PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687968}
7,4 409
ocen
7,4 10 1 409
Cry of Fear
powrót do forum gry Cry of Fear

O ile rozgrywka nie jest jakaś porywająca to klimat budowany poprzez muzykę i dźwięki wydawane przez maszkary jak najbardziej zasługuję na pochwałę, nie mówiąc już o tym że gra momentami fantastycznie straszy powodując ciary na całym cielę. Jak na przykład podczas poziomu w lesie gdzie w oddali było słychać piłę spalinową i o ile oglądając "Teksańską masakrę piłą mechaniczną" trudno było się przestraszyć i zrozumieć przerażenie uciekających ofiar, to gdy spotkamy się w podobnej sytuacji od razu zrozumiemy tych biedaków. Na pochwałę zasługuję też kilka genialnych psycho poziomów. Twórcy ewidentnie wzorowali się Silent Hill-em choć wyszło im to mroczniej i straszniej co jest największym plusem tej gry i stąd taka ocena. Gra ma też kilka irytujących poziomów przy których trzeba sobie dać kilka godzin na wstrzymanie żeby przypadkiem nie wybuchnąć.

DemiaN

chyba sobie jaja robisz że gra która wygląda jak half life albo vampire the masquerade z 2004 jest mocniejsza od outlasta XDDD

ocenił(a) grę na 10
mrheepeace

Kto przeszedł outlasta ten stracił czas a ten kto ukończył cofa nie rzyje

ocenił(a) grę na 9
DemiaN

Pierwsze godziny gry mam za sobą i właśnie jestem w tym apartamencie gdzie mam dojść na 4 piętro i gra wciąga niesamowicie powoduje niepokój i ten KLIMAT przez duże K dawno nie grałam w tak dobrego horrora a co do Outlast'a to się zgadzam nie był wcale straszny ale miewał swoje klimatyczne momenty i się grało ok ale na razie poczekam z werdyktem do końca mojej przygody z Cry Of Fear a zapowiada się miodnie.

ocenił(a) grę na 9
DemiaN

No dobra już ukończyłam słynne Cry Of Fear i jestem pod ogromnym wrażeniem gra po prostu za każdym razem robiła ogromne wrażenie od samego początku do końca (no może pewna sekwencja z pociągiem która była na czas jest irytująca jak i to że po niej w szpitalu psychiatrycznym musiałam często wyrzucać jakiś przedmiot by potem znowu po niego wrócić i tak w koło macieju ale na szczęście ten segment nie trwa zbyt długo) tak więc wielu dzisiejszych twórców horrorów czy to większych czy niezależnych powinno się uczyć od twórców Cry Of Fear jak powinno się robić dobry i klimatyczny horror który wcale nie potrzebuję co chwila dowalana żałosnych Jumpscare'ów bo klimat, dźwięki, wygląd złych pokrak, muzyka jak i istny niepokój który cały nas otacza podczas całej przygody Simona powoduję że naprawdę jest czego się bać a no i często irytował ale i jednocześnie mnie ciut przerażał ten świr z piłą który momentami nam deptał po piętach. Pozdro.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones