PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 405 tys. ocen
8,7 10 1 405420
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Temat nie ma na celu 'rywalizować' z tematem o dyskusji o odcinku (lub tematach) - to raczej swego rodzaju załącznik.

JEŚLI ktoś ma zamiar skomentować czyjeś wybory/post/rozpocząć ew. dyskusję, niech 'odpowiada' na post danego użytkownika (na FW jest system drzewkowy). Tak to proszę odpowiadać na pytania na post otwierający - łatwiej będzie później zsumować wszystko :) Zsumować, ponieważ na koniec będzie można zrobić podsumowanie sezonu 5 w poszczególnych kategoriach i wszystko to, co zostało wypisane (tak jak w poprzednich latach, ale dysponując odpowiedziami będzie można stworzyć temat z postem otwierającym ze 'statystykami' i np. będzie można zarówno napisać coś od siebie, jak mieć wgląd na ogólne spojrzenie użytkowników forum na dany sezon, co się podobało a co nie i móc się do tego odnieść wg własnego uznania/gustu).


Wszystkie pytania dotyczą TYLKO i wyłącznie odcinka nr 6 w 'oficjalnej dystrybucji'. Dziękuję również stałym bywalcom za sugestie odnośnie ułożonej listy pytań :)))

Jeśli ktokolwiek ma nowe propozycje, zmiany do obecnych pytań, lub jakąkolwiek konstruktywną krytykę - proszę pisać w temacie pod/przed 'pytaniami lub na priv. Z góry dziękuję :)


- Ulubiona (np. dobrze odegrana postać, Twoja ulubiona ogólnie lub w tym odcinku itp.):
- Nielubiana postać:
- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek:
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek:
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka:
- Najgorszy cytat z odcinka:
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie (w tym odcinku):
- Która postać Cię zawiodła:
- Najbardziej emocjonująca scena:
- Scena, podczas której ziewałem/am:
- Najbardziej 'jajcarska' scena odcinka:
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena:
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka:
- Najgorszy wątek:
- Największe zaskoczenie odcinka (plot twist, rewelacja na temat postaci, smierć, itp.):
- Ulubiona para/duet z odcinka:
- Najgorsza para:
- Najlepsza sekwencja walki/akcji (o ile takowa miała miejsce):
- Najgorsza sekwencja walki/akcji:
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka:
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10:

Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (ten sezon jeszcze na to pozwala):
- Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.):
- Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna):

ocenił(a) serial na 10
matiiii

- Ulubiona (np. dobrze odegrana postać, Twoja ulubiona ogólnie lub w tym odcinku itp.): LF
- Nielubiana postać: Sansa: z Alayne do "starej" Sansy
- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek: Wodne Ogrody
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek: Wielki Sept Baelora
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka: "Nieźle, jak na dziewczynkę" Bronn do Tyene
- Najgorszy cytat z odcinka: ten o znamieniu Lorasa
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie (w tym odcinku): LF
- Która postać Cię zawiodła: Sansa
- Najbardziej emocjonująca scena: pokładziny
- Scena, podczas której ziewałem/am: -
- Najbardziej 'jajcarska' scena odcinka:
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: -
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: WF
- Najgorszy wątek: -
- Największe zaskoczenie odcinka (plot twist, rewelacja na temat postaci, smierć, itp.): aresztowanie Margaery
- Ulubiona para/duet z odcinka: Bronn i Tyene
- Najgorsza para: Sansa i Myranda
- Najlepsza sekwencja walki/akcji (o ile takowa miała miejsce): walka w ogrodach
- Najgorsza sekwencja walki/akcji: -
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka: walka w ogrodach
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: 9

Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (ten sezon jeszcze na to pozwala):
- Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.): scena ślubu
- Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna): spisek Bękarcic

ocenił(a) serial na 7
matiiii

Ja chyba tylko powiem, że po tym odcinku robię sobie przerwę od GoT. Z jednej strony wieje nudą, z drugiej strony jest tak żenująco (Sand snakes), że aż żal patrzeć, a z trzeciej strony... postać Sansy (czyli mojej ulubionej bohaterki) zmierza na jakieś dalekie peryferia w stosunku do tego jak Martin ją prowadzi... Jedyny jasny punkt tego odcinka to całkiem interesujący plan LF, który jednak może działać tylko dlatego, że Varys się ulotnił i królestwo nagle jest odcięte od wszelkich informacji ze świata, ale co tam, niech i tak będzie. Ale tak czy siak - ten odcinek był dosłownie już jednym wielkim fanfikiem dedeków i to bardzo słabym.

