Elza, obawiam się, że masz rację co do nowej reżyserki. Wyobraźcie sobie, że ten Sezon na miłość (KM) niby komedia romant. to pierwowzór naszego dramat AV, w którym te same tematy, a nawet gagi (oczywiście w innych okolicznościach przyrody) doprowadzone są do absurdu i zmieniają dramat w tragifarsę. Otóż to KM jest lżejsze, weselsze, i rozumniejsze, no i kończy się dobrze (w końcu to komedia), ale tam jest psychol, małżeństwo na niby, stawanie na własnych nogach, porwanie z domu, wypadek i amnezja (zamiast śpiączki) , nawet list miłosny z dzieciństwa oraz matactwa gł. matki synalka, która nie chce, by ożenił się z bohaterką (skrzyżowanie Nur z Yagmur z silnym ADHD) Doszłam do połowy więcej chyba nie zmogę. Straszne dłużyzny. Dlatego obawiam się, że nasza nowa reżyserka jest wzięta tylko po to, by tę tragifarsę (wzorowaną na KM) zamienić w pierwotnie zamierzony dramat!! Chyba nie chciałaby dublować wszystkiego do samego końca. Chociaż kto wie?

Ona już reżyserowala odc 55 ta kolacja z fikret to tez jej dzieło. No to nam zamienili reżysera na cacy. Serial do wyrzucenia, chyba że scenariusz do sezonu 3 będzie mial jakiś sens. Ale ja tego nie wróżę.

Mam tylko prośbę. Jeśli któraś z was natknie się na tłumaczenie lub na dialog yigit -nur ten co do merta to bym jeszcze poprosiła. Właściwie wg mojego rozumienia to yigir przyszedł do chorej po tabletkach nur żeby jej powiedzieć ze iclal opuściła ich sobie i ze będą razem tylko jeszcze załatwi sprawę merta. I wtedy nur wykrzyczala mu cos okropnego o nercie pewnie zgodnie z tym co sugerowała fikret. I dlatego rozumiem ze yigit płakał. Bo w zasadzie stracił albo prawie stracił merta i to właśnie przez nur. Tym samym stracił tez nur.
Ale to moje rozumienie. Nie wiem czy zgodne z tym co mówili. Dlatego ta moja prośba o tłumaczenie. Bo tak generalnie to ten odc był pozytywny jesli chodzi o stosunek yigita do nur. Był przy niej więcej niż dotąd.
No i tez dobrze by bylo wiedzieć co nur powiedziała fatihowi po tej zasłyszane wiadomości o jego miłości do niej. Ale to już szczegół

jeśli ta nowa reżyserowała już 55 odc. a generalnie miałaś wrażenie, że Y był razem z N to chyba jest jakaś poprawa :)Ciekawe, czy to się też przekłada na warstwę tekstową? Rudej wiedźmy od razy nie wyeliminują. Muszą coś mieć na kolejny sezon. Może metodologicznie zaczną wszystko wyjaśniać? Tak wiem, chciałaby dusza do raju. Ja jeszcze nie dojrzałam do obejrzenia tego ostatniego odcinka (cóż mówić o tłum.). ale może Martyna przetłumaczy, bo na fb to chyba już nie ma dostępnych tłumajczeń, gdyż Gabunia nic nie wrzuca:)

a mnie zastanawiało czemu w 55 odcinku, w pokojach poukładali dywany.. a to nowa pani reżyser zmiany wprowadziła - zaszalała :D

chyba najpiękniejszy moment we wczorajszym odcinku to ten, jak Kozan przychodzi do Nur leżącej na trawie, kładzie się obok niej, a ona zaczyna dotykać jego twarzy.. jejkuuu, tak mi serce ścisnęło.. znów poczułam, że są blisko.. chociaż przez tą chwilkę :)
wczoraj ryczałam i dzisiaj sobie znów to puściłam i znów beczę :(

bardzo mi brakowało takich scen..
dobrze, że chociaż Amine nie ma problemów z dotykaniem Tolga ;p znów obcałowała mu rękę i było widać, że jest gotowa na więcej, ale Kozan oczywiście w czółko - baran :D

Rzeczywiście ten moment był bardzo przyjemny dla oka i uczuć ;) przy takich momentach wracają moje ostatki nadziei...

Ja tez wczoraj to tak odebrałam. Yigit wciąż dzwonił do nur i do miej przychodził. Nie wiem tylko dlaczego nie widział ze cos się z nią dzieje. Mam prośbę jeśli dasz radę obejrzec po ros to może uda Ci się streścić te ważne dialogi. Kompletnie nie wiem o czym gadali a to b.ważne. zwłaszcza że chodziło i iclal i merta.

więc tak, jeśli chodzi o tłumaczenie, to Gabi jest niezastąpiona i tu nie ma o czym nawet dyskutować, bo tak jest !! .. tak samo jak mija_ z ang. super składa dialogi z tego: "on powiedział, ona powiedziała" haha:D
Gabi napisała, że właśnie dojrzewa :D, więc miejmy nadzieję, że do pon. dojrzeje i obejrzy odcinek..
ja oczywiście mogę coś naskrobać, ale to tak w ostatecznej ostateczności jeśli Gabi całkowicie odmówi - co mam nadzieję nie nastąpi - bo wie jak wszystkie lubimy Jej komentarze i tłumaczenia :)

Mnie ciekawi inna kwestia, a mianowicie, czy Kozan zwolnił rudzielca, czy Nur w ogóle o to go poprosiła.. bo wyglądała na zadowoloną z efektu rozmowy..
.. bo tak sobie myślę, że jeżeli zwolni rudzielca, to istnieje taka możliwość, że w 3 sezonie już jej nie będzie..

A ja myślę że ruda słyszała ze nur chce się jej pozbyć z domu i potem już po spotkaniu z iclal,która ją pogonila, powiedziała nur ze się wyprowadzi gdzieś do Stambułu. Nur się ucieszyła a potem ruda zaczęła ja truc chyba jakimiś antydepresantami albo narkotykami. Co do pracy rudej nic nue wykumalam. Długo gadali na tej trawie i było bardzo miło i ciepło.
W ogóle uważam, że yigit dał z siebie więcej niż zwykle. Po kłótni z iclal przyszedł prosto do nur. Coś tez chyba dobrego dla iclal powiedział cahitowi. Potem po rozmowie z iclal pojechał do nur na hej zdjecia i tam już było gorzej bo ona po tych lekach coś głupiego gadala. Ale mimo to dzwonił do niej o dzwonił i wreszcie poszedł bo nie odbierała. No to jak na yigita w 1 odc to rewelacja. Gdyby nie ten wypadek...
Ale któraś pisała ze gdyby nie aresztował nur to ruda by ją zabiła. Może i racja. Ale ta rozpacz yigita... eh chciałoby się trochę ich miłości.

Oj chciałoby się, oj chciało... ciężko czekać tyle czasu, wolałabym mieć to wszystko za sobą, a tu dopiero zaczyna się masakra i to w sumie też może zaliczać się jednak do przepowiedni wróżki... jeżeli tak, to to "ale" wróżki daje szansę :/

No to trzymajmy się tej wróżby. Załóżmy, że te wcześniejsze oddalenia to fragmenty większej całości. A więc dopiero wspólne życie małżeństwo i dzieci to spełnienie się wróżby.
Liczmy więc na to, że wszystko zło zostanie odkryte i przykładnie ukarane. Bo tylko wtedy nasza para będzie mogła odetchnąć pełną piersią. I nastąpi spełnienie.
Po ostatnim odcinku wierzę, że yigit kocha nur. Ale czy to wystarczy by wierzyć, że skończy się wszystko wg naszej chęci i woli. Ha ha ha!
Dobranoc wszystkim. Miłych snów i duuuuużo wiary że szanowna Pani reżyser zlituje się nad nami widzami i da nam dobre zakończenie.

A ja wam polecam serial "sezon na miłość " bardzo fajny lekki turecki serial zabawy ale jak w każdym serialu musi być wredna dwulicowa osoba "przyjaciółka "

A to nie o nim pisała Gabriela? Popatrz na jej opis tego serialu ze to pierwowzór naszej AV. I to ta sama reżyserka Eda T.

tak, to o tym pisałam i zdecydowanie polecam. Intrygi w dawce, którą da się znieść. Bohaterowie mają przyjaciół i są kumaci więc to zupełnie co innego niż nasi N i Y zupełnie osamotnieni w morzu wiedźm. Poza tym dużo humoru, czułości (choć i im "coś" przeszkadza w pocałunkach, ale nie zawsze, nie zawsze :) no i kończy się dobrze. Ktoś tu wcześniej pisał, że to właśnie film naszej nowej reżyserki i nie dziwię się, że odniósł sukces. Te nasze s-p z AV zerżnęły to naprawdę bezczelnie, ale podały w zupełnie niestrawnej formie, dlatego nie dziwię się klapie :( A może ten moment, o którym piszecie (N z Y na trawie głaszccząca jego twarz to już zasługa NOWEJ??)

Mówiłam że tu dopiero może się sprawdzić wróżba z ta długa rozłąka ale dodano że szczęśliwe zakończenie?? Może szczęśliwym zakończeniem będzie nowa miłość Nur ,a Yigita kopnie w tyłek po tym wszystkim co jej zrobił :/ i że będzie szlag trafiał Yigita gdy będzie ja widywal u boku innego i że będzie szczęśliwa przy tym facecie.mam nadzieję że wszystkie kłamstwa fikret wyjdą na jaw :/ w trzecim sezonie

Myślę że wróżba dotyczyła yigita i nur a nie nur i kogoś innego. Wiec jeśli tak to ale z wróżby tez ich dotyczyło. Nie wiem co wymyślą w 3 sezonie. Ale wiem ze jeśli zajawka 1 odc nowego sezonu mnie wkurzy to nie zacznę oglądać wcale. Chiciaz pewnosci nie mam.
Mam tylko nadzieje ze to nasze forum będzie istniało nadal o tu się nasze poglądy ujawnia. Ha ha
To teraz nam zostaje poczekać na tłumaczenia lub chociaż streszczenie, jeśli któraś z Was da radę. Ale coś strasznie dawno nie widziałam na forum Gabuni....
Jej wstawki z fb zawsze nam przybliżaly treści kolejnego odc serialu. To teraz czas liczyć na tłumaczkę i na Was znających ros.

Może uczy się do egz sesja egz na studiach jest.albo pisze pracę mgr bo coś o tym wspinala kiedyś.niewiadomo dokładnie dotyczyła wróżba Nur czy Nur i Yigita czy Nur i kogoś innego tym bardziej że przerwano resztę wróżby nur bo iclal się wkurzyła na pewno ta wróżba miała ciąg dalszy niż "długie rozstanie i szczęśliwe zakończenie "

To prawda ten serial"sezon na miłość" nowej reżyserii "asla..." ma duża dawkę humoru jeszcze na żadnym serialu się tak nie uśmiałam jak na tym.jest dawka wrednej dwulicowej "przyjacioleczki" zazdrosnej o sukcesy..ale da się ja znieść polecam tylko niektóre aktorki to widać że po botoxie wstrzyknietym w twarz i usta..aż sztucznie to wygląda

Widzalyscie na instagramie zdjęcie nur w ciąży z podpisem yigit podwójnym tatą?
Na zachętę to zdjęcie czy podpucha? Nie wiadomo bo ludzie pytają "gdzie ten obraz?" Jest też zdjęcie merta w jakimś pokoju chyba odrabia lekcje. Takie małe ciekawostki.

