Na dzień dzisiejszy grupa hatak ma napisy tylko do siedmiu odcinków. Pamiętam że napisy do pierwszego sezonu sprawiały dużo problemów i długo to wszystko trwało i teraz może być podobnie. Niestety bardzo trudny do tłumaczenia jest ten serial.
Obejrzałam część z tymi napisami polskimi (i ang - jednocześnie, możliwe w SubEdit Player) i lepiej chyba to sobie odpuścić. Przynajmniej ja tak mam, że czasem podświadomie gapię się i sugeruję napisami, a bywają one błędne, albo przynajmniej nieścisłe, np. w s02 jakoś dziwnie przetłumaczono "rentowność" amerykańskich obligacji (przekroczenie progu 7 pkt. proc.). Jak ktoś zna ang. to lepiej sobie darować, albo włączyć angielskie. Nomen omen właśnie trudność materii sprawia, że nie warto polegać na dziwacznym, nieprecyzyjnym polskim tłumaczeniu (chociaż i tak pewnie widzowie sporej części tych politykujących dyskusji nie ogarnie - nie ważne czy z napisami czy bez).
Do 8 odcinka jakieś napisy znajduje napi projekt. Generalnie są dosyć dobre, w niektórych momentach szwankuje tylko synchronizacja.
Nie wiem - może, mi przeszkadzają, ale w zasadzie odwykłam od polskich napisów. Tu włączyłam na próbę bo faktycznie jest w serialu trochę tej legislacyjnej paplaniny, ale nie w stopniu szczególnie zaawansowanym (przynajmniej tak mniemam - inaczej bym tego zapewne nie rozumiała, a rozumiem). Teraz jestem przy 2x12 więc nie ma miejsca na dylematy napisowe - bo nie ma napisów (polskich). Ale i tak chyba szybko to tłumaczenie idzie - 8 odcinków to całkiem sporo. Jakby widzowie racjonowali sobie te odcinki to nie byłoby pewnie problemu. Ale każdy chce połknąć cały sezon za jednym podejściem. I w sumie się nie dziwię. Przypuszczam, że te napisy będą tak naprawdę dobre po paru korektach, ale do tego też jest potrzebny czas.
PS. Dla mnie klasycznym błędem tłumaczenia jest głupi serial "Prison Break", w którym ustawę "Patriot Act" przetłumaczono po prostu jako czyn patriotyczny (sic!). To też chyba zresztą Hatak poczynił. Dlatego sceptycznam względem tłumaczeń bo to robią jakieś dzieciaki, a znajomość angielskiego nie wystarcza (trzeba mieć czasem jakąś interdyscyplinarną, elementarną wiedzę). Od PB sporo lat upłynęło i już nawet nie potrzebuję takiego wspomagania, włączam w głupich młodzieżowych produkcjach bo nie rozumiem czasem tego ich wręcz slangu, ale rzadko coś takiego oglądam.
Generalnie również oglądam już tylko z angielskimi napisany, ale w HoC jest jednak trochę niezrozumiałych dla mnie kwestii odnośnie polityki. Po prostu z tymi określeniami zwykły człowiek nie spotyka się na co dzień.
Z Prison Break to nawet nie pamiętam jakichś wpadek w tłumaczeniu. Jest to raczej językowo niezbyt wyszukany serial.
Część rzeczy da się intuicyjnie jednak wyrozumieć. Np. wcześniej w ogóle nie wiedziałam, że oficjalnie istnieje w USA funkcja Majority Whip (na polski to byłby ktoś od dyscypliny partyjnej). W ogóle "whipping" to też nie jest słowo, które kojarzyłam z prawodawstwem :). W PL mówi się raczej o procesowaniu procedowaniu ustaw. Przepychanie ustawy jest już dość obcesowym, nieoficjalnym terminem. W USA są widać słowotwórczo bardziej liberalni.
PS. Właśnie dlatego jak w PB zdarzyło się coś wyszukanego (nazwa ustawy, jednak dość powszechnie znanej) to tłumaczenie się rypło.
Dzisiaj bardzo prawdopodobne 8 i 9 odcinek, natomiast do całego sezonu mają się pojawić do końca tygodnia :) Info od hataków :)