Wiele osób twierdziło, że powrót PB po tylu latach będzie katastrofą, odgrzewanym kotletem :)
Jestem ciekawa ile z tych osób co tydzień wyczekuję kolejnego odcinka :)
Dla mnie ten serial jest po prostu świetny cieszę się, że wrócił po tylu latach :)
Ten serial po prostu przeszedł moje oczekiwania warto było tyle czekać na aż tak świetny sezon :)
Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek :)
P.S Mam nadzieję, że będzie więcej seoznów niż 5 :)
no ja też mam tylko nadzieję, że na 5 to się nie skończy....
z drugiej strony, jakby nie patrzeć głupio byłoby gdyby nie wypuścili przynajmniej tego szóstego sezonu jeszcze
po 7 latach powrót do serialu i tylko 9 odcinków? nieeee, wiem że to w głównej mierze o oglądalność chodzi ale według mnie to bzdura.... zainteresowanie jest duże chyba? na fejsie bardzo dużo polubień dostają pod postami, spory % ludzi nie ogląda serialu na FOXie tylko czeka aż pojawi się w internecie twórcy powinni też takie rzeczy uwzględniać
po 4 odcinku jeszcze bardziej chcę kolejnego sezonu,
stary dobry Prison Break wrócił i niech zostanie na dłuższy czas
W sumie też chciałabym sezon 6. Skoro już wrócili, niech nie będzie to tylko "na chwilę". Kiedyś byłam negatywnie nastawiona na kontynuację, ale teraz, po tych kilku nowych odcinkach, cieszę się że wrócili. Dużą rolę gra w tym też sam sentyment, ale cóż, to akurat naturalne.
Po ostatnim odcinku 6 sezon biorę prawie za pewniaka. Posejdon jest kreowany na potężną osobę, trochę śmieszne gdyby został załatwiony już w tym sezonie, gość niewidzialny którego nawet CIA nie jest w stanie złapać. Lincoln bez paszportu, Michael z tożsamością terrorysty... Za dużo jest tego aby to wyjaśnić i załatwić w te 5 pozostałych odcinków, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Również nie wydaje mi się aby wznawiali serial po tylu latach na tylko 9 odcinków, trochę byłoby to bezsensu, może gdyby była bardzo słaba oglądalność to zdecydowaliby jednak tego nie ciągnąć, ale oglądalność jest dobra. Między 2.5 - 3.5 mln przez te 4 odcinki. Zresztą sporo osób też nie ogląda na FOX'ie, a na internecie... Na YouTubie jest ruch, na facebooku jest ruch. Ludzie chcą, zobaczymy czy dadzą nam więcej.
zgadzam się z tobą, ale też gdzieś czytałem, że akcja 5 sezonu jest przyśpieszona, dzieje się baaaardzo szybko i to jest zauważalne może faktycznie chcą zmieścić wszystko w 5 sezonie i zakończyć, no chyba że zrobią coś jak było w 4 sezonie i dołożą 2 dłuższe odcinki.. i END...
wszyscy poginęli już prawie kellerman, RAMAL nawet bym nie pomyślał, że on zginie....
No niby tak, ale nawet biorąc po uwagę ' prędkość ' 5 sezonu nie wydaje mi się. Ramal faktycznie dosyć szybko zginął, trochę słabo. Kellerman to samo.
Musiałoby to wyglądać tak, że w 6 odcinku są już w Stanach i w 9 zabijają Posejdona... To i tak za szybko, gość jest przynajmniej w ostatnim odcinku wykreowany na dosyć mądrego i potężnego, zobaczymy...
Niestety (albo i stety) tak. Wątek został zakończony. Jacob w kiciu, Michael oczyszczony, rodzina Scoofieldów w komplecie.
I teraz to już definitywny koniec serialu.
Jacob nie tylko trafił do kicia ale i w nim zginął. Michael na odchodne ze spotkania z dyrektorem CIA powiedział, że ten może coś dla niego zrobić, efektem czego był fakt, że Jakubek trafił do celi z typem, któremu zabił syna. Reszty można się domyślić.
Nie wiem, czy chciałbym obejrzeć kolejny sezon PB. Teraz jest podjarka, bo "jej! Prison Breake wrócił! jej!" ale gdyby teraz zaczęto dodawać do tego kolejne sezony, to miałyby one taki sam odzew jak serie z ubiegłych lat :)
Koniec ? Niby dlaczego ? Co prawda scenarzysta serialu Paul Scheuring powiedział w wywiadzie, że w jego głowie Jacob zginął 15 sekund po ostatniej scenie, ale po pierwsze to są tylko słowa, jakby znaleźli fajny pomysł na dalsze jego losy i rozwinięcie postaci to nikt nie zwróci na to uwagi bo liczy się to co widzieliśmy w serialu, a tam jego śmierci nie pokazano, a po drugie czytałem też gdzieś, że akcja dalszych sezonów niekoniecznie musi skupiać się na kontynuacji bo z tej historii można jeszcze wiele opowiedzieć.
Ja sam chciałbym więcej, ale zastanawiam się czy kontynuacji bo same postacie przeszły bardzo dużo, wydawało się, że już mają spokój kiedy Michael zginął i nagle okazuje się, że nie... Teraz znowu wygląda na to, że mają spokój bo każdy jest wolny i oczyszczony z zarzutów, są w komplecie i nagle ma okazać się, że jednak nie ? Bezsensu trochę. W dodatku śmierć Whipa, tak fajna postać... Kontynuacji tej historii już chyba nie chce wiedzieć, siedzą szczęśliwie, niech sobie siedzą.
Jednak jeśli akcja mogłoby się skupiać nie na kontynuacji, a rozwinięciu tej historii ( z 5 sezonu ) to jak najbardziej mi to odpowiada, Michael był w więzieniu w Kolumbii, w Egipcie... Byłby Jacob, przede wszystkim byłby Whip, wykreowane i już polubione postacie, w dodatku Michael zaznaczył, że o zdradzie Jacoba zorientował się gdy ten go wrabiał czyli przed Jemenem - można pokazać jak układał plan, nawet ten pobyt w Jemenie, pierwszą próbę ucieczki ( dwa tygodnie po trafieniu do więzienia ) i to akurat można wrzucić na koniec sezonu . Mogłoby wyglądać to w taki sposób, że sezon 6 dział się przed 5 i 6 kończy się mniej więcej wtedy kiedy zaczyna 5.
Dokładniejsze przedstawienie postaci, opowiedzenie ich historii... Bo my o Whipie nic nie wiemy, a co dopiero o JA ( ten koreańczyk ) czy innych... Przedstawienie jak planował to Michael, jak wydostawał innych z więzień... Kurde tego jest sporo do opowiedzenia, chęci producentów, scenarzystów są, aktorów również... Pytania to :
- Czy telewizji FOX odpowiada oglądalność ? Jak nie to sprzedać prawa do Netflixa i do widzenia. Skoro każdy chce kontynuować, a oni mają to blokować no to... Do widzenia.
- Co z postacią Sary ? Lincolna ? Wtedy dla nich nie ma miejsca albo jest go bardzo mało, dla Sary na pewno bo ona miała jakieś zwykłe życie, oczywiście można pokazywać jej ślub z Jacobem i tak dalej, ale tego nie będzie za wiele. Lincoln to samo, ich za dużo wtedy by nie było, dla mnie to nie kłopot bo ja z chęcią wolę obejrzeć te wprowadzone postacie jak Whip, JA... A nie ciągle te same twarze. Pokazać w skrócie losy Sucre, C-Note i tak dalej... Skupić się przede wszystkim na Michaelu, wprowadzonych postaciach, więzieniach, jego planie... Rozwinąć to, a nie dać w takim skrócie jak 5 sezon. To jest potencjał na jakieś 20 odcinków czyli cały kozacki 6 sezon.