matiiii

obrzydliwe to co zrobili tworcy Sansie nawet jak na standardy HBO nie dosc ze nie bylo tego w ksiazce to jeszcze przez ta scene wymiotowac mi sie chce koncowke radze omijac. Szkoda ze ta oferma fetor mu nie wyebal czyms

Ext_3

Popieram. To było okropne ;(
A miałam taką nadzieję, że jej nie stanie się już krzywda, tyle wycierpiała.
Myślałam, że będzie książkowo i LF się nią zajmie, to był taki fajny wątek w książce.

szepcik

teraz wyszlo na to ze LF to glupiec bo mial nie pozwolic skrzywdzic Sanse a zrobil jej wieksza krzywde niz lannisterowie i jofrey razem wzieci. Chyba juz przestanie mu tak ufac i moze sie nawet od niego odwrocic i zdradzic go jesli ten oczywiscie dozyje i wroci po nia

Ext_3

Właśnie bałam się, że ona go znienawidzi, jeśli coś jej sie stanie przez ten jego plan :(
Ale twórcy widać psychologie mają w nosie i tak, bo na logike to LF by nigdy Sansy nie oddał przecież, ona mimo wszystko była dla niego ważna i nie ryzykowałby w ten sposób. Więc reakcja Sansy wcale nie musi być rozsądna tylko taka jak twórcy będą chcieli żeby była.

Mam nadzieję, że wróci. Nawet ten odcinek sugerował to, że się spotkają.

ocenił(a) serial na 8
Ext_3

Skąd masz pewność, że LFowi zależy na Sansie?

KarmazynowyKokos

Bo w książce tak jest? Bo Martin sam powiedział, że on coś do niej czuje, bo przypomina mu Cat i myśli o niej jako o córce, którą mogłaby być? Bo w serialu też widać, że coś jest między nimi?

ocenił(a) serial na 9
szepcik

No i jaka krzywda się jej stała? Skoro zostawił ją w Winterfell, by wyszła za mąż za Ramseya, to chyba normalnym było, że będzie z nim sypiać, jak na żonę przystało.
A że ona jest nieco nieśmiała, a Ramsey ma to nieco gdzieś... może romantycznie nie było, ale i nie męczył jej przecież. Przynajmniej tym razem, kto wie, jak się akcja rozwinie... No i sam Littelfinger nie znał przecież Ramseya, więc i jego charakteru.

użytkownik usunięty
truegod

No wreszcie ktoś trzeźwo myśli. Czy to nie Baelish zapewniał lorda Boltona o tym, że Sansa jest dziewicą, nigdy nie skonsumowała małżeństwa z Tyrionem i jak nie wierzy to niech każe ją zbadać? Na pewno brał pod uwagę pokładziny decydując się wydać ją za Ramsaya, też nie rozumiem oburzenia.

Wreszcie osoby, z którymi mogę się zgodzić :D

ocenił(a) serial na 7
truegod

"Może romantycznie nie było, ale i nie męczył jej przecież". Człowieku, to był gwałt.

ocenił(a) serial na 9
wrzask_liter

W kryteriach średniowiecznopodobnych, w jakich dzieje się Gra o Tron - Nie. To była ich noc poślubna, która jest niejako obowiązkiem, by uznać związek za w pełni skonsumowany. Czy Sansie się to podobało? Pewnie, że nie. Czy była świadoma, że do tego dojdzie? Oczywiście, aż tak naiwna nie była, by sądzić, że każdy będzie równie wyrozumiały co Tyrion. To nie czasy współczesne, powinność małżeńska była tam obowiązkiem. Tak samo jak i Cersei sypiała z Robertem, tylko dlatego, że musiała. I nie wtedy, kiedy ona miała ochotę, ale raczej, kiedy on. Takie czasy.

truegod

Zgadzam się. Zresztą jak na standardy Ramsay'owskie i tak nie potraktował jej jakoś kosmicznie źle xd

ocenił(a) serial na 9
Ext_3

Normalna scena, dziwią mnie szczerze takie reakcje. Dużo większym zaskoczeniem była końcówka poprzedniego odcinka z zarażonym Mormontem.

ocenił(a) serial na 8
Ext_3

A jak ją dosiadł po raz pierwszy w książce?

Jinno

W książce Sansa na dzień dzisiejszy jest nadal dziewicą.

