PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=697145}

Spojrzenia

Looking
7,3 4 263
oceny
7,3 10 1 4263
Spojrzenia
powrót do forum serialu Spojrzenia

Trzeci sezon

ocenił(a) serial na 8

Czy już coś wiadomo na temat tego, czy powstanie 3. sezon serialu?

ocenił(a) serial na 8
bernal

Podobno serial kończy się na 2 sezonie. :(

ocenił(a) serial na 8
liechtu

Mam nadzieję, że jeszcze nic nie jest przesądzone. To list otwarty w tej sprawie: http://xfinity.comcast.net/blogs/tv/2015/03/18/dear-hbo-an-open-letter-why-we-ne ed-a-third-season-of-looking/

ocenił(a) serial na 3
bernal

PRzeczytałem apel. Nie ma w nim merytorycznych argumentów, poza "nie ubijajcie jedynego na rynku LGBT-themed serialu!". Nie zgadzam się z takim podejściem. Nie warto trzymać przy życiu co najwyżej przeciętnego serialiku tylko dlatego, że LGBT są w nim charakterami pierwszoplanowymi w opozycji do masy seriali, w których jak zauważył autor występują co najwyżej drugoplanowe wątki gejowsko-lesbijkie. Serial ma być dobry, a nie byle jaki. Mam wspierać bylejakość, tylko dlatego, że jestem gejem, a serial opowiada o perypetiach ludzi z mojego środowiska? Nie! Serial ma przede wszystkim trzymać poziom, a Looking ma z tym problemy. Jest co najwyżej przeciętny, bardzo często nudny. Nie wspominając o obsadzie i marnym aktorstwie (dobrze wypadli tylko Doris i Patrick). Zakończenie produkcji Looking jest wręcz kluczowe, aby powstać mógł kolejny serial LGBT, tym razem miejmy nadzieję lepszy godny poziomu kultowego QAF. HBO raczej nie będzie produkować kilku seriali gejowskich naraz, więc jeśli zabicie Looking ma się przyczynić do powstania czegoś o wiele lepszego to jak najbardziej jestem za! Utrzymanie Looking przy życiu praktycznie zamyka tę drogę dlatego ja takiego apelu nie poprę. Chcę coś lepszego, a wiem, że tego nie będzie dopóki Looking się nie skończy.

ocenił(a) serial na 10
mike__25

Nie wiem gdzie ty widzisz bylejakość. Najbardziej dziwi mi mnie to że nie ma opinii pośrodkowej. Są osoby które jak ja, uwielbiają ten serial, za jego realistyczność, podejście do szczegółowego analizowania psychiki każdego bohatera i osoby które zarzucają, że serial jest nierealistyczny i ma sztuczne postaci. Skąd te różnice? Przecież oglądamy ten sam serial.

Bacznie śledziłem dziś zagraniczne komentarze na temat anulowania serialu i nie da się ukryć, że jedyne zarzuty do tego serialu jaki mają jego przeciwnicy, to fakt że ekipa ma ciągłą imprezę, albo ze aktorstwo nie te, że nudny. Za to obrońcy i zwolennicy serialu twierdzą, tak jak ja, że bardzie naturalnego serialu i lepszego odzwierciedlenia naszych problemów w serialu nigdy dotąd nie było i na tym poziomie prędko nie będzie. Nuda twierdzisz? Ja się ani chwili nie nudziłem, każdy koniec odcinka przeżywałem, bo było mi mało, te 20 minut było fascynującym przeżyciem wizualnym (świetne zdjęcia, kadry, muzyka, widoki), jak i emocjonalnym, drugi sezon to naprawdę duże zaskoczenie, nadanie tępa i wprowadzenie kolejnych wątków. Każdy bohater jest niby zwyczajny i nie odróżnia się od innego lecz zawsze znajdziemy kogoś z kim się utożsamiamy a pozostałych możemy porównać do naszego kręgu znajomych, wiec dla mnie zarzut nienaturalności jest nieoczywisty.

Twierdzisz że QAF jest kultowe, może i jest, ja je za kultowe nie uważam,za przerysowane i przewidywalne to jak najbardziej tak, gdyby ktoś mnie miał zmusić do obejrzenia całej serii jeszcze raz, chyba bym odmówił (widziałem wszystkie serie dwa razy dawno, dawno temu) i po tym co zobaczyłem w looking, stwierdziłem że nie musimy powielać w seriach sztampowych stereotypów o nas samych, ze bohaterami mogą być też ludzie tacy jak my, z problemami takimi jak my, że serial może być wizualnie atrakcyjny bez długich scen i niekończących się monologów ze świetną ścieżką muzyczną (tu QAF też miało ją niezłą).

Żałuję że HBO bardziej niż opinią swoich widzów w tym przypadku pokierowało się ekonomicznym aspektem. Myślę że jest kilka innych produkcji które mogliby jeszcze wcześniej wyrzucić zamaist tego, a takie małe arcydzieło jak Looking pozostawić chociaż jeszcze na jeden sezon. Mimo to, cieszę się że zrobią jeszcze jakieś zakończenie w formie filmu, bo żalem było by zostawić tak ciekawe osoby bez kontinuum.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

Kto tam grał dobrze poza postaciami Patricka i Doris? Poza nimi była naprawdę wielka amatorka. Większość obsady dobrana znikąd aktorów klasy B lub C, poza dziadkiem, który jednak w roli geja sprowadził się mizernie i wyjątkowo nieautentycznie. Zgoda, że kadry fajne, kolorystyka fajna i klimat odpowiedni, ale to nie zasługa akurat tego serialu, tylko marki HBO, bo tak jest we wszystkich ich serialach. Kadry zostały dobrze nagrane, ale nie działo się w nich wiele ciekawego. Mało scen otwartych, jedna czy dwie ulice, większość ujęć nagrywanych w tych samych ciasnych i do bólu nudnych pomieszczeniach. Już tylko po tym stwierdzić można, że Looking zbyt dużego budżetu nie miało, co niestety odbiło się na jakości.

