Ten serial to totalne nieporozumienie! Nie wiem dlaczego takie rzeczy powstają może producenci żerują na sukcesie Zmierzchu i myślą że przyciągnie to 'rozhisteryzowane nastolatki'. Jestem po obejrzeniu 10 odcinków i stwierdzam, że dalej nie dam rady ten serial to jakaś żenada. Scenariusz jest nudny, a postacie mdłe. Od samego początku jakoś idea serialu do mnie nie przemawiała, może komuś kto pisał te bzdury wydawała się, że jak upchnie dużo charakterów w jeden serial to będzie strzał w dziesiątek, ale niestety to nie wystarczy. Dla mnie The Gates idzie właśnie do kosza - szkoda życia na to.