Seriously... xD

Ale za to śmiesznie, że miała idealnie pomalowane paznokcie u stóp. No doprawdy... xDD

też to zauważyłam;D te idealne paznokietki ^^
a mnie to rozbrajało jak ona wolno się uwalniała... jeszcze w dyskusje wchodziła z tym doktorkiem.... eh po 1 powinna się pośpieszyć i udzielić mu pomocy, a po 2 choćby ze strachu powinna się streszczać z tym uwalnianiem, bo on mógł umrzeć w każdej chwili i się uwolnić! Albo mógł wpaść w każdej chwili Gubernator. Ale tego, że zostanie ugryziona to się nie spodziewałam!
A Carl jaki pyskaty cwaniaczek... nie znoszę tego gnojka ;]

Nie wiem, nie patrzyłem czy ma pomalowane paznokcie bo ogólnie brzydkie to nogi miała, bleee.
Tutaj macie te "piękności":
http://i.imgur.com/qNgtcp1.png
obrzydliwe, nie?

Paskudne. Ale na Foot Job sie nadają.

Noooo... Polać wariatowi.

Jesteś obrzydliwy...

też o tym pomyślałam...dookoła zombiaki a ona pedicure pierwsza klasa:)

Się dziwisz, przecież przez 8 miesięcy jak biegała z Michonne po lesie, pewnie z jedną parą butów.

Footjob siadłby jak złoto

Ja się zgadzam, są stare i brzydkie

Świat opanowała zagłada, a Ty na jej stopy zwracasz uwagę? XD

Brzydkie stopy to pół biedy, ważna jest twarz i sylwetka. Mnie zdziwiło to, że miała pomalowane paznokcie, reżycer powinien jej do tych scen kazać zmyć lakier. Jest apokalipsa zombie, a ona paznokcie maluje i to od stóp? Jeszcze to, że np. Lori chodziła w makijażu jestem w stanie zrozumieć, mogła się maznąć codziennie pare razy po rzęsach... ale stopy malować?