Jinno

Nie dosiadł. Sansa w książce jest nadal dziewicą

ocenił(a) serial na 8
Qwertyna71

Czyli w książce nie wzięła ślubu z boltonem? Inaczej przypieczętowanie małżeństwa to oczywistość.

Jinno

w książce jej nawet nie ma w Winterfell

ocenił(a) serial na 8
Anakin_Skywalker

boshe co ci scenarzyści odwalają.

użytkownik usunięty
Jinno

Przeczytaj ksiązkę,jest 50 razy lepsza niż ten serialowy fanfick,jaki zrobili z 5 sezonu.

ocenił(a) serial na 9

Żaden fanfick. Ta sama historia, tylko toczy się nieco innym torem. Poczytaj sobie co sam Martin myśli o tym. Wedle mnie, bardzo dobrze, że nie podążają taką samą drogą, bo dzięki temu, fani książek nie mogą być pewni, co będzie dalej. I nie mogą spoilerować historii kropka w kropkę. Zawsze lepiej, gdy istnieje ta nutka niepewności, co będzie dalej.

użytkownik usunięty
truegod

Niektórym lepiej,niektórym gorzej jest oglądać taki 5 sezon.Mi gorzej,szczególnie boli mnie omijanie wielu wątków i zastępowanie ich po prostu głupimi.Owszem,w jakiejś niepewności trzyma...tylko mnie te nowe wątki nudzą.
Teraz jedyne co mnie ciekawi to czy Bronn umrze od tej rany czy jakoś inaczej :0

truegod

No niezupełnie. Martin to wyraźnie oddziela się wyraźną kreską od serialu, nie tylko nie biorąc już udziału ani w imprezach ani w pisaniu scenariuszy, ale przede wszystkim mówiąc, że książka to książka a serial to serial i że jego postać a serialowa postać to dwie różne postaci, mimo wspólnych danych. Jasne, że serial to fanfik i Martin to podkreśla, tyle że z wiadomych powodów nie może tego wartościować.

Jasne, że w samych fanfikach nie ma nic złego, ale fajnie by było, gdyby miały ręce i nogi i współgrały z osobowością postaci.

użytkownik usunięty
matiiii

- Ulubiona: TYRION, JORAH
- Nielubiana postać:
*Sansa - już pomijam żenujące sceny z Myrandą, po prostu postać stoi w miejscu, nie rozwija się. Nie widzę dla niej innej przyszłości niż samobójstwo.
*Cersei - Lysa nie była takim potworem jak Cersei, to raczej jej dzieci żal. Jeszcze to jej rządzenie - Tywin w grobie się przewraca.
*Ellaria-nawet nie jest Martellem, a wywołuje wojnę
*Obara-bardzo irytujące są te jej "przemowy"
*Tyene-psychiczna
Jak ten sezon należy do kobiet to już wiem dlaczego to najgorszy sezon do tej pory. Co jedna to głupsza, jeszcze tylko Daenerys i Brienne brakowało w tym odcinku.

- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek: Dorne
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek: Dom czerni i bieli

- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka: Tyrion: "najlepsze prawa, bo co? bo na tronie siedział jej ojciec, który dla rozrywki palił ludzi żywcem?"
Tyrion: "wcale nie oznacza, że jest dobrą królową"
Jorah: "myślałem że znajdę jej kości, a ona siedziała tam żywa, niespalona, z trójką małych smoków"
(ps. wszystko z pamięci więc sorry że niedokładne).

- Najgorszy cytat z odcinka: "Za Oberyna"
"Jestem Obara Sand, córka Oberyna"

- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie (w tym odcinku): Tyrion i Jorah, obecnie mój ulubiony duet, z Varysem było nudno.
Ramsay - nareszcie pokazał Sansie, gdzie jej miejsce. Dobrze, że nie zrobili z nich uroczej pary w stylu Trystane-Myrcella.

- Która postać Cię zawiodła: Cersei - chyba specjalnie zrobili z niej "królową matkę", która nic nie może, w książce Cersei miała pełnię władzy, gdyby się dowiedziała o Sansie natychmiast kazałaby przynieść jej głowę. Nawet jeśli Baelish miał rację, Cersei nie kierowała się rozsądkiem tylko nienawiścią do całego świata. W ogóle nie widać jej szaleństwa, tego że uważa się za lepszą od samego Tywina. Słaby rozwój postaci, a niby sezon miał należeć do niej.

