PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 176986
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

ANALIZA POSTACI

ocenił(a) serial na 10

Kogo najbardziej lubicie, a kogo najmniej.
Ja uwielbiam Shane'a prawdziwy dowodzący :)
Nie cierpię Herchela i Lori. Carl i Dale też nieźle mnie wnerwiają.
Herchel głupi stary dziad. mogłyby go te zombiaki zjeść najlepiej. pijus.
Lori po prostu suka. najpierw daje kolesiowi dupy, a potem wielce go nienawidzi i nagabuje na niego Ricka (który też jest niezłym przychlastem, np po co ratować kolesia z dachu który do nich strzela?)
Dale to ogólnie głupi ch.uj. chyba ma chcicę na Andreę.
Carl to mały wymądrzały gnój. jak jego stary.
Andrea też jest spoko. Glenn też dobry ziomek i T-Dog.
Co wy powiedzie?

ocenił(a) serial na 8
agahub37

Dam oceny w skali 1-10. Bez opisów, bo mi się nie chce :P

Shane 10/10
Daryl 10/10
Rick 7/10
Andrea 7/10
Glenn 6/10
T-Dog 5/10
Maggie 5/10
Hershell 3/10
Dale 2/10
Carl 2/10
Lori 1/10
Carol 1/10

użytkownik usunięty
Torain

Rick 9,5/10
Shane 8/10
Daryl 10/10
Carol 7/10
Andrea 8/10
Dale 9/10
Maggie 4/10
Glenn 10/10
Carl 7/10
Hershell 4/10
T-dog 8/10

Torain

Shane 10/10
Daryl 8/10
Rick 10/10
Andrea 6/10
Glenn 6/10
T-Dog 3/10
Maggie 7/10
Hershell 6/10
Dale 8/10
Carl 3/10
Lori 4/10
Carol 2/10

ocenił(a) serial na 10
agahub37

Jeśli o skrajne uczucia chodzi, to nie lubie Lori bo wyżywa się na Shanie i zachowuje głupio... Nikt inny poza tym mnie nie denerwuje, chyba ,że w odwala jakiś totalny debilizm raz na 15 odcinków. Do Carla też nic nie mam, jak na dziecko w serialu jest wyjątkowo inteligenty.

Za to, uwielbiam Shane'a , jest genialny i jedyny który widzi realne zagrożenia, wydaje mi sie tez ze widzowie nie dostrzegaja specjalnych scen w ktorych pokazuje sie ta dobra nature shane'a, ze ma poczucie winy, ze zle sie czuje, jakby wszyscy koncentrowali sie tylko na tym ze zabil ottisa, trzeba tez go troche zrozumiec, co czuje czlowiek wystawiony przez kobiete ktora kocha, lub czlowiek ktoremu smierc zajzala do gardla...

I lubie Daryla i to chyba nie wymaga specjalnych wyjasnien, damska czesc widownie rozumie ;D



morgana000

No ja rozumiem :P:D

nira_89

a ja nie :)

Justyna_0288

No wiadomo że każdy ma inny gust :) jedni lubią brutali i nie dobrych panów a inni lubią nadopiekuńczych itp.:)

