W ogóle dopiero teraz się dowiedziałem, iż okazało się, że Lumpus tak naprawdę NIGDY nie był formalnie drużynowym, a przyszywańcem który przez praktyczne cały serial oszukiwał swoich, niczego nie podejrzewających podopiecznych i Skradacza. (Pragnę zaznaczyć, że tylko Lumpusa zgarniają) :O
Z kolei tego prawdziwego uwięził w szafie na kilka lat. Choć zastanawiający jest fakt reakcji na tę sytuację Lazlo, że jako jedyny z harcerzy się uśmiechnął, ale to taki już szczegół.