PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=782140}

Grzesznica

The Sinner
2017 - 2021
7,6 43 tys. ocen
7,6 10 1 43390
7,0 7 krytyków
Grzesznica
powrót do forum serialu Grzesznica

W jaki sposób religijni rodzice, a w szczególności toksyczna matka, która miała kompletną obsesję na punkcie chorej córki - przez 5 lat jej nie szukała, nie żądała wyjaśnień, nie nękała starszej, znienawidzonej córki, która trafiła na odwyk, pytaniami co się stało tej nocy, gdzie uciekły, jak to się stało że skończyła jako ćpunka, nie zgłosiła sprawy zaginięcia na policję? Bo bóg tak chciał? Duma jej nie pozwalała?
Kiedy detektyw jest u nich w domu ojciec bez mrugnięcia okiem kłamie, że Phoebe umarła miesiąc po zaginięciu Cary...
Tego wyjaśnienia mi bardzo brakowało i myślę że nietrudno byłoby je wcielić do fabuły np. w 7 odcinku, który dla mnie był dosyć przeciągnięty i w sumie spodziewałam się po nim czegoś mocniejszego. A tu wszystkie elementy układanki nawiedzające główną bohaterkę po parę razy w każdym odcinku złożyły się w całość, kiedy uświadomiła sobie, że ofiarą była Pheobe, a nie Maddie... A historia w gruncie rzeczy choć tragiczna to prosta.
Jest to dla mnie nieścisłość i lekki absurd w tym serialu, ale też oczywiście celowe zagranie na widzu, żeby do końca nie domyślił się ja było.

ocenił(a) serial na 7
Nesna

Dokładnie tak jak mówisz "jest to nieścisłość, ale też celowe zagranie na widzu, żeby do końca nie domyślił się ja było". Skoro sama Cara okłamywała detektywa mówiąc, że jej rodzicie nie żyją czy że dawała pierwszemu lepszemu za działkę, to tym bardziej rodzice wstydzili się, że ich córki uciekły z domu i nie mają pojęcia co się z nimi dzieje - to przecież zrodziłoby kolejne pytania (z jakiego powodu? były źle traktowane? itp.). Wybrali "mniejsze zło". Choć dziwne, że nie zostali poproszeni o aktu zgonu.

ocenił(a) serial na 10
Nesna

Oczywiscie, jest to pewne naduzycie w serialu, ale mozna znalezc podobne przyklady olewania rodziny, np. u swiadkow jehowy. Wykluczenie z towarzystwa, rodziny lub środowiska osoby, która mu się naraziła, przestala wierzyc czy byc uczestnikiem czesto sie tam zdarza. Taka osoba doslownie przestaje dla swiadkow istniec niezaleznie od laczacych ją wiezi. Napotkany przyklad w sieci: "Dziewczyna wiąże się z chłopakiem, za co zostaje najpierw wykluczona, a następnie wyrzucona z domu przez ojca. Rodzice przez 15 lat nie odbierali od niej telefonów".
Oczywiscie w serialu nie ma mowy o swiadkach, ale dla mnie zadzialal tam podobny mechanizm.

ocenił(a) serial na 8
elatyt

No, ale żeby się nawet raz nie zapytać co się stało z siostrą? Tak z ciekawości? ;) A potem już zhańbić, wykluczyć, nigdy się nie odezwać itp. Jedna na odwyku - ok, a ta druga? Ta bardziej kochana, niby bezbronna..? Wiadomo, że matka miała Carę gdzieś i dbała tylko o chorą córkę. Po prostu niemożliwe, że akurat ta postać - matka - właśnie tak by się zachowała...
Ale z biegiem czasu oceniam serial nadal jako dobry. Mogą robić więcej takich :D Jeśli nie widziałyście to polecam "Długą noc".

ocenił(a) serial na 10
Nesna

To sie w glowie moze nie miescic, niemniej sytuacja dla mnie jak najbardziej do wyobrazenia. Poczytaj sobie o Swiadkach Jehowy, to natrafisz na rozne "ciekawe" jazdy.

ocenił(a) serial na 8
Nesna

Mnie też się to nie mieści w głowie - matka mająca obsesję na punkcie córki nie szuka jej wszelkimi możliwymi środkami... Gdyby szukała przez policję na pewno byłby jakiś ślad w archiwach i taki wyga jak Ambrose na pewno by na to wpadł (swoją drogą dziwne, że nie sprawdził informacji o śmierci Phoebe).

ocenił(a) serial na 6
Nesna

A możesz podać jakieś przykłady oznak miłości matki do Phoebe?

Psychopaci są wśród nas, a to że nie starają się nas na co dzień zamordować zawdzięczamy tylko temu, że mają inne zainteresowania. W przypadku matki Cory i Phoebe była to wiara w Boga. Statystycznie jedna osoba na 100 jest psychopatą; 1 na 10 więźniów i 1 na 25 biznesmenów. Schorzenia tego nie da się leczyć, a większość psychopatów doskonale potrafi symulować emocje, empatię, miłość, więzi rodzinne itd. Ale ich nie odczuwają...

ocenił(a) serial na 9
Nesna

Wg mnie rodzice uważali, ze Phoebe po prostu zmarła.

ocenił(a) serial na 6
Nesna

Dziwię się, że ktoś się może dziwić postawie tej matki :D Rzecz w tym, że matka nie miała obsesji na punkcie córki, tylko na punkcie religii. Zamiast zadać sobie pytanie, dlaczego Bóg nam to robi wolała oskarżyć 5 letnią córkę o to, że to ona ponosi winę za stan siostry. Mieliśmy więc starcie sił dobra (matka modląca się do Boga) oraz sił zła (grzech pierworodny Cory). Tak więc obecność Phoebe miała być jedynie dowodem na to, że Bóg istnieje. Obie córki miały prawo wypełniać swoją rolę w domu, ale ta dobiegła końca, gdy obie zdecydowały się na ucieczkę (zło opętało młodszą córkę). Bunt był przyczyną wykluczenia, co wcale nie jest takie rzadkie i sam osobiście znam podobny przypadek (choć bez religii w tle). Zaryzykuję stwierdzenie, że tacy ekstremalnie autorytarni rodzice nie kochają swoich dzieci i nie chcą z nimi kontaktu po ich odejściu, bo zdają sobie sprawę z tego, co od nich usłyszą. Łatwiej jest więc wykluczyć i nadal wmawiać sobie, że to wina dzieci. Są w skłonni przyjąć je pod swój dach, ale tylko w przypadku pokajania się i przyznania racji rodzicowi. No i inicjatywa musi wyjść od dziecka.
A kłamstwo, że Phoebe zmarła miesiąc później było po prostu wygodne, bo nikt nie zadawał wtedy niewygodnych pytań.

ocenił(a) serial na 7
Nesna

Dla mnie ta "nieścisłość" położyła całą pierwszą serię. Córka chora, prawie umierająca znika, a matka jej nie szuka, nie zgłasza sprawy na policję? Można to było jakoś sprytniej rozegrać. Ogólnie mam bardzo mieszane uczucia co do tego serialu. Drewniana gra Jessiki i zbyt zaawansowany wiek jak na tę postać nie ułatwia sprawy (mogli ją jakoś odmłodzić w scenach z siostrą). Powinni dać jakąś aktorkę "z ikrą".