PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613838}

Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King

Dragon Quest VIII: Sora to Umi to Daichi to Norowareshi Himegimi
8,3 154
oceny
8,3 10 1 154
Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King
powrót do forum gry Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King

Naprawdę wspaniale wspominam granie w tą pozycję. Niesamowicie obszerna i rozległa, z
unikalnym klimatem, świetną grafiką i naprawdę wymagającym poziomem trudności.
Niestety całość burzy kilka mankamentów. Największym z nich jest system, który nie pozwala
dokładnie kontrolować walki. Kto wymyślił ten patent żeby akcje całej drużyny ustawiać przed
rozpoczęciem całej kolejki? Pozostaje liczenie na pewien łut szczęścia, duża ostrożność w
podejmowaniu ruchów, bądź ustawienie na auto:/
No i ta niesamowita lipa z możliwością savewowania tylko w kościołach i nigdzie indziej! Kpina
jakaś!
Pomijając te aspekty ta gra jest naprawdę fantastyczna:)

ocenił(a) grę na 9
Stilnes

Tez dobrze wspominam chwile spędzone nad tą grą gra miała kilka wad ale nawet z nimi jest świetną grą .

ocenił(a) grę na 10
D3Mania

Mechanizm walki pozostawia dużo do życzenia (po za bossami strasznie nuży), archaiczny system rodem z pierwszego DQ czy Finala, ale kto jest prawdziwym fanem J-RPG ten już się do tego zdążył przyzwyczaić taki urok serii. Osobiście uwielbiam świat Toriyamy, gagi, kreska, klimat, to jest to za byłbym się w stanie pokroić. Dlatego z żalem usłyszałem, że nie będzie kontynuacji i zrobią DQ online.

ocenił(a) grę na 10
Stilnes

Właśnie ogrywam. Póki co jestem po 35 godzinach - pozycja fantastyczna !!

Taki "patent" to nieraz standard w jRPGach, więc nie wiem co się czepiasz. W starych Final Fantasy (jeszcze bez paska ATB) tak było, w 'Wild Arms' tak było, jeszcze w kilku innych mniej ważnych grach. Taki element losowości mi akurat odpowiada, trzeba się tylko przyzwyczaić (tylko lamerzy graja na auto !!).

Save'y. No tak. To też stara szkoła (pierwszy 'Final Fantasy' się kłania), we wcześniejszych Dragon Questach też chyba było podobnie. Mi tam się podoba. Trzeba planować każdy ruch, oszczędzać magię, zabierać do torby odpowiednią ilość przedmiotów leczących - nie ma tak, że sobie wrzucisz Tenta i śluz - energia odzyskana - lecisz dalej. Jest trudniej. I dzięki temu fajniej.

Jedną widzę tylko póki co wadę - system redystrybucji skill-pointów. Nie wiesz zupełnie w co inwestujesz - czy zyskasz jakąś umiejętność, czy nie (a i tak trzeba skupić się na max dwóch). I to jest tu najgorsze...

ocenił(a) grę na 9
Grifter

z tym graniem na AUTO to też nie jest tak do końca super, bo postacie generalnie nie hamują się i zużywają wszystko bez opamiętania. nie chodzi mi o to że jest to trudne, tylko o to że ogranicza możliwości planowania strategii i sprawia że walka staje się trochę monotonna.

a z sejwowaniem to wkurza mnie to że nie możesz opuścić gry w każdym momencie. zdarzało mi się że musiałem nagle z domu wyjść i nie było jak zapisać :p

no ale poza tym, jak napisałem, gra magiczna :)

ocenił(a) grę na 9
Stilnes

rany, nie mogłem dodać posta bo portal uznał że słowo "0pierdzieać" jest zbyt wulgarne :p

ocenił(a) grę na 9
Stilnes

0pierdzielać*

ocenił(a) grę na 10
Stilnes

"a z sejwowaniem to wkurza mnie to że nie możesz opuścić gry w każdym momencie. zdarzało mi się że musiałem nagle z domu wyjść i nie było jak zapisać"

No wiem. Ja specjalnie odpaliłem grę w okresie świątecznym, bo wiedziałem, że będę miał wtedy więcej czasu. Przed pracą nawet nie odpalam, bo wiem, że można się nie wyrobić, a progresu szkoda...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones