Genialny pomysł na to, jak połączyć lokowanie produktu z serialem.. albo stworzyć serial, który jest jedną wielką reklamą. Niestety zdaje się, że jego jakość krzywdzi wizerunek firmy. Scenografia lat 30-tych jest kunsztowna, lecz czasy współczesne zniechęcają do oglądania.
Historia Zosi nie jest porywająca w...
czy na Polibudzie Warszawskiej są dzwonki na przerwę, papierowe indexy i szóstki? :D Co prawda jak ja byłem na studiach, to jeszcze mieliśmy papierowe indexy, ale dzwonek słyszałem tylko raz (jak nas ewakuowali) a szóstki były wspomnieniem z liceum
Seriale TVN od lat ta sama beznadzieja w pewnych stałych elementach. Ujęcia-przerywniki z wyeksploatowanym do zrzygania Mostem Siekierkowskim, ordynarny product placement, dialogi na poziomie przedszkola: "w Warszawie nie jemy mięsa", beka z prowincji (słuchają Stachurskiego) i mieszanie rzeczywistości polskiej oraz...
więcejUważam, że sam pomysł na serial jest niezły, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. O ile do części z przeszłości nie mam większych zarzutów, to teraźniejszość irytuje mnie jak większość seriali TVNu. Kto w ogóle pisze te dialogi? Postacie zdecydowanie przerysowane - koleżanka Zosi, jej rodzice, chłopak - ich...
Po obejrzeniu pierwszego odcinka mogę powiedzieć tylko jedno: gdyby nie nachalna reklama Wedla, mógłby to być całkiem przyjemny serial.
Czy tylko mnie irytuje Mika? Naprawdę wszystkie główne bohaterki w pl filmach i serialach muszą mieć tak odklejone od rzeczywistości, irytujące koleżanki? Nie dość, że postać Miki jest kiepsko zagrana to w ogòle nie pasuje do fabuły serialu. Szkoda, bo mogło być naprawdę fajnie.
scena rozsypywania przez bohaterkę,reklamówki pełnej testów ciążowych, przed jedzącym obiad potencjalnym ojcem, nie świadczy najlepiej o kulturze osobistej reżysera i scenarzysty.
Właśnie obejrzałam 5 odcinek na Player i przyznam,że coraz bardziej "bawi" mnie wątek współczesny. Nie będę się czepiać dialogów,sztucznych zachowań postaci itp, ale w monencie,kiedy Zosia z matką weszły na strych to opadły mi ręce... Czy normalne jest to,że trzyma się tam niezliczoną ilość starych,drewnianych okien i...
więcejNo wiec jest to serial i jednocześnie reklama Wedla. No i co ? :) Historia jest ciekawa, ogląda się miło. Zwroty akcji, jak to zwykle w serialach bywa, są trochę zbyt krejzi, żeby wierzyć w nie w życiu codziennym, ale fajnie prowadzą przez fabułę i utrzymują napięcie oczekiwania tego, jak wyjaśni się historia. Motyw...
więcejTen serial przypomina serię "Straszny Film". To jest tak przerysowane, tak absurdalnie sztywne, że płaskie 80calowe ekrany w kredycie na 15 lat się marszczą z zażenowania. Skoro tak legendarny smak czekolady udało się tak zepsuć w nowej wolnej Polsce to jak rozumiem, serial tytułem nawiązuje do tradycji niszczenia...
Największym błędem tego serialu jest mieszanie czasów współczesnych z przedwojniem. I nawet jeśli te wątki się splotą, to i tak uważam, że dużo lepiej wyglądałby serial, który ma wprowadzenie w dzisiejszych czasach, a kontynuację historii w 1936 bez mieszania i wkładania nierealnych dialogów i scen, które wytrącają...
Genialny pomysł na to, jak połączyć lokowanie produktu z serialem.. albo stworzyć serial, który jest jedną wielką reklamą. Niestety zdaje się, że jego jakość krzywdzi wizerunek firmy. Scenografia lat 30-tych jest kunsztowna, lecz czasy współczesne zniechęcają do oglądania.
Historia Zosi nie jest porywająca w...
Dennie głupie zarzuty, że to niby "product placement" nie mogły już być głupsze. Serial jest o Wedlu, więc trudno, żeby nie wspomniano tej nzawy.
Bardzo fajne przejścia między przeszłością i teraźniejszością, ciekawa historia, oparta na faktach i niezła gra aktorska.
Jakim cudem ten serial w tym momencie ma ocenę 7,7 kto to ocenia ?,nie wiem TVN wykupuje oceny czy coś takiego ? W dyskusji większość osób krytykuje ten serial ,a tu taka wysoka ocena