nira_89

na szczęście świat nie jest taki czarno biały

agahub37

najbardziej to Shane'a ,Daryla i Glena, najmniej Lori,Carol i Andrea

ocenił(a) serial na 9
agahub37

Dale 10/10 - moja ulubiona postać. Dba o dobro całej grupy i zachowanie resztek człowieczeństwa. Nie jest porywczy, nie poddaje się emocjom i pomimo swojej pozornie znikomej roli jest istotnym ogniwem grupy. Chyba jako jedyny wypada lepiej od komiksowego oryginału.
Daryl 9/10 - niby amerykański redneck, ale jednak do polubienia. Chociaż mam pewne obawy co do tej postaci.
Merle 9/10 - za mało go było, za mało! Budzi mój niepokój fakt, że w TOP3 moich ulubionych postaci jest ultraprawicowy, ksenofobiczny i rasistowski skinhead, ale kurna, ta postać ma taki charakter, że reszta nie dorównuje mu razem wzięta.
Rick 8/10 - zbyt pompatyczna postać, ale jednak lider. I się chłopak stara.
Glenn 7/10 - w pierwszej serii był dużo ciekawszą postacią, bardziej odpowiadał komiksowemu pierwowzorowi. Ale i tak mam do niego sentyment.
Hershell 6/10 - bardzo dramatyczna postać. Jest zagubiony, ciągle wierzy w powrót świata, który znał, w którym był szczęśliwy. I ta nadzieja pozwala mu na bycie przywódcą.
T-Dog 5/10 - kolejna postać, która w drugiej serii poszła na zmarnowanie. Szkoda.
Andrea 4/10 - bleh. Jedna z najlepiej zarysowanych postaci w komiksie tutaj tylko mnie wkurza. Żadnych emocji, ciągle ten sam wyraz twarzy i ogólna poza babochłopa.
Carl 3/10 - wkurzający dzieciak. W komiksie fajny łobuz, w serialu maminsynek i ciepła klucha. Teraz na dodatek zmienia się w socjopatę co też nie pomaga.
Lori 2/10 - znowu zmarnowany materiał. Nie wie czego chce, zatajając zdradę ma czelność prawić komukolwiek kazania i wyrzuty, na dodatek wkurza mnie jej ciągłe niezrozumienie dla świata wymalowane na twarzy.
Shane 1/10 - zdecydowanie za długo żyje w tym serialu. W komiksie był z nim porządek dużo szybciej, a tu jestem skazany na cholernego Rambo, który na dodatek jest strasznym dupkiem.

ocenił(a) serial na 10
ptr_89

Shane 6/10 wkurza mnie niesamowicie gestykulacja tej postacji , sposob mowienia i ogolne zachowanie. Jakies gesty w stylu lapanie sie za nos , spuszczanie glowy , patrzenie "spode łba" lub nie patrzenie w oczy , ciagle krecenie glowa , nagle wybuchy agresji i bycie "najmadrzejszy w calej wsi" . Ogolna ocena i tak calkiem niezla , bo dobrze sie prezentuje jako taki macho-rambo-paker-autorytarny przywodca.
Daryl 9/10 tropiciel z ciekawym charakterem. Dobrze zagrana postać , którą uwielbiają widzowie.
Rick 8+/10 po ostatnich dwoch odcinkach duzo zyskal w moich oczach. Opanowany , rozsadny przywodca, dobry aktor.
Andrea 7/10 gra aktorska średnia , malo charakteru w tej postaci , ale moze sie jeszcze rozwinie. Dodatkowy pkt otrzymuje za ładną buzie i blond włosy ;-)
Glenn 8/10 doskonale dobrany aktor , wzbudzajacy sympatie. Spoko ziom , chociaż troche naiwny i łatwowierny.
T-Dog 5/10 taki ni-jaki. Nawet nie wiadomo co o nim napisać, oprócz tego , że chłopak się stara po tym incydencie z ręką i pomaga grupie.
Maggie 7/10 - ciekawi mnie czy pochodzi ze wsi , bo tak dobrze gra córke - farmera. ;-) ma duzy potencjał .
Hershell - 6/10 za staro wygląda w stosunku do roli jaką odgrywał w komiksie i jaką pewnie będzie musiał odegrać w serialu. Trochę za spokojny i za mało emocji w tej postacji.
Dale - 6/10 nie przekonuje mnie jego gra aktorska. Jako postać to taki opiekun grupy . Tak jak w komiksie powinien częściej rozmawiać z Rickiem na różne tematy związane z grupą i ostrzegać go co się może zdarzyć.
Carl - 5/10 taki ni-jaki jak T-dog . Jak coś mówi to tak bez przekonania i mało emocji pokazuje.
Lori - 2/10 totalna porażka, zmarnowany materiał , brak pokazywania emocji , dialogi wypowiadane bez przekonania. Uroda średnia - Beth i Andrea ładniejsze ;-)
Carol - 4/10 wyglada na taka zagubiona , a w komiksie tak nie bylo. Troche za stara jak na swoja role - w komiksie to byla ladna - blond laseczka.

ocenił(a) serial na 8
andrzejos87

Ja bez oceny:

Shane - ma swoje za uszami, jest kawalem niezlego skurvviela, ale jakby nie bylo dba o grupe, tylko szkoda, ze nie w rownym stopniu, bo dla lori i carla zrobilby wszystko, a dla dale z kolei pewnie nic. dobrze adaptuje sie do obecnej sytuacji i potrafi ja szczerze i bez sentymentow ocenic. jest okrutny, ale taki wlasnie jest teraz swiat i on to bierze na klatyne. zajebiscie zagrana postac

rick - bardzo sie stara, nie zawsze podejmuje dobre decyzje, zawsze wszystko rozwaza, aczkolwiek uwazam, ze jest dymany przez zone przez caly serial ;-) odpowiedni lider, ktory ma swoje rozterki i jest naprawde spoko zagrany

daryl - wszyscy go lubia, wiadomo. jest renegatem, ale potrafi sie odnalezc w tym swiecie. mimo wszystko ma dobre serce jak darth vader ;P

andrea - jedna ze slabiej grajacych lasek, nie wplywa w ogole na grupe, bardziej ofiara, ale stara sie to zmienic szkolac sie z shanem. zbedna postac

glenn - kto nie lubi glenna ten dupa. fajny chlopak, ale jest po prostu dla wszystkich za dobry. z jednej strony chce dla maggie jak najlepiej, a z drugiej ma o to do siebie pretensje, bo przez mysli o niej zawodzi cala grupe. dobry chlopaczyna, ale to nie swiat dla dobrych chlopakow :-) fajnie zagrana, idealny aktor :-)

t-dog - podobnie jak andrea, postac zbedna, ktora nic nie wnosi. odrobine łajzowaty jak na swoja posture

maggie - najlepsza dupa w serialu :-) stara sie myslec racjonalnie lecz targaja ja emocje, nie dziwie sie, ze buja sie w glennie, bo wie, ze jest dobry i bedzie staral sie jej bronic i zapewni jej oparcie.

hershell - strasznie pogubiony koles, raz jest naprawde wkurzajacy, ale jak sie zastanowi potrafi byc racjonalny i opanowany, ostatnio u mnie na fali wznoszacej, bo widac, ze chce dziadek dobrze i to, ze stracil juz nadzieje pozwolilo bardziej odnalezc mu sie w realiach

dale - za bardzo wtyka nochala w nie swoje sprawy. honorowy, przejrzal shane, ale to nie miejsce dla niego. za malo wyrachowany jak na okolicznosci. nie daje nic grupie, ciagle trzyma jakas niepotrzebna warte.

carl - dzieciak, ktory szybko sie uczy i adaptuje w otoczeniu. na pewno juz bedzie mial zryty gar do konca zycia, ale jesli tak ma wygladac swiat jak obecnie, to tylko na dobre mu to wyjdzie

lori - manipulantka. najpierw daje dupy shanowi, potem ma do niego pretensje, ze sie podwala, stracila meza i juz leci do innego sie parzyc, a potem obraca swego meza wobec swojego kochanka, podejmuje glupie decyzje, caly czas ma do kogos pretensje. jest kompletnie nieprzydatna grupie, a tak wiele zachowan bohateorw zalezy od tego co zrobi. spalic ją ;-)

carol - biedna kobieta, skrzywdzona przez los, daryl i tak dal z siebie duzo dajac jej oparcie, ale nie moze liczyc na nie wiecznie, ale przeciez kobiety kochaja lobuzow co nie :D

ocenił(a) serial na 7
Kajak_Szatana

Bardzo fajnie ale jeśli pozwolisz to kilka poprawek:)

Shane - Dba o Lori i Siebie, a ze wzgledu na Lori także Carla. Nikt inny go nie obchodzi i spokojnie poświeciłby reszte (pomijając, że śmierć Hershela, Dale'a i Ricka byłaby mu na reke). O grupe nie dba, a jedynie pomaga jej, bo w ten sposób pomaga Lori. Niestety postać powoli zaczyna wysiadać i powinna już zginąć (oby tak jak w komiksie).

Rick - Patetyczny lider zawsze wierzący w dobro. To jest irytujace ale takie było zamierzenie. Na szczeście widać jak powoli nastepuje jego przemiana, wiec bedzie lepiej.

Andrea - świetna w komiksie. W serialu zmarnowany potencjał.

Daryl - Coraz bardziej przypomina zastepstwo za Tyreesa co od biedy może nie zaszkodzić. Postać fajna, zobaczymy jak sie rozwinie.

Glenn - w porządku, praktycznie identyczny z komiksem. Jedyne co wkurzyło jak dotąd to jego rozkminy na temat Maggie i grupy w ostatnim odcinku (czyżby kolejny nawrót do komiksu i Glenn zostanie na farmie jak reszta wyjedzie?)

T-dog - statysta

Maggie - jak u Glenna.

Hershell - dobrze odwzorowany, nieco wkurzający swoimi przekonaniami ale też jakby wszystkie postaci sie lubiło to by było dziwnie.

Dale - jest świetnie. Dobrze przeniesiona postać.

Carl - zbyt mało samodzielny i nie zniszczony przez życie. To nie to samo co w komiksie gdzie bez specjalnego trudu przychodzi mu nawet zabicie człowieka.

lori - irytuje w komiksie, irytuje w serialu.

Carol - w porównaniu z komiksem kompletna dupa, ale mają szanse jeszcze naprawić.

ocenił(a) serial na 8
Dealric

Może wielu mnie opierniczy za to pytanie, ale nie wiesz może skąd można ściągnąć ten komiks? W pdf na przykład? Język nie gra, no to znaczy ang lub pl, bo chiński to nie bardzo...

ocenił(a) serial na 7
Kajak_Szatana

Piratebay. Btw w pdf cieżko bedzie Ci znaleźć.

ocenił(a) serial na 8
Dealric

może być nawet w .psd ;-) dzięki ziom!

ocenił(a) serial na 10
Kajak_Szatana

na piratebay już go nie ma..... jest 8 tomów po polsku to 50odc. a wyszło w usa 93 więc rak tych 43 osobiście nie mogę ich znaleźć. a na chomikuj znjaidzesz te 50 odc

agahub37

agahub37 nie wpadłem na to wcześniej. Jeżeli chcesz tę resztę zeszytów, mógłbym ci je przez ten weekend wysłać mailem gdyż dużo nie zajmują a wszystkie mam na kompie. Decyzja należy do ciebie :)

ocenił(a) serial na 10
kamil10025

chodzi o te pozostałe 43? :) byłbym bardzo wdzięczny :)

agahub37

Nie ma problemu :) Postaram się wysłać większość jeszcze w ten weekend. A tak na marginesie to do odtworzenia będziesz potrzebował programu CDisplay.

ocenił(a) serial na 7
kamil10025

Jak dużo nie zajmują:D To jest z 700 mega.

Dealric

Mam dość szybki internet więc to nie jest żaden problem. Poza tym nawet jeżeli to mogę mu wysyłać np. po 4 czy 5 sztuk w jednym mailu :)

ocenił(a) serial na 8
Kajak_Szatana

na chomikuj dostęp chyba jest płatny do tych większych plików (no chyba, że ktoś nabił sobie trochę punktów, bo za ileś jest GB transferu). miałam Ci polecić darkwarez, ale przed chwilą spojrzałam i plików już nie ma, przynajmniej części. jeśli ten komiks jest Ci bardzo potrzebny mogę wrzucić Ci na jakąś stronę, ale nie mam wszystkich odcinków.

ocenił(a) serial na 10
gtagirl

jeżeli kamil10025 mi wyśle 43 brakujące to nie, ale dzięki za propozycję :) a jak nie wyślę to wtedy poproszę :) pozdrówy

ocenił(a) serial na 10
ptr_89

99% się zgadzam, dobrze powiedziane, oprócz Merla bo go akurat nie trawiłem od samego początku :D

ocenił(a) serial na 9
toomek922

Merle to jedna z niewielu postaci z wyraźnym charakterem w całym serialu i jedna z niewielu, która ma realną wolę przetrwania. Można go albo uwielbiać, albo nienawidzić (podobnie jak Shane'a, bardzo podobne typy osobowości mimo pozornych różnic).

Powtarzam sobie od niedawna komiks i jestem zasmucony, że tak wiele świetnych wątków i postaci jest pomijanych, a niektórzy bohaterowie tak odbiegają od pierwowzoru - np. Andrea (w komiksie silna, ale też uczynna i pomocna, do tego szybko pojawia się bardzo jednoznaczna chemia między nią i Dalem), Carol (niezależna, całkiem asertywna babka bez zbędnego wątku męża - pijusa - sadysty) czy Glenn (bardziej pochmurny i zaradny niż w serialu).

ocenił(a) serial na 10
agahub37

Shane. Uwielbiam tego gościa! Jest świetny, odważny, podejmuje szybko, dobre decyzje. Kocha Lori, nic na to nie poradzi. Martwi się o nią i Carla i o ich bezpieczeństwo. To chyba nie czyni go złą postacią. Po prostu ich kocha. A to, że zrobi wszystko, żeby tylko im się nic nie stało, raczej negatywem nie jest. Fakt, ma lekkiego bzika na punkcie tej kobiety i jej dziecka, no ale proszę! Sama go uwiodła, była z nim, a nagle, tak hop-siup, znienawidziła. Nie jego wina. Do tego dochodzi apokalipsa zombie. Ilu z was zachowałoby zdrowy rozsądek po czymś takim? Na pewno nie wielu. Shane jest po prostu silny fizycznie i psychicznie. Wie jak zadbać o najbliższych, nie boi się Szwendaczy. 10/10
Glenn to chyba najbarwniejsza postać. Przynajmniej według mnie. Z poczuciem humoru, potrafi naprawdę świetnie walczyć z zombiakami. I trzeba przyznać, że ma chłopak jaja! Nie każdy pomógłby kolesiowi, którego wcale nie zna, tak jak to zrobił w pierwszym sezonie, ratując Ricka z czołgu. 10/10
Daryl, ach, Daryl. Jego i jego brata polubiłam od samego początku. Zazwyczaj lubię postacie ich typu, i w książkach, serialach i filmach. Ma wszystko gdzieś, niby martwi się tylko o swoje cztery litery, ale jak przyjdzie co do czego, pokazuje, że ma uczucia i jednak mu zależy. Moim zdaniem, Daryl jest naprawdę wytrzymały. Każdy z nas złapałby dołka w takim świecie, w którym oni żyją. Do tego żyć bez najbliższych, stracić brata, a wiedzieć, że reszta niezbyt nas lubi, to naprawdę ciężka sprawa. A on daje radę. Do tego jego wygląd, mhm :3 10/10
Dale. Widzę, że nie tylko mnie denerwuje ten staruszek. Wszystkim napapla, jaki to zły jest Shane, postawi wszystkich przeciwko niemu, a sam nie potrafi się z nim rozliczyć. Po prostu się go boi. Tak jak sam Shane powiedział - gdyby Dale naprawdę by widział w nim niebezpieczeństwo, nic by nie zrobił, aby ratować grupę, bo zwyczajnie by się bał. 1/10
Carl - jest mi zupełnie obojętny. Chcę zgrywać bohatera, chciał uratować Sophię. Cóż, widać podobieństwo do ojca. 4/10
Ricka osobiście nie znoszę. Od początku, do chwili obecnej. Nigdy nie lubię głównych bohaterów : P Za bardzo próbuję pokazać jaki to on szlachetny nie jest. Uratuję wszystkich dookoła i nieważne, że przed 5 sekundami, strzelano do niego. Chociaż przyznam się, że zaimponował mi strzelaniną w barze. 4/10
Andrea zmieniła się naprawdę całkowicie po stracie siostry. Ale to nic dziwnego. Dobrze, że taka jest. Nie brakuje jej odwagi, lubię jej postać. 8/10
Hershel z początku wydawał mi się dziwny, niezbyt przypadł mi do gustu. Ale po akcji w barze, zmieniłam nieco zdanie o nim. Potrafi się bronic i bronic też innych. 6/10
Carol trochę mi jest żal. Ot, straciła najbliższych, nic nie zrobiła aby odnaleźć córkę. Każda matka, ruszyłaby od razu do lasu w poszukiwaniu swojego dziecko. Nie odpoczywałaby, tylko wciąż szukała. A ona po prostu czekała, aż ktoś inny za nią to zrobi. W pierwszym sezonie jeszcze ją lubiłam, ale w tym... Tak średnio. 5/10
A co do Lori - mogłaby w końcu zginać. 1/10