QAF pomijając, czy komuś się podoba czy nie (większości gejom raczej się podobał) produkcyjnie miało rozmach i wysoki budżet. Scenografia była mnoga i bogata, zaś obsada o wiele lepiej dopasowana, bardziej autentyczna i charakterna. Nie zgodzę się z argumentem, że był to serial odrealniony i że niby bardziej przyziemny był Looking. W QAF poruszane były problemy, z którymi boryka się nasze środowisko - wykluczenie, dyskryminacja, prześladowanie, droga do akceptacji, do tego dostępna była plejada bohaterów odzwierciedlających zróżnicowanie LGBT. Tego w Looking w ogóle nie było. W zamian za to dostaliśmy mało ciekawe nudne postaci udające gejów żyjących jak heterycy. Wszyscy z nich tacy sami poubierani tutaj znowu - jak heterycy bez gustu. Szczerze, jeśli miałbym takie coś dalej oglądać to przynajmniej wolałbym patrzeć na fajniejsze ciała. Do tego ten klimat zdjęć, którymi tak się zachwycasz. Coś w nim było takiego, że akcja wyglądała na osadzoną w latach 70-80 ubiegłego stulecia. Gdyby postaci nie używały w filmie smartphone'ów to bym się nawet nabrał. Oni tam wszyscy wyglądali jak z czasów wczesnej emancypacji w Stanach czy UK. Przy czym w Looking o nic nie walczyli, bo tematu społecznego w ogóle nie było. Za to było udawanie gejowskiego raju bez jakichkolwiek problemów z heterykami. To wszystko poskutkowało niekonsekwencją oraz wzajemnym wykluczaniem się wielu aspektów tego serialu.

HBO właśnie jak najbardziej pokierowało się opinią widzów. QAF nie bez kozery przetrwał wiele sezonów. Tutaj decyduje oglądalność, a jak serial jest dobry to ma szeroką widownię. W przypadku produkcji LGBT musi być naprawdę ponadprzeciętny, bo na widzów hetero szczególnie nie ma co liczyć, zaś widzów LGBT jest stan ograniczony, więc serial musi oglądać i podobać się zdecydowanej większości. W przypadku Looking tak się nie stało. Dla jednych trudno dla innych fajnie. Ja liczę na coś lepszego ze stajni HBO. Niekoniecznie takiego jak QAF, ale z pokaźnym budżetem, lepiej dobraną obsadą i ciekawszymi wątkami. Odnośnie opinii w internecie nt. Looking to jestem bardzo zaskoczony. Chyba wszyscy zwolennicy zlatują się do neta wychwalać ten serial pod niebiosa, gdyż jak w moim niemałym kręgu gejów nie znalazłem ani 1 osoby, której by ten serial przypadł do gustu.

Z tego, że będzie dodatkowy odcinek finałowy również się cieszę. Faktycznie należy się widzom domknięcie pewnych niedopowiedzianych sytuacji. Z przyjemnością obejrzę wiedząc, że to już koniec, a zarazem szansa na coś lepszego.

mike__25

Nie wszyscy geje muszą ubierać się w różowe ciuszki...

ocenił(a) serial na 3
Sugetzu

Akurat takie postacie w QAF stanowiły mniejszość :) Masz rację nie wszyscy geje muszą ubierać różowe ciuszki, bo też nie ma takiego trendu ani nakazu. Ba, róż jest coraz bardziej popularny wśród facetów hetero, więc oni nie tylko nie muszą się tak ubierać, ale mogą i często tak robią :)

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

Kto tam grał dobrze poza postaciami Patricka i Doris? Poza nimi była naprawdę wielka amatorka. Większość obsady dobrana znikąd aktorów klasy B lub C, poza dziadkiem, który jednak w roli geja sprowadził się mizernie i wyjątkowo nieautentycznie. Zgoda, że kadry fajne, kolorystyka fajna i klimat odpowiedni, ale to nie zasługa akurat tego serialu, tylko marki HBO, bo tak jest we wszystkich ich serialach. Kadry zostały dobrze nagrane, ale nie działo się w nich wiele ciekawego. Mało scen otwartych, jedna czy dwie ulice, większość ujęć nagrywanych w tych samych ciasnych i do bólu nudnych pomieszczeniach. Już tylko po tym stwierdzić można, że Looking zbyt dużego budżetu nie miało, co niestety odbiło się na jakości.

QAF pomijając, czy komuś się podoba czy nie (większości gejom raczej się podobał) produkcyjnie miało rozmach i wysoki budżet. Scenografia była mnoga i bogata, zaś obsada o wiele lepiej dopasowana, bardziej autentyczna i charakterna. Nie zgodzę się z argumentem, że był to serial odrealniony i że niby bardziej przyziemny był Looking. W QAF poruszane były problemy, z którymi boryka się nasze środowisko - wykluczenie, dyskryminacja, prześladowanie, droga do akceptacji, do tego dostępna była plejada bohaterów odzwierciedlających zróżnicowanie LGBT. Tego w Looking w ogóle nie było. W zamian za to dostaliśmy mało ciekawe nudne postaci udające gejów żyjących jak heterycy. Wszyscy z nich tacy sami poubierani tutaj znowu - jak heterycy bez gustu. Szczerze, jeśli miałbym takie coś dalej oglądać to przynajmniej wolałbym patrzeć na fajniejsze ciała. Do tego ten klimat zdjęć, którymi tak się zachwycasz. Coś w nim było takiego, że akcja wyglądała na osadzoną w latach 70-80 ubiegłego stulecia. Gdyby postaci nie używały w filmie smartphone'ów to bym się nawet nabrał. Oni tam wszyscy wyglądali jak z czasów wczesnej emancypacji w Stanach czy UK. Przy czym w Looking o nic nie walczyli, bo tematu społecznego w ogóle nie było. Za to było udawanie gejowskiego raju bez jakichkolwiek problemów z heterykami. To wszystko poskutkowało niekonsekwencją oraz wzajemnym wykluczaniem się wielu aspektów tego serialu.

