Najpierw myślałam, że jest to matka ale w 3 sezonie najmłodszy z rodzeństwa przechodzi sam siebie, wcześniej też mnie denerwował ale w najnowszym sezonie jest kompletnie nie do zniesienia..
Nie rozumiem negatywnych komentarzy. Serial jest bardzo ciekawy, magiczny i pięknie zrealizowany. Nie trzeba się w nim doszukiwać logiki, bo to po prostu bajka. Ostatni sezon według mnie najlepszy.