Czytałam :)

A "Mam talent" i "Wszystkie chwyty dozwolone"? :D Boże, uwielbiam te książki.

"Mam talent" też, a "Wszystkie chwyty dozwolone" nie, bo nie było w bibliotece :( Ale na półce leży "Mój zwariowany świat:" :D

A tego to nie ma u mnie w bibliotece ;D

Hahaha xD

1.Nie
2.Tak.
3.Nie,ale zamierzam.
4.Nie .

Ogólnie uwielbiam książki Sparksa! ^^

1. Tak *.*
2. Tak
3. No pewnie!
4. Nie

1. Uwielbiam ;) Czytałam wiele wiele razy!!
2. Czytałam jednak były średnie. Chociaż dużo lepsze od filmów. ;))
3.Nie, ale mam wielką ochotę przeczytać.
4. Niestety nie.

Ja uwielbiałam Bellatrix i Hermiona z Harrego. ;DD

Jak nie kochać Belli. Też ją uwielbiałam. Aktorka też genialna. Helena. :D

1.Nie, i nie zamierzam chociaż uwiElbiam filmy :D
2.NEVER IN A MILLION YEARS.
3.I tak i nie :D
4.Obił mi się o uszy tytuł, ale niestety nie :c

Wstyd się przyznać, ale czytam bardzo mało książek.

JAK MOŻESZ ??!!

Jestem zła. :c

możesz to zmienić C;
ja tyle ostatnio czytałam, że dostałam karę na To,ale się skończyła XD
Igrzyska musisz przeczytać i obejrzeć, som takie awoiofjokfj <3333333
JESZCZE AŻ 2 DNI _._

Karę na czytanie? xD

tak ;((((((((((((((((((((((((((((((
W tygodniu wtedy potrafiłam przeczytać3-4 ksiązki

Aha. To niezły wynik! ;)

Za 3-4 książki ty dostajesz kary? xD Ja czytałam kiedyś po 10-15, po nocach i dopiero wtedy mi rodzice zabrali kartę do biblioteki. Ale i tak już wszystkie książki prawie przeczytałam stamtąd xd

tylko jak książki mają po 400 stron to wiesz, jeszcze do tej kary doszły trójkowe oceny i kilkugodzinne ślęczenia nad komą i jeszcze wiele innych XD
wiesz, ja raz do biblioteki książek zapomniałam dać przez pół roku, i dostałam kare 50 zł i temu do innej biblioteki chodze XD

Kurczę,ale ze mnie sierota. Założyłam konto, żeby później milczeć przez jakieś dwa miesiące? Brawo moja logiko! Dobra, teraz egzaminy skończone, więc 'nadrobię' swoją działalność
1. Czytałam i oglądałam chyba z milion razy
2. Nie, widziałam ułamek filmu, ale wampiry jakoś do mnie nie przemawiają ;)
3. Dwie pierwsze części, trzecią muszę jakoś znaleźć :D
4. Przyznam się, że nie słyszałam o tej książce. Może przeczytam w wolnym czasie ;)
A i takie pytanie,
Czytała któraś z Was książki Małgorzaty Musierowicz?

Ja! <3 Uwielbiam całą Jeżycjadę *.* Witaj po przerwie!

Też ją kocham <3 Przeczytałam całą, a niektóre książki po kilka razy :)
Dziękuje za (ponowne) powitanie :) Czasami mam mało czasu, ale miło jest wpaść tutaj choćby na chwilę.

Zawsze jest miło w progach filmwebu :D Ja lecę się kąpać, ale zadam CI kilka pytań (do jeżycjady)
1. Ulubiona część? (max 3 xD)
2. Ulubiona postać?
3. Ulubiona para?

Czytałaś może książki Siesickiej?

