PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=96266}

To

It
6,8 21 816
ocen
6,8 10 1 21816
6,3 7
ocen krytyków
To
powrót do forum serialu To

Krukcenzja

ocenił(a) serial na 6

Po dość rozczarowującej lekturze książki „To”, sięgnęłam po ekranizację w formie miniserialu z 1990 roku. Wszak to ta pozycja swego czasu najbardziej rozsławiła historię o klaunie mordercy. Moje oczekiwania były wielkie, jednak odnoszę wrażenie, że to kolejna z produkcji, która popularność zyskała wyłącznie przez sentyment trochę starszej już obecnie widowni. Z perspektywy czasu wcale nie broni się tak dobrze i nie wszystkie zmiany w oryginalnej opowieści wyszły tutaj na plus.

Podobnie jak w powieści otwarcie stanowią rozdzwonione telefony. Mark Hanlon wzywa swych przyjaciół z dzieciństwa po tym, jak na miejscu jednej ze zbrodni w Derry odnajduje zdjęcie zmarłego przed laty Georgiego. Dorośli już przedstawiciele Klubu Frajerów stopniowo przypominają sobie wydarzenia sprzed trzydziestu laty, które wstrząsnęły ich jedenastoletnim wówczas życiem. Przedzieranie się przez gąszcz wspomnień wcale nie należy do przyjemnych, lecz jest nieuniknione – To wróciło i ktoś musi się z Tym rozprawić. Powracają do miasta swego dzieciństwa by rozprawić się z demonem przeszłości… jednak ich też ścigają własne problemy. Co naprawdę czai się w kanałach? Czy Pennywise może zostać powstrzymany?

Historia gna przed siebie w zawrotnym tempie, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Na plus zdecydowanie wychodzi przemieszanie wydarzeń z teraźniejszości i przeszłości, dzięki czemu żaden z tych etapów nie nudzi. Przyznać jednak muszę, że wszystko to przedstawione zostało bardzo pobieżnie, przez co po prostu trudno przywiązać się do jakichkolwiek bohaterów. Niektóre relacje między nimi zostały przedstawione bardzo dobrze, ale część postaci niemal wcale nie zaistniała na ekranie. Konfrontacje z Tym są liczne, nawet jeśli zrobione w sposób bardzo budżetowy (w porównaniu do tego, co realnie obrazowała książka) to mają swój urok, choć niektóre zmiany w tych sekwencjach nie są dla mnie szczególnie zrozumiałe. Rozczarowało mnie lekko przedstawienie postaci Richiego Toziera – wypada on naprawdę marnie i nie odzwierciedla dobrze przebojowości tego bohatera, za to sprawia, że jest zwyczajnie irytujący. Ucieszyły mnie lekkie zmiany w zakończeniu, niemal kosmetyczne, lecz sprawiające, że „happy ending” jest trochę bardziej „happy”.

Technicznie jak na 1990 rok i w dodatku miniserial telewizyjny wypada zadziwiająco dobrze. Efekty specjalne się bronią, a ich liczba naprawdę powala. Charakteryzacja Pennywise’a ma pewne zalety – przede wszystkim realnie wygląda jak klaun, a jak się uśmiecha to nie sprawia przerażającego wrażenia (co w jego postaci jest dość kluczowe). Nawet jeśli całościowo nie wypada zbyt spektakularnie… chociaż chyba niemal żaden klaun nie wygląda. Aktorsko produkcja wypada naprawdę przyzwoicie, ale jak to się mówi: szału nie ma. Osobiście przypadły mi do gustu role Dennisa Christophera jako Eddiego Kaspbraka oraz rzecz jasna Tim Curry wcielający się w klauna-mordercę.

„To” nie zwala z nóg. Po tak kultowej produkcji spodziewałam się czegoś zupełnie innego, jednak nie potrafiła ona mnie szczególnie przekonać. Choć ucięto liczne dłużyzny z książki, to przy okazji pozbyto się też ważnych bądź ciekawych fragmentów. Cała opowieść, nawet jeśli interesująca, wypada przez to niezwykle płytko, a ode mnie zyskuje raptem 6/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones