PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=876285}

Idol

The Idol
4,3 8,0 tys. ocen
4,3 10 1 8036
3,7 12 krytyków
Idol
powrót do forum serialu Idol

nie jest to jakies wow i wiadomo ale serio zachowajcie swoje kompleksy dla bliskich
wszyscy tutaj komentują bo 'na świecie' sie źle mówi
standardowo polacy bez własnego zdania
ale jak ktos za granica powie 'be' to sie podepną, a i okazji do hejtu nie przepuszczą
na szczescie taki WEEKND nawet nie wie o waszym marnym istnieniu i serial bije rekordy oglądalności LOL

ocenił(a) serial na 7
Macintosh_filmweb

Z hejtem w obecnych czasach jest jak z trendami na tiktoku. Jak już się przyjmie trochę krytyki na starcie to już zaczyna się wyścig o to kto mocniej pociśnie i nie ma odwrotu. Bezmyślna lawina leci.
Może 1 na 10 osób używa jakichkolwiek argumentów, żeby uzasadnić czemu to jest aż tak najgorsze w historii świata, a reszta przepisuje po samych sobie, że "omg maaasaaakraaa".

Idol lepszy od Euphorii zdecydowanie nie będzie, ale nie krytyka jest absuradalnie przesadzona.

ocenił(a) serial na 2
Macintosh_filmweb

Ciężko mowic, że krytyka jest przesadzona przy produkcji, ktora promuje gwałt i przedmiotowe traktowanie kobiet. Ładne kadry, muzyka czy światło nie zrekompensują tego co przekazuje serial i jak szkodliwe postawy promuje

ocenił(a) serial na 5
Martyna0_4

Nie jest to serial najwyższych lotów, ale skąd stwierdzenie, że "promuje" gwałt i przedmiotowe traktowanie kobiet? Czy filmy o zabijaniu zwierząt i prowadzeniu ich do wyginięcia "promują" zabijanie zwierząt? Nie - uświadamiają o problemie. Myślę, że ten serial miał to samo zadanie - uświadomić jaki naprawdę jest brudny "show biznes" w Hollywood. Czym bardziej dosadne, tym bardziej powinno uświadomić. I nie chodzi tu o żadne promowanie. Zawsze się znajdą na siłę poprawni, którzy coś skrytykują, a cała reszta powtarza za nimi i tak się bierze hejt w sieci. Zamiast spojrzeć na problem z innej perspektywy, powtarza się sztampowe slogany, aby być poprawnym...

ocenił(a) serial na 2
Bambim

Roznica pomiędzy filmem uświadamiającym problem a promującym jest taka, że film ktory uświadamia pokazuje faktyczne n e g a t y w n e skutki problemu. Gdyby Idol był przestawiony pod względem psychologicznym, gdzie faktycznie można zauważyć, że cała ta sytuacja z Tedrosem wyniszcza Jocelyn (jedyna rzecz, ktora przedstawiają jako zły wpływ na Jocelyn to śmierć jej matki) i przede wszystkim gdyby Tedros był przedstawiony negatywnie. Może dużo osob postrzega go w złym świetle, tak jak powinni, ale jednak autorzy serialu już nie za bardzo. Serial kompletnie się nie klei, jest to jedynie sklejka scen erotycznych i kontrowersyjnych. Sama Lily Rose Depp broni scenariusza i tego co wyprawiał Levinson. The Idol niestety od samego początku pokazuje, że tak brutalne traktowanie kobiety w kwestii seksualnej jest męskie i pożądane. Nie widzę w tym żadnego przekazu, ktory uświadamia żeby tak n i e robić. To wszystko to po prostu sklejka fantazji Levinsona. Cieszę się, że tak dużo osob widzi jednak że facet ma coś nie tak z glowa, ale jest tez odestek ludzi ktory nie widzi nic złego w tym bo przeciez ktos "rapey" jest pozadany przez kobiety. Wedlug mnie The Idol powinien trochę bardziej podkreslic negatywny wydzwiek tego wszystkiego, może wtedy wszystkie oceny i całe postrzeganie serialu byłyby inne 

