Dziwne to mnie, tym bardziej że w czołówce widzimy tonącego wikinga, któremu spada hełm z głowy...
Jednak serialowi wikingowie nie noszą ich nawet w walce. Posiadają tarcze i hełmy, jednak brak jakiegokolwiek uzbrojenia ochronnego. Powinni nosić kolczugi i hełmy. W tych czasach były już powszechne, w przeciwieństwie do starożytności. Jedynie Ragnar nosi "coś" (przypis) na wzór kolczugi. <Coś, ponieważ w tym serialu stroje są tworzone chyba przez jakichś współczesnych nam projektantów.>
To nie jest kwestia budżetu, ponieważ hełmy można zrobić na potrzeby serialu, przynajmniej dla głównych postaci i przywódców.
Hełmy wikingów przypominały wcześniejsze wersje saskie, które z kolei były wzorowane na późnych hełmach rzymskiej kawalerii.
Przykłady hełmów wikingów:
http://24.media.tumblr.com/559af40682c0f3821238fb42e932d50f/tumblr_mugj4mStGu1r4 1w71o3_1280.jpg
http://37.media.tumblr.com/0060aced0eeb57dd7b61d8d3f305e5ff/tumblr_mugj4mStGu1r4 1w71o2_1280.jpg
A tak wyglądały hełmy saskie:
http://th03.deviantart.net/fs70/PRE/f/2010/249/2/8/saxon_helmet_2_by_lughofthelo ngarm-d2y5s86.jpg
http://www.medieval-weaponry.co.uk/acatalog/AB0521-1000.jpg
No i najbardziej znany w kulturze masowej (jarl mógł na niego sobie pozwolić i klimatycznie byłoby zobaczyć w tym Ragnara):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/26/Sutton_Hoo_helmet_reconstruct ed.jpg
Nie chcę być zaraz obrażany jak to się przyjęło na filmwebie. Hełmy na głowach dodałyby większego klimatu, zwłaszcza że to serial na History Channel i nieraz czytałem, że serial odtwarza wiernie realia epoki.
Nie do końca mnie zrozumiałeś. Piszesz o tym że te hełmy to nic pewnego i że nie szkodzi jak ich nie ma, ale to samo można odnieść do obyczajów. Jakby w serialu umieścić elementy wyłącznie pewne w 100% to serial by nie powstał. Z tego jest na 100% pewne może zaledwie znikoma część z tego co widzimy w serialu.
Hełmy są tak samo prawdopodobne jak zwyczaje, życie, przedmioty użytku codziennego jakie widzimy w serialu.
Dlatego wiele elementów jest umownych, część interpretowanych, a część analogicznie wziętych z podobnych kultur.
Pewni nigdy na 100% nie dowiemy się jak wtedy "się żyło". Jednak mamy pewne dowody, poszlaki, nieraz brakujące, nieraz bardziej znane i na tym bazujemy. To powinno wystarczyć do stworzenia serialu "mniej więcej" wiarygodnego i wg mnie przynajmniej część wojowników powinna mieć hełmy, a dowódcy kolczugi.
Znam ten temat z historyków. Nieraz tam zaglądam.
I jeszcze jeden bardzo ciekawy link http://www.norwegofil.pl/norwegia/historia/wikingowie-uzbrojenie-i-taktyka.html
a w nim cytat:"Osłonę przed ciosami przeciwnika stanowiły okrągłe tarcze sięgające od barków do pasa. Wyrabiano je z drewna, bardzo często lipowego i czasami obciągano skórą, a krawędź wzmacniano żelazną taśmą. Czasami tarcza była ozdabiana metalowymi okuciami i symbolami oraz jaskrawo malowana. Metalowy guz znajdujący się pośrodku tarczy chronił dłoń trzymającego. Dalszej osłony dostarczały hełm i zbroja, noszona dość rzadko przez Wikingów. Był to zapewne przywilej najwyższych warstw społeczeństwa i tylko w ich grobach się je znajduje. Hełmy miały stożkowaty kształt i osłonę na nos. Wykonywano je zarówno z metalu jak i ze skóry dla mniej zamożnych wojowników. Jednak żaden z nich nie miał rogów. "
Więc tylko po krótce odnosząc się do przywilejów, Rangar był tylko jardem a nie królem, mowa w artykule jest o X wieku a co się działo 300 lat wcześniej ? Serial wypada bardzo dobrze, z pewnością doczekamy się kolejnych sezonów i może uszczęśliwią niedosyt niektórych miłośników tego serialu i uzbroją w zbroje i hełmy wikingów.
W końcu postać Rangara to odkrywca innowator nie neguję że będzie się dalej rozwijał ewoluował ku nowoczesności i udoskonaleniom życia codziennego jak i podbojów świata.
Jasne że na poczekaniu wystarczy przejrzeć twój profil i posty jakie wystawiłeś na forum trolowanie to twoja specjalność niestety, więcej masz zebranych kontaktów niż filmów gratuluję tylko że to nie te fora tym bardziej że kliknąć i dodać to nic nie kosztuje tym bardziej że ostatnio panuje moda na filmwebie na zbieractwo.
Za to recenzji i trafnych wypowiedzi jak na lekarstwo i kto tu jest chłopcze prosty ?
Prosty jesteś i tyle. Nawet jak coś napiszę to i tak nie pojmiesz. Super że są ludzie któzy widzą twoją ułomność i dadzą sobie spokoj.
Jesteś najgłupszym trollem jakiego spotkałem w ciągu ostatniego miesiaca. Chyba przestane cie karmic. Odpisywanie tobie sprawia ci przyjemnosc. Nie ma co dawac takiemu prostakowi satysfakcji.
Co post udowadniasz tylko jakim jesteś prostym debilem, nic tylko współczuć!!!
Ale niedługo wolne się skończy, wrócisz do szkoły znów będziesz miał zajęcie trollu.
"Nie przekonały mnie blogi i wstawione rysunki bo to nie są żadne prace historyczne ani namacalne dowody z tamtego okresu tylko wizje i przypuszczenia, więc nie możemy pisać o konkretnych faktach."
I bardzo słusznie. Przy czym taki wymieniony tutaj McBridge sam popełnił kilka debilizmów, kretynizmów, które swe żniwo zbierają. Plansze kolorowe ani rekonstrukcje są warte mniej niż pył gdy nie stoją za nimi rzeczowe dowody.
Koronnym dowodem zawsze powinny być relikty z epoki i wzmianki w źródłach. Jeden bazgroł z jaskini jest więcej wart niż rysunek z pierwszego lepszego Ospreya.
Widzę, że łatwo na filmwebie natrafić na sporą liczbę użytkowników z forum TW. :)
Skąd ta niechęć do Ospreya? Już pisałem wcześniej w tym temacie, że Ospreye są różne. Jedne są pisane przez specjalistów, inne przez "szkodników".
Słabe plansze McBride były tylko wtedy gdy autor książki był cienki i McBride musiał to namalować, bo w grę wchodził kontrakt. Przykładowo Osprey o kawalerii Sasanidów.
Widziałem prace McBride z błędami, ale widziałem też jego prace z tych samych epok, bez błędów, a namalowane wcześniej.
Pisałem też, że plansze są wyłącznie dobre w momencie gdy są wzorowane na oryginalnych znaleziskach. Przykładowo postać ma na sobie - hełm, zbroję, miecz, tarczę rzeczywiście znalezione, ale osobno. Wszystkie z jednej epoki, używane przez jedną armię. Doświadczony historyczny artysta umie je połączyć w całość. Taka rekonstrukcja ich na jednej narysowanej postaci jest wtedy rzetelna.
Z drugiej strony nie zgodzę się, że bazgroł z epoki zawsze jest wiarygodny. Błędy robiono od zawsze. To, że malował ktoś w XVII wieku husarię nie znaczy, że ta husaria tak wyglądała. Spotkałem się z przypadkiem, gdzie husaria wyglądała jak hiszpańscy kirasjerzy. Źródło z epoki, ale czy wiarygodne? Nie sądzę. Często malarzami były osoby nie przebywające w koszarach czy na polach bitew. Często malując przedstawiali żołnierzy w bitwie, tak jak ich widzieli maszerujących w mieście, czyli w strojach paradnych.
Podam inny przykład. To jest cesarz Trajan: http://www.livius.org/a/egypt/esna/trajan_esna.jpg I jest to źródło powstałe za jego życia. Czy jest wiarygodne? Wg tego Trajan wyglądałby jak brat Ozyrysa.
Przykład nam bliższy - bitwa pod Legnicą: http://burnpit.legion.org/wp-content/uploads/2010/04/800px-Legnica.jpg Mongołowie wyglądają jak średniowieczne europejskie rycerstwo, tyle, że z łukami.
Jak widać, nawet w odległych epokach robiono błędy:
- artyści nie znali realiów wojen, bitew czy życia wojskowego
- nie znali wojsk innych narodów, póki nie widzieli na żywo najeźdźcy.
Zatem nie można wszystkiego co pochodzi z danego okresu brać jako wyrocznię.
Nieraz rysunek dzisiejszego specjalisty może być lepszy od tego z epoki.
Jak malujesz figurki to jakimi planszami się sugerujesz? Knotel jak wielu innych też popełniali błędy.
Przykładowo konfrontując Knotla i stronę Kronoskaf można dojść do wniosku i podrapać się po głowie. :)
http://www.kronoskaf.com/syw/index.php?title=Mousquetaires_de_la_Garde
Byłych użytkowników. Nie siedzę już w TW ani nie korzystam raczej z forum. Zbyteczne mitrężenie czasu przy stosunkowo nikłej wiedzy większości użytkowników - brak perspektywy na rozwój. :(
Gra natomiast jest dla mnie zbyt nudna. ;)
Wybacz, nie czytałem wszystkiego z waszego sporu. Brak czasu. Spodobał mi się natomiast ten zacytowany fragment, świadomość dążenia do podstaw, do materiału źródłowego i rzetelnej naukowej krytyki.
Jak maluję figurki "historycznie" sugeruję się źródłami pisanymi i ilustracjami, które usiłuję poddać krytyce/ zaznajamiam się z krytycznymi pracami historyków na ich temat. Nie idziemy na ślepo, nie traktujemy jako wyrocznię póki nie zbadamy sprawy bo okazuje się iż np. krzywy nos Kleopatry. Jeżeli nie siedzę w danej epoce piszę do ludzi obeznanych - najczęściej też historyków - z tematem i oni mi sprawę wyjaśniają za pomocą źródeł i logicznej argumentacji.
Krytyka źródeł chyba nam wszystkim jest oczywista
Nie tyle niechęć do Ospreyów i im podobnych pozycji co świadomy dystans do ich zawartości tzn. ostrożność przy ilustracjach. Krytyka krytyki.
McBridge jest zwyczajnie nierówny (absolutni nie twierdzę iż jest zły, po prostu miał wypadki, które na moje nieszczęście pokutują w świadomości np. producentów figurek). To tylko ilustrator tak jak mu wielu podobnych malujących dla Ospreya i jak sam zauważyłeś wszystko zależy jaki był autor książki i jak się im układała współpraca. Jeżeli stał nad nim z batem, nie zbagatelizował jego pracy i prowadził za rękę to wówczas coś z tego nawet wyjdzie.