Ja chce 6 sezonu, nie kontynuacji tej historii która ma koniec na 5 sezonie, a rozwinięcia jej, pokazania jak to wyglądało przed Jemenem czy też nawet w samym Jemenie bo siedział tam 4 lata. Zacząć od pewnego czasu, iść do przodu i skończyć gdzieś na Jemenie gdzie mniej więcej zaczynał się 5 sezon czyli wprowadzenie planu Michaela w życie.
patrząc na strone to jest to Prison Break Sequel: season 1.... wiec odcinają sie od tamtych sezonów od poprzedniego Prisona i zaczynają sie nowe sezony :) mysle ze kolejnych 5 i bedzie perfekcyjna dyszka :)
mi ostatnio przypomniał się film ''Plan ucieczki'' z 2013 roku, w sumie to przez Prison Brejka, nie wiem czy widzieliście ale pamiętam, że tam więzienie było kozackie osadzone chyba na statku na środku oceanu bodajże szklane klatki, strażnicy poprzebierani w kombinezony przypominające roboty itd.. ogólnie TECHNOLOGIA.
nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć majkela w tak nowoczesnym więzieniu, był już w różnych więzieniach ale nie w tak nowoczesnym jak w tym filmie, i co najlepsze w 5 sezonie prisona ci ważniacy mają taką technologie,
(włamanie do telefonu sary, ręka t-baga, sterowanie samochodem linca przez jakiś programik pewnie)
więc może i w przyszłych sezonach majkel trafi do takiego więzienia gdzie jedzenie przynoszą roboty sterowane telefonem ^.^
Odnośnie tego filmu, to będzie kolejna część.Film mi się podobał i pomysł z więzieniem na statku, bardzo ciekawy.A czy ten serial nadal było by o czym kręcić? Ja wiem, niby więzień na świecie nie brakuje, ale zawsze można uknuć jakąś inną intrygę, związaną mocno z postaciami/wydarzeniami z przeszłości.Trochę ludzi się przewinęło przez te serial.Nikt nie myśli o tym, że mogą być jakieś niedobitki z Firmy? Serial jest specyficzny, dosyć monotematyczny, bo kręci się wokół ucieczek z wiezień, to jego motyw przewodni, jak w Szybkich i Wściekłych, wyścigi samochodowe (na początku) ale w tym przypadku, zmiana "profilu" serialu, raczej nie przyjęła by się tak, jak we wspomnianej serii filmów.Ciężko powiedzieć.Oglądanie tego samego cały czas, niby jest nudne, ale ten sezon pokazał, że coś nowego można wymyślić i choć serial nadal bazuje na ucieczce z więzienia, to okoliczności mocno się zmieniły.
hmm.. tak teraz pomyślałem o tym.. tak na ścisłość kolejny sezon mógłby być o tym jak Michael działał w tych więzieniach przed Jemenem :P nie pamiętam już jakie tam As wymieniał, ale było kilka
Do tego już nie wrócą, bo to przeszłość.Jedyna nadzieja, że serial wykupi stacja CW i zrobią siedem sezonów, z retrospekcjami i w każdym sezonie, z jednego roku nieobecności Michaela, jak w Arrow.Oczywiście żartuję, to nie ten serial i nie ta stacja.Tutaj ciężko coś wymyślić, żeby nie było podobne do tego, co już było.
Przecież aktorzy oceniają reżysera jako geniusza :) wiec Na pewno w zanadrzu sporo dobrych pomysłów co kręcić dalej
A ja bym sobie życzył, aby Paul Scheuring wraz z całą swoją ekipą nakręcił nową ucieczkę z więzienia.
Nowe postacie, nowa fabuła, nowe więzienie, nowe zagadki.. kurczę, jest w tym mega dobry dlaczego by nie nakręcić nowej historii?!