A mecz wygraliśmy w karnych. Ha ha

1/4 finału Euro we Francji w końcu bez kompromitacji :D od bardzo dawna:)

Elza podeślij linka do tych zdjęć co widzialas

Sorr. niestety nie mogę jeszze wysłać Linka. To jest na ogolnym instagramie asla vazgeçmem. tam będą najczęściej oglądane i najnowsze
To znajdziesz w najnowszych tylko musisz trochę głębiej poszukać bo juz nowsymi przykryli. Jest najpierw nur w ciąży a niżej mert.
To daje trochę nadziei. Nie wiem skąd ludzie to biorą ale podoba mi się.

U mnie nur jest w 11 rzędzie a mert w 14.
Mam nadzieję że znajdziesz.

Nie widziałam tych zdjęć ale taki obrót spraw by mnie nie zdziwił..np. Yigit po wypadku odwraca się od Nur, w sensie odtrąca ją i wtedy okazuje się, że Nur jest w ciąży i zostaje z tym znowu sama, nie informując od razu Y żeby nie wracał do niej tylko ze względu na dziecko, to takie pasujące do tego okropnego scenariusza, ale ciekawe kiedy ewentualnie miałby być spłodzony owy potomek.. No chyba, że z tych buziaków w czółko :D

Nur jest szczęśliwa. Uśmiecha się. Ciąża b zaawansowana prawie jak u elmas. Napisy wprost zdjęciu nie dają cienia wątpliwości. Dxiecko jest yigita. Ale yigita nie ma. Ha ha

Wow, już jest tłumaczenie odcinka, ale super :)
więc najpierw Elza dla Ciebie przetłumaczę to co Cię tam interesowało, a potem zobaczę sobie całość..
mam nadzieję, że nie urażę tym Gabrieli, bardzo bym tego nie chciała, bo to takie troszkę wchodzenie w Jej buty..

Co się tyczy tej ciąży, to chyba niezbyt dobrze by się stało, bo przecież ruda małpa ją tymi prochami tak nafaszerowała, że to na pewno miało by wpływ na dziecko :( , które i tak już genetycznie byłoby obciążone :D

Dzięki Martyna. Będę wdzięczna.

A co do ciąży to ja myślę że to przeciek z tego 57 odc co go nie dali bo 3 sezon wymyślili
I myślę że to dalszy etap bedzor ich miłości a teraz to ona w ciąży nie jest. Wyjdzie z tego aresztu cxy więzienia mert przeżyje yigit hej wybaczy iclal wyjedzie z firatem o zacznę tworzyć szczęśliwa rodzinę. I wtedy zajdzie w ciążę. Coś muszą nam dać w tym 3 sezonie! Bo jeśli teraz z tych pocałunków w czołko jest w ciąży to faktycznie po tych lekach byłoby kiepsko

Tak naprawdę mogłaby być w ciąży po tym jak spali ze sobą po próbie morderstwa Firata... chyba nie minęło od wtedy jakoś mnóstwo czasu?

2:08:50
kozan: kochana?
nur: witaj. (nieodwzajemniony buziak)
kozan: myślałem, że jesteś na zdjęciach. dzwoniłem do ciebie. nie mogłem się dodzwonić.
nur: zamyśliłam się. chciałam posiedzieć w ogrodzie.
kozan: widzę, widzę. widzę, że wreszcie się uśmiechasz. a teraz uważaj, zaraz będziesz się uśmiechać jeszcze bardziej.
nur: czy mój kochany ma dla mnie niespodziankę?
kozan: jutro wieczorem wyjeżdżamy.
nur: dokąd, gdzie?
kozan: gdzie zechcesz, tam gdzie my zechcemy.
razem wybierzemy się w długą podróż. dobrze nam to zrobi. bardzo tego potrzebujemy. Nur.
(uściski i znów nieodwzajemniony buziak)
nur: teraz przygotujmy bagaże. dzisiaj. chodź. teraz pojedziemy. siadajmy do auta. weźmiemy tylko troszkę rzeczy. tylko my dwoje. tylko razem. nie będziemy się oglądać za siebie. tam, gdzie zaprowadzi nas droga. dlaczego czekamy? co nas trzyma?
kozan: MERT
kochana, ty wiesz, jest zakończenie roku szkolnego, a dzisiaj oni maja pożegnalna kolację. i mnie na nią zaprosili. powinienem być razem z mertem. ty wiesz przecież. nie mogę zostawić go samego.
jutro pojedziemy. obiecuję. nawet nie wieczorem, a z samego rana.
nie smuć się. nie zasmucaj swojej pięknej twarzyczki. jutro z rana wyjedziemy.
nur: nigdy, nigdy nie będzie tak jak byśmy chcieli. ciągle musimy czekać. ciągle musimy coś odkładać. ciągle tylko Mert. ciągle tylko Mert. my zawsze będziemy tak żyć jak mert będzie chciał.
mały, zepsuty chłopiec owinął nas sobie wokół palca.
kozan: co ty powiedziałaś? co powiedziałaś?
nur: a co, może to kłamstwo? czy nie staliśmy się zabawkami w rękach merta? popatrz na nas. dwoje dorosłych ludzi, nie mogących zrobić kroku przez takiego maleńkiego chłopczyka.
kozan: wystarczy (dość)! uważaj co mówisz.
nur: jestem już zmęczona yigit. mam dość bycia ofiarą małego dziecka.
kozan: to nie może być prawda. nie mogłaś tego powiedzieć. to nie może być prawda.
nur: wiesz jaka jest prawda?
prawda jest taka, że twój syn jest dla nas przeszkodą. to jedyna prawda.
(nur odchodząc, odwróciła się..)
gdyby nie było merta, to już od dawna bylibyśmy razem. od dawna.

(i poszła) :(

Dzięki. Czegoś podobnego się spodziewałam. Ale nie aż takich mocnych słów. Nie dziwne, że yigit tak zareagował w końcówce odc.
Ale za to dla mnie dziwne, że nur to jednak powiedziała. I w taki sposob! Gdyby naprawdę kochała merta to te słowa nie przeszły by jej przez gardło. Mimo leków. Naprawdę trudno to będzie yigitowi zapomnieć.

No no! Nigdy bym nie pomyślała że spełnią się wstrętne słowa fikret. Yigit teraz pomyśli , i nie ma co się dziwić, że nur faktycznie tak kiedyś fikret powiedziała. Oj to bardzo niedobre słowa. Może jednak w głębi duszy nur ma po prostu dość? To byłoby straszne. Także dla ich przyszłości, gdyby mert przeżył. A myślę, że przeżyje.
A swoją drogą mert jest rzeczywiście rozpuszczony przez rodzinę a zwłaszcza bardzo źle nastawiony przez iclal. Dlatego rządzi wszystkimi i zamyka ddzwi przed nosrm ojcu. Yigit wie że go skrzywdził ale to nie znaczy, że nie powinien być bardziej stanowczy wobec syna. Puścił wszystko na luz i takie są efekty. Mert jedt faktycznie wrażliwy ale to też trochę wina yigita, który stworzył dziecku idealną matkę. Błędy wychowawcze i tragedia w późniejszym życiu...

A co do ciąży nur to ja myślę, że ona teraz nie jest jeszcze w ciąży. Nie mala żadnych objawów. Chiciaz może poza tym śniadaniem kiedyś co wstała od stołu z elmas. I wydaje mi się, że upłynęło jednak zbyt dużo czasu. No ale mogę się mylić. Tu, w tym serialu, czas jest względny. Juz to kiedyś stwierdziłam.

W sumie kiedy mialaby zajsc w ciążę jak nie sypiaja w jednym łóżku ???? Prędzej to może być końcówka 3sezonu.sądzę że mert przeżyje ale Yigit na pewno nie wybaczy słów Nur które powiedziała.ja po niej widziałam że jemu mówiła zawsze że jest cierpliwa że nadejdzie dzień w którym razem z mertem będą spacerować za rękę.a w duszy po prostu miała dość rozpieszczonego dziecka który rządzi wszystkimi i ustawia ich jak w wojsku

Wyobraźcie sobie ze tego zdjęcia Nur w ciąży juz nie ma!!! Najwyraźniej ktoś wrzucił j to jakoś ujawniło fabułę i wycieli. Ha ha. Coś więc było na rzeczy.

CK do yigita to myślę że skoro jej wybaczy tzn że ją naprawdę kocha nad życie. Ten zestaw sytuacyjny i jej słowa były straszne.

No właśnie dlatego zdziwiło mnie to że pisałyście że zdjęcia Nur w ciąży itp wchodzę patrzę a zdjęć brak..

Tak jak myślałam to musiało być z końcówki 57 odc. Ktoś miał dostęp i wrzucił? Na samym zdjęciu był opis po turecku wrzuciłam na tłumacza i tam było napisane, że yigit ojcem podwójnym. Tak sugerowalo ze 1 dziecko z iclal i teraz znowu. Ale zawsze chyba 3 razy było wyraźnie wskazane ze yigit ojcem. A nur szczęśliwa z ręką na wydatnym brzuszku.

A więc jakiś happy end będzie i ojcem będzie yigit. A to chyba dobra wróżba dla 3 sezonu.
Aha. Zdjęcie merta nadal jest. Teraz na stronie fanów na instagramie.

Sprobuj poszukac na instagram.compBHFFoDkDn-d może tam znajdziesz ta fotkę.

www.instagram.comp/BHE5-sbBmeD
a to link do merta

Zdjęcie Merta jest zdjęciem prywatnym, nie z planu ;)

A udało się znalesc zdjęcie nur?

Widziałam wczoraj, ale ja do tego raczej z dystansem podchodzę, dla mnie to wyglądało na jakiś fotomontaż, w tle też nie bylo żadnego znajomego otoczenia, zazwyczaj te zdjęcia z planu to właśnie po tym co w tle można rozpoznać, bo wnętrza domów filmowych dobrze znamy ;)

Może masz rację a może to nowy dom. Pomarzyć można. Miło by bylo gdyby to było zdjęcie z planu.
Chociaż jest tyle fotomontaży na tym instragramie, że już trudno wyłapać co jest prawdą a co nie.

No właśnie fotomontaży pełno wszędzie raz wrzucają a później kasuja

Witajcie! Ale mnie tu dawno nie było, weszłam sobie tutaj z ciekawości. Nie śledze już jakoś specjalnie tego serialu tak jak kiedyś... przez te kombinowania scenarzystów jakoś mi sie odechciało oglądać serial... paranoja co oni wymyślają a ten 3 sezon jest poprostu zbędny;/ w ogóle ile ma mieć odcinków? Pewnie znowu nasrają i wymyślanie na siłe będzie

No właśnie dawno Cię tu nie było. Ostatnio się zastanawiałam że nas opuściłaś.
No teraz w serialu przerwa. Do 29 września ponoć. A odcinkow ma być podobno 57 (jeśli dobrze przetłumaczyłam) tak że będą mieszać dokumentnie. Nie wiem co oglądałas ostatnio. Ale końcówka serii czyli 56 odc był apogeum s-p. Nowa reżyserka jest od 55 odc ale pewnie już te odc były wcześniej kręcone. Brakowało nan Twoich tłumaczeń i pewnie już nie śledzisz tych streszczeń na fb.
No ale łącz się z nami jak znajdziesz czas.

Sledze fb ale dziewczyny też sobie odpuściły... nie dziwię się wcale. 57 odcinków????!!! OMG! To chyba od nowa jakaś historia bo aż niemożliwe co wymyslą;/ Oglądałam skróty ostatniego odcinka i szkoda gadać

No niestety. Co do liczby odc to tak mi wynikało z tłum z tureckiego na tłumaczu googla więc może być przełamanie, zwłaszcza że było to tez w kontekście 57-ego odc, który miał kończyć serial i go nie wyświetlili. No niemniej sytuacje między nasza parą dokładnie zamieszali. Czytalas tłumaczenie Martyny. To co nur powiedziała yigitowi o seoim stisunku do merta to chyba największe wyzwanie dla ich miłości. Chociaż zgadzamy się ze mert przechodzi siebie i wystawia ojca za drzwi. No ale o yigita w tym wina niestety.
No to mówisz że trwa ogólne zniechęcenie co do serialu. A producent się cieszy ze fani szczęśliwi z powodu 3 serii. Ha ha

no dziewczyny sobie też odpuściły i pisały że już nie bedą oglądać 3 serii zreszta ten ostatni odcinek tez mało co osob oglądąło i jakoś mało komentowało... tak czytałam wlaśnie według mnie to wszysstko miedzy nimi nie do odkręcenia no chyba że okaże się teraz że Mert wcale nie jest dzieckiem Y

I może się okazać bo p-s nie takie nieprawdopodobienstwa juz wymyślaly. Tak więc jeśli damy rade to zobaczymy co wymyślą w 1 odc 3 sezonu . I jeśli faktycznie tych odc będzie duuuzo to raczej wszyscy dadzą sobie spokój poza masohistkami oczywiście.
Ale jeśli jednak ktos coś potłumaczy to daj na nasze forum. W końcu wiedzy nigdy nie za dużo. Ha ha

spoko jak coś to wrzucę;)

To pokazuje, dlaczego Kozan nie zajmował się Nur, a ruda mogła wprowadzać w życie swój niecny plan.


1:54:00
N- Boże. wszystko skończone. skończone, wszystko minie. minie.
Y- Nur, ty tutaj?
N- uciekłam.
Y- to raczej widać, że uciekłaś. tylko dlaczego się nie przebrałaś?
N- pomyślałam, że chcę wyjść i wyszłam. nie pasuje?
Y- pasuje, ale niezbyt tak. chodź, pójdziemy do domu. chciałbym ci coś powiedzieć.
N- znaczy.. porozmawiamy.. ale może porozmawiamy tutaj?. wśród drzew.
Y- niech będzie, mi bez różnicy.. jesteś spocona?
N- gorąco, gorąco, to dlatego.
Y- no tak, jest upalnie. z tobą wszystko dobrze?. może na zdjęciach coś się wydarzyło?. może coś nie tak poszło?
N- nie, tylko troszkę pospierałam się z fotografem. nie ważne.
Y- rozmawiałem z Fathim.
N- porozmawiałeś?. ja zupełnie o tym zapomniałam. dobrze, dobrze, wszystko się wyjaśniło?
Y- nie
N- nie?
Y- więc, Fatih ma głupie założenia.. no, oczywiście, jeśli by się zastanowić, to może to być logiczne, ale...nie wiem, tak szczerze, to trudno mi w to uwierzyć.
N- Yigit, nie kręć. powiedz wprost. złapali Iclal? powiedz mi, że to Iclal.
Y- Ridvan.
N- co?
Y- tak, ja też byłem zaskoczony jak to usłyszałem...ale nie wiem...przecież sms był wysłany z telefonu. nie mamy innych dowodów, nie wiemy.. ja też nie wiem. nie można znaleźć.
N- nie możesz znaleźć?. ulżyło ci?. że to Ridvan. a Iclal wyszła z tego sucha stopą. o jakie życie jest piękne.
Y- Nur, co ty mówisz?, dlaczego niby miałoby mi ulżyć?
N- okazało się, że matka twojego syna jest niewinna., ulżyło ci, pewnie, że ulżyło., stało się tak jak chciałeś.,o jaki ty szczęśliwy.. o jaka Iclal szczęśliwa.
Y- weź się w garść, na Boga!, nie szalej.
N- nie zaprzeczaj. Fatih tobie powiedział, że to Ridvan, a nie Iclal, a tobie ulżyło.. nie zaprzeczaj, nie zaprzeczaj.
Y- masz zszarpane nerwy. Nur
N- to przez ciebie Yigit!.. to dlatego, że wiem o czym myślisz.
Y- to ty teraz czytasz moje myśli?.. co ty bredzisz?. co to za złość?. uspokój się, weź się w garść. na Boga!!.. to nie ty.. to nie możesz być ty..
N- zrobiłbyś wszystko, żeby tego smsa nie wysłała Iclal.. teraz wiesz, że to Ridvan. dlatego jesteś szczęśliwy.. szczęśliwy. ponieważ nic nie możemy zrobić matce twojego dziecka. nie możemy.. o jak tobie ulżyło.
Y- co ty bredzisz?.. idź do domu i weź prysznic.. ogarnij się.. gadasz głupoty i doprowadzasz mnie do szału.
N- a może jest tak, że ja jestem zła, Yigit?.. może jestem zła?
(i sobie poszła)
Y- i co teraz(dalej), Nur?! .... co ty robisz?