Autor samej książki wcale nie musi być słaby bo trudno coś takiego np. Sekundzie zarzucić, a mimo tego potworki w książce o takiej armii Syryjskiej straszą. Z tego rodzą się nowe potworki w ramach zawierzenia na słowo. Gdyby natomiast zgłębili się w samą treść książki, w naukowe meritum... to bym nie musiał siedzieć z greenstuffem, pilnikiem i skalpelem. Choć na szczęście niektórzy zadają sobie ten trud (Bracia Perry)...
Malując figurki możesz jedynie dążyć tylko do zbliżenia się jak najbardziej ku oryginałowi, na podstawie rysunków.Nigdy nie będzie to 100%
Zaciekawiło mnie cyt."husaria wyglądała jak hiszpańscy kirasjerzy" czy aby coś ci się nie pomyliło z huzarami? bo to są dwie zasadnicze różnice.
Kolejna rzecz cyt "Z drugiej strony nie zgodzę się, że bazgroł z epoki zawsze jest wiarygodny. " Okres napoleoński kwitł bardzo dobrą techniką rysownictwa, mało tego regulaminy które stwierdzały nawet odległości guzików na mundurze, kolorystyka zarządzenia administracji w tej materii, dawały nawet miernemu rysownikowi mega pole do przybliżenia autentyczności obrazu z tamtej epoki.
I pamiętajmy nie zawsze wygląd konkretnego żołnierza był szablonem dla ogółu. Często różnili się od siebie, niby te same formacje ale z różnych miejsc w danym kraju. To nie Europa XX wieku że chińskie fabryk,i że tłuka wszystko na jedno kopyto. W tamtych czasach robiono "all made in hand" Ale jak już wcześniej pisałem zrobił się z tego big off topic.
''Malując figurki możesz jedynie dążyć tylko do zbliżenia się jak najbardziej ku oryginałowi, na podstawie rysunków.Nigdy nie będzie to 100% ''
O figurkach to była moja osobista wstawka ponieważ znam użytkownika Martina von Carstein z innego forum sprzed lat. Nie schodźmy na ten temat, ponieważ nie był to żaden argument w związku z tematem, a jedynie osobiste pytanie.
Odpowiadam na cytat:
''Zaciekawiło mnie cyt."husaria wyglądała jak hiszpańscy kirasjerzy" czy aby coś ci się nie pomyliło z huzarami? bo to są dwie zasadnicze różnice.''
oraz:
''Okres napoleoński kwitł bardzo dobrą techniką rysownictwa, mało tego regulaminy które stwierdzały nawet odległości guzików na mundurze, kolorystyka zarządzenia administracji w tej materii, dawały nawet miernemu rysownikowi mega pole do przybliżenia autentyczności obrazu z tamtej epoki.''
Czy mi się wydaje czy próbujesz zdyskredytować moja wiedzę? Nie chcę być złośliwy i trzymać się dyskusji na poziomie bo patrząc na spory w tym temacie między użytkownikami widzę, że łatwo obrać nie ten ton dyskusji.
Żebym się pomylił musiałoby być coś na bardziej zaawansowanym etapie np. pomylić mundur piechoty francuskiej z 1700 roku z tym z 1725 (Francja powoli zmieniała mundury w XVIII wieku, bo np. pruski z 1700 znacząco różnił się od 1725).
Ale na litość Zeusa nie próbuj mnie dyskredytować różnicą między huzarem a husarzem. Te różnice znałem już ponad 20 lat temu czytając książki z młodzieżowych serii. Nawet na tym forum od kiedy jestem poprawiałem użytkowników piszących huzar zamiast husarz i odwrotnie. Pamiętam klip z Szycem który stoi na planie filmu w zbroi husarskiej i mówi że gra huzara, co mnie zaskoczyło, że nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać.
W jaki sposób wg Ciebie miałem pomylić husarza z huzarem porównując do kirasjera? Już wizualnie kirasjer jest zbliżony do husarza. Obaj w zbrojach, nieco innych ale z jednego okresu. Stąd artysta nie widząc husarii, będąc za granicą przedstawił husarzy jak kirasjerów których znał. Huzarski mundur z kolei rozwinął się z chorwackich i węgierskich strojów z XVII wieku. Typowy huzar to lekki kawalerzysta z XVIII-XIX wieku, z charakterystyczną kurtką przewieszoną przez ramię, obcisłymi gaciami i heskimi skórzanymi butami.
Dodatkowo potrafię odróżnić huzarów względem narodowości i okresu np. wojna siedmioletnia, okres napoleoński, wojna krymska itp. W samej epoce napoleońskiej umiem co kilka lat odróżnić mundur huzarski. W połowie epoki napoleońskiej była wielka reforma mundurowa gdzie Europa zmieniła mundury większości swoich jednostek. Inny przykład - huzar pruski z XVIII wieku różnił się zdecydowanie od austriackiego (węgierskiego). Były to 2 typu mundurów huzarskich za którymi podążała Europa. Np. Francja przyjęła typ pruski, a Hiszpania głównie austriacki/francuski (choć nie zawsze było to regułą).
Wielka Brytania miała jeszcze swój inny stylu umundurowania - inne wyłogi, mitry. Jako małą ciekawostkę dość drobną to powiem że tylko wojska brytyjskie i amerykańskie w XVIII wieku nie nosiły wąsów, bo pozostałe, szczególnie pruskie, austriackie, rosyjskie, włoskie itp. przeważnie zależnie od regimentów wąsy nosiły regulaminowo.
