to jedna osoba? Z zakończenia wynika, że tak. I w sumie pod tą brodą i czupryną trudno porównać twarz Comstocka z DeWittem. Mieli jednak różne głosy i różne osobowości. Ale jednak w różnych rzeczywistościach mogli mieć różne. To mnie trochę męczy. Jak to jest, że Booker po przyjęciu chrztu staje się Comstokiem, a po nie przyjęciu sobą i oddaje Anne/Elizabeth w ręce Comstocka/siebie w innym wymiarze. Znaczy gdy on umiera utopiony nic z tego się nie wydarza. Jednak to mogło w sumie nic nie dać bo w scenie po napisach Booker w tym samym pokoju w który oddał córkę idzie do jej łóżeczka i może znów ją odda. Bo na końcu znikają wszystkie Elizabeth, oprócz tej jednej, która towarzyszyła Bookerowi w Columbi więc może została tylko ta rzeczywistość z gry ale bez Comstocka....... CHWILA. Już sam kurna nie wiem.
1. Tak, Booker i Camstock to jedna i ta sama osoba.
2. W grze występuje koncepcja alternatywnych rzeczywistości. Chrzest Bookera był pierwszą zmienną w tworzeniu się alternatywnych rzeczywistości. Po przyjęciu chrztu stał się Camstockiem, a po odrzuceniu go został Bookerem.
3. Zasadniczo, to utopiona została wersja Bookera, który przyjąłby chrzest, czyli de facto stałby się Camstockiem. Została wyeliminowana w ten sposób jedna z dwóch gałęzi rzeczywistości.
4. Co do samego zakończenia to istnieją zasadniczo dwie teorie: pierwsza mówi, że Camstock nigdy się nie narodził, przez co Booker nie musiał oddawać mu Anny - jedna gałąź została całkowicie wyeliminowana; druga mówi, że wszystko, co zrobił Booker było bezcelowe, bo utopienie Camstocka nic nie dało, bo istnieją jego wersje w innych rzeczywistościach
5. To, że znikają różne wersje Elizabeth świadczy o tym, że znikają pewne alternatywne rzeczywistości, w których występował w przyszłości Camstock. Elizabeth, o której mówisz, to nie ta, która była przedstawiana przez całą grę. Nie ma ona bowiem naszyjnika z klatką/ptakiem na szyi.
jeszcze nie jestem pewien co się stało z córką Comstoka/Bookera , że musiał porywać córkę samego siebie. I dlaczego w jednym momencie przeniosło ich do Rapture. Że niby to inna wersja Columbii a Andrew Ryan to taki Comstock?
Camstock nie miał córki, bo był bezpłodny. Nie pamiętam, czy w audiologach było coś więcej na ten temat. Wydaje mi się, że Elizabeth przeniosła ich do Rapture, aby: po pierwsze zniszczyć songbirda, a po drugie, aby pokazać/udowodnić Bookerowi, że "There's always a man, a city, and a lighthouse".
ale "spłodził" tą córke jako Booker - już po odmówieniu chrztu. Tak więc Camstock córki nie miał, nie mógł mieć a chciał więc ukradł ją samemu sobie z alternatywnej rzeczywistości :) Nawet nie tyle ukradł co wykupił za długi :) Należy raczej rozdzielać te dwie postaci bo ich losy od chrztu są skrajnie różne, o czym z resztą cały czas nam przypomina gra ("... narodził się na nowo jako ...")
W razie jakichkolwiek wątpliwości co do fabuły i ogólnie świata przedstawionego polecam artykuł na gry-online "O co chodzi w grze BioShock: Infinite? "