2kę i ta zadowoli każdego fanatyka ludobójstw.

użytkownik usunięty
Satan1349

Akurat dobre porównanie dałeś, bo każdy piłkarz zaczyna od zera i z czasem staje się coraz lepszy, więc jeśli jest taka przepaść między tymi klubami, to znaczy że Wisła i Legia rzeczywiście nie potrafią grać. A wracając do gry, to było o niej wszędzie głośno jaka to ona brutalna będzie, nawet została oznaczona jako tylko dla dorosłych i ja się pytam na czym polega tutaj ta brutalność, która Cię tak zafascynowała? Gość wychodzi z mieszkania i zaczyna strzelać we wszystko co się rusza, o to chodzi? Bo jeśli tak, to takie coś już mogłam robić 14 lat temu w GTA 3, o co ten cały szum tak naprawdę?

"Jakbyś wyszła na ulicę zabijać to rozumiem, że zabijała byś łyżeczkami i topiła ludzi w kałużach?"
To gra komputerowa, a nie szczegółowy symulator seryjnego mordercy, więc wystarczy trochę pomyśleć np. duszenie drutem kolczastym, rozwalanie czaszek jakimś młotem, ucinanie sekatorem czy jakąś piłą kończyn itd. Na poczekaniu wymyśliłam ciekawsze rzeczy, które bardziej by pasowały do rzekomo najbrutalniejszej gry. Tu chodzi o kreatywność, a nie ilość osób w zespole, twórcy się nie popisali i tyle, gra jest mocno przereklamowana, otwórz oczy wreszcie.
Poza tym pisałeś, że twórcy mają gdzieś cenzurę i poprawność polityczną, więc gdzie są kobiety w ciąży? gdzie są dzieci? Nie to, żebym chciała strzelać do dzieci, ale jednak twórcy się bali przekroczyć granicę, a strzelanie do dorosłych osób było już naście lat temu we wspomnianym GTA.

"Zatem czekamy na Twoją grę."
Ja nie tworzę gier, więc się nie doczekasz. Oni mieli prawo zrobić swoją gierkę i to zrobili, ja natomiast mam prawo ją skrytykować z góry na dół jeśli mi się nie podoba. Zresztą te Twoje posty skłoniły mnie do obniżenia oceny na 4/10, bo im dłużej myślę o tej grze, tym mniej zalet w niej widzę.

ocenił(a) grę na 7

Każdy zaczyna on zera, ale warunki treningu w Wiśle, a Barcelonie są zupełnie inne tak jak i budżet klubów, więc chyba równości nie ma i jak mówię, nie ta liga i Twoje porównywanie mija się z celem.

Chodzi o to, że wychodzi z mieszkania i zaczyna strzelać do ludzi. Co w tym trudnego do pojęcia? Ujęła mnie prostota gry i brutalności. Po prostu, a nie doszukiwanie się nieistniejącej głębi. Na czym polega ta brutalność? Na tym, że gdyby mi strzeliło coś do łba i chciał zrobić to co nasz antybohater, zrobiłbym to właśnie tak. To mnie ujęło.

Ale widzę, że Ty chcesz zrobić z tego właśnie taki symulator, bo jak tak chcesz się zabawić to polecam Dead Rising 3, tnij i rżnij jak się podoba. GTA nie polega na zabijaniu cywili i stąd to wielkie halo. Po prostu są i zabijanie ich to nudny element.
Kiedy zabijasz całe miasteczko, to nie bawisz się w cięcie kończyn czy rzucaniem młotek w łeb. Kolo ma nóż i wystarcza. Na cholerę mu cały asortyment budowlańca czy ogrodnika?
Tu przyznam punkt - szkoda, że nie ma kobiet w ciąży i dzieci. Mam nadzieję, że się to zmieni dzięki chorym umysłom fanów.
Przereklamowana? Zaczęli tworzyć grę, a świat nagle zrobił wielkie halo i reklama przyszła sama. Pokazali panowie jak wykorzystać idiotyczną, polityczną poprawność.

Indeed, takie Twoje prawo.

użytkownik usunięty
Satan1349

Ta prostota gry sprawia, że po dwóch pierwszych etapach gierka kipi monotonią i nudą. Ponadto biegając z karabinem po ulicy nie czułam, że zabijam ludzi, tylko jakieś bezpłciowe, puste manekiny. Te postacie nie mają żadnej osobowości, przez co nie czułam żadnego żalu, współczucia, ani nawet jakiejś furii jak główny bohater, totalna apatia. Może przy kolejnej części się bardziej postarają, choć już na pewno nie będą mieli takiego hype'u jak teraz.

ocenił(a) grę na 7

Co do tego, że nie mają osobowości to nie dziwota, bo jakoś nie wyobrażam sobie, ale głównego antybohatera interesowała historia żałosnego ścierwa ludzkiego jak to ich określa. No jak to powiedziałaś, co tylko gra i chyba tylko prawdziwe wyjście na ulice i strzelanie do ludzi dałoby odpowiedni feeling :D Poza tym, czy w GTA czułaś niby, że strzelasz do "ludzi"? Przecież to też anonimowe, randomowe postacie.

użytkownik usunięty
Satan1349

W GTA wystarczy kogoś śledzić i słyszysz np. jak z kimś przez telefon rozmawia, albo np. grupka znajomych którzy ze sobą gadają i dzięki temu są właśnie bardziej ludzcy :) Tutaj tego nie ma i strzelam po prostu do biegających kukiełek.

ocenił(a) grę na 7

Tak jak pisałem. Obie gry to inne ligi i inny cel gry. Na co w Hatred słuchać co gość gada przez telefon skoro jednym celem jest ich wszystkich pozabijać? W GTA przecież nie mamy do czynienia z typem co chce rozwalić cały świat (poza Trevorem ofc). Inne cele tych gier są.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones