3 sezon całkowicie zamienił się w jakąś maszynkę propagandową. To już nie jest wplatanie ważnych tematów w odcinki, tylko budowanie odcinków wokół tych tematów, fabuła zeszła na ostatni plan. Przez cały środek sezonu czułem się jakbym oglądał spoty społeczne, zamiast serialu który zacząłem.
Zachowanie Maxa to również...
Pierwsze dwa sezony były całkiem dobre ale niestety w trzecim sezonie zaczął się manifest black lives matter, lgbtq+....