Sezon 3: "Seks w wielkim mieście" to serial, który dokonał prawdziwego przełomu w mówieniu o obyczajowości mieszkańców współczesnych metropolii. Osadzony w nowojorskich realiach (podstawą stała się błyskotliwa, zjadliwa książka Candace Bushnell), przedstawia miłosne i łóżkowe perypetie czterech pięknych i samodzielnych kobiet:... czytaj dalej
Kiedys nie zwracalam na to uwagi, ale po kolejnej powtorce odcinkow jakiej sobie zafundowalam, stwierdzam iz reczywiscie to Carrie sposrod czworki dziewczyn jest ta Najgorsza Postacia! Dlaczego? Bo zadowala sie byle czym, nie uzywa w ogole glowy i nie uczy sie na bledach, po kazdym jednorazowym numerku czy dluzszym...
więcejNie jestem w stanie zrozumieć fenomenu tego serialu. Nigdy w życiu nie widziałem równie pustego produktu. Seks w wielkim mieści nie ma nic do zaoferowania swoim widzom, brak ciekawej fabuły, brak elementów komediowych, brak interesujących postaci (zamiast tego mamy puste, niewyżyte babki, których nijak nie da się...
Po wrzutce Netflixa oglądam od początku z sentymentu do dawynch czasów. No i kiszka, kiedyś się tym zachwycałam jak szczerbaty sucharami, dzisiaj te baby mnie irytują jak nie wiem co.
Jeśli nasza stolica ma swoją "warszawkę", to oni tam w Stanach na pewno mają swój "manhatanik". Zauważyliście jak bardzo te dziewczyny...
facet idealny: wysoki, przystojny, zabawny, zlota raczka, wrazliwy, kochajacy. Brak nam takich
facetow, panowie! Wiekszosc z nas nie chce sie wiazac z tzw. zlymi chlopcami jak np. Big.
Nawiazujac do serialu - to wlasnie z nim sie Carrie powinna zwiazac, wg mnie. A tak nawiasem
mowiac, John Corbett jest baaaaardzo...