- Najbardziej emocjonująca scena: nie było
- Scena, podczas której ziewałem/am: Arya w Braavos, ale nudy
- Najbardziej 'jajcarska' scena odcinka: nie było
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: Myranda pod drzewem na ślubie Sansy lol weselni goście - żołnierze Boltonów XDD
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: podróż Tyriona i Joraha
- Najgorszy wątek: Sansy
- Największe zaskoczenie odcinka (plot twist, rewelacja na temat postaci, smierć, itp.): Jednak twórcy zdecydowali się na pokładziny i dobrze, przynajmniej bardziej wiarygodnie. I tak cały wątek jest beznadziejny.
- Ulubiona para/duet z odcinka: Tyrion i Jorah
- Najgorsza para: w tym odcinku na szczęście nie było irytujących par/duetów
- Najlepsza sekwencja walki/akcji (o ile takowa miała miejsce): ---
- Najgorsza sekwencja walki/akcji: ta w Dorne
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka: ---
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: 9

ocenił(a) serial na 10

Zgadzam się w pełni! Co jedna kolejna to głupsza. O ile niektóre były kiedyś do zniesienia, to teraz im się najwyraźniej w główkach przewraca. Margaery i Olenna to aktualnie jedyne kobiety, które darzę szacunkiem. Najwidoczniej Tyrellowie tak mają.

xXxDestroyed12xXx

Feministki powinny oskarżyć HBO o seksizm, jakieś 3/4 (co najmniej) kobiet w GoT to idiotki ;)

Widzę, że nie tylko mi strasznie przypadł do gustu duet Jorah - Tyrion :D

użytkownik usunięty
matiiii

Obecnie chyba najlepszy wątek :P

Nie wiem czy najlepszy ale w tym odcinku tak xP

"Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: Myranda pod drzewem na ślubie Sansy lol weselni goście - żołnierze Boltonów XDD "
ooo, no właśnie, żołnierze i córka.. psiarza? hycla? :D

użytkownik usunięty
emo_waitress

Rozwalił mnie komentarz jednego youtubera, który recenzował ten odcinek:
"Poza Grubą Waldą ciekawe kim są ci ludzie: Ryswellowie? Dustinowie? Ludzie, którzy czyszczą kible?" :D

Uwielbiam to, że Winterfell, na ślubie syna namiestnika, są tylko żołnierze i służba XD

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Nie mam siły na bawienie się w odpowiadanie na te pytania. Ten odcinek po prostu przekroczył granice absurdu. Naprawdę nie wiem co kieruje fanami serialowego Ramsaya. Mówią, że bez takich postaci jak Ramsay, Varys, Littlefinger czy Tywin byłoby nudno, a ja dalej nie wiem, jak tego chorego skur***yna można porównywać do wyżej wymienionych geniuszy. To po prostu chłopaczek z jakimś kompleksem niższości, który znęca się nad innymi, bo to lubi, a nie dla osiągnięcia jakiegokolwiek ważniejszego celu. Chory, poj***ny gówniarz, który powinien leczyć się psychiatrycznie. Rozprułabym jego brzuch i posypała flaki solą, żeby tych su**nsyn umierał w męczarniach. Jeszcze nigdy w moim nie tak długim życiu nikogo tak nienawidziłam, a już zwłaszcza postaci fikcyjnej, ale brak mi słów po tym odcinku.
W książce zresztą był nie lepszy, tylko miał mniej fanek, bo nie był tak ,,przystojny", ale tego można się spodziewać. Za niedługo będą na YT i forach szipować Sansę i Ramsaya, bo ma fajną klatę i jest taki ,,bad", w sumie już chyba zaczęli. Powaleni ludzie.
Mam nadzieję, że skoro w serialu robią takie odchyły, to Stannis wykończy tę ciotę, bo patrzeć na niego nie umiem.

ocenił(a) serial na 9
xXxDestroyed12xXx

A mi się postać Ramsaya bardzo podoba bo jest przegięta niczym Joffrey ale pozbawiona tej ciotowatości , którą Joffrey przejawiał , ostatnia scena może i "mocna" ale gdy kazał zostać Theodorowi wzbudziło to we mnie śmiech tak fajnie przegięta jest ta postać. Strasznym rozczarowaniem jest Tommen , który zamiast rozkazać na jakieś małe ludobójstwo to pozwala uprowadzić swoją żonę.