essenceofmurder

Szczerze to nie ma co się rozpisywać na temat każdej postaci z osobna bo większość coś swojego powiedziała i nie ma co powtarzać tego samego. Dla mnie najlepszą trójcą jest RIck, Andrea, Glenn no plus Daryl :D Każda postać jest inna a mimo tego się uzupełniają. Co do Andreii daje jej jeszcze czas na rozwiniecie skrzydeł. Najbardziej to nie mogę znieść Shane. Arogancki, łatwo ulega emocjom, działa bezpodstawnie w wielu momentach, porywczy, narwany itd. Można by wymieniać w nieskończoność. Poza tym argumentacja jakoby dbał o Lori jest głupia bo on ją po prostu wykorzystał kłamiąc na temat Ricka że niby umarł więc na dodatek jest manipulantem największym ze wszystkich. A Lori jak to baba, łatwowierna to i mu dała nadzieje bo i co ma robić skoro żyjących pozostała garstka. A tu pojawia się Rick i sielanka się kończy. A Shane od tamtego momentu zaczyna fiksować ponieważ traci grunt pod nogami. Może i wie co robić jednak szkodzi grupie najbardziej poza tym drażni widzów wiec jak go zabraknie będzie ok.

ocenił(a) serial na 9
kamil10025

Lori zdradzała Ricka z Shanem jeszcze przed pojawieniem się zombie, nawet przed tym jak Rick był postrzelony. Jaki to niby "najlepszy przyjaciel" obrabia żonę kumpla? Shane to typ nie warty szacunku, z drugiej strony Lori tak samo. Szkoda, że wątki tych postaci zostały tak pokićkane względem pierwowzoru, naprawdę chciałbym żeby Shane skończył tak szybko jak w oryginale - tj. pod koniec pierwszego sezonu.

ocenił(a) serial na 10
kamil10025

"[...]Lori jest głupia bo on ją po prostu wykorzystał kłamiąc na temat Ricka że niby umarł [...]" Ale Shane naprawdę myślał, że Rick umarł. Co miał zrobić - taszczyć, według niego, martwe zwłoki i się nimi opiekować? Shane był dobrym przyjacielem, przychodził do Ricka w szpitalu, odwiedzał go. A jak wybuchła ta epidemia, czy jak to nazwać - przyszedł po niego. Ale jak się okazało, pomyślał, że jego kompan nie żyje, więc zablokował drzwi i uciekł. Fakt - niefajnie, że świrował do jego żony, za jego plecami. Ale to nie tylko jego wina, bo Lori też w tym brała udział. A potem udaje niewiniątko, no proszę!
Ale okej, każdy może mieć swoje zdanie, a dalsza dyskusja jest chyba zbędna. Pozdrawiam ; )

ocenił(a) serial na 10
agahub37

hmmm ocena z która się niestety nie mogę w 70% zgodzić... No ale każdy ma prawo do własnego zdania :)
Powiem tak, Hershell dla mnie to człowiek który wykazał się dużym sercem i odwagą przyjmując pod swój dach obcych sobie ludzi. Ma zasady których się trzymał przez całe życie, więc też trzeba człowieka zrozumieć. Shane wcale nie jest dobrym przywodcą, jest agresywny, prymitywny, eliminuje innych dla własnych korzyści, praktycznie człowiek bez zasad- to czego chce zdobywa siłą... może to jedyna(właściwa aby przeżyć) postawa w świecie w jakim toczy się akcja serialu, ale oceniam jak ja to widze...
Dale wrecz przeciwnie, mądry facet, który jako jeden z niewielu dostrzega zło drzemiące w Shanie. Fakt czasami irytuje, ale nic do niego nie mam. W pełni się zgadzam do oceny Lori- suka, dziwka, która pomiata Shanem- oby zginęła jak najszybciej (szkoda że nie w tym wypadku ost.). Rick jest troche nadęty, szeryf co chce zbawić świat, który myśli że wszystkimi kieruje- ale mimo to jakoś go lubie. Chyba jedną z najbardziej pozytywnych postaci wg mnie jest Glenn, dzieciak w porządku, oby więcej takich. Daryl coś się ost. dąsa za bardzo, ale tez go lubie, ma jaja, i zna się na strzelaniu :)
Pozdr.
PS:
A widzę że dla ciebie słabe jednostki (stare, chore) powinny dostac kule w łeb i koniec... to niezbyt ludzkie