Mundury zmieniały się nieraz co kilka lat, dane typy oddziałów miały swój mniej więcej styl dla odróżnienia np. kirasjerzy, huzarzy, dragoni, grenadierzy, muszkieterzy. Z kolei te jednostki miały jeszcze swoje wewnętrzne style zależnie od kraju, a wewnątrz ich od regimentu. Były te 2 typy w umundurowaniu czapek grenadierskich np. grenadierzy w stylu pruskim nosili mitry, a w stylu austriackim bermyce. Pierwszy przejęli Hiszpanie, a drugi np. państwa włoskie. Brytania też miała mitry ale całkiem inne od pruskich. Przykładowy malunek z epoki z 3 regimentami austriackimi: http://www.britishbattles.com/frederick/kolin/austrian-grenadiers-hungarian-regi ments-960.jpg
Żeby mniej więcej nakreślić ewolucję zmiany munduru na szybko wklejam pierwsze lepsze obrazki z ewolucji grenadiera pruskiego przez XVIII wiek:
https://lh4.googleusercontent.com/-iK4hOUYt7Xk/TXMg9FMkGHI/A AAAAAAAAd0/HaJ79dwa7MI/s1600/images.jpg
http://www.historicalartprints.com/store/image/cache/data/Soldier%20Studies/1600 -1770/TSW1%20-%20Prussian%20Grenadier,%20Potsdam%20Rothes%20Lieb%20Batt.%201718- 700x600.jpg
http://www.britishbattles.com/frederick/rossbach/infantry-6-gardevon-retzow-no-6 b-800.jpg
http://www.napoleon-online.de/Schiavonetti_Preussen1806_Tafel2.jpg
a tutaj jakie były różnice wewnątrz jednaj jednostki, w jednym roku i kraju - piechota liniowa francuska:
http://img377.imageshack.us/img377/6558/asasa2et4.jpg
Uniformologia jest bardzo zagmatwana i trzeba w tym siedzieć, żeby widzieć różnice pomiędzy regimentami, krajami, latami. Epoka napoleońska jest jeszcze bardziej zagmatwana - w samej Francji napoleońskiej było kilka tysięcy mundurów wliczając oficerów, muzykantów itp.
Wracając do huzarów....
Tu są różnice między huzarem pruskim z wojny siedmioletniej a austriackim.
Pruski:
http://www.kronoskaf.com/syw/images/a/af/Belling_Hussars_Trooper.jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/9/96/Belling_Hussars_Uniform_Plate.jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/9/92/Szekely_Hussars_Officer.jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/f/f4/Szekely_Hussars_Uniform_Plate.jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/d/d7/Puttkamer_Hussars_Kn%C3%B6tel.jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/f/fd/Puttkamer_Hussars_Uniform_Plate.jpg
Austriacki:
http://www.kronoskaf.com/syw/images/5/5b/N%C3%A1dasdy_Hussars_Uniform_Plate_1756 .jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/b/b5/Kaiser_Franz_I_Hussars_Uniform_Plate_17 57_Variant_1.jpg
http://www.kronoskaf.com/syw/images/6/61/Baranyay_Hussars_Uniform_Plate_1757.jpg
A tu jeszcze inna moja rekonstrukcja, tym razem w 3d - sprzed ładnych paru lat (2007). Grafika słaba, jestem amatorem w dziedzinie komputera no i dość uproszczona, ale widać różnice podstawowe
http://img178.imageshack.us/img178/191/prussiahussarwy3.jpg
http://img440.imageshack.us/img440/3848/austriahussarod1.jpg
Tu jest np. moja wersja polskich mundurów z XVIII wieku, uwzględniając 3 podokresy:
http://img718.imageshack.us/img718/5285/01poland36army.jpg
Jeśli malował rysownik wojskowy który miał za zadanie przedstawić poszczególne regimenty to jest to źródło wiarygodne, jednak jeśli jest artystyczne, to nieraz jest masa błędów. W muzeum Luwru gdzie mamy do czynienia z obrazami, gdzie mamy podziwiać technikę malarstwo a nie zgodność z historią to jest masa błędów. Z kolei takich błędów jest mniej w Muzeum Pałacu Inwalidów (gdzie leży Napoleon), w którym obrazy przedstawiają poszczególne regimenty, a nie sztukę samą w sobie.
Różnice w umundurowaniu huzarów np. francuskich były nawet w tym samym okresie ponieważ każdy pułk charakteryzował się swoim kolorem itp. Mogły wystąpić w późniejszym okresie mylne interpretacje ponieważ różnymi dekretami zmieniano im numery a barwy pozostawały, ale to inny temat.
Odnośnie Agnusa McBridge o ile miał praktycznie wiarygodne dokumenty odnośnie wyglądu wojsk z okresu napoleońskiego o tyle wcześniejsze epoki w wielu przypadkach opierały się na przypuszczeniach , domysłach a tu bardzo łatwo o pomyłkę.
Ale nadal nie jestem wstanie pojąć (jako wytrawnemu pojęciu w tej tematyce) jak można pomylić husarza z kirasjerem? pomijając porównania kirysów to hełmy są tak charakterystyczne dla każdej z tych formacji. Żaden hełm noszony przez husarzy nigdy nie miał końskiego włosia i pąsowego pióra dlatego cyt. " Już wizualnie kirasjer jest zbliżony do husarza. " dla osoby uważającej się za znawcę tematu to jakaś kpina bo ja przynajmniej tak bym nie porównywał.W czym mogli być myleni ? kirysy to nie wyznacznik formacji nosiło je wiele formacji a jedynym wyznacznikiem z pewnej odległości pozostawał kolor munduru i wygląd hełmu.
Ale my robimy totalny tu off topic, dlatego proponuję wszelkie porównania i wątpliwości rozstrzygać poprzez opcję wyślij wiadomość.
Nie da się wysłać PW.