To miłej kąpieli życzę, a ja zaraz spadam na spacerek z moim pupilem ;)
1. Hmm... Spodziewałam się tego pytania XD Trudno wybrać, ale cóż... Najbardziej do gustu przypadły mi chyba "Kwiat Kalafiora" i "Kalamburka"
2. Tutaj chyba zaskoczę, bo moją ulubioną postacią jest Ignacy, mam na myśli oczywiście seniora rodu. Kocham go za tą jego fascynację łaciną i klasyczną literaturą. Ma również cięty język i jest zabawny, czym bardzo przypomina mi mojego dziadka.
3. Tutaj też mi trudno wybrać, bo lubię właściwie wszystkie pary. Ale bliscy memu sercu są Ignacy i Mila. Lubię też Idę i Marka, ale trochę bardziej za Idę, która jest taką wredną rudą.
Wiem jestem dziwna..
Nie, nie czytałam, ale za to słyszałam :) Podobno bardzo dobre ;)

JA uwielbiam Jeżycjadę :D Zawsze kochałam Aurelię i Konrada, i Józinka. Natomiast młody Ignacy doprowadzał mnie zawsze do szału, przemądrzały bachor. A, i Laurę bardzo lubię. I Adasia *.*

Jak nie czytałaś Siesickiej, to też polecam. Zwłaszcza opowieści rodzinne, Falbanki i tak dalej.

Też nie znoszę Ignacego :D
Uwielbiam Aurelię i Konrada *.* I Patrycję z Florianem ^^ Ale ich już mniej. Tygrys i Nasz-Pan-Polonista też są świetni :D

Uwielbiam Siesicką <3 Czytałaś może Zapałkę na zakręcie?

Nie przypominam sobie, żebym czytała Zapałkę. Chyba zabierałam się za to kiedyś i odpuściłam, może dam jej szansę :D
Czytałam Jezioro osobliwości, -?...-zapytał czas, Opowieści rodzinne i Patussę. O, i Paradę fiołków. Świetne są. ;D

Jeszcze fajne są: ...nie ma z kim tańczyć... (wojenna) i mój ocean niespokojny
Zapałkę polecam, ale tylko pierwszą część :D

Jak skończę te, co mi zalegają na półce, to może wypożyczę ;D
Weź, na klasową wigilię dostałam od koleżanki Wyspiańskiego Wyzwolenie i Noc listopadową. Spełnienie marzeń po prostu. xD

Ja od kolegi dostałam taki świetny album na zdjęcia (format a4, śliczna oprawa) i kubek z żartem matematycznym xD
Patussę właśnie mam obok siebie i zamierzam przeczytać, bo jeszcze nie czytałam (a kupiłam w szkole na kiermaszu (za 6zł tak btw xD) już ze dwa miesiące temu).
Widziałam Twój komentarz u Tinkerbell - masz radę na przyszłość: to, co poleca Sara, jest warte czytania :D:D

Wiem. Masz doskonały gust w wyborze blogów (zakamuflowany autokomplement, jakież to kunsztowne).
Ja sobie czytam "Anioła" Lee Weatherly. A następna w kolejce - Zbrodnia i kara.

Trzeba się dowartościowywać, kochanie xD Każda okazja ku temu jest odpowiednia!
Ja mam tę Patussę i kryminał Cobena kolejny, a później? Nie wiem, jutro idę do biblioteki :D
Wgl. z tej mojej "miniaturki" mogłabym trzasnąć spokojnie całe opowiadanie xD Dobra, zaraz pojawi się Fede - te emocje!

Mi znajoma bibliotekarka załatwia nowości, ale ostatnio jakoś mam mało czasu. Zamierzam wykorzystać przerwę świąteczną i ponadrabiać zaległości, bo ostatnio czytałam głównie lektury - cztery w cztery miesiące, oszałamiające tempo.

A propos Fede, jak ci się rozdział podobał? ^^

Czy mój komentarz nie wyraził jasno CO O TYM SĄDZĘ?! :( Ja chciałam Lenarico a ty mi takie coś,,, ;(((((
Nie widziałaś komentarza, czy chcesz jeszcze coś usłyszeć? xD

Cytując siebie, zrobiłam to celowo, specjalnie a nawet z premedytacją xD Jak ja lubię was nabierać, to takie fajne uczucie :D

jprdl... Paczem sobie na tt Mechi i widzę: ooo, pisze, że zakochana w Xabim. Fajnie. Idę sobie kulturalnie zobaczyć, co na ten temat pisze violettapl, a tam takie bzdury, że się za głowę chwyciłam! Wrzuciły zdjęcie, które niby jest pocałunkiem Facu i Mechi (a nim nie jest) i stwierdziły, że oni byli parą, po czym napisały, że się rozstali, ponieważ Facu już wtedy zakochał sie w Cande z którą teraz jest. Serio? Serio?! o.O Czy ja coś przegapiłam?

