jest beznadziejną policjantką, od razu zauważalne jest to, że pracę załatwił jej ojciec. Jej szef był jego dobrym kumplem, tylko to tłumaczy, dlaczego ktoś taki jak ona został detektywem. Brakuje jej najzwyczajniej 5 klepki, ma zero instynktu dobrego gliny, wszystko robią za nią inni, bo jej brakuje sprytu i umiejętności. Sprawa została rozwiązana za sprawą dzieciaka, któremu porwali matkę, policjantowi-informatykowi czy nawet koleżance prywatnej detektyw. Kat za to przez 11 lat nie mogła zapomnieć o ex, który ją bez słowa zostawił i przez jej użalanie się nad sobą - dzieciak został porwany, bo odrzucała od niego połączenia.
I dlaczego ona nigdy nie nosiła broni? Jakby zaczęła strzelać do ciężarówki porywającej chłopaka, to by mogła w tamtym momencie zamknąć sprawę. Nawet na farmę pojechała bez broni! Jakby nie znalazła pistoletu przez przypadek na podłodze stajni, to by końcówka była taka, że ona, chłopak i matka byliby martwi. Więcej rozumu miał od niej ten 19-latek czy jego matka. I jeszcze prawdę o jej ojcu znali wszyscy, a ona przez 11 lat dawała się okłamywać trans przyjaciółce czy szefowi, nawet matka przed nią wiele zataiła... To jest przykład anty policjantki.
nie mogła mieć borni, bo została zawieszona w którymś z pierwszych odcinków! zabrali jej też dostępy, wejściówka do biura nie działałą
Nie została zawieszona, tylko wysłana na przymusowy urlop. Tak jej szef powiedział, że ma iść na urlop i to rozkaz, a nie że ją zawiesza. Gdy przyszła do pracy, a jej wejściówka nie działała, to była bardzo zdziwiona. Tak samo z dostępem do systemu. Nie zabrali jej ani odznaki, ani służbowej broni. Dowodzenie w sprawie jej zabrali ze względu na jej urlop. Czyli broni po prostu nie nosiła, bo nie lubi, co na jej stanowisku jest niepoważne. Nawet jadąc na farmę, gdzie wiadomo było, że porywacze mogą mieć broń
Zajebisty komentarz, aż się uśmiechnąłem jak go czytałem, trafiłaś w sedno z prawie wszystkim prócz broni. W Wielkiej Brytanii zasadny noszenia broni są inne, nie zawsze detektywi ją mają a u policjantów na ulicach jest ona prawie niespotykana od tego są specjalne jedenastki tzw. „Uzbrojonej policji”. Ogólnie jeśli lubisz takie klimaty to polecam jeden z najlepszych seriali z Wielkiej Brytanii „Line of duty”
Najbardziej żenująca scena to dubeltówka vs. pistolet. Gość wystrzelił dwa razy, miał puste lufy, a "policjantka" chowała się za murkiem jakby miał co najmniej Miniguna M134.
Zaspoilerujesz o jej ojcu? Obejrzalam pierwszy odcinek i tylko ten wątek mnie zaciekawil, a z komentarzy wnioskuje,że nie ma co dalej oglądac.
Jej ojciec byl skorumpowany ,a do tego był gejem ,który przez 14 lat miał partnera mimo,że miał żonę i córkę. Ukrywał to i wpadł w szał jak ta przyjaciółka -trans jego córki zobaczyła do na ulicy ze swoim fagasem. Kazał STAGGEROWI podać jej adres i poleciał do niej. Bał się , że powie Kate i wpadł w szał jak zadzwoniła akurat Kate do tego transa , zaczął go bić, ten chwycił za nóż w samoobronie i wtedy wpadł Josh narzeczony Kate i zaczęli się szarpać z tym nożem. Stary w szale tak się rzucał,że wbił mu się nóż. Wtedy wpadł też Stagger i stary powiedział,żadnej policji i ,że córka nie może wiedzieć i zmarł. A ci upozorowali jego zabójstwo.
Dzieki :) obejrzalam ten serial do konca i szkoda bylo na to czasu. Nie pamietam zeby glowna bohaterka w jakims serialu mnie tak draznika jak ona. Cięzko sie ogladalo.