ocenił(a) serial na 10
DarVsorceiX

oczekiwałem kiedy fetorek odwarzy sie i powie sansie ze nie zabił jej braci .. i gdy podejdzie i poderżnie gardło temu psycholowi podczas pokładzin.. ale sie niedoczekałem .. przyszły napisy i jak dla mnie odcinek rozczarował.. przecierz mógł by spokojnie zarżnąć tego psychola i uciec z sansą aby odprowadzic ją do stanisa.... pytanie drugie jaki cel miała ta anegdota z lampą w wierzy.. jeśli będziesz potrzebowac pomocy zapal lampe.. damn jak bedzie potrzebowała pomocy to niebędzie raczej miała czasu na biegnięcie do wierzy..

użytkownik usunięty
ArcyLado

wieży*

xXxDestroyed12xXx

Varys, LF, Tywin nie są okrutnymi psychopatami, więc porównanie trochę nietrafione. Ramsay to bardziej Joffrey, tylko nieco mądrzejszy. Jednak co do meritum, to się z tobą zgadzam. Nie wiem, jak można go lubić :/

xXxDestroyed12xXx

Wkoncu ktos normalny bo ja tez nie rozumiem tej fascynacji ramayem. Sadysta pie****ony nic wiecej do piachu z nim i mam nadzieje ze go Stannis zywcem spali. Jak zal bylo mi Mance Rydera to jak Stasiek, Ramseya na grillu zatknie to bede ten moment przewijal i ogladal po 1000 razy

xXxDestroyed12xXx

Stannis wykończy Roose'a, Ramsaya natomiast obstawiam że jednak Theon. Tak mógłby się zakończyć sezon. Wielką bitwą o Winterfell i dednięciem dwóch Boltonów.

użytkownik usunięty
Anakin_Skywalker

Theon zabijający Ramsaya-tak,choć w książkach na 99% do tego nie dojdzie,bo Stannis Baratheon(:D,moja ulubiona postać) jasno powiedział,że czeka go "ciepły koniec".Czyli go "sfajczy".
Co do starego Boltona-to aż mi go by było żal.Z czasem polubiłem tą postać.Niemniej...lubię teorię,że gdyby Stannis zdobyłby WF i Roose by przeżył,Stannis wyśle go do Nocnej Straży :DDD byłby mocne spotkanie Pijawki z Jonem Snow.
Tylko Jon...no,właśnie...

SPOILEROWO-KSIĄŻKOWO

Jesteś pewien, że go 'sfajczy'? xP Wszystko wskazuje, że tak, ale jak dla mnie niewykorzystany byłby to potencjał tej złożonej postaci jaką jest Theon. Przewiduję, że do paleniska nie dojdzie a Theon jeszcze się wykaże w ten lub inny sposób.

