Serial taki se. Sztuczna gra, źli zawsze uciekają na dach (nikt nie wie po co). Reszta to klasyka, dużo biegania, niewiele sensu.
Da się obejrzeć do kotleta ale nic poza tym.
Hmm ciekawe o co chodzi @Wizard1984 ... (mam na myśli sztuczną grę), istotnie, blisko 30 lat to kawał czasu, w Kobrze zagrała lwia część niemieckich aktorów a i austriaccy, polscy, belgijscy (...)... w tłumie zawsze trafi się ktoś gorszy. Ja mam w głowie przykład dwóch takich "kwiatków", niemniej gdybym miał szukać dalej, zaczynają się schody. To co właśnie najbardziej doceniam w serii, to grę aktorską.