No, musiałam się wyżyć xD Szlag mnie trafia, jak widzę takie bzdury.
A co do Ciebie... To słów mi brak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wstydziłabyś się!

Taa. Taaaa. Facu jest z Cande. Tak, oczywiście. Bo co? Bo mają wspólne fotki? Aha, okej.

I mówi to osoba, która sugerowała TO między Carlą a Andresem, żeby potem najspokojniej stwierdzić, że tylko spali.

Ooo, rzeczywiście xD Ale przynajmniej było zabawnie (teraz się śmieję sama do siebie)
Ale nie mogło dojść do TEGO, bo Carla nie będzie pierwszą mamusią xD If ju noł łot aj min.
A jak nie to mogę ci opowiedzieć jak do TEGO dochodzi :D:D:D Dalej mnie to bawi...

A wcześniej był z Mechi, bo z nią też sobie strzelił kilka fotek :D Powinni mu dopisać do listy Tinkę i tego na R, co grał Napo - z nimi etż ma górę zdjęć. Btw. Facu ma śliczną siostrę :D

Wierzę, skoro on jest taki mrr. ;D Uwierzysz, że nie lubiłam Maxiego jakieś pół roku temu? Nie mieści mi się to w głowie.

Czy to nie ty go obrażałaś? ;> Na szczęście ci przeszło :D
https://twitter.com/facugambande/status/414171050248007680/photo/1 --> dobra, może z tym śliczna przesadziłam. Ale tak na pierwszy rzut oka... Ładna w każdym razie :D

Oślepia uśmiechem. W pozytywnym sensie, nie to co Cande.

Powiedz to Sebastianowi (będę teraz uzywać pełnej formy jego imienia, ponieważ wiem, że tego nie lubi xD)
Kiedy i o kim będzie następny OneShot? ;D

Nie wiem właśnie o kim, mam pewnego pomysła (cytując Waldusia K.), ale żadna para nie chce mi się w niego wpasować. Na pewno nie w tym roku :D

Przeraziła mnie popularność tego bloga. Ludzie się zlecieli jak na mięso. Miejmy nadzieję, że to chwilowe. xD

Zuzka... Czy ty właśnie... Narzekasz, że masz za dużo czytelników? < i weź tu człowieku zrozum kobietę >

Wiem, sama siebie często nie rozumiem. Syndrom nadmiernej inteligencji, wiesz. ^^
Jaką parę proponujesz? Mogę się dostosować, pod warunkiem że to nie będzie Naxi ani Fedemiła.

Nie Naxi? Życie traci sens... Nie wiem, kogo tam lubisz. Autor powinien wybierać, ponieważ sam wie o kim mu się pisze najlepiej. Błagam - tylko nie Leonetta...

I jeszcze syndrom nadmiernej skromności :P

O, skromności też. Wystarczy, że miałam dziś chwilę załamania, bo próbowałam narysować Leona... i nie wyszedł, wygląda jak pięćdziesięcioletni dziad z krzywym ryjem i rozbieganym spojrzeniem. I marzenia o ASP legły w gruzach.

Bo Naxi już było. Jak to, nie wiesz kogo lubię? Nie znasz mnie? :D

Kogo lubisz wiem. Mi chodzi o to o kim najelpiej ci się pisze. Ja mam Naxi i Lenarico - a ty?
Naxi, Femiła, Marcesca?

Umiesz malować? Coś nowego :D Jam jest sierota w tej kwestii ^^

O Marcesce było na kochac-bardziej, nie chcę się dublować.

Nie wiesz, że ja jestem niewyczerpanym źródłem talentów? Rysuję trochę, ale czy dobrze, to kwestia sporna :D I umiem pisać ikony, byłam na warsztatach.

Teraz się ośmieszę, ale nie chce mi się sprawdzać w google. To ikony się pisze? Zawsze myślałam, że to takie obrazki xD Święte osoby, sceny z życia itp.

Zawsze możesz napisać o Grentonio.