ocenił(a) serial na 8
matiiii

To już serio szósty odcinek? Dziwne bo ja ciągle mam wrażenie, że oglądam odcinki wprowadzające...
Ulubiona (np. dobrze odegrana postać, Twoja ulubiona ogólnie lub w tym odcinku itp.): Żaken (cholera niby książkowiec, a nie wiem jak to się pisze :P ), Olenna (dobrze, że jest, brakowało mi jej :)), Bronn (jak nigdy za nim nie przepadałem, tak w tym odcinku mi się podobał), Theon (bo jest świetnie odegrany)
Nielubiana postać: Myranda (strasznie żałosna postać), Lancel (irytuje mnie to jego umocnienie w wierze)
Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek: sala twarzy (ogromna, epicka... i te światełka :3), boży gaj (światełka :3... śnieg i to czardrzewo... poezja :))
Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek: jak jeszcze niedawno byłem zachwycony Dorne, tak ten zachwyt już minął... trawa is everywhere... seriooo? Ta lokacja wygląda jakby była chłodniejsza od KP.... i te Wodne Ogrody (niby jakiś tam widoczek jest, ale musiałbym kadrować, żeby to zobaczyć, a wewnątrz, nie jest źle, ale szału nie ma)
Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie (w tym odcinku): Olenna (bo się pojawiła), Robak (bo go w końcu nie było :D) i o dziwo Jorah (kurcze jak jakiejś pozytywnej postaci dzieje się coś złego to od razu zaczynam jej współczuć... damm it :P)
Która postać Cię zawiodła: Tommem (bo skoro dali mu ciało nastolatka i potwierdzili w serialu, że jest mężczyzną to dlaczego, do jasnej ciasnej, ma umysł książkowego Tommena?!), Doran (bo mamy już połowę sezonu, a on pojawił się w dwóch scenach, których łączny czas nie przekracza 5 minut)
Najbardziej emocjonująca scena: ślub i to co po ślubie (mina Theona... wow)
Scena, podczas której ziewałem/am: Cersei i LF... bo ta rozmowa była żenująca... pierwszy raz w serialu Cersei poważnie mnie zirytowała
Najbardziej 'jajcarska' scena odcinka: podróż do Wodnych Ogrodów :D teraz tak myślę, że dobrze się stało, że akurat ta dwójka trafiła do Dorne bo inaczej była by bida z nędzą...
Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: Marg skazana za składanie fałszywych zeznań... Co? Seriooo? Nic lepszego nie można było wymyślić?!
Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: Winterfell i Braavos
Najgorszy wątek: Dorne niestety... po tytule wnosiłem, że będzie go dużo, że będzie ciekawie, emocjonująco, i że Doran dostanie więcej czasu... no cóż przejdźmy do kolejnego punktu :/
Największe zaskoczenie odcinka (plot twist, rewelacja na temat postaci, smierć, itp.): scena, w której Bronn został zraniony... od taka mała ranka, a kamera zrobiła takiego zooma, jakby mu flaki z tej ręki wypadały.... ja jestem przekonany, że już po Bronnie
Ulubiona para/duet z odcinka: Babcia i wnuczka (bo dawno ich razem nie widziałem, stęskniłem się za tą parą), Żaken i Arya (bo stanowią taką creepy couple :P)
Najgorsza para: Loras i ten jego przydupas... no ludzie, a czego on się spodziewał po dz..wce LFa... brak słów...
Najlepsza sekwencja walki/akcji (o ile takowa miała miejsce): mimo wszystko fajnie zobaczyć ŻB w akcji
W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka: podoba mi się soundtrack Domu Czerni i Bieli... mega klimat buduje :)
Ocena: 6/10 słabiutko w tym tygodniu...

Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.): "Żona dornijczyka"
Najsłabsze nawiązanie do książki: pojmanie Marg

samwise_6965

"Robak (bo go w końcu nie było :D)" - :D, ale za to masz duo Myrcella - Tystane, czyli wszechświat nie znosi próżni ;)
Jaqen, drogi Samie :)

ocenił(a) serial na 8
sts111

Dziękuję, droga (jakże dawno niewidziana) Esteesko :)
M-T jeszcze jakoś zniosę bo to typowa para gimbusów (im wybacza się więcej, z racji stanu umysłu) i ich wątek jako taki pojawił się w sadze... Co oczywiście nie znaczy, że jest dobrze! :D

samwise_6965

Ano wy też się Szanowny Panie udzielacie nader skąpo :((.
Też jestem rozczarowana Dorne :((. Dookoła WO była pustynia, a tu co??? W ogóle z Dorne obchodzą się fatalnie. Mało Dorana, bękarcice szkoda gadać. A zapowiadało się nie najgorzej.

ocenił(a) serial na 8
sts111

Z Dorne to tylko Areo i Ellaria mi się podobają... choć z tą drugą mam taki problem, że Martell z niej żaden a za wojnę się bierze...
Nie rozumiem gdzie jest problem w znalezieniu piaszczystej lokacji do nakręcenia kilku scen... to jest śmieszne.
Bękarcicom miałem dać szansę... ale cóż są tak bezpłciowe, że brak mi słów...
Ogólnie piąty sezon jak narazie słabizna. :((

samwise_6965

No, nie jest najlepiej. Brakować zaczyna pana M i tyle. Najbardziej rozczarowały mnie bękarcice, bo to były po prostu filmowe "gotowce". Ale oczywiście woleli zrobić to po swojemu.
Ellaria była ok jako uzupełnienie Oberyna. Sama jest taka sobie. Żal, że oszczędzają na postaci Dorana. Dużo było gadania, a znowu wyszło tak sobie.

ocenił(a) serial na 8
sts111

Właśnie, mają do dyspozycji genialną i świetnie odegraną postać (wnoszę to po tych żałosnych pięciu minutach na ekranie) i chowają ją, a taki MissWorm dostaje dłuuugaśne sceny w co drugim odcinku.

ocenił(a) serial na 9
samwise_6965

Sezon w porzo,ale co do bękarcić się zgodzę...ot dziewzyneczki takie z wykałaczkami...miernota;/