Jak myślicie co jest lepsze? W.I.T.C.H. czy Klub Winx? Miałem okazję oglądać obie bajki i odnoszę wrażenie że Klub Winx jest zdecydowanym faworytem. Otóż w Witch nie podobała mi się gra aktorska, w ogóle sens cały(ponieważ akcja dzieje się w dwóch światach, naturalnym świecie w którym żyją główne bohaterki jest nasz świat a potem przenoszą się dosłownie na jakąś krótką akcyjkę do tego drugiego świata). Ale jedynie w witch mi się podoba animacja która jest ładna, i efektywna. W Klubie Winx sprawa wygląda odwrotnie gra aktorska jest po prostu miodna (może są małe wpadki, ale to szczegół), ma bardzo dobrą i rozbudowaną fabułę, animacja jest bardzo kolorowa i ładna, natomiast efekty specjalne np. wybuchy, są bardzo nieładne. Ogólnie rzecz biorąc Klub Winx jest najlepszym animowanym dziełem w swoim gatunku. I tyle :).
Według mnie Winx, bo w Witch większość kolorów to szare( szczególnie jak są w innym świecie np.Meridianie).
Jak dla mnie WITCH, bo ma lepszą animację i nieco ambitniejszą fabułę =-=
A, i jeszcze ładniejszą kreskę, takich karykatur jak w Winx'ie to dawno nie miałam okazji oglądać >.>
Chcesz się, skarbie, wykazać dorosłością? Nie powiem, żeby specjalnie Ci wychodziło. Jedyny minus jaki widzę w "Winx" to ograniczenie wiekowe - nie powinno być od lat 7, tylko z zielonym kółkiem. "Witch" opuszczę, bo dawno nie widziałam i nie będę oceniać czegoś, czego nie pamiętam. A co do "Winx" - to świetna kreskówka - dla dzieci idealna. Dlaczego? Bo w bardzo wyraźny sposób pokazuje walkę oraz kontrast dobra i zła. Czarodziejki są ładne, kolorowe, ich ataki nie niszczą niewinnych ludzi. Czarownicy są brzydcy, ciemni. Część 4. pamiętam najlepiej, bo oglądałam stosunkowo niedawno i o niej wypowiem się najszerzej.
1. Czy ktoś wsłuchiwał się w piosenkę na początku? "Miłość to jest rodzaj magii" to naprawdę taki tępy tekst?
2. Zamiana Roxy w czarodziejkę - to symbol tego, że należy wierzyć w siebie, że każdy człowiek może dokonać wielkich rzeczy.
3. Wiara ludzi w magię - czyli w to, że świat jest piękny, ale nie zawsze umiemy to piękno dostrzec.
4. Obrona nie tylko ludzi, ale i zwierząt oraz natury - nie jesteśmy jedynymi istotami na świecie, powinniśmy pomóc słabszym.
5. Praca dziewcząt w sklepie - nie wszystko spadnie nam z nieba, trzeba pracować, a narzekania Stelli są dość wyraźnie potępione.
6. O sile czarodziejek nie decyduje wielkość przeszkody, ale to, czy usunięcie jej będzie pożyteczne.
7. Śmierć Nabu - walka nie dla wszystkich kończy się dobrze, czasem ponosi się ofiary, ale nie warto schodzić z obranej trasy, jeśli nie chce się krzywdy innych.
8. Śliczna, kolorowa animacja.
Podsumowując, ten serial to po prostu jedna wielka metafora, której nie wszyscy zrozumieją będąc dziećmi, ale powinna zrozumieć młodzież i dorośli. To coś na kształt współczesnego Disneya.
Ile Ty masz lat? Twoje podejście... Mam ochotę parsknąć śmiechem. To co piszesz jest takie płytkie...
Kiedyś, jak chodziłam do gimnazjum, w łazience w części należącej do podstawówki, usłyszałam wypowiedź siedmioletniej dziewczynki, skierowaną do jej koleżanek: "Ona jest taka brzydka... Pewnie nie podoba się żadnemu chłopakowi",
Źli ludzie nie zawsze są "brzydcy". "Ładni" ludzie niekoniecznie muszą być dobrzy. Prócz tego piękno to rzecz subiektywna. Mnie np nie przyciąga powierzchowność murzynów, ale to, że nie są atrakcyjni dla mnie nie oznacza, iż nie mogą się podobać innym kobietom.