HBO właśnie jak najbardziej pokierowało się opinią widzów. QAF nie bez kozery przetrwał wiele sezonów. Tutaj decyduje oglądalność, a jak serial jest dobry to ma szeroką widownię. W przypadku produkcji LGBT musi być naprawdę ponadprzeciętny, bo na widzów hetero szczególnie nie ma co liczyć, zaś widzów LGBT jest stan ograniczony, więc serial musi oglądać i podobać się zdecydowanej większości. W przypadku Looking tak się nie stało. Dla jednych trudno dla innych fajnie. Ja liczę na coś lepszego ze stajni HBO. Niekoniecznie takiego jak QAF, ale z pokaźnym budżetem, lepiej dobraną obsadą i ciekawszymi wątkami. Odnośnie opinii w internecie nt. Looking to jestem bardzo zaskoczony. Chyba wszyscy zwolennicy zlatują się do neta wychwalać ten serial pod niebiosa, gdyż jak w moim niemałym kręgu gejów nie znalazłem ani 1 osoby, której by ten serial przypadł do gustu.

Z tego, że będzie dodatkowy odcinek finałowy również się cieszę. Faktycznie należy się widzom domknięcie pewnych niedopowiedzianych sytuacji. Z przyjemnością obejrzę wiedząc, że to już koniec, a zarazem szansa na coś lepszego.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

Kto tam grał dobrze poza postaciami Patricka i Doris? Poza nimi była naprawdę wielka amatorka. Większość obsady dobrana znikąd aktorów klasy B lub C, poza dziadkiem, który jednak w roli geja sprowadził się mizernie i wyjątkowo nieautentycznie. Zgoda, że kadry fajne, kolorystyka fajna i klimat odpowiedni, ale to nie zasługa akurat tego serialu, tylko marki HBO, bo tak jest we wszystkich ich serialach. Kadry zostały dobrze nagrane, ale nie działo się w nich wiele ciekawego. Mało scen otwartych, jedna czy dwie ulice, większość ujęć nagrywanych w tych samych ciasnych i do bólu nudnych pomieszczeniach. Już tylko po tym stwierdzić można, że Looking zbyt dużego budżetu nie miało, co niestety odbiło się na jakości.
QAF pomijając, czy komuś się podoba czy nie (większości gejom raczej się podobał) produkcyjnie miało rozmach i wysoki budżet. Scenografia była mnoga i bogata, zaś obsada o wiele lepiej dopasowana, bardziej autentyczna i charakterna. Nie zgodzę się z argumentem, że był to serial odrealniony i że niby bardziej przyziemny był Looking. W QAF poruszane były problemy, z którymi boryka się nasze środowisko - wykluczenie, dyskryminacja, prześladowanie, droga do akceptacji, do tego dostępna była plejada bohaterów odzwierciedlających zróżnicowanie LGBT. Tego w Looking w ogóle nie było. W zamian za to dostaliśmy mało ciekawe nudne postaci udające gejów żyjących jak heterycy. Wszyscy z nich tacy sami poubierani tutaj znowu - jak heterycy bez gustu. Szczerze, jeśli miałbym takie coś dalej oglądać to przynajmniej wolałbym patrzeć na fajniejsze ciała. Do tego ten klimat zdjęć, którymi tak się zachwycasz. Coś w nim było takiego, że akcja wyglądała na osadzoną w latach 70-80 ubiegłego stulecia. Gdyby postaci nie używały w filmie smartphone'ów to bym się nawet nabrał. Oni tam wszyscy wyglądali jak z czasów wczesnej emancypacji w Stanach czy UK. Przy czym w Looking o nic nie walczyli, bo tematu społecznego w ogóle nie było. Za to było udawanie gejowskiego raju bez jakichkolwiek problemów z heterykami. To wszystko poskutkowało niekonsekwencją oraz wzajemnym wykluczaniem się wielu aspektów tego serialu.
HBO właśnie jak najbardziej pokierowało się opinią widzów. QAF nie bez kozery przetrwał wiele sezonów. Tutaj decyduje oglądalność, a jak serial jest dobry to ma szeroką widownię. W przypadku produkcji LGBT musi być naprawdę ponadprzeciętny, bo na widzów hetero szczególnie nie ma co liczyć, zaś widzów LGBT jest stan ograniczony, więc serial musi oglądać i podobać się zdecydowanej większości. W przypadku Looking tak się nie stało. Dla jednych trudno dla innych fajnie. Ja liczę na coś lepszego ze stajni HBO. Niekoniecznie takiego jak QAF, ale z pokaźnym budżetem, lepiej dobraną obsadą i ciekawszymi wątkami. Odnośnie opinii w internecie nt. Looking to jestem bardzo zaskoczony. Chyba wszyscy zwolennicy zlatują się do neta wychwalać ten serial pod niebiosa, gdyż jak w moim niemałym kręgu gejów nie znalazłem ani 1 osoby, której by ten serial przypadł do gustu.
Z tego, że będzie dodatkowy odcinek finałowy również się cieszę. Faktycznie należy się widzom domknięcie pewnych niedopowiedzianych sytuacji. Z przyjemnością obejrzę wiedząc, że to już koniec, a zarazem szansa na coś lepszego.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

Kto tam grał dobrze poza postaciami Patricka i Doris? Poza nimi była naprawdę wielka amatorka. Większość obsady dobrana znikąd aktorów klasy B lub C, poza dziadkiem, który jednak w roli geja sprowadził się mizernie i wyjątkowo nieautentycznie. Zgoda, że kadry fajne, kolorystyka fajna i klimat odpowiedni, ale to nie zasługa akurat tego serialu, tylko marki HBO, bo tak jest we wszystkich ich serialach. Kadry zostały dobrze nagrane, ale nie działo się w nich wiele ciekawego. Mało scen otwartych, jedna czy dwie ulice, większość ujęć nagrywanych w tych samych ciasnych i do bólu nudnych pomieszczeniach. Już tylko po tym stwierdzić można, że Looking zbyt dużego budżetu nie miało, co niestety odbiło się na jakości.

