Otwarcie znakomite. Bardzo podobało mi się, jak zgrabnie przemycili w dialogach najważniejsze
wydarzenia z ostatnich 3 lat, tak by widz nie czuł się totalnie zagubiony - Królestwo Ziemi pogrążone
w chaosie, Kuvira jako "wielka zjednoczycielka". Postać ta zresztą wydaje mi się fenomenalnie
naszkicowana - nie jest zła, tylko po prostu żeby być zła, jak każdy dobry villain ma szczytny cel, ale
chce do niego dojść drakońskimi metodami - co akurat biorąc pod uwagę kretynizm księcia Wu
wydaje się całkiem zrozumiałe. Korra szlaja się po świecie i bierze udział w pojedynkach niczym
Wolverine na początku pierwszych "X-Men" - mam wrażenie, że to zapowiedź dłuższej wyprawy w
celu poznania samej siebie. Jako wstęp do całego sezonu odcinek sprawdza się bardzo dobrze,
zapowiada się, że może to być najlepszy ze wszystkich sezonów.
Jak dla mnie genialnie się zaczyna, choć nie sądziłem, że Kuvira będzie takim powiedziałbym nawet dyktatorem. Ja czekam przede wszystkim na zobaczenie Mai i Zuko oraz ich córki - wiem, że nie ma to dużego wpływu na akcję, ale bardzo lubię nawiązania do Legendy Aanga.
Właściwie to nie wiadomo, czy Zuko koniec końców był z Mai i to z nią miał córkę.
W sumie masz rację, ale liczę na zobaczenie więcej akcji w Narodzie Ognia, to ostatni z już 6 narodów, w którym nie toczyła się akcja.
Jak dla mnie to odcinek całkiem fajny, jednak szału nie ma. Liczyłem na coś więcej. Ciekawy zarys fabuły na ten sezon, oby potoczyła się akcja nieco szybciej niż w sezonie trzecim, tam główna oś rozwijała się przez co najmniej osiem pierwszych odcinków a i tak nie do końca było wiadomo o co chodzi.
Pomysł na depresję Korry i odreagowanie po wydarzeniach z ostatnich sezonów jak najbardziej na plus. Sama postać Kuviry jak najbardziej przypadła mi do gustu, jednak zobaczymy co z tego się urodzi. Metamorfozy bohaterów też dobrze wyszły. Jedyna wada to jak łatwo dali sobie odebrać dary Kai i Opal. Poza tym myślę że coś między nimi będzie, taką mam nadzieję ( fajny motyw zdrady).
Nie ma co tu dużo mówić, się zobaczy dalej.
Moja ocena 4/6
Wrażenia z 1 odcinka:
- zastanawia mnie czemu Kuvira nosi rękawiczki ( coś jej sie stało z rękoma czy jak? , pod koniec 3 księgi ich nie miała); czekam na wyjaśnienie jej konfliktu z siostrą Lin i całym klanem metalu [no i byłam w szoku jak ukochany syn Su Jin chce się z nią ożenić}]
- Bolinowi do twarzy w mundurze, ale prędzej czy później zdezerteruje (za dobry z niego chłopak)
- książę Wu: jak ten gość irytuje (biedny Mako)
- ogólnie dobry odcinek; Korra zrobiła wszystkim niezły numer ich mina bezcenna
- i najważniejsze pytanie kto sponsoruje Kuvirę? : Czerwony Lotos czy ktos zupełnie inny.
Samo działanie Kuviry przypomina sytuację z Chinem Wielkim i avatar Kyoshi. Czyżby sytuacja się powtórzyła?
Bo rękawiczki są dystyngowane, a ona teraz jest zła i ma władzę, czyli musi być dystyngowana. xDDDD
rowniez oznaczaja : tajemnice, ukrywanie tożsamości, niecne zamiary. Idealnie pasuje to do Kuviry...
Kuvira izoluje się od manipulowania ziemią, uznaje to za "brudne", dlatego nosi rękawiczki. Woli metal. Z tego też powodu chociaż potrafi manipulować ziemią, używa tego rzadko - jak rzucono w nią kamieniem to wolała rozciąć go metalowymi blachami.
Czy wie ktos, czy będzie to tłumaczone? Bo konto tłumacza, ktory robił napisy do 3 księgi niestety zostało zablokowane.... :(
Masz na myśli tego tłumacza, który wstawiał na napisy 24? Ja pobierałem właśnie napisy z tej strony, czasami pobierałem odcinki z konta użytkownika Evenementoo2 na c h o m i k u j . p l z już wgranymi napisami, ale niestety ten użytkownik został zablokowany. Na szczęście znam na tyle angielski, aby większość zrozumieć, ale niestety są momenty których nie rozumiem, więc jednak wolałbym oglądać z polskimi napisami.
Ponownie zabrałam się za tłumaczenie napisów. Napisy do pierwszego odcinka czwartego sezonu są już dostępne na n24.
Proszę bardzo :) Cieszę się, że mogę pomóc ludziom w oglądaniu na bieżąco odcinków z Korry.
Przede wszystkim pewnie pomaga to tym którzy nie znają angielskiego lub znają język jednak w słabym stopniu. Chociaż wiedząc po sobie - nawet znając angielski dobrze się wspomagać napisami w ojczystym języku ^^