Z takich stereotypów wynika brak ostrożności względem jednych i tolerancji wobec innych ludzi.
"Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory".
* Autor: François de La Rochefoucauld
Natomiast cukierkowa słodycz jest po prostu nienaturalna.
Co do serialu WITCH jest beznadziejny i zupełnie niezgodny z komiksem.
Komiks ukazuje ZWYCZAJNE dziewczyny w NORMALNYM świecie, nie zaś jakieś Barbie w krainie elfów. Fakt, że posiadają niezwykłe zdolności nie sprawia, że stają się mniej autentyczne. Mają wady oraz problemy, tak jak zwykli ludzie. One również pomagają ludziom i zwierzętom, choć mniej spektakularnie. Od strony Winx wieje komercją - WITCH się sprzedały, więc ktoś mądry stwierdził, że warto powielić pomysł poprzedników. To WITCH były pierwsze.
Proszę, przemyśl to. Nie musisz podzielać moich poglądów, ale zastanów się nad tym.
"Źli ludzie nie zawsze są "brzydcy". "Ładni" ludzie niekoniecznie muszą być dobrzy. Prócz tego piękno to rzecz subiektywna. Mnie np nie przyciąga powierzchowność murzynów, ale to, że nie są atrakcyjni dla mnie nie oznacza, iż nie mogą się podobać innym kobietom."
Zawiodę Cię, ale ja to wiem. Tylko spróbuj to wytłumaczyć 4 - 5 - letniemu dziecku, bo takie "Winx" oglądają. Widziałeś film dla dzieci, gdzie "ci źli" byli piękni?
"Z takich stereotypów wynika brak ostrożności względem jednych i tolerancji wobec innych ludzi.
"Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory".
* Autor: François de La Rochefoucauld"
Znowu muszę Cię zawieść, ale ten cytat też słyszałam.
"Natomiast cukierkowa słodycz jest po prostu nienaturalna."
Tak, ale to najlepszy sposób na ukazanie piękna dobra. Współczesne bajki rzadko są naturalne, "Winx" nie jest więc tu wyjątkiem.
"Od strony Winx wieje komercją - WITCH się sprzedały, więc ktoś mądry stwierdził, że warto powielić pomysł poprzedników. To WITCH były pierwsze."
Tylko, że nie zawsze podobna kreskówka musi być plagiatem innej. Poza tym, nic mnie nie obchodzi, co było pierwsze. WITCH nie pamiętam, więc się nie wypowiadam.
Nigdy nie mówiłam, że "Winx" to arcydzieło na miarę Disneya. Powiedziałam, co najwyżej, że "na kształt" Disneya, czyli, że twórcy poniekąd brali z niego wzór. Oczywiście, że przy "Pocahontas", "Calineczce" etc. wypada blado i marnie, ale jednak wolałabym, żeby dzieci oglądały "Winx" niż majstersztyk "Pokemon", genialne "Bakugan", czy szczyt mądrości "Krasula i my".
Z pewnością. :) "Krasula..." jest debilna, "Pokemony" bezsensowne. "Bakugana" nie oglądałam.
Każdy chce wierzyć w to, że świat jest piękny. Chyba najbardziej boli, gdy stwierdzasz, że tak nie jest. :(
"Miłość jest jak rodzaj magii". Ja bym to określiła inaczej. Miłość ma w sobie rodzaj magii. Na miłość składa się przyjaźń, fascynacja i coś jeszcze. To trudne do określenia coś, które sprawia, że miłość to właśnie miłość. :) Zdecydowanie magiczne.
no oby dwa jestescie dziecm,i skoro piszecie i oceniacie ten serial a ogolnie oba seriale sa do dupy
a ty naucz się pisać. ;DD
pamiętam jeszcze jak w 1 klasie podstawówki bawiłam się z dziewczynami w czarodziejki "Winx". Ja zawsze byłam Bloom, a moja wieczna przyjaciółka Stellą. ;p
Nie wiesz, dorosły człowieku? Małych, biednych dzieci się nie upomina. Takim się współczuje w milczeniu względnie donosi się do MOPS-u. A więc w drogę, towarzyszu.
