Ta postać powinna się pojawić, lecz prawdopodobnie zobaczymy już innego Illyna Payne'a, bo aktor, który go grał choruje na raka.

Szkoda, bo bardzo pasuje do tej roli, a jakie są dalsze losy Payne;a, zabije go Arya?

Nie, przez jakiś czas nie będzie nikim ważnym w królewskiej przystani, a później wyruszy z Jaimem na oblężenie Riverrun (przynajmniej tak to pamiętam, ponieważ ucztę dla wron czytałam już bardzo dawno), będziemy mieli okazję zobaczyć jak próbuje się śmiać (bez języka jest to trudne :D ), głównie z Jaime'a, jak ten będzie mu opowiadał historie z życia wzięte o Cersei i będzie przegrywać w walce na miecze z Ilynem. Uważam, że to może być interesujące :D

Tak, tak. Jego rola sprowadza się do sparingpartnera Jaime'a Lannistera, który uczy się walczyć lewą ręką. Szkoda Wilko Johnsona. Czytałem gdzieś że aktor zrezygnował nawet z chemioterapii.

Ten aktor rewelacyjnie pasuje do roli królewskiego kata i nie wyobrażam sobie nikogo innego, zwłaszcza że ma być towarzyszem mieczy Jaime'ego.

A czy twórcy rozważają już wybór nowego aktora?

Martin na swoim blogu tak napisał. Dużo się o jego roli w GoT nie mówi, ale jako postać epizodyczna jest rewelacyjny.

PieczykM, czy mógłbyś podać linka do tej wiadomości?

Oczywiście.
http://grrm.livejournal.com/309128.html

Dziękuję, ciężko będzie zobaczyć kogoś innego. A co do Johnsona, to widzę, że jest także legendarnym muzykiem, życzę mu jak najlepiej.