ocenił(a) serial na 5
Martyna0_4

Zgadza się - film powinien pokazać negatywne skutki problemu. Ale 4 odcinki to za krótko. Czy w dłuższej perspektywie to pokaże? Raczej nie będzie miał już szans. Odnośnie związku pomiędzy Tedrosem i Jocelyn - ja właśnie odniosłem takie wrażenie, że jest on dla niej wyniszczający. Niektórzy potrzebują jednak podane wszystko na tacy, jak nie jest to głośno powiedziane, tzn że tak nie jest. Jeżeli chodzi o samego Tedrosa to właśnie jest ukazany w moim odczuciu negatywnie - tak bardzo, że nie da się go lubić. Tacy właśnie powinni być negatywni bohaterowie, a nie tacy którym jeszcze dopingujemy. Wiec jak sama widzisz - wszystko zależy od indywidualnego odbioru tego co jest pokazane na ekranie

ocenił(a) serial na 2
Bambim

Prawda, każdy ma indywidualne podejście do serialu, jednak myślę że największy problem leży poza kulisami, gdzie niestety jest o wiele więcej skandalów co do samego Levinsona, The Weekend a teraz też Lily :/

ocenił(a) serial na 5
Martyna0_4

Niektórzy aktorzy, piosenkarze, sportowcy - ogólnie celebryci - wychodzą z założenia: nie ważne jak, ale oby o Tobie mówili, widocznie tak jest z twórcami i obsadą Idola

ocenił(a) serial na 5
Macintosh_filmweb

Nie wiedziałam za wiele o The Weekend, lubię muzykę, za bardzo nie interesuje mnie jego życie prywatne, ale teraz, słysząc go np. w radiu będzie już zawsze kojarzyć mi się z człowiekiem mrocznym i obślizgłym. Jemu zależało żeby zmienić scenariusz i wydźwięk filmu, więc co musi mieć w głowie prywatnie? Czytałam, że serial głównie skupiał się na Depp on był jedynie tłem. Niestety to mu się nie spodobało. To co zrobił daje do myślenia na swój sposób, ale dla mnie to obraz zaburzonego faceta z przerośniętym ego. Znowu facet, wszechmocny, najważniejszy, bez niego nikt i nic. LOL.

Serial ma jakiś przekaz, chce coś pokazać i przekazać na temat showbiznesu. Wielu było takich, którzy wpiepszyli się i wszystko poszło na dno-Whitney, Amy, Britney, Tina. Historie tyranów, psycholi, sadystów… Podejrzewam, że znamy 1/20 tego co naprawdę działo się w środku tych wszystkich tragicznych historii, ale nikt nie pomógł, nikt nie wsparł.

Jednak to w jaki sposób upodlili w tym filmie Depp jest przerażające. Jeszcze bardziej przerażające jest to, że w Depp widzę główną bohaterkę. Mając takie zaplecze ludzi z showbizu-rodziców itd dała się zmanipulować wizją wielkiej sztuki, dała się poniżyć do granic dla zaburzonego faceta i poddała się jego filmowej wizji, która jest niesamowicie szkodliwa. Czy musiała godzić na wszystko w 100%? To nie jest aktorka, która walczy o uwagę rolą. To nie jest jej jedyna szansa na zaistnienie i pozostanie w biznesie. Po co jej to było????? Jest niesamowicie zdolna. Nie wiem czy ten serial właśnie jej nie zaszufladkował. Klasa aktora polega też na tym, że role, które przyjmuje kształtują jego dorobek… Wielką sztuką tej produkcji nie nazwałabym.

Niepotrzebne tanie chwyty do zdobycia widowni-skutek totalnie odwrotny.