Obie, oboje lub obaj.
Jestem dzieckiem i jestem z tego dumna. Życie dorosłych jest strasznie smutne i frustrujące, jak widać.
Okropnie. Może nie wszystkich, ale temu tam osobnikowi gorąco współczuje. Musi mieć strasznie ponure życie.
Lekarz nazwałby to hormonami:) Ale romantyzm jest piękny, i tak powinno zostać.
Świat nie jest piękny i wspaniały,jak w "Winx". Ale dzieci tego nie wiedzą. A "im mniej wiesz, tym dłużej żyjesz":) Wychowanie w poczuciu nieświadomości zła tego świata przynajmniej do 5roku życia jest marzeniem większości rodziców. Marzeniem, które "Winx" popiera.
O ile dobrze się orientuję to,,Klub Winx" powstał na podstawie,,Czarodziejki z Księżyca".A zatem nie na fali popularności,,Witch".
Koncepcję oczywiście też miał kompletnie inną:-)
O ile dobrze się orientuję to ,, Klub Winx"powstał na podstawie,, Czarodziejki z Księżyca".
A zatem na pewno nie na fali popularności,,Witch".
Koncepcję oczywiście też miał kompletnie inną:-)
Ojeju. XD Możliwe. :D
Ta mieszanka rozbawienia i zażenowania, gdy czyta się swoje wpisy sprzed dziesięciu lat. :D
Dobrze, że z bycia nastolatką się wyrasta. ;)
Pozdrawiam. :)
Przepraszamm wszystkich, których uraziłam jako podlotek.
Napisałam tamte komentarze lata temu. Już wiele osób mnie przez ten czas uświadomiło, jak widać w dyskusji powyżej. ;) Miłego dnia. :)
musze powiedzieć: WOW. nigdy nie patrzłam na Winx w ten sposób, przedstawiłaś mi badzo głęboki punkt widzenia. zawsze miałam to tylko za dobrą bajkę, którą po porostu oglądałam dla rozrywki.
Cóż, ja również wytypowałbym Winx. Ale porównywanie seriali jest trochę utrudnione, bo Winx powstał jako kreskówka, a W.I.T.C.H. jako komiks. Fabuła serialu i komiksu różni się, a siem twierdzić, że to właśnie komiks jest lepszy. Serial jest upłycony w niektórych wątkach, a w innych nastąpiło pomieszanie z poplątaniem. I o ile oba seriale są w miarę fajne, to jednak w tej kategorii wygrywa Winx.
Po tylu latach nie pamiętam dokładnie żadnej z tych bajek, ale jak byłam młodsza wolałam Witch. To chyba przez to, że uwielbiałam komiksy ;)
W Winxie przerażały mnie ich nogi... mega długie i jakoś dziwacznie narysowane...
Jedni uważają , że winx są lepsze a inni nie . No to co . Każdy lubi co innego , a skoro już o nich mowa to niech każdy lubi to co chce , a nie sprzeczać się co lepsze ... jesteście chyba na forum a nie na czacie ...
1) My się nie sprzeczamy, tylko dyskutujemy. U góry widnieje napis "Klub Winx > dyskusje".
2) Co czego, Twoim zdaniem, służy forum? Mnie się wydaje, że do wymiany poglądów, ale może jestem w błędzie.
3) Nasze komentarze są odpowiedzią na pytanie zawarte w temacie ("Jak myślicie co jest lepsze? W.I.T.C.H. czy Klub Winx?").
4) Temat jest troszkę już przedawniony, prawie o nim zapomniałam. Niemniej, gdy w powiadomieniach pojawia się wypowiedź skierowana do mnie, to ją czytam i odpowiadam.
Dziękuję. Pozdrawiam. Życzę miłego dnia. :)
Nie przepadam za tym i za tym serialem, ale Winx kiedyś sie lepiej oglądało, przez nowe odc wole Witch. Ogólnie jak dla mnie winx to teraz zadufane w sobie( bardzo brzydkie), nudne postacie.