ocenił(a) serial na 10
toomek922

nie przeczytałem całej wypowiedzi ale nie, słabe jednostki czytaj stare chore nie są do eliminacji. po prostu Herchel jest dla mnie głupi tak mnie denerwuje że dałbym mu kulkę w łeb nie za to że jest stary a za jego zachowanie. to samo z Dalem nie dlatego że jeste starym prykiem a tym jak się zachowuje. a chore? kogo niby masz na myśli? ;)

ocenił(a) serial na 7
agahub37

Jaki sens ma odpowiadanie na post bez czytania go?
Po prostu Ty zachowujesz sie praktycznie jak psychofan Shane'a i chcesz pozabijać każdego kto sie na nim poznał. Tyle szczeście, że ten psychopata zginie prawie na pewno w tym sezonie.

ocenił(a) serial na 10
Dealric

koleś nieźle się uczepiłeś mnie. nie doczytałem po prostu nie znaczy że nie przeczytałem go. weź już wyluzuj. lubię Shane'a i tyle jestem chłopakiem więc nie lecę na jego wygląd po prostu dla mnie jest spoko i tyle. o co Ci biega? a czemu sądzisz że zginie ? :) zdziwisz się jak i w 3sezonie będzie ;) nie ma opcji na wykluczenie go z serialu.po prostu robi dobrze i tyle, fakt nie zawsze ale przeważnie. to jak on postępuje jest lepsze od tego jak postępuję rick czy herschel. i prawda jest taka że to najsilniejsi przetrwają.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
agahub37

Mówie ogólnie, stare=chore, rozumiesz mam nadzieje o co mi chodzi :)
Dale jest specyficzny, ale Hershell? Zwykły człowiek, u którego nieco "rozpanoszyli" się główni bohaterowie. Ja bym na jego miejscu po akcji z szopą wykopał Shane'a za to co zrobił, nawet jeśli działał on w dobrej mierze.

Pozdro !

ocenił(a) serial na 10
toomek922

No wiem wiem :) ale do chorych absolutnie nic nie mam :) no akcja z szopą była niezła :P ale przynajmniej znaleźli Sophie tak to by ją szukali 5sezonów XD ale fakt trochę go poniosło, choć efekt myślę że był dobry.

ocenił(a) serial na 10
toomek922

Glenn zgadzam się bardzo pozytywne zaskoczenie, co do Ricka to mnie trochę wkurza to co robi, jego dziwne podejmowanie decyzji. a Lori to kompletnie ... nie mogę na nią patrzeć... to co robi z Shanem to masakra, buntuje Ricka jak nie wiem co... ;/ troche to głupie bo Shane chciał uratować Ricka w tym szpitalu i był pewien że nie żyję moim zdaniem, wydawał się strasznie zdziwiony. i fakt że byli najlepszymi kumplami.. a lori sama weszła mu do wyra a potem coś takiego, jak się nią i dzieciakiem opiekował, nieładnie

ocenił(a) serial na 10
agahub37

Lori to porażka... nie lubie tej aktorki a jako żona i matka- zupełnie się nie nadaje. Odliczam jej dni kiedy ją zjedzą ;]
hmmm co do Ricka też mam mieszane uczucia, choć darze go szacunkiem że mu się chce grać rolę "szeryfa" grupy mimo że powoli jego pozycja uległa osłabieniu przez Shane'a...