QAF pomijając, czy komuś się podoba czy nie (większości gejom raczej się podobał) produkcyjnie miało rozmach i wysoki budżet. Scenografia była mnoga i bogata, zaś obsada o wiele lepiej dopasowana, bardziej autentyczna i charakterna. Nie zgodzę się z argumentem, że był to serial odrealniony i że niby bardziej przyziemny był Looking. W QAF poruszane były problemy, z którymi boryka się nasze środowisko - wykluczenie, dyskryminacja, prześladowanie, droga do akceptacji, do tego dostępna była plejada bohaterów odzwierciedlających zróżnicowanie LGBT. Tego w Looking w ogóle nie było. W zamian za to dostaliśmy mało ciekawe nudne postaci udające gejów żyjących jak heterycy. Wszyscy z nich tacy sami poubierani tutaj znowu - jak heterycy bez gustu. Szczerze, jeśli miałbym takie coś dalej oglądać to przynajmniej wolałbym patrzeć na fajniejsze ciała. Do tego ten klimat zdjęć, którymi tak się zachwycasz. Coś w nim było takiego, że akcja wyglądała na osadzoną w latach 70-80 ubiegłego stulecia. Gdyby postaci nie używały w filmie smartphone'ów to bym się nawet nabrał. Oni tam wszyscy wyglądali jak z czasów wczesnej emancypacji w Stanach czy UK. Przy czym w Looking o nic nie walczyli, bo tematu społecznego w ogóle nie było. Za to było udawanie gejowskiego raju bez jakichkolwiek problemów z heterykami. To wszystko poskutkowało niekonsekwencją oraz wzajemnym wykluczaniem się wielu aspektów tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
mike__25

W tym jest siła HBO ze nie musza mieć znanych nazwisk fo serialu bo sami sobie go robią. Aktorzy sa profesjonalni i charyzmatyczni, ttzeci plan to już sama rozkosz dla kogoś kto wie cos o aktorstwie: Owen, matka Patricka, przydupas Lynna i Lynn to świetnie odegrane role na poziomie teatralnym.
Nie każdy serial jest na tym samym poziomie jeśli chodzi o HBO, nie wiem co yu widziałeś ale takie Bliskość, Pozostawieni czy Na zdrowkao nie maja tak fobrej jakości produkcji czy obsady. Nie wymagaj od 20 mminutowego serialu tak duzej ilodci scenografii co w QAF ktore mial ponad 40 minut kilkanaście ofcinkow w serii więcej i 5 sezonów. Chodz w Looking akcja przenosila sie w najróżniejsze miejsca i z mega przystojnymi kolesismi. Zastanawia mnie skąd tyle niechęci w tobie do serialu ktorego najwidoczniej nie znasz. Ja tam nie wypominam bledoe na forach Qaf bo niech sobie cioty się nim zachwycają.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

"Poziom teatralny" pozostawię bez komentarza. Role Doma, Augustina, Kevina to już popis czystej amatorki. Żaden z nich nie odegrał swojej postaci w sposób autentyczny. Lynn to dobry aktor, ale do roli geja w ogóle nie pasuje. Doris, Patrick i jeszcze Frank to były dobre postacie, ale to za mało na porządny serial.

Zgadzam się Pozostawieni to raczej niewypał i pewnie też długo nie przetrwa, ale produkcyjnie to i tak przepaść w porównaniu do Looking. W Pozostawionych, pomimo kiepskiej realizacji przynajmniej dostaliśmy charyzmatycznych bohaterów i wielowątkową, ciekawą historię logicznie poskładaną w jedną całość odkrywaną przez widza kawałek po kawałku. Tematyka Looking była wyjątkowo płytka, oderwane od siebie banalne wątki. Scenarzyści się w ogóle nie popisali.

"Mega przystojni kolesie" no cóż... O gustach się nie dyskutuje. Powiem tylko tyle, że w życiu nie widziałem nie tylko serialu, ale łacznie z pełnometrażówkami drugiej takiej produkcji, która miałaby równie brzydkich (czy bardziej dyplomatycznie mówiąc przeciętnych) aktorów., pomijając dosłownie 1-2 aktorów, którym jednak do mega przystojnych daleko.... Looking to pierwsza w historii produkcja LGBT, w której zamyśle autorów było ukazanie maksymalnie przeciętnych homo (wymieszanych z poniżej przeciętnymi) w kontraście do lansowanego ideału wymuskanych kolesi uprawiających 10 różnych sportów, kupujących tonę kosmetyków oraz mających świetne ciała. Tyle, że znowu... widzowie lubią to oglądać zwłaszcza ciotki wolą na takich patrzeć nic na to nie poradzisz. Sądzę, że niestety to jest też brutalna prawda o porażce Looking. Zbyt mało fajnych kolesi.

Tematy o serialach są nie tylko po to, żeby pisać o nich peany, więc wrzuć na luz. Krytyka też jest dozwolona, a nawet wskazana, żeby nie było zbyt nudno.

ocenił(a) serial na 10
mike__25

Twoją ocenę popisów aktorskich pozostawię bez komentarza, bo oczywiście ty wiesz najlepiej co to dobre aktorstwo, a cała rzesza specjalistów z HBO i akademie przyznające im nagrody również nie...
Najwidoczniej tobie podobają się typy z QAF, nie mój target. Faceci naprawdę dawali tam radę, Nie tylko ja tak uważam, ale wszyscy z którymi oglądałem ten serial potwierdza, że kolesi to akurat fajnych na tło wybrali (ten koleś prostytutka chociażby. Dom sam w sobie jest jakimś wytworem najbujniejszych fantazji nie jednego faceta, czy Kevin mój ulubieniec. Także znów, to tylko twoja opinia.

Jeżeli twoim zdaniem seriale powinny poruszać tematy o gejach typu, przeleciałem wszystkich w tym klubie chyba się zabiję, proszę bardzo, każdy krytyk filmowy wyrażał swoją opinie na temat serialu w ten sposób, że jest on świetnym odzwierciedleniem dzisiejszego życia gejów nie tylko w stanach ale i na świecie i że to gejowska wersja Girls. Myśe że dla ciebie bardziej pasuje How Get Away With Murder, tam tez ponoć sa watki gejowskie i to takie sztuczne i plastikowe jak w QAF.
Nie możesz też twierdzić że ludzie nie oglądali serialu z tych dwóch powodów. Nie wiesz tego. Rating był słaby, może dlatego że to była niedziela w stanach, gdy oglądalność jest naprawdę słaba. Ja sam nie oglądałem go na żywo tylko z Hbo go bo poniedziałek wieczór to nie moja pora na serial i pewnie dla tego tak słabo wyszło za oceanem również, bo dla heteryków był za ostry.
Petycja o powrót serialu jest podpisywana i jest bardzo dużo fanów serialu, wiec albo ty albo te miliony osób się myli.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

Jakie akademie jaka rzesza specjalistów? Fantazja cię poniosła... Nawet w linku, który podawałeś odnośnie zakończenia produkcji stoi jak byk, że Looking miał swoje wierne, ale małe grono zwolenników. To samo źródło podało info o 300 tys. widowni serialu, co jak na Stany jest wynikiem wręcz dramatycznym. Niedziela kiepskim dniem do oglądania? Większej gafy nie mogłeś strzelić... Patrz bijąca rekordy oglądalności Gra O Tron.

HTGAWM nie jest serialem LGBT ma tylko 1 wątek branżowy tzn jednego bohatera homo. Jest to genialny serial bynajmniej nie z powodu tego wątku, ale przynajmniej dali aktora pasującego na geja, ładnego i z charyzmą. Tymczasem większość postaci z Looking to ciamajdy i przysłowiowe flaki z olejem. Patrick bez jaj, dziadek i jego boyfriend bez jaj, grubasek i jego boyfriend bez jaj. Nawet Kevin pod koniec serialu okazał się mięczakiem. Sorry ten serial nie odzwierciedla przeciętnego życia statystycznego geja. I ciągle to kontrastowanie z QAF, czy teraz HTGAWM (którego nawet nie oglądałeś). Przepraszam bardzo co było w pierwszych dwóch odcinkach Looking? JEDNA WIELKA RUCHALNIA Z KIM POPADNIE. Mówie o wycieczce do domku w lesie i potem camp nad rzeką wtedy kiedy brodacz poznał grubaska. Sorry, ale takiej ekstremy nie było w żadnym odcinku 5 sezonów QAF. Było standardowe ruchanko, ale też nie w każdym odcinku. Looking? Bzykalnia w każdym odcinku :) Jedynie clubbing cienko w Looking jakieś pare odcinków na 2 sezony, w QAF prawie w każdym odcinku, ale nie bądź śmieszny, że mniejsza ilość imprez przesądza o tym, że Looking jest niby bardziej autentyczny? Nic z tych rzeczy! O "autentyczności" i "przyziemności" Looking decyduje wszechobecna NUDA, BYLEJAKOŚĆ oraz FLAKI z OLEJEM. Ja oczekuję czegoś więcej po serialach, widocznie tobie to odpowiada. I git, serial i tak sie skończył, tylko nie wmawiaj nam, że te 300k widowni, rzekomo wielkie nagrody filmowych akademii.... świadczą o sukcesie serialu :D

Lol petycja ta garsta ciotek się zasmuciła o jak mi przykro.... Nie wiem czy wiesz, ale niemal po zakończeniu dowolnego serialiku jakiś cwaniaczek wpada na pomysł zrobienia petycji :) I tutaj znowu wracamy na Ziemię - o bytności serialu i jego sukcesie decyduje oglądalność. Tylko i wyłącznie. Ta w przypadku Looking była żenująco niska, dlatego żadna petycja nie pomoże. HBO to nie akcja charytatywna, tylko biznes.

ocenił(a) serial na 10
mike__25

Nie masz co żadnego serialu do GOT porównywać bo on bije wszelkie rekordy. Nawet jak go puszcza o 3 w nocy to polacy beda czekać. Także znowu pudlo z twojej strony.
Skąd pewnościąc ze HGAWM nie ogladam? Wydaje Ci się ze coś wiesz lecz tak nie jest i żyjesz w tym przeczuciu zajebistości i piernicxysz głupoty. Taki typowy hipster, ale taki hipster potrafilby podać chociaż kilka przykładów argumentów Dlaczego mu się serial nie podoba. Twoje flaki z olejem sa na poziomir szkoły podstawowej. Nie potrafisz docenić czegoś czego nie znasz bo tego nie rozumiesz. Przyjmujesz stereotyp i szablon za standard jakości i nie potrafisz spojrzeć na obraz pod większym kątem. oczywiście ze odpiszesz jeszcze raz na ten post bo musisz mieć ostatnie slowo i racja mudi być po twojej stronie, ale wiedz ze nikogo twoje zdanie juz nie obchodzi.
Na przyszłość życzę większego wyczucia wrażliwości i poszerzenia horyzontów.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

To nie ja porównuje do GOT, tylko ty porównujesz siląc się na usprawiedliwianie marnej oglądalności Looking poprzez fantazje, że niedziela to kiepski dzień na ogladalność. Przykładem z GOT wyprowadziłem cię z błedu. skoro więc zauważyłeś, że dobry serial się broni niezależnie od dnia nadawania to nie opowiadaj bajek, że Looking nie odniósł sukcesu z powodu niedzielnych projekcji...

Pewność (tak PEWNOŚĆ), że nie oglądasz HTGAWM mam na podstawie twojego tekstu "tam tez ponoć sa watki gejowskie". Dowodem na to jest twoje PONOĆ, więc doprawdy nie masz co udawać, że go oglądałeś, a na przyszłość powinieneś pamiętać co napisałeś post wcześniej, żeby potem takich faili nie zaliczać...