''Różnice w umundurowaniu huzarów np. francuskich były nawet w tym samym okresie ponieważ każdy pułk charakteryzował się swoim kolorem itp. ''
Chyba nie czytałeś mnie dokładnie bo o kolorze wewnątrz tej samej jednostki np. huzarów, muszkieterów pisałem powyżej i dałem po 3 pułki huzarskie z Prus i Austrii jako przykład, oraz tablicę z połową regimentów francuskiej piechoty liniowej.
''Mogły wystąpić w późniejszym okresie mylne interpretacje ponieważ różnymi dekretami zmieniano im numery a barwy pozostawały, ale to inny temat.''
Nie zawsze. Wielu regimentom po zmianie munduru zmieniano też kolory.
''Ale nadal nie jestem wstanie pojąć (jako wytrawnemu pojęciu w tej tematyce) jak można pomylić husarza z kirasjerem? ''
To chyba nie do mnie pytanie? Czytałes w ogóle ze zrozumieniem? To jakiś malarz z epoki przedstawił husarię pod Wiedniem w zbrojach i ubiorach hiszpańskich.
''Już wizualnie kirasjer jest zbliżony do husarza. " dla osoby uważającej się za znawcę tematu to jakaś kpina ''
Mówiłem z perspektywy laika. Radzę dokładniej czytać. W oczach laika kirasjer z XVII wieku przypomina bardziej husarza, również ciężkozbrojnego niż lekkozbrojnego kawalerzystę bez zbroi - stąd dziwiło mnie w ogóle Ci do głowy przyszło ze mogłem pomylić husarię z huzarami?
U kirasjerów i husarzy oszono pewne elementy te same w uzbrojeniu np. hełm (można tak dobrać hełmy kirasjerskie i husarskie że będą całkiem inne, ale można też dobrać pewne style noszone tu i tu).
Gdybym tego nie odróżniał to skąd niby sam wziąłbym argument - że błędnie ukazano husarię w ekwipunku kirasjerskim?!?
'' kirysy to nie wyznacznik formacji nosiło je wiele formacji a jedynym wyznacznikiem z pewnej odległości pozostawał kolor munduru i wygląd hełmu.''
W pierwszej poł. XVII wieku nie noszono jeszcze mundurów - były zaczątki np. armie prywatne, charakerystyczne pułki gwardyjskie itp. jednak mundur uformował się w II połowie XVII wieku, a w początkach XVIII był już w każdej armii.
Epoka o której mowa z tymi kirasjerami a'la husarią to był okres chyba wojny 30-letniej, a wtedy kirasjerzy odróżniali się kolorem szarfy na kirysie.
Cyt. "W jaki sposób wg Ciebie miałem pomylić husarza z huzarem porównując do kirasjera? Już wizualnie kirasjer jest zbliżony do husarza. Obaj w zbrojach, nieco innych ale z jednego okresu"
To nie są słowa tego malarza tylko twoje
Powtórzę jeszcze raz "Już wizualnie kirasjer jest zbliżony do husarza. " dla mnie w ogóle, i nigdy bym nawet tych formacji nie porównywał.
To tak jak powiedzieć o rycerzu na koniu podobnym do ułana obaj siedzą na koniach, mają w rękach jakieś tam ostrzepy, tyczki no w sumie coś do siebie podobnego ( no w sumie laik może ich pomylić, np. moja sąsiadka.)
Nie tędy droga tak się nie porównuje.
Ybor@wp.eu
''? Już wizualnie kirasjer jest zbliżony do husarza. Obaj w zbrojach, nieco innych ale z jednego okresu"
To nie są słowa tego malarza tylko twoje''
Czy to dowodzi że ich pomyliłem??? Pisałem z perspektywey tego malarza tudzież innych laików, któym na pierwszy rzut oka husarz z I poł. XVII wieku jest bardziej podobny do kirasjera z I poł. XVII w. niż lekko zbrojnego huzara. Nigdzie nie widzę, ani jednego cytatu gdzie JA mylę kirasjera z husarzem. Jak pewnie zauważyłeś na linkach które dałem to sam robiłem rekonstrukcje kirasjerów i husarzy. Robiłem ich z detalami, a jeszcze miałbym ich między sobą mylić?!?
''dla mnie w ogóle, i nigdy bym nawet tych formacji nie porównywał.''
Czy Ty naprawdę nie rozumiesz tekstu? Gdzie ja niby ich porównuję? Właśnie przeciwnie. Pisałem o tym, że artysta XVII-wieczny ich mylił ze sobą. I żadnego porównania z mojej strony nie było a jedynie skarcenie malarza, który mimo że z epoki a zrobił byki i nie można takim wizjom artystycznym ufać. To, że napisałem - już bardziej jest podobny kirasjer do husarza niż do huzara nie jest stwierdzeniem, że są podobni. Kirasjer i husarz mają pewne elementy tej samej ciężkiej zbroi, których w ogóle nie ma lekki huzar. I stąd stwierdzenie "jak już to A jest bardziej podobny do B niż do C". Kirasjer jest bardziej podobny do husarza, pod względem zbroi ochronnej niż ułan do rycerza. Można tak dobrać uzbrojenie ochronne kirasjera i husarza, że obaj poza bronią będą niemal tacy sami. Ułana i rycerza tak nie dobierzesz.
Jakbym napisał co jest bardziej podobne - hoplita grecki do legionisty rzymskiego i do US marines z XIX wieku to których byś zestawił? Oczywiste że dwóch pierwszych bo mają więcej elementów wspólnych, co nie znaczy że ich mylisz.