2:01;15
(moja ulubiona melodia) .. a Nur taka biedna, bardzo mi jej szkoda:(

<<tydzień później>>


2:05:45
(Kozan dzwoni do Nur)
Y- zapewne jesteś na zdjęciach? to dlatego nie odbierasz telefonu. martwię się o ciebie. posłuchaj, ja pojadę do naszego domu, ok? przyjedź tam po zdjęciach. będę czekał.
C- nadal źle?
Y- ten tydzień to było piekło. ty wiesz.
C- ciągle jest wkurzona?
Y- ma poszarpane nerwy. nie przyznaje się, ale jest w depresji.
C- to nie takie proste. zima była dla was bardzo ciężka.
Y- wiem, wiem, ale widzisz, jest coś dziwnego. pierwszy raz nie mogę jej pomóc. ona jest jakaś taka nerwowa, nigdy nie widziałem jej takiej. taka zmęczona i agresywna. coś jest nie tak.
Iclal do siebie- on myśli o mnie..
C- może powinna udać się do psychologa?
Y- nie, najpierw urlop. po uroczystej kolacji z klasą merta, zabiorę ją i wyjedziemy. zrobimy sobie z Nur małe wakacje. obojgu nam to wyjdzie na dobre. wszystkie kłótnie, wyskoki merta, zdarzenie z smsem.- zmęczyliśmy się sobą. my powinniśmy się nawzajem wspierać. wspierając się wzajemnie, będziemy silniejsi.
C- w takim tempie, to jak wrócicie przeprowadzicie się do swojego domu.
(iclal zaczęła odchodzić, ale po tych słowach wraca)
Y- też tak myślę. ten dom jest dla niej jak lekarstwo. to jest nasz dom. nasze ognisko domowe.. mam nadzieję, że po tym wszystkim, co przeżyliśmy razem z Nur, ja pod tym dachem odnajdę spokój.. Ani razu nie udało nam się tam przenocować. ale już niedługo. ja wiem.. jak wrócimy do naszego domu.. ale najpierw trzeba wybrać merta. bo to się nie uda, dopóki my wziąwszy się za ręce nie zabierzemy merta.

Tego ostatniego zdania nie potrafię lepiej przetłumaczyć, ale generalnie chodzi o to, żeby Mert znów polubił Nur i zaakceptował to, że oni (Y+N) są razem.

A później wydarza się wypadek Nur potraca merta..i na tym się wszystko kończy...a Yigit już dawno powinien zrobić porządek z mertem.on strasznie rozpieszczony jest i rządzi nimi wszystkimi jak tylko chce a oni robią co on każe żeby był szczęśliwy.mam nadzieję że wszystko wyjdzie na jaw kto podtruwa Nur i poniesie ostre konsekwencje mam nadzieję że Fatih tym razem swoją siostrę zamknie w kajdanki i ja z happy mina wyprowadzi z domu Nur