Wymieniłem wiele wad Looking, uzasadniłem moje argumenty przeciwko tej produkcji, także bynajmniej nie chodziło tylko o "flaki z olejem". Powszechna ciamajdowatość większości postaci Looking była tylko jednym z powodów takiej, a nie innej oceny tej produkcji. Jeśli nie chcesz mieć ostatniego słowa to nie odpisuj ja nie mam z tym problemu i do tego tak nie podchodzę. Spuszczasz się nad tym dennym serialikiem, a jednocześnie masz ból dupci z powodu wszelkiej krytyki. Co więcej z powodu odmiennego zdania silisz się na ad personam, tworzenie fantazji nt. mojego wieku (jakby po niku i rejestracji nie można było tego łatwo sprawdzić...), a teraz określasz mnie hipsterem hihihihihi.

mike__25

Ciekawie czyta się Waszą wymianę zdań, w deszczowy lipcowy wieczór.
Propsuję. Cokolwiek to znaczy.

ocenił(a) serial na 8
liechtu

proszę tak nie smucić ludzi w sobotę :(

ocenił(a) serial na 8
wronaa

Przepraszam :( to świetny serial i nie chciałabym, żeby zakończył się tak szybko.

liechtu

Nic nie wiadomo. Różnie może być.

ocenił(a) serial na 8
bernal

Mam nadzieję, że będzie trzeci sezon bo właśnie obejrzałem finałowy odcinek drugiego sezonu i bardzo chciałbym wiedzieć co zrobi Patrick.

jugi42

po takim zakończeniu byłoby świństwem nienakręcenie trzeciego sezonu :/

ocenił(a) serial na 3
SooSeK

Moim zdaniem takie zakończenie właśnie świadczy o końcu serialu.

ocenił(a) serial na 8
bernal

Nawet jeśli będzie trzeci sezon, to i tak musimy czekać na niego prawie rok.

bernal

To raczej oczywiste. I tak lepiej czekać rok, niż się nigdy nie doczekać.

bernal

Twórca a zarazem producent serialu - Michael Lannan powiedział, że jest optymistycznie nastawiony co do powstania trzeciego sezonu. Tłumaczył, że ludzie z HBO uwielbiają ten serial i zawsze ich wspierali, więc są duże szanse że za rok zobaczymy kontynuację historii tych sympatycznych gejów :D

ocenił(a) serial na 3
kinomaniak97

Kontynuacja produkcji na szczęście nie zależy od prywatnych gustów ludzi z HBO, tylko ratingów i oglądalności, a te w przypadku Looking są słabiutkie :) Natomiast to, że Lannan jako twórca zachwala swój serial i PR'owo gra dobrą minę do złej gry zupełnie mnie nie dziwi. HBO zawsze zachwala każdą produkcję ze swojej stajni, poza tym poza opiniami Lannana nie mamy żadnych doniesień ze strony zarządu HBO, a tak naprawdę to ma znaczenie kluczowe :)

ocenił(a) serial na 3
bernal

Tak ponoć 2 sezon to koniec serialu. Szczerze na to właśnie czekałem! Ten serial to porażka. Jestem przeciwko kręceniu kolejnych sezonów, ponieważ uważam, że HBO powinno zainwestować w lepszą produkcję LGBT taką z prawdziwego zdarzenia jak to było w przypadku Queer As Folk.

mike__25

Dlaczego porażka?

ocenił(a) serial na 3
kinomaniak97

Ponieważ mam porównanie z QAF, którego obejrzałem wszystkie sezony. Looking to przy nim jakieś nieporozumienie :) Poza tym porządny serial powinien mieć 40-kilka minut, a przy Looking człowiek często się nudził już po 10 minutach i tak mocno krótkich odcinków. Nie zrozum mnie źle przecież mógłbym zakończyć oglądani tego serialu i po sprawie. Jak pisałem problem polega jednak na tym, że dopóki Looking się nie skończy HBO nie weźmie się za żadną nową produkcję LGBT. To właśnie z tego powodu trzymam gorąco kciuki, żeby nie było kontynuacji, co zresztą sądząc po medialnych doniesieniach na szczęscie ma większe prawdopodobieństwo, niż to, że będzie :) Jakby na rynku była masa produkcji LGBT to bym w ogóle na nic nie narzekał, tylko przestał zajmować się Looking i oglądał kilka innych branżowych seriali. Niestety tak to nie działa, nie ma na rynku póki co miejsca dla kilku seriali LGBT na raz. Looking jest zwyczajnie zbyt słabe, żeby nie mogło powstać coś znaczenie lepszego :)

ocenił(a) serial na 8
mike__25

Mówisz o amerykańskiej wersji QaF? Mimo mojego uwielbienia do tego serialu trzeba to przyznać - stracił sens gdzieś tak po 3 sezonie, totalna papka w stylu USA w porównaniu do pierwowzoru z Anglii. ;) Looking zaczęło się rozkręcać i drugi sezon oglądałam z czystą przyjemnością i miałam nadzieję na jakieś zakończenie tej sytuacji którą zastaliśmy na ekranie. Zobaczymy jak będzie. :)

ocenił(a) serial na 3
Lizziey

Szczerze to mnie w ogóle zaskoczyło, że to przetrwało do 2 sezonu. Już po kilku odcinkach 1 wiedziałem, że to będzie klapa. Drugi się nieco rozkręcił, ale właściwie dopiero pod koniec. W tym serialu popełniono mnóstwo błędów, a chyba najgorszy to te niewybaczalne skoki akcji, gdzie albo dosłownie NIC się nie działo pod rząd przez 2-3 odcinki, albo CZASAMI działo się sporo jak w pierwszym i ostatnim odcinku. To wszystko między opisanymi skokami zostało okraszone jakimiś nudnymi perypetiami o pierdołach.