To że napisałem ''A jest bardziej podobny do B niż do C" w żaden sposób nie jest myleniem ich ani porównaniem. Jak ju to wybrałem bardziej podobnych do siebie. Zresztą napisałem to ponieważ mi zarzuciłeś że nie odróżniam husarii od huzarów, a jak sam widzisz to robiłem w ciągu 9 lat ich rekonstrukcje.
Zresztą jak pisałem wyżej - po co mi to zarzucasz skoro to ja dałem przykład husarza i kirasjera hiszpańskiego, których sam wychwyciłem ten błąd widząc te dzieło z epoki? Dlaczego tak się tego uczepiłeś? Skoro twierdzisz to samo co ja pisząc o tym husarzu przedstawionym jako kirasjerze i próbujesz mi odwrócić słowa. Przecież to ja napisałem o tym błędzie z pomyleniem ich przez artystę, zeby pokazać, że nawet źródła z epoki są mylne.
Jak już tak łapiesz za słówka i wyjmujesz z kontekstu to może sprawdzić wiedzę i możemy zrobić sobie testy na wzajem np. wybrać 10 umundurowanych jednostek europejskich z XVIII wieku i zapytać jaki to regiment, z jakiego kraju i mniej więcej z jakich lat.
Winny się będzie tłumaczył, na koniec powiem tylko tak:
Jeśli chodzi o zestawienia podobieństw, znawca tematu w przypadku porównania użył by stwierdzenia: Żaden nie przypomina drugiego" ty jednak usilnie chcesz udowodnić któremu bliżej do kogo.
Dałem ci maile ale dalej śmiecisz offtopem temat karmiąc tym samym trolle które wyrywkowo wbijają się w temat jak troll alex-tyler pseud. głąb kapusta.
Ja myślę , że trochę tu się popisujesz bo żaden historyk by nie zawracał sobie dupy na forum filmowym, jedynie co mogę wywnioskować to że twoja pasja wywodzi się bardziej z modelarstwa (malowanie figurek) jak skończenia studiów w kierunku historycznym, tego typu amatorka to za mało by stawiać historyczne tezy.
Drążysz dalej offtopic oddalając się od sedna sprawy, którą ci na koniec przypomnę bo być może już o niej zapomniałeś cyt "Dziwne to mnie, tym bardziej że w czołówce widzimy tonącego wikinga, któremu spada hełm z głowy...
Jednak serialowi wikingowie nie noszą ich nawet w walce. Posiadają tarcze i hełmy, jednak brak jakiegokolwiek uzbrojenia ochronnego. Powinni nosić kolczugi i hełmy"
i to ci próbowałem wielokrotnie wytłumaczyć, że się bardzo mylisz!!!
Nigdy nie używaj słowa "powinni"
''Winny się będzie tłumaczył, na koniec powiem tylko tak''
Tłumaczy? Myślałem że to dyskusja... Dobrze zatem to mój ostatni post, jeśli się tłumaczę bo jestem winny.
Po prostu uczepiłeś się wmawiając mi pomyłkę, której nie było to Ci odpowiadam. Jasno wyłożyłem w czym rzecz. Nigdzie się nie pomyliłem. Wyrwałeś mi zdanie z kontekstu. Naprodukowałem się w temacie, a Ty mi dalej wmawiasz, że nie odróżniłem kirasjera od husarza, choć sam ten argument poruszyłem o malarzu, który się pomylił. Ręce opadają.
'''Dałem ci maile ale dalej śmiecisz offtopem temat karmiąc tym samym trolle które wyrywkowo wbijają się w temat jak troll alex-tyler pseud. głąb kapusta.''
Nie chciało mi się odpowiadać na maile, ponieważ tu jest jeden ciąg dyskusji i nie chcę tracić czasu na wklejanie między stronami kawałków, sprawdzanie i cofanie się bo jest bardziej czasochłonne i chaotyczne - trochę dyskusji tu, trochę tam. Nową można zaczynać na maila wg mnie.
''Ja myślę , że trochę tu się popisujesz bo żaden historyk by nie zawracał sobie dupy na forum filmowym,''
Co za bzdura. Historyk wg Ciebie powinien siedzieć tylko w swojej pracowni, nie oglądać filmów, nie słuchać muzyki itp? Nie tylko jedną rzeczą człowiek żyje. Przyznam, że może nie tak bardzo jak historią wojskowości, ale interesuję się też amerykańskimi samochodami od 50s do 80s i siedzę również dużo czasu na tym tematem.
''jedynie co mogę wywnioskować to że twoja pasja wywodzi się bardziej z modelarstwa (malowanie figurek) jak skończenia studiów w kierunku historycznym, tego typu amatorka to za mało by stawiać historyczne tezy.''
To ciekawe bo NIGDY nie pomalowałem żadnej figurki. To że znam użytkownika z innego forum nie znaczy, że było to forum malowania figurek i że ja to robię. Był na forum poboczny wątek o malowaniu gdzie się użytkownik ciekawie udzielał i stąd go znam. Orientuję się mniej więcej w figurkach, bo sprawdzam jakie firmy jak wiernie odtwarzają wojaków. Mam jedynie trochę gotowych figurek wyeksponowanych jako ozdoba na szafce. Jak kogoś nie znasz to nie pisz bzdur.
''Nigdy nie używaj słowa "powinni"''
Ja uważam że wikingowie prawie na pewno nosili hełmy i kolczugi, więc zdania nie zmienię. Nie da się określić dokładnej liczby, procentów, to oczywiste, nie było wtedy regulaminów umundurowania i jest niewystarczająca ilość źródeł. Wiece prawdopodobne że nosili je przynajmniej w mniejszości (elita bądź bogatsi).
Skoro uważasz że "tylko winny się tłumaczy" to już naprawdę czas uciąć dyskusję. Do zobaczenia może przy innym temacie.
