PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 406 tys. ocen
8,7 10 1 405533
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Pytanie

ocenił(a) serial na 9

Czy oni mają zamiar pokazać jakieś motywy fantasy? W tym sezonie, był Cień, 2 razy smoki
przez 5 sec i koniec.
W ogóle jak wygląda sprawa magii etc w książkach? Naprawdę jest tego tak mało, czy tylko
w tym serialu nie chcą wydawać kasy na efekty?
Dodatkowo miło by było zobaczyć jakąś bitwę, bo podobno gdzieś jakaś wojna się toczy...
W ogóle to nie mam pojęcia na co oni wydają kasę... Chyba na to żeby aktorki pokazywały
piersi.

użytkownik usunięty
Daroo_3

Mam dla Pana radosną wieść, w przyszłym odcinku(już jutro) będziemy mieli okazję obejrzeć wielkiego potwora z rogami, którego Pan Jon Snow pokona magicznym mieczem, wszelkiej maści zło czynem owym niwecząc. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 9

super!!! Mam nadzieje że będzie też dużo eksplozji i pościgów!

Daroo_3

Oraz dwie katastrofy lotnicze.

A tak naprawdę, w książkach też nie ma zbyt wiele elementów stricte fantasy. Np. w porównaniu do "Władcy pierścieni".

ocenił(a) serial na 9
Sephiroth_Jokelainen

Może to i lepiej... Gdyby było więcej magii, to by się pewnie zrobiła bajeczka typu Miecz Prawdy.
Ale miło by było gdyby inwestowali w coś więcej niż tylko kostiumy.

Daroo_3

Akurat porównałem do "Władcy pierścieni" ze względu na cechę przypisaną, fantasy. Natomiast "Gra o tron" nie należy silnie do tego gatunku. Tu ciężko oceniać serial, bo wiele wątków traktuje on wyrywkowo. Masz rację, że nie ma zaakcentowanych bitew. W książce są, ale je łatwiej opisać niż zrealizować. Myślę, że serial skupia się na czymś innym, na rysie historycznym odpowiadającym poniekąd czasom wczesnego średniowiecza, na intrydze, na ukazaniu różnych postaci i równego sposobu myślenia. Książka zaś tak naprawdę jest trudna do przypisania jakiemuś gatunkowi. Tak zupełnie konkretnie. Owszem, fantasy także, ale i dramat psychologiczny, pseudo-historyczna (miejsce fikcyjne), nieco erotyczna, także sporo z horroru. Warto przeczytać.

użytkownik usunięty
Sephiroth_Jokelainen

a gdzie ten horror, bo jakoś się w żadnym miejscu nie przestraszyłem?

A wiesz? Akurat horror to gatunek najczęściej przeze mnie oglądany (i czytany) i też NIE zdarzyło się, abym ja się w którymś miejscu wystraszył.
Miałem na myśli makabrycznych umarłych atakujących żywych. Jak i również postacie w stanie niezbyt świeżym wstające z grobu i uczestniczące w wydarzeniach. A także sporo innej makabry, lodowe demony, wokół których roztaczają aurę tajemniczości i wielkiego strachu. Nie powiedziałem, że to horror. Mówię, że zawiera i takie elementy, które można tak odbierać. Książka jest po prostu mroczna. I jest to opinia indywidualna, bo być może dla innego czytelnika to przede wszystkim świetna komedia. A i mnie czasami rozbawiała, jednak rzadko.

użytkownik usunięty
Sephiroth_Jokelainen

czepiam się ot tak, dla jaj, wiadomo że horror, a straszny horror to dwie zupełnie różne rzeczy

Nie uznałem tego za zaczepkę. Po prostu ludzie mogą mieć różne odczucia w kwestii -jaki gatunek tutaj dominuje, jaki jeszcze występuje i czy na pewno.

ocenił(a) serial na 9
Daroo_3

Uważam ze kostiumy i tak są słabe jak na to co Martin opisuje w książce. Zadna zbroja nawet w polowie nie przypomina tych z książki...

użytkownik usunięty
adr2204

niezłe są zbroje Gwardii Królewskiej

fatalne, wręcz tragiczne Straży Miejskiej

adr2204

No już nie przesadzaj co do kostiumów ,bo jest sporo naprawdę dobrze dobranych np. stroje ludzi z północy, Gwardia Królewska, Nocna Straż nie wspominając o Dothrackich dzikusach.

użytkownik usunięty
lcinek

dothrackie kostiumy są szczególnie do dupy jak na lud stepowy, naiwne wyobrażenie Anglosasów o "barbarzyńcach ze wschodu" - spróbuj popodróżować przez te wysokie, ostre trawy, albo spaść z konia na suchym rżysku z gołymi rękami i kolanami.
z kolei nocami w klimacie kontynentalnym stepowym robi się cholernie zimno.
zobacz jak ubierały się prawdziwe ludy stepu, np. Mongołowie.

Dothrackie dzikusy to nic innego jak powielony Conan, z nowoczesnych filmów zmiksowany z Królem Skorpionem i Indianami ze starych westernów.

Widać twórcy serialu założyli, że w stepie po drugiej stronie Wąskiego Morza jest cały czas ciepło jak w australijskim buszu. Zresztą oni na noc chyba rozstawiali namioty i hajcowali w nich ogniskiem.

Co do pozostałych kostiumów i zbroi, chyba najlepsze, jeśli chodzi o funkcjonalność, posiadają ludzie północy. Zbroje białych płaszczy mają różne luki i taki Jaime, walcząc w swym oporządzeniu ochronnym, z 1 odcinka, 1 sezonu, mógłby paść od pchnięcia jakimś drzewcem w okolice pachy albo uda. Oczywiście pomieszano tutaj różne okresy i rejony autentycznej Europy z czasów średniowiecza i renesansu - zbroje i broń Lannisterów to późny renesans (oni noszą tam nawet szable!), straż miejska i gwardia króla to Bizancjum/Turcja z końca średniowiecza, wojska północy to kolesie z Europy Północnej z czasów wojny stuletniej i trochę wcześniejszych lat. Bronn z kolei walczy z rycerzem, który ma sprzęt jak z czasów pierwszych krucjat.

adr2204

Sam Martin jest za zmianami w zbrojach wprowadzonymi przez HBO, bo jeśliby trzymać się książki to gwardia królewska wyglądałaby jak stormtrooperzy z SW.

ocenił(a) serial na 9
adr2204

Ogólnie uważam że Borgias jest lepszym serialem. Tam przynajmniej pokazują coś więcej niż robienie laski i gadanine.
Ale za to w Grze są lepsi aktorzy.

użytkownik usunięty
Daroo_3

wybacz, ale oglądam oba, czytałem obie powieści i nie ma nawet porównania dojrzałej, skomplikowanej fabuły GoT z drewnianymi, miejscami wręcz dziecinnym Borgiami.

The Borgias mają natomiast jedną przewagę - większą naturalność i zero kłopotów ze scenografią/kostiumami, bo kręcą w prawdziwych renesansowych wnętrzach i włoskich pejzażach oraz odtwarzają prawdziwe historyczne stroje.

ocenił(a) serial na 9

Pokaż mi gdzie napisałem że Borgias ma lepszą fabułę?
Bo to że Gra ma lepszych aktorów chyba jest całkiem widoczne.

użytkownik usunięty
Daroo_3

napisałeś, ze Borgias są lepszym serialem - a podstawą każdego serialu jest fabuła

ocenił(a) serial na 9

Pod względem widowiskowości i epickości, Borgias jest zdecydowanie lepszy.

A Fabuła gry... cóż 1 sezon jest bardzo dobry, ale 2gi... wszystko dzieje się tak... randomowo.
W Borgias jest wszystko jasne i klarowne, chodź o wiele bardziej banalne i trochę nudniejsze...

Ogólnie to sam nie wiem który serial bardziej mi się podoba. Łatwiej porównywać konkretne odcinki.

