Kingpin wraca. Nie powiem, poleciała mi łezka ze wzruszenia, ponieważ wujek Echo to nikt inny jak nasz ukochany, łysy przyjemniaczek. Śmiech Vicenta D’Onofrio rozwiał wszelkie wątpliwości. Sam odcinek był doskonały, zdecydowanie najlepszy ze wszystkich. Przede wszystkim genialnie nakręcony ( scena gdy Echo obserwuje Ronina w akcji, czy strzała PYM’a - miodzio ), nie mogę się doczekać ciągu dalszego.
Tyle, że raczej nie będzie to ta sama wersja postaci co w Daredevilu. Chociaż z drugiej strony to wcale nie musi być on. Przy wprowadzeniu Echo dosłownie wszyscy spodziewali się Fiska, więc ukrywanie go nie miałoby sensu. Ten śmiech to może być zmyłka. Osobiście dla mnie jeśli nie Fisk to mam 3 typy: Jack, Armand albo ojciec Kate. I stawiał bym raczej na Jacka.
Jack odpada, ma za małe dłonie w porównaniu do tych „wujkowych”, jeśli nie Fisk, to stawiam na ojca Kate.
Ojciec Kate zginął w 2012 roku. Ronin działał po thanosie, więc czasowo to się nie zgadza.
Nie no błagam żadna z tych 3 postaci nie pasuje do grubego facia który grubym głosem podszedł do echo. Jest w samym tym odcinku dużo ester eggów, które potwierdzają kingpina. Patrząc po tym ze w lokim wszyscy mówili ze nie to na pewno nie kang za tym stoi ze to ktoś inny, to odrazu mówię ze nie wmawiajcie sobie ze to nie Wilson fisk , bo marvel najprawdopodobniej wprowadza w spider Man dardevila także raczej nie szukałbym dziury w całym
SPOJLER
Wyciekło zdjęcie z planu No way home, na którym Matt Murdock doradza prawnie Peterowi.
Raczej to będzie ten sam Murdock co z serialu Netflixa, tyle że przeniesiony do Disneya. To samo będzie z Hardym i Venomem, a i tutaj pewnie z Wilsonem Fiskiem.
Jak wrażenia po 4 odcinku? Nie dowiadujemy się w sumie za dużo nowego a zostały dwa odcinki...Coś czuje że będzie lekki niedosyt. A co do Fiska to może rzeczywiście to będzie ten z serialu w sensie połączony z finałem 3 sezonu daredevila i siedzi teraz w więzieniu?
Wydawał się jednym z najgorszych, dałbym 6/10, ale świetna walka na dachu i wjazd Yeleny absolutnie rozsadziły mój mózg. Belowa, którą przedstawili nie jako wściekłą furiatkę, tylko jako profesjonalną zabójczynię, która chce tylko dopaść Clinta, ( eliminując Kate z walki przymocowała ją linką do dachu, nie chciała jej skrzywdzić), strach w oczach Bartona, ktory wie, że jest w totalnej kropce, Kate, w której powoli rodzi się prawdziwa bohaterka ( mówi Clintowi, iż zdaje sobie sprawę na co się pisze ). Teraz wygląda na to, że prawdziwym Villainem serialu jest Fisk, który chce wyeliminować Bartona, bo ten narobił mu smrodu jako Ronin, bo nie ma wątpliwości , że Yelena ostatecznie pogodzi się z głównym bohaterem. Meeeeeega mocny odcinek.
Kim jest Kingpin i Echo? Chyba nie oglądałam jakiegos serialu z nimi albo filmu, bo nie byłam w temacie kim oni są.