Ty jesteś jeszcze głupszy niż ustawa przewiduje. Zaskakujesz mnie brakiem inteligencji. Przeciez KLA wszystko ci wyjasnił łopatologicznie czarno na białym. Ale dalej musisz postawic na swoim. Głupi nie uda mądrego, cóż taki fakt. Jesteś trollem, a ciebie trzeba karmic postami, ponieważ głodnyś i się rajcujesz jak kogoś denerwujesz i musi ci odpowiadać.
Jak można tego nie rozumiec? KLA napisal ze widzial husarie przedstawiona w rynsztunku kirasjerskim z Hiszpanii. I napisał że to bład. Jednak ty nie skumales i stwierdziłes że chyba pomylił husarzy z huzarami. Dal ci racjonalne argumenty ze wie w czym rzecz i zapytal co cię skierowało na takie głupie myślenie że on pomylił husarię z huzarami, bo przeciez na pierwszy rzut oka dla przeciętniaka wizualnie kirasjer siedemnastowieczny jest blizszy husarii niż huzarowi. Ty nie skumałeś tego i wmawiasz mu ze się pomylił z rozróżnieniem. Jednak prawda jest taka ze od poczatku pisal że to malarz sie pomylił, a ty tego nie skumales a huzarow pewnie wziałeś, bo sądziłeś że jak już to pewnie miał na myśli huzarów, bo wg ciebie huzarzy sa podobni do kirasjerow. Co za głupota. Myslales ze kirasjer bardziej przypomina huzara <facepalm>. I ty smiesz sie nazywac znawca? Co za imbecyl... Głupiś i tyle w temacie.
Jesteś tak pusty i bez argumentacji w swoim bełkocie , że próbujesz walczyć przy użyciu trolizmu o którym nawet nie zdawałeś sobie sprawy iż masz go wrodzony.
Marna to broń w twoich rękach, gdyż zawsze od trolla bije ułomnością i nie będziesz wstanie racjonalnie tego wykorzystać.
twój problem głąbie polega na tym że jesteś niedowartościowany życiowo i próbujesz to robić (zresztą nie udolnie ) w różnych formach np. trolizm na filmwebie.
Nic tylko współczuć rodzicom!!!
Jesteś wybornym mistrzem w robieniu z siebie półgłówka. Przykre, że takie elementy jak ty zasmiecaja dyskusje swoim oszołmstwem. Nie karmiłem cie kilka dni. Pewnie byłes załamany. Dziś daje ci tą satysfakcję.
marny trollu sam się karmisz własnymi wymiocinami bo jak inaczej można nazwać twój bełkot na tym forum. Tak jestem załamany masz rację bo jak tu się nie załamać i nie współczuć twoim rodzicom.
przekaż im moje wyrazy ubolewania. Musza bardzo cierpieć z twojego powodu.
Matko Boska, KLAssurbanipal daj już spokój bo wychodzi off topic. Ja nie rozumiem , że nie potraficie odczytać przenośni z tylu podanych przykładów.
Muszę wrócić do początku albo przyczyny tego tematu.
A mianowicie i tu twój cytat:
"Dziwne to mnie, tym bardziej że w czołówce widzimy tonącego wikinga, któremu spada hełm z głowy...
Jednak serialowi wikingowie nie noszą ich nawet w walce."
Raczyłem ci odpowiedzieć ,że się mylisz podałem pierwszy z odcinków gdzie nosili hełmy, potem naświetliłem, że to nie kanon w tamtych czasach noszenia hełmów itp.
Nie przekonały mnie blogi i wstawione rysunki bo to nie są żadne prace historyczne ani namacalne dowody z tamtego okresu tylko wizje i przypuszczenia, więc nie możemy pisać o konkretnych faktach.
Czepianie się serialu że było tak a nie inaczej, jest co najmniej śmieszne bo to nie dokument historyczny a film fabularny.
Udowadnianie faktów bez namacalnych dowodów brzmi dla mnie jednoznacznie z faktem przepowiadania przez synoptyków w styczniu, pogody na lato będzie upalnie a drudzy twierdzą że będzie bardzo zimno.
Proszę nie żartuj już więcej, nie chciałbym uwierzyć w to, że skłonny jesteś dawać wiarę w tezy.
Tak się składa, że miałem w swym życiu okres kiedy fascynowałem się (prawie profesjonalnie) historią okresu Napoleońskiego i wiem co to jest dowód rzeczowy, fakt przedstawiony przez świadka wydarzenia ( a i to czasami może być mało wiarygodne ze względu na okolicznościach w jakich powstał)
http://www.straightdope.com/columns/read/2189/did-vikings-really-wear-horns-on-t heir-helmets
Zachęcam do przeczytania ze zrozumieniem a dowiemy się skąd wikingowie mogli brać wzorce do noszenia hełmów.
Właśnie Twoje posty są głupawe. Facet powiedział Ci konkretnie o co chodzi, podał argumenty, czego brakuje itd. widać, że się zna, a Ty zgrywasz ważniaka. Najbardziej mnie rozjeb** tekst typu: byłem w Malborku to wiem". HAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAH
Kolejny szalony troll, dzieciaku odsyłam cię do twojej krainy lodu bo w tym temacie zachowujesz się jak śpiąca królewna nota bene w końcu jesteś jej fanem.
Pamiętaj debila łatwo poznać po tym jak nic nie wnosi do tematu a musi wtrącić swoje 5 groszy o byle gów...nie.
Ja nie mówię, że mam potężną wiedzę na temat wikingów, ale gość Ci tłumaczy sensownie o co chodzi a zachowujesz się jakbyś rozumy postradał. No i co, że oceniłam na 10, Smerfy też oceniłam wysoko, tylko, że biorę kilka czynników pod uwagę oceniając filmy, a nie byle jak, byle by na filmwebie coś kliknąć. Troll.... co za infantylny język.