ocenił(a) serial na 9
mike__25

mentalne przedszkole. Nie ma ruchania na lewo i prawo, "canal street" a każdym odcinku, młodego geja z rozterkami do którego klubu tu uderzyć. Nie dorosłeś po prostu aby w ogóle zrozumieć co się w looking działo. Nudy po 10 minutach? pls, nie ośmieszaj się. Genialne aktorstwo, proste historie, znakomita reżyseria i ta muzyka. Lubię QAF, ale przy Looking to jakaś odrealniona bajka; to tak jakby porównać "6 feet Under" z "Parenthood". "Spojrzenia" były fenomenalnie podejrzaną projekcją przeciętnego życia LGBT w normalnym kraju. Wielki smutek dla decyzji HBO. Idźcie do diabła.

ocenił(a) serial na 3
raffalsky

Na wstępie argumenty ad personam możesz sobie darować, bo na mnie nie działają. Chyba oglądaliśmy różne seriale, skoro w QAF nie zauważyłeś niczego poza ruchaniem i clubbingiem. Zresztą jedno i drugie było również w Looking zwłaszcza ruchanie i tutaj jakoś ci nie przeszkadzało... Moja krytyka nie tyczy się tego o czym jest serial, tylko kiepskiej realizacji, beznadziejnej gry aktorskiej większości postaci oraz nudnawych wątków. Rozumiem, że to miał być taki serialik z brzydkimi gejami pokazujący ich nudne perypetie, z którymi mogliby się identyfikować nudni przeciętni geje. Problem w tym, że nie wyszło, a jak pokazała oglądalność środowisko jednak oczekuje czegoś innego.

ocenił(a) serial na 9
mike__25

stary, nie masz pojęcia nt dobrej realizacji / gry aktorskiej. Idz lepiej poszukaj tak oryginalnego i nieprzeciętnego serialu jak TY, może teletubisie? LOL. over and out.

ocenił(a) serial na 9
raffalsky

dokładnie. :-)

ocenił(a) serial na 3
raffalsky

Jestem powalony mocą twoich argumentów merytorycznych :D

ocenił(a) serial na 9
mike__25

Zaskakująco się uczepiłeś tego QAF jako głównego argumentu przeciw poziomowi Spojrzeń. Oglądałem oba seriale i każdy miał swój klimat, zupełnie nieporównywalny. Zgodzę się jednak z wieloma przedmówcami, że odniesienia do codziennych sytuacji QAF ma praktycznie żadne. Ciągła impreza (żeby nie nazwać tego orgią), wątek niespełnionej miłości ciągnący się przez 5 sezonów jak w brazylijskim serialu i całe to świecące amerykańskie tło, którego ja w swoim życiu jakoś nie odnajduję. Odnajduję z kolei wiele z serialu Spojrzenia. Dla mnie jest bliższy realiom. Lecz jeśli oceniać wartość tych dwóch seriali pod kątem budżetu, migoczących barw, płynących strumieniem bogactw, to rzeczywiście Spojrzenia powinny być zdjęte po pierwszym odcinku. W moim życiu zdecydowanie więcej jest jednak Spojrzeń niż QAF. I dlatego właśnie uważam go za świetny serial. QAF przyjemnie było zobaczyć, ale co z tego....

ocenił(a) serial na 3
blondadamek

Czy serial musi do bólu odzwierciedlać szarą rzeczywistość? Jakby ludzie chcieli oglądać nudne życie nudnych gejów to byśmy dostali nudny dokument, a nie serial obyczajowy. Jak widać ludzie nie chcą tego oglądać. Wolą coś bardziej być może nawet podkoloryzowanego, ale rozrywkowego, interesującego i miłego dla oczu. Nie wspominając o tym, że te wszystkie rzeczy, którymi atakujesz QAF były obecne także w Looking, tylko na mniejszą skalę i w gorszym wydaniu.

ocenił(a) serial na 9
mike__25

A czy wszystko musi być czarne albo białe? :) Czy kolorowe obrazki w QAF muszą oznaczać, że Spojrzenia pokazują rzeczywistość w szarych barwach? Nie przepadam za generalizowaniem ani wpadaniem w skrajności. Nikt nikogo w tej dyskusji nie przekona, bo nie o to chodzi. Dla mnie wartość bliższą sercu mają Spojrzenia, dla Ciebie QAF. Ja szanuję Twój wybór. Uszanuj zdanie osób, które myślą inaczej i chciałyby móc zobaczyć kolejne sezony Spojrzeń. Hi five! ;)

ocenił(a) serial na 3
blondadamek

Nie rozumiem... Każdy prezentuje swoje opinie jednym się podoba innym się nie podoba, a jeszcze inni są po środku, więc w czym problem?

Właśnie się dowiedziałem, że ostatni odcinek Looking zebrał 300tys widzów, co jak na warunki w Stanach jest gorzej niż słabo.

Nie miałbym nic przeciwko Looking, jakby HBO produkowało 10 seriali LGBT rocznie. Tak jednak nie jest, bo niestety w danym czasie jest tylko co najwyżej jedno miejsce dla produkcji branżowej. Looking okupował to miejsce i moim zdaniem był zbyt słaby, żeby robić to dalej i "zabierać miejsca" innym nowym być może lepszym produkcjom. Brutalne prawo rynku niestety. Umarło Looking niech żyje nowy miejmy nadzieję lepszy serial! :)

ocenił(a) serial na 10
raffalsky

Popieram raffalskyiego, najwidoczniej trzeba coś o życiu wiedzieć żeby rozumieć co Looking ma do zaoferowania. Bohaterami w serialu są inne osoby w innym wieku niż w QAF, więc może dzieciaki wolą śledzić przygody idealnego Justina, zamiast trzech zwyczajnych kolesi. A jeśli ktoś wie co to zła gra aktorska, to nie dałby Niezgodnej 9 ;-)

ocenił(a) serial na 9
babyonemorefan

" Najwidoczniej trzeba swoje przeżyć żeby wiedzieć co LOOking ma do zaoferowania." - e rzeczy samej :-) Niezgodna 9 :-))

