Na szczęście od jakiegoś czasu CN zaczął emitować brakujące fragmenty, co zachęciło mnie do uważniejszego oglądania tego serialu :) Chyba nawet zacznę go sobie nagrywać :) Czekam na nowe odcinki.

Cieszy mnie to, że polski CN w końcu poszedł po rozum do głowy :) Nie wiem, czy Polsce puszczają już 2 serię, w każdym razie jak dla mnie była ona słabsza od pierwszej. Tylko 10 odcinków, zamiast wyjaśnić to i owo, twórcy postawili przed widzem jeszcze więcej pytań (m. in. nie dowiemy się, jak wyglądał oryginalny Kur). Niemniej jednak w tej serii są bardzo dobre momenty, zwłaszcza ostatni odcinek.

Szkoda, że produkcja serialu została zawieszona.

Druga seria startuje właśnie 7 czerwca :) Ale przyznam, że informacja, że druga seria skończyła się na 10 odcinkach, mocno mnie zasmuciła. Cóż, serial jest jeszcze dość świeży, więc może, może jeszcze wyprodukują kilka epizodów...

Zgadzam sie. Mnie również serial przypadł do gustu. Jest ciekawy, zabawny i porusza oryginalną tematykę. Szkoda by było gdyby skończono go jedynie na 2 sezonach.

Właśnie skończył się ostatni odcinek na polskim CN. Cóż, w świetle wydarzeń tego odcinka nie wiem, co musieliby wymyślić twórcy tego serialu, aby napisać dobrą fabułę do trzeciego sezonu. A jeśli ten sezon miałby być słaby, to może lepiej że zakończono już produkcję.

Dokładnie. W sumie już zamknęli wszystkie główne wątki w ostatnim odcinku, ale mnie jakoś nie spodobało się zakończenie. Też mieliście podobne odczucia?

Jak dla mnie ostatni odcinek mógłby być spokojnie rozbity na dwa. Wszystko odbywało się w strasznym pośpiechu. Co do zakończenia - jest OK :)

Jak dla mnie największą wadą serialu jest to, że w sumie nie pokazano historii Kura. Wiemy tylko tyle, że był istotą zdolną kontrolować kryptydy, że został zniszczony i że jego esencja czekała tysiące lat w Kamieniu, by potem "zagnieździć" się w Zaku. Nie wiemy nic na temat jego wyglądu (chociaż można przypuszczać, że miał postać wężowatego smoka - patrz płaskorzeźby na drzwiach do grobowca ;)), ani jak został pokonany, dlaczego grobowiec był pusty (nie było szkieletu czy coś, za to był kamień z podobizną Lemurianina). Moim zdaniem powinien powstać pełnometrażowy film animowany, wyjaśniający to wszystko.

Serial jest taki sobie, strasznie za to rysują tym postacią nogi ;/ To nie są skate'ci przecież!

Myślę, podobnie. W niektórych (innych) kreskówkach ostatnie odcinki dawały takie poczucie, że będzie jeszcze coś dalej. W TSS ostatni odcinek zakończył wszystko. Przyznaję, że to bardzo dobra bajka (i graficznie fantastyczna), ale fabuła mogła by być nieco inna :D