Przeszedłem. Fajna fabuła. Wyszedł by z tego nawet niezły film. Ciekawe kto by się nadawał do głównej roli?
Też się nad tym zastanawiałem i myślę, że chyba Bale by się sprawdził. Zwłaszcza, że mógłby się popisaćswoimi umiejętnościami modulacji głosu. Jak w Batmanie...;)
Dokładnie to samo pomyślałem. Bale pasuje jak nikt inny. W "Equilibrium" dobrze wypadł więc sprawdził by się.
co prawda nie grałem jeszcze, ale wnioskując z grafik, wyglądem, głównego bohatera najbardziej przypomina mi Zachary Quinto (m.in. Sylar z Herosów i Spock z nowego Star Treka). Bale raczej pasowałby mi na bohatera pierwszej z części.
A dlaczego nie tytułowy bohater Elias Toufexis też jest aktorem i zagrałby siebie??