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

Bzdura, postaci w QAF były wiekowo jeszcze bardziej zróżnicowane niż w Looking., nie wspominając o tym, że było ich 10x więcej. Dawno dzieciakiem nie jestem (w sumie dziękuję za komplement, bo to mnie odmładza), a bardziej do gustu przypadł mi wspomniany QAF, którego mam wrażenie chyba w ogóle nie oglądałeś patrząc na to co o nim wypisujesz.

ocenił(a) serial na 10
raffalsky

Daj spokój dzieciakowi raffalsky. Najwidoczniej trzeba swoje przeżyć żeby wiedzieć co LOOking ma do zaoferowania. Jak ktoś woli losy idealnego Jusina z QAF i jego sztampowych, przerysowanych kolegów, to droga wolna, tylko niech mi forum nie zaśmieca, opiniami nad wyraz słabymi. Bez argumentu proszę o zachowanie ciszy. Nudzisz się na 20-minutowym serialu to oglądaj kreskówki. środowisko oczekuje czegoś innego" nie wiem z jakiego środowiska ty jesteś, albo z poza środowiska ;-), ale z tego co na zagranicznych forach czytam, to ludzie potępiają wybór HBO. Jest o wiele więcej gorszych produkcji, przede wszystkim jakościowo ale i ratingowo, które chcą zatrzymać. W takim razie po anulowaniu Looking prędko się nie doczekamy prawdziwie naszego serialu., A szkoda, bo każdy mógł znaleźć coś dla siebie tam. Mi po 20 minutach było mało. Składankę z serialu słucham na okrągło, przez serial polubiłem nawet nieco Groffa. Najbardziej żal mi bohaterów, bo szkoda ich zostawiać bez zakończenia, dla tego ten projekt z kontinuum jest super.

ocenił(a) serial na 3
babyonemorefan

To nie ja wylewam płaczki nad zakończeniem dennego serialiku, więc skoro silisz się na argument ad wiekum to raczej trzeba by go zastosować pod ciebie. Z drugiej strony skoro ja mam być "dzieciakiem" (a powodem tego jest inne zdanie niż nasi genialni krytycy filmowi rafalsky i babyonemorefan) to wychodzi na to, że dyskutuję ze starymi prykami. W sumie jak się nad tym zastanowić to Looking właśnie może trafiać w gust starszych panów. To by wyjaśniało dlaczego w moim gronie znajomych 25-40 nie znalazłem ani 1 geja, ktoremu spodobałby się ten serial.

mike__25

Dlaczego porównujesz Looking do Queer as Folk? Przecież to dwa całkowicie różne (na szczęście) seriale O.o

ocenił(a) serial na 8
mike__25

Ciągle nawijasz o QAF a to naprawdę nie był żaden hit. Ludzie oglądali, bo nie było nic innego. Dziś jest wiele filmów LGBT, łatwiejszy dostęp do internetu i "piratów" (co jest prawdopodobnie 50% oglądalności tego serialu), ogólnie większy wybór. Ludzie nie oglądają już czegokolwiek co dotyczy LGBT, tylko są bardziej wybredni. Każdy lubi co innego. Mi osobiście QAF nie podszedł, chwilami naprawdę się wynudziłem, a Looking wręcz przeciwnie. Oba seriale są przerysowane, kręcone były w zupełnie innych czasach i tylko to jest wynikiem różnicy w ich oglądalności.

ocenił(a) serial na 3
Ashram85

Rozumiem, że Looking trafił w twój gust, ale co to za argument, że seriale były kręcone w innych czasach i niby z tego powodu jest inna oglądalność? Bzdura nie masz do tego żadnych podstaw, tym bardziej, że w Stanach i ogólnie na zachodzie piractwo seriali jest minimalne, gdzie wszyscy mają dostęp do taniego netflixa. HBO bynajmniej nie anulowało Looking patrząc na oglądalność w Polsce. Zapotrzebowanie na seriale LGBT jest duże, bo też jest większa otwartość społeczeństw. Piszesz, że jest wiele filmów LGBT. Racja FILMÓW (a to i tak kropla w morzu heteryckich), ale nie SERIALI. Tych drugich jest jak kot napłakał. W ostatnich latach jedynie Looking, a ostatnio na rynku UK Banana też średnio udany. Wspominam i porównuje do QAF dlatego, że od czasu jego zakończenia jeszcze się nie doczekaliśmy równie wysokobudżetowej serialowej produkcji LGBT, która byłaby sukcesem przez wiele sezonów, a przede wszystkim serialem z prawdziwego zdarzenia 40min+ i większą obsadą. No niestety tak to wygląda i Looking tego nie zmienił. Lepiej się pogodzić z tym, że nie trafił w gusta szerszej publiki LGBT, zamiast wymyślać niestworzone historie o "innych czasach".

ocenił(a) serial na 8
mike__25

Jest do duży argument. Popyt rodzi podaż. Był to pierwszy serial tego typu, który przedstawiał jakiś poziom. Jego twórcy bardzo ryzykowali, bo od początku wiadomo było, że albo osiągnie spektakularny sukces, albo jeszcze większą klapę. Wbili się również w wielki bum na seriale typu "Jezioro Marzeń", "Beverly Hills 90210" itp, zmieniając jedynie orientację głównych bohaterów. Dziś społeczeństwo jak sam napisałeś jest bardziej "otwarte", więc takie seriale już nie wywołują wypieków na twarzach i kisielu w majtkach rzeszy napalonych gaynastek, krypto i ludzi po prostu ciekawych. Dziś dostęp do produkcji tego typu nie jest już aż takim tabu, które tv próbuje przełamywać, nie są to treści ekskluzywne i deficytowe jak kiedyś. Dlatego również dziś twórcom ciężej jest o większy budżet, bo ciężej przekonać sponsorów, że to będzie coś nowego, innego niż wszystko co było do tej pory. Inwestorzy wolą iść obecnie w ekranizacje książek, które są o wiele bezpieczniejsze, są na topie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones