Fenomenalna podróż, która finalnie wynagradza wszelkie oczekiwania. Realizacyjnie i emocjonalnie pierwsza liga.
Przeraża tak słaba promocja i niski odbiór tego arcydzieła. Sam natrafiłem na ten serial kompletnym przypadkiem.
Nie żałuje ani minuty.
Serial miał premierę jedynie na HBO Max w kilku krajach. Dlatego w Polsce nikt o nim nie wie. Chociaż fakt że nawet na zachodzie serial dostał marny marketing i promocję, mimo bardzo dobrych ocen jakie zbierał. Tak to już jest że HBO promuje bardziej jakieś crapy young adult zamiast ambitne seriale.
Właśnie skończyłam, jestem zachwycona. Przepięknie opowiedziana historia. Moi ulubieni aktorzy, mój ukochany Szekspir, świetnie dobrana muzyka, głęboko humanistyczne przesłanie. I te detale - kostiumy sceniczne Symfonii to mistrzostwo.
Włączyłam przypadkiem i jestem pod wielkim wrażeniem. Obawiam się, że nie zostanie doceniony tak, jak na to zasługuje.
Ja też, w sensie tych minut :) Niska ocena jest serio zaskakująca, tym bardziej, że nie jest to produkcja tak ambitna, że aż niezrozumiała dla mniej wymagających widzów.. Ten serial nie wyklucza, powinien łączyć, a jednak...
Cudowny serial, o ludzkości o miłości o przyjaźni o byciu człowiekiem, HBO rządzi :) Mackenzie Davis jest cudowna
Bardzo dobry serial, moje klimaty. Proszę więcej takich. Co ciekawe, caly czas myślałem, że oglądam Elizabeth Lail w głównej roli, ale coś mi do końca nie pasowało :)
O, żesz.. No przecież obejrzałam prawie do końca i dopiero mnie uświadomiłeś.
Są jak cholerne bliźniaczki. Mówią tak samo, maja ten sam wyraz twarzy, te same miny.
oj tak, o byciu człowiekiem. zwłaszcza wtedy, gdy wszyscy świetnie się bawią z własną grupką uprzywilejowanych, a o ludziach z samolotu totalnie zapominają. tak :)
Dawno się tak nie emocjonowałem! Kocham tą opowieść za jej "szkatułkowość", jak z pozoru obce wątki i osoby potrafią zgrabnie się spleść w odpowiednim momencie; Ile tu archetypicznych motywów, traum, autentyzmu. Mógłbym się tak rozpływać i zatapiać. Najlepszy serial tego strasznego roku 2022...
Właśnie skończyłam oglądać. Również natrafiłam na ten serial całkiem przypadkiem, po obejrzeniu odcinka The last of us wyskoczył w proponowanych.
Pierwszy odcinek bardzo mnie wciągnął, jednak kolejne jakoś wybiły mnie z rytmu. Jednak oceniając to jako zbita całość, to niesamowicie opowiedziana historia, przeplatane wątki, odpowiedzi na wątpliwe pytania i ta refleksja.
Mam tak dużo do napisania, jednak nie będę zachęcać, to trzeba po prostu zwyczajnie włączyć i przeżyć. Jeśli ktoś spodziewana się akcji, jakichś zwrotów to się rozczaruje. Jednak klimat, muzyka, gra aktorska jest na bardzo wysokim poziomie. :)
Na razie to takie postapo nudy, ubrane w psychologiczne szaty. Zmęczyłem 5 odcinków, im dalej w las tym bardziej mi się chce przewijać.
Chciałem poczuć taki vibe jak z 'The Leftovers', ale to inna liga, niestety.
edit:
Oczywiście nie mówię, że dalej będzie cienko. Obejrzę całość i zobaczymy czy będzie update oceny.