Niedaleka przyszłość. Poziom wód się podnosi. Danii grozi powódź na niespotykaną skalę. Ludzie w popłochu ewakuują się z zagrożonych obszarów. Laura musi zdecydować, czy opuścić kraj z rozwiedzionymi rodzicami, czy zostać z chłopakiem, w którym się zakochała.
po pilocie,
źle się dzieje w państwie duńskim, się wylewa, a powoli, ze studzienek kanalizacyjnych i muszli klozetowych, się podnosi, żywioł wody, będzie były kraj..
vinterberg wieszczy apokalipsę, wszystko zmierza ku zagładzie.
teraz, jak to jest rozrysowane na poziomie obrazu:
pierwsze ujęcie - z...
Serial miał wielki potencjał pobudzania refleksji. Niestety coś nie pykło w państwie duńskim.
W kontekście duńskiej "zero refugee policy" polski wątek śmierdzi paskudnie hipokryzją. W serialowym świecie Duńczycy widzą się uchodźcami idealnymi: biali, pobożni, wykształceni. Polscy gastarbeiterzy to patologia, zaś...
Nie znam duńskiego więc nie jestem w stanie ocenić oryginalnego tekstu. W pewnym momencie pada stwierdzenie: "Polacy nienawidzą obcokrajowców". W Polsce każdy obcokrajowiec, szczególnie z tzw. Zachodu będzie niemal wielbiony. Albo błąd tłumaczenia albo twórcy serialu kompletnie nie znają Polaków. Bo myśl, że w ten...