PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 176999
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Serial oglądam od początku i chyba przyzwyczaiłem się do różnych brutalnych scen - nie czuję potrzeby odwracania wzroku. Ścinanie, przebijanie, obijanie, miażdżenie głów zombiaków nie robi na mnie wrażenia (choć w pilocie 5 sezonu te sceny stały się mocniejsze).

Scena podrzynania gardeł ludziom to już coś innego, nie dość że wyglądało to bardzo realistycznie to czułem się jakbym oglądał egzekucję wykonywaną przez dżihadystów. Mam wrażenie, że tego typu sceny goszczą w serialach coraz częściej i śmielej. Podobną reakcję wywołała u mnie scena kamienowania jednej członkini z sekty WP w "The Leftovers".

Zastanawia mnie czy ktoś jeszcze odwraca wzrok przy mocniejszych scenach? Takich brutalnych, realistycznych - nie piszę tu o horrorach gdzie rozrywane są sztuczne flaki czy CGI. Sam nie jestem jakimś super wrażliwym typem człowieka, rozróżniam co jest fikcją a co rzeczywistością, żeby nie było... jednak, te dwie wspomniane sceny jakoś zasadziły mi kopa w twarz. ;D.

ocenił(a) serial na 5
anhro

Była okrutna. Wyszczerzyłam oczy i automatycznie odwróciłam głowę ;p Może to też dlatego, że to byli żyjący ludzie? Raczej jesteśmy już przyzwyczajeni do tego jak traktują zombiaków, a tutaj taka szybka pozbawiona sumienia egzekucja. Nawiasem przykre jest to, że w obliczu apokalipsy ludzie robią sobie takie rzeczy, zamiast współpracować..

skaczenaplecki

Hmmm, być może taką apokalipsę przetrwać mogą tylko psychopaci. Takim jest łatwiej zostawić bliskich na pożarcie zombiakom by się tylko uratować. No a jak już nic ich nie ogranicza - to z apokalipsy mają przygodę.
Zresztą ten odcinek był właśnie o tym - albo jesteś bydłem albo rzeźnikiem - kanibale też byli na początku pozytywni, dopóki ktoś ich nie wykorzystał, wtedy odebrali co swoje i już więcej nikomu nie zaufali, czyniąc gości swoim obiadem ;D.

ocenił(a) serial na 8
skaczenaplecki

Ludzie różni są, natomiast w przypadku jakiekolwiek katastrofy na olbrzymią skalę - prawdopodobnie spora część ludzkości by mordowała, gwałciła i rabowała na potęgę. Skoro proste eksperymenty uczelniane wywołują zachowania sadystyczne w ludziach to co dopiero kompletna anarchia :)
A co do sceny- ja to już chyba patologiczny jestem, ew. lekkie skrzywienie. Natomiast zauważyłem ZNACZNY wzrost brutalności w TWD (co ciekawe kontrastuje to z dość grzecznym językiem w jakim się bohaterowie serialu wysławiają)

użytkownik usunięty
yogasor

przeczytaj sobie komiks. Serial w poruwnaniu z komiksem to bardzo bardzo bardzo, bardzo łagodny serial, bez jakiekolwiek brutalności

Ta mityczna brutalność komiksu względem serialu przejawia się w kilku nieprzeniesionych na ekran scenach, które można policzyć na palcach jednej ręki. Owszem, trochę ich jest, ale traktowanie serialu jako jakoś specjalnie złagodzonego (poza granice rozsądku) jest dla mnie przesadą.

użytkownik usunięty
Evangarden

ale pokazać sceny typu ostre gwałty itp to jak dla serial tv, mógłby w pewien sposób ukazać szok

Toć tam był jeden gwałt. Nie do pokazania w telewizji i to zwłaszcza w publicznej, jaką jest AMC. Już prędzej żałowałbym opuszczenia paktu samobójczego albo psychopaty z więzienia.

użytkownik usunięty
Evangarden

w jakim odcinku, bo jedynie raz gubernator zdjął stanik dziewczynie Koreańczyka a piersi zakryła dłońmi

Mówiłem przecież o komiksie.

ocenił(a) serial na 7
anhro

Ja nie odwracam, w sumie widziałem autentyczny film, na którym czeczeńcy w Dagestanie podcinają gardła rosyjskim żołnierzom - od tego czasu już nic bardziej mnie nie obrzydzi, tym bardziej takie sceny jak w TWD.
Z drugiej strony są w filmach sceny tak realistyczne, że potrafią w człowieku wywołać szok. W jednym z dramatów, który oglądałem (tytułu nie pamiętam) była scena jak gość kilkukrotnie godzi swoją żonę w plecy nożem, pamiętam do dziś moją reakcję, mimo, że ten film widziałem 10 lat temu. Podobnie odczucie miałem po scenie wbicia sztyletu w brzuch ciężarnej żony Starka w Grze o Tron. Nie oglądam zbyt wiele seriali, więc nie wiem jak tam sprawy sie mają, ale w filmach faktycznie coraz częściej można spotkać takie akcje.

klaki26

Ja też widziałem autentyczny z podcinaniem gardeł i za każdym razem gdy widzę coś podobnego to bierze mnie obrzydzenie - może już nie do samego widoku krwi ale do gatunku ludzkiego.

klaki26

Najciekawsze jest to, ze na filmikach z Panstwa Islamskiego przy np. obcinaniu glowy, krew i cala sposob w jaki to robia wyglada mniej realistycznie niz w niektorych filmach. Czyzby filmowcy przescigneli rzeczywistosc?

ocenił(a) serial na 7
klaki26

To nie widziałeś jeszcze "zabaw przyjemnych i pożytecznych" meksykańskich karteli narkotykowych

ocenił(a) serial na 8
borsuk96

widziałem swego czasu film gdzie kobiecie młodej oderżnęli głowę nożem bo ponoć ich wydała policji! publiczna egzekucja, filmowana ku przestrodze dla innych! to nie było jedno cięcie ale trwało trochę! najgorsze jest to, że o tym filmie napisała gazeta.pl i choć nie opublikowała linka do filmu, każdy mógł sobie w google wpisać i znaleźć film w 30 sekund! to jest najgorsze, że w pogoni za sensacją nikt przed niczym się nie cofnie

ocenił(a) serial na 7
llubellak

Jest taki film na pewnej stronie gdzie w tle grają Mariachi z płyty a kartelowcy obrabiają "tuszę" . Zupełnie jakby leciał film Rodrigueza albo Tarantino a ofiarą nie był człowiek. Największa paranoja w Meksyku polega na tym że wystarczy że nie rozprowadzasz narkotyków a pracujesz w restauracji, kawiarni, barze czy magazynie materiałów budowlanych należącymi do kartelu to idziesz na odstrzał

ocenił(a) serial na 7
anhro

A tam, najbardziej mnie bolało to, że nie czułem napięcia - oczywiste było, że wszystko cudownie się skończy kiedy rzeźnik dojdzie do któregoś z głównych bohaterów. A szkoda, podobało mi się zaskoczenie przy dekapitacji Hershela, czy śmierci jednego z więźniów(tego co w połowie zdania zarobił headshota).

caprica7

A ja przeciwnie, czułem napięcie, bo nie spodziewałem się, że dojdzie do tego i coś im przeszkodzi już na początku. A jak już do tego doszło to byłem w szoku, że pokazali to tak "z bliska".
Fakt, zapomniałem o Hershelu - ta scena też była mocna.

A i jeszcze kiedy Carol zabiła tę dziewczynkę (która zabiła koleżankę, żeby ją przemienić) - nie pokazali tego "dokładnie" choć kto ich tam wie jak to wyglądało na początku - może ocenzurowali bo uznali to (słusznie) za przegięcie.

anhro

W sumie kopa daje fakt, że to byli związani, czekający na egzekucję, raczej przypadkowi ludzie. Takie sceny przewijały się naprawdę w naszej historii w każdym stuleciu. Gwałt albo mord na bezbronnej osobie, najprawdopodobniej niewinnej, zawsze mnie rusza. Chociaż tutaj aż tak mocno mnie nie trzepnęło. Bardziej mnie wstrząsnęła początkowa scena w "Róży", ten urywek powstania gdy główny bohater patrzy bezsilnie jak naziści gwałcą i zabijają jego żonę. Może dlatego, że tak było naprawdę i mnóstwo takich scen się rozegrało w trakcie wojny, a obecnie gdzieś na Bliskim Wschodzie, być może nawet w chwili gdy to piszę, gdzieś jest brutalnie gwałcona i bita bezbronna kobieta.

Zupełnie co innego, gdyby ktoś poderżnął gardło uzbrojonemu człowiekowi po wyrównanej walce wręcz, co widać w wielu filmach - Braveheart, Troja, Aleksander itp. Tłuką się dwie uzbrojone bandy, odcinając kończyny, miażdząc kości itp ale już mnie to tak nie rusza. Albo egzekucje zbrodniarzy i członków mafii, nawet gdy są związani. Zasłużyli.

PS Inna sprawa, że nie wiemy wszystkiego. Może tych 4 zarżniętych należało do bandy, która gwałciła kobiety tym kanibalom.

ocenił(a) serial na 6
Arg

Wy chyba brutalnych scen jeszcze nie widzieliście jak przy tym odwracaliście głowy, takie coś to powinno być co odcinek ale Wy widzę wolelibyście Mode na sukces w świecie zombie.

chev___chelios

A Ty widzę jesteś niewyżyty. Głowy przy tym odcinku nie odwracałem, ale dało lekkiego kopa w tej scenie. Jedź sobie islamistów tak wybijać, będziesz miał pełno wrażeń na żywo. Moim zdaniem dawka przemocy w serialu jest na odpowiednim poziomie, przynajmniej od ostatnich 2 sezonów.

Arg

Sądząc po stopniu odpicowania Terminusa do roli pułapki, tamci już dawno zostali zjedzeni i użyźnili grunt xD Oprócz przywódcy z kontenera. A tym pierwszym zabitym od prawej był chłopak spotkany przez Ricka i Carol w 4 sezonie.

Valdoraptor23

Już nie skojarzyłem kolesia. Faktycznie, wyglądał dosyć świeżo, jak na ofiare, która mogłaby siedzieć w kontenerze dłuższy czas. A raczej im nie zapewniali regularnego mycia i golenia.

użytkownik usunięty
anhro

Ktoś kiedyś powiedział ,że ludzie to bestie tylko trzeba dać im odpowiednie bodźce by to wyszło na jaw i to się sprawdza na każdym kroku i sprawdzać będzie ponieważ łatwiej jest zrobić coś złego niż dobrego jak np. wybaczyć zdradę. Co do TWD to faktycznie te sceny o których piszesz były bardzo ciężkie i ja je dość szczególnie odczułem ponieważ zastanawiałem się:
Co ja bym czuł w takiej sytuacji ?
Co bym zrobił ?
Czy pogodziłbym się z losem ?
Czy może bym postawił wszystko na jedną kartę i walczył ?

Zawsze staram się wczuć w klimat i wejść w świat ,który oglądam...Swoją drogą te brutalne sceny jak to ktoś już wyżej nadmienił przypominały mi egzekucję ludzi związanych z kartelami narkotykowymi i różnych tego typu sytuacji

ocenił(a) serial na 10
anhro

nie odwróciłam wzroku ale za to z otwarta gębą oglądałam, mając ciary - bo nie dało się nie mieć skojarzeń właśnie, tak jak piszesz... Mi od razu się przypomniało jak była ta akcja jak w Egipcie zatrzymali autokar z turystami, wysadzili ich, kazali klęknąć w rzędzie i po kolei na oczach następnych podrzynali im gardła... straszne, nie ruszyło by mnie to tak gdyby nie to, że wiem, ze cos podobnego gdzies sie wydarzyło na prawdę - moze dlatego zjadanie przez zombie nas tak nie przeraża? bo wiemy że to fikcja ?

ocenił(a) serial na 6
anhro

Widzę że ta scena jest już kultowa (kontrwersyjna), bo wszędzie o niej trąbią...

Ale to dobrze że tak to wygląda i takie emecje budzi wśród ludzi. Sporo forumowiczów chiało wątek psychologiczy "jak w komixie"
O ile w komiksie bohaterowie dumają nad losem, sensem bytu... bla bla... Natomiast w serialu widz się zastanawia nad życiem. Jacy ci ludzie z terminusa żli. Co sprawło że sa tacy, a nie inni. Czy tamci musieli zginąć? (Mocny powrót Sama)
Może niekoniecznie tak to wygląda, jednak dzięki temu zbiegowi serial stał się nieco bliższy oryginałowi.

Aktualnie czytam 14 tom i jest bardzo dobrze. Moim skromnym zdaniem w serialowym TWD jest kilka niepotrzebnych postaci np.: Tyreese.
A i cieszę się że Carol zastępuje Andreę.

Brutalność to dobra droga, tym bardziej że niedługo Negan.

ocenił(a) serial na 6
Arolowy

Spókrzcie na Sama, też chce się zemścić. W Gotham zalęgły zombie. xD

ocenił(a) serial na 4
anhro

Ja tam nie odwracałem wzroku, już przywykłem. W przeszłości zdarzyło mi się coś takiego trzy razy:

a)oglądając "I Spit On Your Corpse, I Piss On Your Grave" - przestałem oglądać, gdy główna bohaterka kazała uwięzionemu facetowi zjeść jego własne odchody
b)w trakcie oglądania filmu "Męka" ("Torment") odwróciłem wzrok przy scenie wyrywania języka
c)przestałem oglądać remake "I Spit On Your Grave" w momencie, gdy dziewczyna pokazuje facetowi szczura (wiedziałem co będzie dalej, bo przeczytałem o tym ze strony o remake'ach w serwisie film.org.pl.

anhro

Dla mnie ta scena nie była straszna, oglądałam spokojnie. Bardziej poruszające były zwłoki na stole, kubły na odpady, ludzkie tułowia oraz horror uwięzionych Terminusów.

anhro

Mnie też bardzo poruszyła ta scena, się wkurzyłam patrząc na postawę Garreta i tych jego kolesi. Ludzie czekają na egzekucję, a ci sobie gadają o pierdołach, jakby nic wielkiego się nie działo, ot another day in the office. Wydało mi się to nawet gorsze od nazizmu, bo tam była wielka ideologia rasy aryjskiej, a tutaj? Tutaj to zwykła, bezsensowna rzeźnia, psychopaci bez sumienia, podludzie. Zauważyłam, że ich zachowanie było identyczne do rzeźników, którzy prowadzą ubój zwierząt - nic wielkiego się nie dzieje, taka tam moja praca. Aż mi się pięści zacisnęły.

Plus jeszcze jedną rzecz muszę powiedziec - to, co się stało z Mary to okrutna niesprawiedliwość losu. Albo źle coś zrozumiałam(bo jestem ogólnie słabo czająca cokolwiek), albo ona była założycielką Terminusa, która pierwotnie nie planowała tam nikogo zabijać tylko zorganizować schronienie. A Garrett z kolesiami przejeli pałkę i wsadzili ją do wagonu, urządzając krwawą jatkę. I tak Mary została zamordowana przez Carol uznana za współtwórczynię tej masakry.

ocenił(a) serial na 7
emmeline37

Co do Mary, odnoszę wrażenie, że źle zrozumiałaś. To prawda - na poczatku Terminus był schronieniem, ale został przejęty nie przez Garretta, a szalonego faceta z wagonu wypuszczonego przez Ricka i resztę. To on ze swoimi ludźmi gwałcił i mordował ludzi z Terminusa. Pokazane jest to na końcu odcinka. Wtedy Garrett powiedział, że jest się albo rzeźnikiem albo bydłem. Mary też brała w tym udział.

ocenił(a) serial na 7
anhro

To miało być brutalne...? Ta scena w The Leftovers o której wspominasz była milion razy brutalniejsza i drastyczniejsza(swoją drogą, bodaj pierwsza w historii mojego oglądania czegokolwiek przy której miałem ochotę odwracać wzrok)

nikike

Tak była brutalniejsza, wrażenie potęgowało to, że kobieta zaczęła się odzywać (mimo iż była zapalonym milczkiem), błagać aby przestali + łzy. Scena była dosyć długa i wrażenie narastało coraz bardziej, pozostało nawet do momentu kiedy znaleźli ją w lesie, zerwała się taśma i zgięła się wpół a potem jeszcze w momencie spalania - żal, że tak samotnie odchodziła.