Mówiąc, że czytałeś obie powieści przypominam Ci, że twórcy Borgiów nie wyrazili się jasno na której powieści się wzorowali. Ja czytałam "Borgiów" M. Puzo - od tej książki serial odstaje aż za bardzo (gdzie romans Lukrecji z Cezarem?). W czystej teorii mieli bazować na historii. Poza tym jak można porównać fabuły skoro jedną pisało życie a drugą pisarz fantasy (choćby tak dobry jak Martin)?

użytkownik usunięty
Lothluin

jednak doskonale wiadomo, na kim się wzorowali;
fabułę pisał Puzo i twórcy serialu, nie "życie" - bowiem jest to wyłącznie wizja, zgadzają się tylko najważniejsze postacie i wydarzenia, reszta to licentia poetica.

powieść Puzo została zresztą napisana w fatalny sposób, z rwaną akcją i kompletnie drewnianym stylem - a serial jest tylko na jej "motywach" i rzeczywiście odstaje bardziej, niż serial "GoT" od książek Martina.
co to ma jednak do tematu dyskusji? tak czy inaczej jest to fabuła b. słaba w porównaniu z GoT

(p.s. najmocniej przepraszam, ale nieprawidłowo stosujesz imiesłów przysłówkowy i twoje pierwsze zdanie nie ma sensu w jęz. polskim).

Faktycznie przyznaje, że nie sprawdziłam dokładnie na czym bazuje serial. W głowie miałam jedynie wywiad z twórcami w którym mówili o luźnych powiązaniach z Puzo. Co do autentyczności zdarzeń wiadomo że ta powieść to nie literatura faktu ale niezaprzeczalnie bazowała np. na postaciach jak sam zauważyłeś.

Mam też inne odczucia co do samej książki - mnie się podobała, czego o serialu do końca powiedzieć nie mogę. Czytałam różne opinie, wywiady i podobno Puzo był dość wierny źródłom historycznym. Oczywiście i tym ufać nie można bo wiadomo, że spisywali je zarówno przeciwnicy rodziny jak i zwolennicy co bardzo zmienia punkt widzenia.

Co to ma do tematu dyskusji? Dla mnie tylko to że porównujemy tu fabuły, a ja dalej nie lubię mieszać fantasy i powieści o rysie historycznym. Po prostu łatwiej jest wymyślić ciekawszą fabułę taką jak GoT gdzie ogranicza autora tylko własna wyobraźnia. Zgadzam się, że jest ciekawsza ale dalej uważam, że jest to krzywdzące w stosunku do Puzo. On starał się być choć trochę zgodnym z tym co już się wydarzyło.

Jeżeli chodzi o moją stylistykę przyznaję, że orłem w budowaniu zdań nie jestem. Cóż, zapewne wynika to z mojego dość technicznego wykształcenia. Zdecydowanie lepiej idzie mi budowanie zdań w matematyce :)

adr2204

Zbroja Lorasa Tyrella jest ciekawsza, niż w książce, rycerze domowi Lannisterów też mają świetne zbroje. Jest kilka naprawdę zdobnych zbroi.

użytkownik usunięty
Sirielle

Dokładnie, proszę Pani. Mnie osobiście najbardziej podobają się zbroje Lannisterów(szczególnie hełmy), co zmieniło nieco moje nastawienie do tegoż rodu. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 8
Daroo_3

mały *spoiler*
W książkach, o ile dobrze się orientuję(póki co skończyłem Nawałnice) magia pojawia się stopniowo od momentu narodzin smoków. Zapewne w serialu również będzie coraz więcej motywów typowych dla fantasy, chociaż 100% jazdy po bandzie bym się nie spodziewał.

ocenił(a) serial na 9
sarenkaf

a jest szansa na coś więcej za murem niż śnieg, skały i napalone dzikuski (btw dzicy są bardziej cywilizowani niż ludzie z Westeros)?

ocenił(a) serial na 8
Daroo_3

No, idealnym zapowiedź tego co jest za Murem widzieliśmy przecież w pierwszym odcinku serialu. :> Nie chcę za bardzo spoilować ale powiem Ci że fabuła zrobi w pewnym momencie zwrot o 180 stopni.