No ale w Malborku się było, się wie.
A troll siedzi na forum i zawija bajki w sreberka. Dziewczynko jak już wspominałem to nie te piętro.
Głupota twoja polega na tym, że nie wnosząc nic do tematu bazgrzesz tylko w postach.
Zarejestrowana na filmwebie 5 lat temu i tu eureka przebudzenie po 5 latach ruszyła twoja aktywność.
Pierwszy wpis dopiero w tym roku to dłuuugo jak na 5 lat od rejestracji.
Wniosek gówno cię interesują filmy a jedynie próba dowartościowania w jakikolwiek sposób, troling aż bije od twojej osoby.
Pewnie smrodzisz również po innych forach, ja już jestem odporny na takie jak ty i nic mnie nie wzruszy i zadziwi w związku z twoim zaangażowaniem w tym temacie.
Pozdrawiam i poukładaj lalki na półce bo masz bałagan w pokoju i nie tylko.
Może uważnie czytaj, bo masz z tym problem, skoro uważasz, że aktywność na forach wzrosła jakiś czas temu. Co to ma być za argument w ogóle, że 5 lat od rejestracji minęło, a jakby minęło pół? To co będziesz gardził, bo za krótko siedzi? Tobie 4 lata minęły i co z tego? Gówno mnie to obchodzi, bo napisałam jedynie, żebyś się ogarnął, bo gość napisał sensownie na Twój durnowaty post.
Masz ten sam problem co 90% użytkowników filmwebu- niewiele wiesz, coś tam usłyszysz i dorabiasz ideologie, wydaje Ci się, że wiesz wszystko, żadnej krytyki nie przyjmujesz, bo po co? A braki w poczuciu własnej wartości łatasz tekstami typu: ,,... Dziewczynko jak już wspominałem to nie te piętro.; troling aż bije od twojej osoby; poukładaj lalki na półce bo masz bałagan w pokoju i nie tylko...". Potrzebujesz takich durnych tekstów, żeby prowadzić z kimś dialog? Chamstwo jest dla Ciebie sposobem na pokazanie co to ja nie jestem? A co to, za jakieś guru się masz? Każdemu odpisujesz w ten sam żałośnie chamski, wieśniacki sposób. Spróbuj kiedyś przedstawić swoje argumenty w kulturalny, normalny sposób, a nie jeździć po ludziach epitetami.
Pięć filmów na krzyż ocenione, ale się daty pierwszego logowania doczepi...
Pozdrawiam HISTORYKA zimno i z obrzydzeniem :)
A troll dalej zawija w sreberka i głupota tryska ze swojego nie ogarniętego pyska.
Dziecko jak ci wytłumaczyć byś nauczyła się czytać ze zrozumieniem w kolejności a nie wyrwane z kontekstu posty?
Po drugie 5 lat od rejestracji i nagłe za interesowanie tematyką filmową dopiero w tym roku ? LOL raptem nawiedził ciebie troling akurat w tym roku bo resztę 4 lat chyba przespałaś.
Jak już wcześniej pisałem, poukładaj zabaweczki, pójdź z pieskiem na spacerek i przestań udawać dorosłą bo jeszcze sporo czasu przed tobą zanim dorośniesz.
Więc chyba Internet jest dość topornym medium dla Ciebie, skoro wysuwasz tak błędne wnioski co do mojej aktywności.
Tak masz rację w twoim wieku powinno się w ogóle zakazać korzystania z internetu.
A jedyny błąd jaki tu widzę to twój mętny post w tym temacie.
Jak ja uwielbiam te teksty o wieku z braku argumentów.Twój ostatni post coś wnosi? Udawałbyś chociaż dojrzałego interlokutora,a nie zniżał się do pospólstwa.
Masz świętą rację już się nie będę zniżał do poziomu pospólstwa i nie będę więcej odpowiadał tobie na twoje posty. Chociaż raz ci się udało coś sensownego tu napisać
HAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHH AHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAH HAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHA HHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAH AHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHA HAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAH AHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHA HAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAH AHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHA HAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAH AHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHA HAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAHAAHAH AHAHAHAHAHHA
Dobrze go rozwaliłaś. To prosty troll który mysli że jest specem od wszystkiego. ;)
Gość albo ma problem z rozumieniem tego co ludzie do niego piszą, albo jest po prostu głupi:)
A mówią, że myślenie nie boli, prawda? ;D
Pozdrawiam \m/
Hahahahahahahahah, by się zgadzało:)
Może Ci się spodoba: http://movie-o-filmach.blog.pl/ - zapraszam:)
On tylko potrafi jezdzic po ludziach jak obalają jego absurdalne argumenty. Widział jedynie Malbork i na tym się kończy jego kontakt z historią, ale nie - on wie najlepiej, heheh
Po prostu to prostaczek typowy i tyle.
Piszesz ze kolejny troll? Obrazasz innych trollami bo mowią prawdę i wyłacznie sam jesteś ze swoimi idiotycznymi tezami? Jak widać mądrych ludzi nie brakuje którzy tepią takie robactwo jak ty. Mam nadzieję, że taki troll jak ty zostanie wybity z tego forum.
Nic innego nie umiesz wymyślić? Zawsze to samo... Nudny jesteś... Chyba cie wczoraj słabo nakarmili....
Dalej trolujesz? rodzice może by ci kupili jakieś zwierzątko i byście się dogadywali w końcu to te same poziomy!!
widzisz w przeciwieństwie do ciebie , bo tobie dopiero wyrasta. Jak będziesz miał 2 cm to się odezwij powiem tobie co zrobić żeby było większe.