Doczytałam, że zdjęcia do 2 sezonu były kręcone na wakacje tego roku, a premiera w 2023 <3 Jestem zachwycona, bo totalnie przez przypadek trafiłam na ten serial, ale mnie tak wciągnął, że mam nadzieję, że tego nie spieprzą :D No i oczywiście rola Boyd'a a'la Michaela z Losta to mega pomysł, zwłaszcza że oba seriale są...
więcejJestem po 6 odcinku i ledwo, ledwo ciagne ten serial. Ludzie, przeciez tu sie nic nie dzieje. Gadaja o glupotach, robia pranie czy ogladaja jakies glupie rysunki. Koszula, recznik, gacie. Gacie, recznik, koszula i tak dookola wojtek. "Niby cos sie dzieje a tak naprawde to gowno".
Takie właśnie mam skojarzenia - trochę klimatu z miasteczka Salem, trochę kwestii związanych ze społecznością walczącą o przetrwanie jak w WD. Serial bardzo mnie wciągnął i liczę na dobry 2 sezon.
Jeden z ciekawszych seriali jakie ostatnio widziałam, a nawet nie ma opisu . Szkoda :/ Jestem bardzo ciekawa, w którą stronę pójdzie drugi sezon, bo potencjał jest ogromny. Oby tylko tego nie zepsuli. Dla mnie to taki mix Lost i Wayward Pines.
Postacie bez charakteru, trudno się z nimi zżyć. Dialogi banalne i głupie, silące się na głębię psychologiczną. Gra aktorów- drewno. Scenariusz bez ładu i składu.
Dawno się tak nie zawiodłem na horrorze.
Niestraszny.
Nie ma opisu serialu więc:
Rodzina z dwojgiem dzieci wybierająca się kamperem na wyjazd w ramach spędzania czasu z rodziną trafia do małego miasteczka w otoczeniu lasów, z którego jakoś nie potrafią wyjechać wracając mimo wysiłków ciągle w te same miejsce. Po wypadku spowodowanego przez dwóch naprutych kolesi...
Zadziwiające jest to, że tajemnica świata przedstawionego powoduje, że chce się ten gniotek oglądać dalej (co robię na przyspieszeniu). W końcu dowiedzieć się "O SO CHOŹI?!"
Niestety wszystko inne - psychologia postaci, dialogi, aktorstwo, muzyka, inscenizacja... CIENIUŚKIEEEEEEEEE!!!
Obawiam się tylko, że jak...
Dopiero zaczęłam oglądać serial i jestem na 4 odcinku. Tak sobie pomyślałam, co jeśli mieszkańcy moga opuścić miasteczko tylko w nocy.... a tam taka "przeszkoda"...? Tak tylko się zastanawiam...
Ja się od samego początku zastanawiam skąd ci ludzie biorą jedzenie, jest otwarta knajpa, biorą brzoskwinie z puszek z lodówki, nikt tam z zaopatrzeniem nie wjeżdża ani nikt nie może wyjechać na zakupy a jedzenie jest... a siedzą w tym miasteczku już od kilku lat.
Witajcie,
Zacząłem oglądać serial i przypomniał mi sie film ktory oglądałem dawno temu niestety nie pamietam tytułu, ale historia była bardzo podobna.
Było miasteczko z ktorego nie dało sie wyjechać tylko tam z tego co pamiętam bylo tak ze jak ktos próbował uciec to zdarzał mu sie jakiś wypadek a nie tak że droga...