>btw dzicy są bardziej cywilizowani niż ludzie z Westeros
Bardziej cywilizowani może nie, ale na pewno nie gorsi od reszty Westeros. Mieli pecha urodzić się po złej stronie Muru, jak to ujął Benjen Stark.

ocenił(a) serial na 9
sarenkaf

w sumie spoilery mi w ogóle nie przeszkadzają ;) już sporo się dowiedziałem o fabule Pieśni.
Najwięcej o Matce Smoków bo imo to najfajniejsza postać.

ocenił(a) serial na 7
Daroo_3

Są mamuty, są giganci (ale nie jestem przekonany, czy pokażą ich w serialu) oraz osoby, które mogą wchodzić w skórę zwierząt, nie pamiętam jakim mianem określało się ich w polskim tłumaczeniu, w oryginale są to "skinchangers", a tak poza tym, to oczywiście "biali wędrowcy", których w pierwszym sezonie już zaprezentowano ;p

ocenił(a) serial na 7
Binio

wargowie to są :)

Daroo_3

PLiO to low fantasy.
Low fantasy - konwencja literacka, będąca podgatunkiem fantasy, charakteryzująca się realizmem zbliżonym do świata rzeczywistego, bardzo często nawiązując do istniejących w nim realiów. Jest skrajnie odległa od innych podgatunków, np. high fantasy, ale zbieżna m.in. z dark fantasy.

ocenił(a) serial na 9
Destr0

Thx, nie wiedziałem że to tak się nazywa :)

W sumie to bardziej mi zależy na bitwach niż czarach...
No i zdecydowanie powinno być więcej Deannerys!
Mam wrażenie że scenarzyści bardzo nie lubią tej aktorki i starają się jak najbardziej ograniczyć jej czas na antenie.

Daroo_3

A dla mnie właśnie Deannerys jest za dużo, zwłaszcza że jej wątki są nudne jak flaki z olejem.

ocenił(a) serial na 9
zooshe

Gdyby bardziej rozbudowali tą postać to by było ciekawiej.
Poza tym wolę oglądać jej próby zdobycia statków niż okres Sansy i jej uległość we wszystkim...

Daroo_3

Co do wątku Sansy później zrobi się ciekawiej, a Daeny jak była tak i pozostanie nudna.

ocenił(a) serial na 9
zooshe

Jak dla mnie jest jedną z najciekawszych postaci. z delikatnej księżniczki robi się wojowniczka.
No i jest Matką Smoków :P

Daroo_3

Nie będzie dużo czarów bo to właśnie jest low fantasy. Chcesz czary? Obejrzyj/przeczytaj Władcę Pierścieni albo Harrego Pottera.

ocenił(a) serial na 9
Destr0

Naprawdę, zrozumiałem za pierwszym razem. Nie trzeba mi pisać po raz setny że nie będzie za dużo elementów fantasy (co w sumie mi nie przeszkadza)

ocenił(a) serial na 10
Daroo_3

O to, to. Jak najwięcej Dany.

ocenił(a) serial na 6
HRA

Powiem Ci, że po części się z Tobą zgadzam przynajmniej jeśli chodzi o serial gdzie Dany pokazana została trochę inaczej niż to pierwotnie Martin zrobił w swoich książkach; i człowiek nie wie czy stanie się to co w książce czy może czymś go zaskoczą. Co do samej młodej Targaryenki (w serialu oczywiście) to na moje dobrze prowadzą jej wątek zaskoczyła mnie szczególnie pewna scena w odcinku 7 sezonu 2, ogółem serialowy ser Jorah też bardziej mi odpowiada niż ten książkowy.
W książce natomiast jej postać zaczyna mnie czasem irytować (może dlatego, że sam jestem zaledwie parę lat starszy od niej) chociaż z drugiej strony dzięki niej czytelnik mógł poznawać krainy wschodnie.

Daroo_3

Ja tylko powtórzę jeden z lepszych cytatów

"Mężczyzna słucha
Mężczyzna robi"

Pozdrawiam Nati ;d