Nie ma napiecia bo nie ma wprowadzenia do postaci i ich zycia. Od razu jest problem i jakis wir zdarzen jak z telenoweli brazylijskiej. Aktorzy w ogole nie sa przekonywujacy tak jak by grali wszytsko na tle zielonej szmaty i nie mieli pojecia jakie jest tlo sytuacyjne. Gdy pojawia sie rasistowski zart to jest zupelnie nietrafiony, sprzedawca diamentow sprzedaje jakiejs parze mlodej diament za pol ceny, bosem jest czarna brzydka modelka i jest pelno takich nieuzasadnionych bzdur.