Ucieczki z więzienia zawsze są wdzięcznym i lubianym tematem.
Natomiast ja zawsze chciałem zobaczyć analizę Dr Lloyda Lowery'ego z Breakout Kings który starałby się rozszyfrować motywy działania i ucieczkę Scofielda.
Dwóch świetnie wykreowanych geniuszy.
ALe już w 5 sezonie po prostu marze o tym , gdzie np Dr Lowery mógłby zmierzyć się z historią Michaela który jak wiemy wykonywał tajne misje przez ten cały czas.
Już sezon drugi był fajny gdzie pościg Mahone vs Michael był bardzo spoko ale i na takim zacierałbym ręce.
Sezon 5-ty już zrobiony ale może w 6-tym , siódmym lub ósmym ( żart ) zobacze coś takiego.
skoro jest głównym bohaterem i wokół niego kręci się serial to oczywiste, że będzie występował, tak samo jak Lincoln :)
No tak, ale kolega chce dalej "ciągnąć" serię, a to według was nie jest "odgrzewane"..
póki co nie jest moim zdaniem odgrzewane bo jednak chodzi o coś innego.. tym razem chodzi nie o samą ucieczkę z więzienia a raczej o ucieczkę z kraju, a tego jeszcze raczej nie mieliśmy.. nie mieliśmy tego, że tak trudno szło by się wydostać z kraju..
No jak nie ....
W drugim sezonie Michael uciekał już z kraju. Z USA do Panamy.
I było jeszcze trudniej, bo Mahonne deptał im po piętach.
Poszli trochę w czasy współczesne, ale np. scena zabicia Abu Rammala, gdzie Whip przerywa napięcie jak w głupiej komedii, a potem zabija terrorystę jest już mega naciągana
Może i jest naciągana jak w komedii ta scena ale ludzie Ramala nie mieli broni a Linc cały czas miał ich na celowniku, Ramal miał ciężką sytułację. Nasz szybki od nożu wiedział że mają przewagę
ale wiesz powinni jakoś chociaż próbować walczyć dla swojego wodza, wiecie że dla wiary oni dużo robią, a oni stali jak takie pi*deczki :D
To straszne co piszesz. Przeanalizuj to jeszcze raz i koniecznie podziel się wiedzą.
nie liczyłam na wielkie bum,oglądam z sentymentu,pierwowzór na 10,sequel na max 6 jak dla mnie
ja też w głównej mierze oglądam z sentymentu (i ciekawości co wymyślą), aczkolwiek 5 sezon na pewno mnie nie nudzi
Ten serial powinien się skończyć na 3 sezonie. Ten sequel jest gorszy od czwartego. A czwarty był już spektakularną klapą...
ale to jest głos zdecydowanej mniejszości, zobacz ilu osobom tu on się jednak podoba.
na 3 sezonie koniec? nieee, bo wtedy by Sara nie ożyła :)
Wystarczyło dorzucić do 3 sezonu pierwszą połowę 4 i kłopot z głowy. Druga połowa nie dość, że jest kiepska to na dodatek dłuży się niemiłosiernie. Co do argumentu, że większości się podoba... No cóż... Nie oznacza to, że serial jest dobry
jak większości się podoba to nie oznacza, że jest dobry? spora sprzeczność.. bo ludzie by oglądali ch*jowy za przeproszeniem serial?
Już? Kolejny dzień i kolejne 100 postów o duupie marynie?
BTW - jesteś przykładem osobnika co byle goowno będzie oglądał i jeszcze 10 postawi, a potem zamieszka na forum o tym filmie.
Nie spoufalaj się. Wystarczy że prosiłeś mnie o dodanie do kontaktów, co oczywiście olałem.
Na kolana. Rozważę twoją kolejną prośbę, tym razem by cię bardziej nie pogrążać.