PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628906}
7,5 10 190
ocen
7,5 10 1 10190
Counter Strike: Global Offensive
powrót do forum gry Counter-Strike: Global Offensive

Aby nie było, naprawdę lubiłem tą grę, ale z 10-12 lat temu kiedy to internet był luksusem,a potyczki ogrywało się w kafejce na lanie z kumplami. Teraz jako świerzak w grach multi FPS (jestem typowo graczem który cenii bardziej MMORPG) dawno nie spotakłem się wręcz z takim chamstwem wśród graczy. I to nie tylko wśród polskiej społeczności , w której większośc stanowi gimbaza , ale i zagranicznej. Tyle ile wysłuchałem obelg w moją stronę w życiu nie słyszałem. Przez to sama gra może i zasługuje na te 7/10 bo rozgrywka jest już tak stara jak konstrukcja cepa , i detekcja strzału woła o pomste do nieba( strzelam lekko w bok nie mając w celowniku przeciwnika a i tak wale mu headshota WTF ), ale grając ze znajomymi w miłej atmosferze gra sporo zyskuje przy czym i bardzo sporo traci przez społecznośc graczy . Moja ocena to 4/10. W obecnej chwili są lepsze tytuły na rynku. I szczerze sporo więcej radości mi daje Battlefield 3 i 4 gdzie z dobrą grupą znajomych gra się wyśmienicie. A i są darmowe gry , które w moim przekonaniu są bardziej miodne jak np. Team Fortress 2 przez swoje zróżnicowanie w klasach i bardziej dynamiczny charakter po otwarty gigantyczny świat z wielkimi bataliami w PlanetSide 2. Dlatego Counter Strike mogę tylko polecić osobom które posiadają naprawdę fajnych znajomcyh , jeżeli kupujecie ją dla multi z randomami stanowczo odradzam

Bombeldinio

To fakt, niestety społeczność w tej grze nie jest najlepsza. W pełni zgadzam się z przedmówcą.

ocenił(a) grę na 8
Bombeldinio

Te czasy w kafejkach coś świetnego :) I również się zgadzam,dzisiejsza społeczność takich gier a szczególnie tej psuję jej wizerunek.

ocenił(a) grę na 8
Bombeldinio

Dzisiaj rano kupiłem sobie CS:GO, bo była promocja na Steamie i pomyślałem, że warto sobie przypomnieć to w co się zagrywało za dzieciaka (chodzenie do kafejek, lan-party, to było coś!). Na początku czułem się dziwnie, bo gra przeszła trochę zmian (ostatni raz to ja grałem w wersje 1.6), ale znajome mapki pozwoliły mi znowu poczuć to "coś". Nie trwało to jednak długo z dwóch powodów:

1. Społeczność - Tak jak napisałeś, to co się tam dzieje to piekło na ziemi. Wszyscy wyzywają wszystkich we wszystkich znanych językach. Jak już ktoś coś mądrego powie to zostaje zalany falą nienawiści i nie jedna matka została upokorzona przez ruskiego gimnazjalistę. Ja myślałem, że w LoLu jest źle i nie da się grać, ale to co się dzieje w CS:GO to po prostu Sajgon. Próbowałem znaleźć odpowiedź na to, czy można wyłączyć jedną opcją w grze wszystkich tych idiotów mówiących przez mikrofon i na chwile obecną wiem tyle, że trzeba to robić ręcznie, mutować każdego gracza z osobna. Jeśli jest jakaś inna opcja to proszę o jakąś wskazówkę co mogę zrobić innego.

2. AWP - To jest horror. Co druga osoba biega z AWP i zdejmuje wszystko co się rusza za jednym strzałem, nie ważne gdzie trafi. Ja nie przepadam za snajperkami w grze, zdecydowanie wole iść z karabinem i zmierzyć się z kimś w "otwartej" walce, a nie stać w miejscu i czekać aż ktoś pokaże główkę. Ale tego się zupełnie nie opłaca robić, chyba, że ktoś ma takiego skilla, że potrafi unikać strzałów jak Neo z Matrixa, ale to można wykorzystywać tylko wtedy, kiedy przeciwnik nie potrafi strzelać. Z tego co pamiętam z młodości to AWP było popularne i ludzie używali tej broni, ale nie było tak, że wszyscy biegali z tą bronią i gra nie polegała na tym, żeby człowiek musiał się modlić, aby wychodząc zza rogu nie dostać od razu śmiertelnego strzału. Przydałyby się jakieś ograniczenia, bo rozwiązaniem problemu AWP jest samemu bieganie z AWP. To znaczy "bieganie", bo większość osób z tego co widzę siedzi w jednym miejscu celując całą rundę w stronę jednych i tych samych drzwi.

ocenił(a) grę na 7
Skaza

Przez ciebie będę musiał gruntownie przemyśleć zakup tej gry. Jeśli faktycznie z AWP jest tak jak mówisz, to chyba wybiorę inną grę.
Dobrze, że nie kupiłem w ciemno.

ocenił(a) grę na 8
Devoooon

To znaczy nie każdy mecz jest taki, że wszyscy biegają z AWP. Zdarzają się fajne mecze w których idzie postrzelać normalnie, ale są i takie, gdzie 3 osoby z AWP stoją w jednym miejscu i walą do wszystkiego co się rusza. Jak jeden nie trafi to zrobi to drugi. Dużo zależy od mapy jaka się trafi. No i jeśli ktoś ma trochę skilla z AWP i ty mu wybiegniesz zza rogu to raczej się tego nie przeżyje i trzeba czekać do końca rundy. Szczerze to czekanie jest wkurzające, ale taki urok tej gry. w CoD czy BFie wracasz po chwili do gry, a tutaj trzeba czekać czasami nawet 2 minuty zanim zacznie się kolejna runda.

ocenił(a) grę na 8
Devoooon

Dodam jeszcze, że istnieje powiedzonko, że każdy początkujący gracz w CSa narzeka na AWP na samym początku, a potem uczy się grać. Może i tak jest, ale ja nie mam czasu, żeby grać dzień w dzień, tylko jak typowy casual wejść raz na jakiś czas i sobie pograć. Zdecydowanie wolę spędzić czas grając w coś ciekawszego, a jak przyjdzie mi ochota postrzelać to prędzej bym wybrał Destiny czy CoDa/BFa, niż CS:GO.

ocenił(a) grę na 4
Devoooon

Tak jak Skaza powiedział, jeżeli nie masz cierpliwości do spędzania godzin nad nauką gry i użerania się z idiotami ( inaczej nie da się nazwać tych chamów) to wybierz inną grę. Zresztą nie dawno można było nabyć Battlefielda 3 za 12 zł na orginie. Z darmowych gier polecam Team Fortress 2 , każdą klasą gra się inaczej i przez to szybko się nie nudzi.

ocenił(a) grę na 7
Bombeldinio

Akurat Battefielda mam za darmo z origina, ale szukałem czegoś innego.

Skaza

o, podobny komentarz chciałem napisać. Chamy i AWP. 5 euro to nie tak dużo (własnie jest promocja i kupiłem) ale kurde czuję, ze przepłaciłem. Względem cs 1.6 ta gra różni się tylko grafiką...

ocenił(a) grę na 8
MegaSzczota

Trochę się zmieniło od czasu tamtej wypowiedzi i chociaż zdania nie zmieniam co do głównych problemów (społeczność, AWP) to gra jest mimo wszystko świetna. Tylko trzeba dać jej trochę czasu i mieć sporo, naprawdę sporo cierpliwości. Jak się człowiek poważnie zaangażuje w granie, zacznie ogarniać mapy łącznie z nazewnictwem określonych na niej punktów, nauczy się strzelać (w przeciwieństwie do reszty FPSów tutaj naprawdę trzeba polegać na swoim skillu, który osiąga się przez ciężkie trenowanie), zacznie wykorzystywać mądrze granaty oraz nie będzie się wkurzał na ruskich, tylko podejmie próbę nawiązania z nimi chociaż cienia kontaktu to gra się wybornie. Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego, jak trafiasz na ludzi, którzy tak jak ty chcą współpracować i nie bluzgają na siebie co 5 sekund. Współpracująca ze sobą drużyna to klucz do zwycięstwa :)

Skaza

no fakt, po kilku dniach grania nieco lepiej oceniam ten tytuł. Teraz gram po prostu na publicznych serwerach steam - niższy poziom (jednak taki sobie gracz ze mnie ;) w 1.6 grałem ostatni raz w czerwcu rok temu. Całe 10 minut) i mniej polaków (a wraz z tym wulgarnych spamów na mic).

No i fajne jest to, że bronie zostały zbalansowane. AK47 nie jest już uniwersalną bronią (czyli świetną do szturmu i do walenia hedów z odległości kilometra a to za mniej niż 3K$). M4 z tłumikiem nie jest już przebajerowane odkąd ma tylko 20 nabojów.

Shotguny tylko wciąż są gówniane (direct hit w klate z odległości ~3 metrów zadał tylko 50 dmg o_0) a granat który wybuchł metr ode mnie zabrał mniej wiecej tyle samo. No i to AWP... po kilku rundach połowa ludzi lata z AWP. To serio ssie.

użytkownik usunięty
MegaSzczota

Co do tego AWP - mi również to cholernie przeszkadza.
Ale zauważyłem, że faktycznie to jest problemem tylko na 'causalowym' trybie.
Na turniejowym, gdzie gra się 5v5, kasę się zdobywa nieco ciężej, trzeba też dokupić kamizelkę, więc ludzie jednak wolą polegać na bardziej bezpośrednich broniach.
Oczywiście są wyjątki, trafi się czasem na team, w którym gra 3-4 snajperów, ale mi się na ~30 gier turniejowych taka sytuacja trafiła ze 3 razy.

ocenił(a) grę na 9
Skaza

Tylko polowa nie ma nic do ogarniania bo ma bagaz 10 letni w cs 1.6. I ogarnac lekko zmieniana fizyke gry to nie problem.

ocenił(a) grę na 8
Bombeldinio

Zagraj w Call of Duty Black Ops 2.
Tam to dopiero chamstwo.
Gram na online multiplayer(rozmawiam po angielsku) i grałem w deathmatch.
Nagle zabijam jednego i zaczyna mówić że moja mama jest hujem(takie gówno dzieci mówią) i chciało mi się śmiać.
Później grałem w gun game i jakiś koleś nazywa mnie Gejem, ponieważ go zabiłem.
To jest chamstwo.

ocenił(a) grę na 9
Bombeldinio

Gram już ponad 200 godzin i w sumie (prawie) jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś zbluzgał mnie bez powodu, a gram zarówno na polskich jak i na zagranicznych serwerach (no chyba że ruscy coś bluzgali, ale jako że piszą w swoim własnym języku nie ogarnąłem tego). Mimo wszystko, ale jeśli chodzi o "ruchalem twoja matkę" itp to seria call of duty wiedzie prym.

ocenił(a) grę na 1
Bombeldinio

Plebs nie gra w gry przez Internet! Parobasy systemowe to nie twórcy, ani artyści! Parobasy und motłoch and gmin & chołota słabo gra w gry, bo to n00b'y!

Bombeldinio

Ja pamiętam jak grałam w 1.6 za czasów kiedy to GO było całkiem świeżą grą to i tam ludzie nie grzeszyli kulturą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones