PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 406 tys. ocen
8,7 10 1 405533
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Możliwe, że był już taki temat, choć ja go nie znalazłem, ale po prostu muszę wyrazić niesmak wyglądem Ygritte. To jej cofanie dolnej wargi, wypinanie szczeny.. ona nie była piękna jak Melisandre czy Cersei w książce(nie w serialu), ale nie rozumiem czemu do serialu biorą mniej urodziwe aktorki, niż powinni. Spodziewałem się ognistego rudzielca o nieco zawadiackim charakterze a dostaliśmy rudą córkę amerykańskiego rednecka.

Nie podoba mi się to, że odsunęli Martina od nadzoru nad serią - to był największy atut pierwszego sezonu a teraz coraz mniej przypomina ekranizację a bardziej luźną 'interpretację' sagi.

Jeszcze do niedawna byłem zdania, że część tych zabiegów jest niezbędna dla oglądalności i laików nieznających książek, ale teraz z każdym odcinkiem zaniżają poziom ZUPEŁNIE niepotrzebnymi zmianami takimi, jak retcon Jeyne Westerling i Stannis pragnący począć dziedzica z byłą niewolnicą i kapłanką boga obcego dla praktycznie całego Westeros.

Wciąż uważam Grę za serial rewelacyjny w porównaniu z innymi (nie jestem fanem seriali, wolę filmy pełnometrażowe) ale boję się, że jeszcze trochę zgrzytów i będę musiał obniżyć ocenę, którą mu wystawiłem. Jednak oglądanie po przeczytaniu książek nie jest tak wspaniałe od kiedy HBO odsunęło Martina od scenariusza.

ocenił(a) serial na 8
Rejan22

Pierwsze słyszę, że Martina odsunięto od serialu. Masz może jakieś źródło?
Osobiście popieram Twoje zdanie. Mnie też denerwują zmiany względem książki, no ale niestety nic na to nie poradzimy. Liczę jednak, że mimo wszystko serial utrzyma poziom jaki zaprezentował w pierwszym sezonie.

ocenił(a) serial na 10
Morduch

Wiesz co, ciężko mi przytoczyć w tym momencie źródło(bo nie nazwę tak tematów na FW i imdb, ale Martin pisze scenariusz tylko do jednego odcinka w drugim sezonie i ponoć nie wolno mu się krytycznie wypowiadać publicznie na temat jakichkolwiek zmian wprowadzanych przez HBO.

Jak już wspomniałem, serial wciąż prezentuje wysoki poziom sam w sobie, ale coraz bardziej oddala się od finezji książek i tłucze łopatologią po twarzy patrząc tylko czy równo puchnie. Dalej będę jego fanem, ale smucą mnie te najmniej potrzebne zmiany czysto fabularne, bo potrzebę pokazywania cycków w wykonaniu HBO jak najbardziej rozumiem i szanuję.

ocenił(a) serial na 10
Rejan22

Jeszcze jej nie widziałem, ale czytając twój opis juz mi się podoba. Cofanie dolnej wargi i wypinanie szczeny to jest to , co po prostu uwielbiam.

ocenił(a) serial na 10
HRA

Zdecydowanie Ygritte Ci się spodoba w takim razie. x)

HRA

http://i.imgur.com/Fyt93.png

;D

ocenił(a) serial na 9
Stukipuk

dobre!

ocenił(a) serial na 9
Stukipuk

Piękne... Gdzieś ma ktoś linka do swieżych memów z GoT?

ocenił(a) serial na 7
Rejan22

Martin pisze scenariusz do jednego odcinka, bo w końcu ma jeszcze dwie książki, ale twórcy mówili, że często się z nim kontaktują i pytają o rady. Nawet wiedzą, kto na tronie zasiądzie :)

ocenił(a) serial na 10
kropkaaa

Mam nadzieje, że to będzie Sansa, która jeszcze wszystkim pokaże na co ją stać (;

ocenił(a) serial na 7
Jaskolka_90

Też mam taką cichą nadzieję. Może na tronie z Littlefingerem? :D Trochę myślałam też o Jonie jako królu, ale bardziej mam nadzieję na to, że po prostu będzie tym księciem obiecanym, uratuje świat od innych i będzie synem Rhaegara i Lyanny, a jak królem nie będzie to jeszcze przeżyje ;) A co do Sansy, to pamiętam, jak raz mówiła, że gdyby była królową sprawiłaby, że ludzie ją pokochają.

kropkaaa

Ja jestem PRAWIE pewna że Sansa jest "młodszą i piękniejszą królową". Będzie siedziec na tronie, ale na 100% bez Paluszka - uczeń przerośnie mistrza.

użytkownik usunięty
NikaBlack

jestem za

ocenił(a) serial na 6
NikaBlack

Młodsza i piękniejsza królowa ma odbić tron razem ze swoim młodszym bratem.... kto jest młodszym bratem Sansy ? Brann i Rickon :)

ocenił(a) serial na 6
NikaBlack

Bez Paluszka ale może za to z karłem? :>

Lunasol

Karzeł ma obowiązki za morzem :)
a volonqar nie musi byc bratem królowej, może byc a) siostrą królowej (w valyriańskim nie ma podziału na rodzaj męski i żeński) lub b) czyimś innym bratem - albo Cersei, albo w ogóle kogoś innego.
Mnie osobiście najbardziej podoba się w tej roli Jaime.

Rejan22

Moim zdaniem świetnie dobrali Ygritte, bardzo ładna i dobrze gra.

ocenił(a) serial na 10
klaus_kinski

Jak najbardziej się zgadzam. Ygritte jest taka jaka ma być. Szczerze mówiąc spodziewałem się mniej urodziwej kobiety, więc jestem bardzo usatysfakcjonowany.

Co mnie denerwuje to kradzież smoków, której z książki nie pamiętam. Ale podejrzewam, że skradziono je do kwatery czarnoksiężników. Wtedy uznam to za zabieg nadający dynamikę akcji i go zaakceptuje ;D

Ogólnie odcinek lepiej przedstawiony od poprzedniego, moim zdaniem oczywiście :)

użytkownik usunięty
Wojdan

Dokładnie, proszę Pana. Moim zdaniem epizod w Quarthu był jednym z najbardziej nużących epizodów z udziałem Szanownej Pani Królowej Daenerys w powieści. Żywię jednak nadzieję, iż wszystko, co ta Przeszanowna Pani ujrzała, zostanie w serialu przedstawione. Pozdrawiam serdecznie.

klaus_kinski

Zgadzam się na początku mnij mi się podobała, a potem z każdą chwilą coraz bardziej. Scena jak Jon Snow kładzie się obok niej dobrze pokazała jej charakterek, który tak polubiłam w książce :)

Rejan22

W 1 sezonie Martin też pisał scenariusz tylko do jednego odcinka. A w książce Ygritte nie była żadną pięknością, i bardzo dobrze że jej taką nie zrobili. A to że Martina odsunęli to pierwsze słyszę.

Jaco80

Widziałem wywiad z Martinem i twórcami serialu, Martin mówił tam że często się go radzą, a sam pisze scenariusz do jednego odcinka na sezon, ale poza tym zostawia im dużą swobodę bo ma do nich zaufanie. Nikt nikogo nie odsuwał.

Rejan22

Ygritte nie tylko nie była "piękna", ona w ogóle nie była szczególnie ładna. Uchodziła za taką ze względu na rude włosy, a nie dzięki twarzy. Według mnie świetnie została dobrana, i wygląd, i gra aktorska świetne. To smutne, że tacy jak ty ciągle oczekują na ekranie samych piękności i nawet względnie ładne osoby są bardzo źle oceniane za każdy najdrobniejszy mankament. Bo sorry, ale dziewczyna nie musi być dla każdego ideałem, ale tę aktorkę trudno nazwać brzydką, wygląda "w porządku" czyli tak jak powinno być.
Gdybyś naprawdę był fanem serii to wiedziałbyś jak wygląda Ygritte, a nie oczekiwałbyś nie wiadomo czego.

ocenił(a) serial na 10
Wiezimag

Och taaak, wyzwij mnie jeszcze od płytkich ludzi oczekujących tylko gorących lasek, najlepiej pustych i plastikowych (w średniowiecznym fantasy). Zwolnij, biały rycerzu. Nie oczekuję na ekranie samych piękności, ale Ty przeginasz w drugą stronę. Cersei była w książce tak piękna, że mogła mieć praktycznie każdego. Melisandre była wręcz niepokojąco piękna. Okej, wiem, że Ygritte nie była jakaś super w książce ale te definitywnie piękne postacie mogliby obsadzić pięknymi aktorkami, nie sądzisz? I to, że ruda dzikuska nie była zjawiskowa nie zmienia faktu, że razi mnie takie wypychanie szczęki i mimika godna wsióra z południa Stanów.

Serio, zwolnijcie z tym fanboyizmem i spójrzcie na niektóre rzeczy bardziej obiektywnie zamiast fanatycznie bronić serialu przed krytyką.

Rejan22

Ale... one obie w zasadzie są piękne. I Mellisandre i Cersei to kobietki trochę starsze niż 20 lat, z czego ta druga urodziła trójkę dzieci. Obie według mnie są dobrane bardzo dobrze i wybijają się urodą (szczególnie Cersei) na tle innych postaci kobiecych. Nie można ich porównać z nastoletnią Dany czy niewiele starszą Margery... Bardziej bym sie skusiła żeby porównać je obie z nieco starszymi Catelyn i Lysą. O ile Catelyn jest dostojna i ma honor wypisany na twarzy na pewno nie można nazwać jej piękną, o Lysie nie wspominając. Także jak dla mnie zarówno Mellisandre i Cersei są pięknymi kobietami w serialu. :)
Aczkolwiek, oczywiście, o gustach się nie rozmawia ;)

ocenił(a) serial na 10
Kwiiik

Może przesadzam z tym narzekaniem, ale ASoIaF to dla mnie była typowa saga fantasy z lat dziewięćdziesiątych a tam zwykle wszyscy byli piękni (poza tymi opisanymi jako ewidentnie niepiękni). Pomijając też fakt, że w serialu z powodów 'legalnych' postarzono bohaterów. Po prostu mam nieodparte wrażenie, że specjalnie biorą aktorki nienachalnej urody (zwłaszcza, że Catelyn choć nie młoda też była piękna w książkach, więc Cersei wypada okej razem z Melisandre tylko przez porównanie).. no i był retcon tokarów! Nie żeby mi jakoś zależało na cyckach(zarówno męskich jak i żeńskich), to w "Tańcu..." odgrywał dość ważną rolę kulturową w rozdziałach Danny. A wszystko to pewnie z tego samego powodu dla którego aktorka ją grająca nie chciała pokazać piersi na końcu pierwszego sezonu i musieliby robić kosztowną animację jednej piersi za każdym razem, gdy by nosiła tokar.

Rejan22

Czepiasz się rzeczy nie mających znaczenia. Co za różnica czy aktorka jest piękna czy zwyczajna? Co za różnica czy widać jej jeden cycek czy nie? Żadna. Niestety, ale za dużo 'sfotoszopowanych' kobiet się naoglądałeś i tylko o takich marzysz, tak jak i Martin zresztą. Opisywał w większości tylko piękne, a każda która nie była piękna była brzydka, u niego nie ma nic po środku.

ocenił(a) serial na 10
redpinkbunny

Ej, nie przeginaj, proszę. Nie szukam fotoszopa. Co do tego, czy widać cycek - przytoczyłem dość charakterystyczny wątek tokaru. Nie chodzi mi o cycki, pomyśl, zanim napiszesz. Tokar jest charakterystycznym odzieniem wschodu w Grze, zwłaszcza w Qarth, Mereen i paru innych miastach. W pewnym momencie wdzianie tokaru(unikam spoilerów) ma ważną symbolikę. A tu całkowicie je usunęli, by nie pokazać cycka aktorki grającej Danny.

Czemu do jasnej cholery wyzywasz mnie od zboczeńców kiedy ja wyraźnie mówię, że nie chodzi mi o lafiryndy. Że co, że piękna kobieta to już wywłoka, photoshop i pustak? Może i ja jestem zboczony, ale u Ciebie to chyba kompleksy. I oczywiście i ja i Martin jesteśmy zboczeńcami lecącymi na ślicznotki dlatego, że w fantasy z lat 70-90 dość charakterystyczne były piękne postacie.

Ech, następnym razem postaraj się odpisać kulturalnie, zamiast obrażać kogoś, kto ma inne zdanie na dany temat. Nawet jeśli aktorka grająca Ygritte pasuje urodą do postaci, to i tak niektóre obsadzili chyba specjalnie mniej urodziwymi kobietami.

Rejan22

Wyzywam Cię od zboczeńców? Obrażam? :D Nie przypominam sobie, ale jeśli czujesz się obrażony i czujesz się zboczeńcem ... ;)

ocenił(a) serial na 10
redpinkbunny

Och tak, smarkazm. Uważasz, że "Niestety, ale za dużo 'sfotoszopowanych' kobiet się naoglądałeś i tylko o takich marzysz," nie jest z Twojej strony sugestią, że lecę tylko na sfotoshopowane 'gorące' pustaki?

Rejan22

Napisałam, że piękna = pustak? ;) Pragnęłam Ci tylko zwrócić uwagę na to, że poza sami pięknymi kobietami istnieją też inne i niekoniecznie są brzydkie. Zresztą piękno to pojęcie subiektywne. Dla Ciebie Ygritte jest maszkarą, a dla innego może być ideałem. Powołujesz się w tej chwili na coś czego ja nie napisałam, a co najwyraźniej siedzi w Twojej głowie. Tyle.

ocenił(a) serial na 10
redpinkbunny

Ech, szkoda na Ciebie słów. To takie.. nie wiem, filmwebowskie. Ludzie lubią tu trollować innych i obrażać ich.

Ja wcale nie powiedziałem, że chcę samych piękności. Teraz to Ty wymyślasz. Może i ta aktorka jest dobra, ale to, że są piękne, brzydkie i pomiędzy nie znaczy, że te pierwsze powinno się zastępować tymi z pozostałych grup.

Rejan22

Widać to z Tobą nie można dyskutować skoro jeśli ktoś ma odmienne zdanie to według Ciebie zaraz trolluje, wyzywa i obraża. Przejrzałam parę Twoich odpowiedzi na posty innych i widzę, że niestety w większości przypadków tak reagujesz.

ocenił(a) serial na 10
redpinkbunny

Hmm, dziwne - ja pamiętam Twoje posty z innych tematów, chyba nawet razem tam pisaliśmy i wszystko było w porządku, póki się nie okazało, że śmiałem coś skrytykować w tym serialu zakładając ten temat. :)

A tak w ogóle to proszę, wskaż inne moje 'takie' reakcje. Wiezimag ewidentnie próbował mnie obrazić, choć w bardziej subtelny sposób, bo to przecież przez takich jak JA(och, źli, źli ludzie!) najwidoczniej zaniża się poziom całej kinematografii, ponieważ w jego mniemaniu lecę tylko na ślicznotki.

Mało kto w ogóle zauważył, że choć przesadziłem z tą 'okropną' Ygritte (przepraszam, nie mogę usunąć tematu, deal with it), bo ona nie miała być piękna, to czepiając się o te piękne kobiety wymieniłem ze dwie? Czy to, że wolałbym, by Cersei i Melisandre były piękniejsze, jak opisy wskazywały oznacza, że ja chcę TYLKO piękności na ekranie? Widać to jedyne postacie żeńskie w mniemaniu tych, którzy to sugerowali.

Po prostu nie lubię, jak ktoś mnie krytykuje za to, że mam odmienne i niekrzywdzące innych zdanie. Mówisz, że nie obraziłaś mnie bezpośrednio.. może, ale to wyglądało jak typowa niebezpośrednia obelga. Trochę bardziej finezyjna wersja tego, co napisał Wiezimag. Ja tu naprawdę próbuję być relatywnie kulturalny i uważam, by nikogo nie obrażać starając się przy tym być otwartym na argumenty innych. Przyznałem się do wpadki z Ygritte(:X) uznając argumenty innych, a już ktoś niżej napisał, że wkurza go to, że to cofam. Powinienem iść w zaparte i nie dać się przekonać?

Wybacz, jeśli Ciebie uraziłem insynuacjami, że mnie obrażasz, ale zauważ, że napisałaś coś dość podobnego do wcześniej wspomnianego parę razy gościa, który ewidentnie próbował mnie obrazić. No i sam fakt, że Filmweb jest pełen zawistnych pacanów rzucających się innym do gardeł za odmienne zdanie.

ocenił(a) serial na 9
Rejan22

Mylisz suknie, w Qarthu możni nosili się z cycem, a tokar to drapowana szata z frędzlami, którą Dany przywdziała, żeby podlizać się elitom Meereen ;)

ocenił(a) serial na 10
MryMry

Jesteś pewna, że tokar nie odsłaniał piersi? Ja jestem niemal pewien, że mówię o właściwym odzieniu.

ocenił(a) serial na 9
Rejan22

Akurat jestem. Problem z zakładaniem i noszeniem tokaru, zwanego "długimi uszami", pojawia się dopiero w Meereen. Na początku I tomu TzS jest scena kiedy, zamiast tokaru, D. zakłada qartheńską suknię specjalnie dla Xaro.

http://awoiaf.westeros.org/index.php/Tokar

Właśnie widziałam ten odcinek, suknie Dany są przepiękne, nie wiem o co krzyk, bo wcale nie przeszkadza rozbieżność z książką.

ocenił(a) serial na 10
MryMry

Trochę zbyt dawno temu czytałem Starcie w takim razie.. cały czas kojarzyło mi się, że to właśnie tam były tokary po raz pierwszy. Ale i tak, o ile Dany ma według mnie ładne suknie (choć ta szarobrązowa spódnica przy wymyślnej kamizelce czy co to było akurat wyglądała dość biednie), to i tak wprowadzenie wycięcia na pierś nawet w samym Qarthu było zaplanowanym zabiegiem u Martina, nie? Nie było to jakoś niezbędne ale miało podkreślić w późniejszej wypowiedzi Daenerys, że Xaro wcale nie zależy na niej, tylko na jej smokach, bo nawet nie zwraca uwagi na jej odsłoniętą pierś. Ba, były chyba nawet wzmianki, że większość jego służących to przystojni chłopcy.

Nie zrozum mnie źle, nie ma krzyku ani jakiegoś rzucania się o to, że nie pokazali cycka Dany(zwłaszcza, że wtedy musieliby i pokazać cycki Trzynastu). Mi chodzi o to, że pousuwali mnóstwo detali(nie mówię o osobnych wątkach na które nie ma miejsca, ale nawet detale odzieżowe czy, nie wiem, dekoracyjne), które dodawały postaciom i miejscom charakteru. Zauważ - niby tak specjalnie wyeksponowali wątek miłosny Lorasa i Renly'ego dając im dwie sceny typowo gejowskie jeszcze chlubiąc się tym w wywiadach, a tu taką wyraźną okazję do popisania się tolerancją zdają się wycinać, o ile nie wprowadzą tego wątku w inny sposób, w końcu jeszcze jeden odcinek się rozegra w Qarthu.

ocenił(a) serial na 9
Rejan22

Rozumiem o co Ci chodzi, mogli tak zrobić, nie zrobili, ale nie będzie to miało w filmie znaczenia, bo nie będzie scen, które są w książce. Xaro już wyłożył swoje intencje wprost. Nawet gdyby miała tą suknię, to trudno byłoby wizualnie przekazać 1. że on nie zwraca uwagi na jej pierś 2. że potem, w n-tym sezonie, zakłada suknię dla niego - zbyt są te wątki skrócone, żeby to miało sens. Zresztą może wprowadzą ten strój później, np zamiast tokaru.

To serial amerykański, dlatego nie ma się co dziwić rozwiniętym wątkiem homo. Dla mnie to ma uzasadnienie. W książce Loras i jego siostra oraz Renly są postaciami drugo czy trzecioplanowymi, ledwie naszkicowanymi, ze względu na styl narracji. W filmie są pełnymi postaciami, więc odgrywają to co jest zasugerowane w książce. Scena "gejowska" trwa chwilkę i jest wstępem do sceny z Margaery. W książce jest wyraźnie sugerowane, że Renly i Loras są kochankami. Film pokazuje, że to nie tylko plotka.

Wg mnie celem tego serialu, oraz każdej innej ekranizacji, nie jest odtwarzanie pierwowzoru, ale zapewnienie rozrywki szerokiej publiczności. Podoba mi się, że są zmiany, bo byłoby trochę nudno oglądać drugi raz dokładnie to co już się czytało. Książka książką, film filmem. Oba media rządzą się swoimi prawami.

Rejan22

Tokar to tradycyjny strój w Zatoce Niewolniczej, niczego specjalnie nie odkrywa. W Qarthu były suknie odkrywające pierś. To tak na marginesie ;)
A co to za historia z animacją piersi, mi się wydawało, że tego akurat Emilia Clarke specjalnie nie chowała? Na bank sztuczna była pierś, którą Lysa karmiła syna w I sezonie.

ocenił(a) serial na 10
Sirielle

Właśnie o to chodzi, że te piersi, które pokazano na koniec pierwszego sezonu to była animacja. Twórcy nawet nazwali je najdroższymi piersiami kinematografii. Pozwolisz, że zacytuję post z innego tematu (by HRA):

//Na oficjalnej stronie Gry o tron można sę dowiedzieć, że piersi Dany były od początku do konca stworzone komputerowo. Zatrudniono najlepszych grafików z całego świata, a koszt zrobienia tylko lewego cycka to podobno 1\8 całego budżetu, Prawy był gratis. Jerry Travis; jeden z grafików opowiada - " Pracuje w tej branży od lat, Robiłem przy scenach batalistycznych, przy wysokobudzetowych produkcjach SF , Ale tworzenie piersi Dany to było najwieksze wyzwanie z jakim przyszło mi się zmierzyć. Inny z grafików wspomina - " To był miesiąc ciężkiej ,mozolnej pracy od rana do wieczora. Wracalem skonany do domu, kładłem się ,zamykalem oczy i myślałem jak to zrobić najlepiej. Pojawiały sie setki pytań; Czy małe,czy duże, czy tez srednie. Ku sobie czy raczej od siebie. W dół czy ku górze. Kwestia odpowiedniego owalu. A sutki; ich barwa i rozmiar itd,itd....Teraz ,gdy efekt koncowy jest juz znany, wiem, ze wykonałem kawał dobrej roboty' //

Rejan22

Dobre ;) Widziałam kilka klipów twórców efektów specjalnych do filmu, ale żaden nie pokazał tej sceny. Może HRA żartował ;) Jeśli nie, to rzeczywiście graficy odwalili kawał dobrej roboty. Tylko po co tyle zachodu, jeśli widzieliśmy jej piersi w scenach pierwszego odcinka sezonu, ba cała Dany wchodząca do wanny. Trochę się to kupy nie trzyma ;)

ocenił(a) serial na 10
Sirielle

Wiesz co, jestem pewien, że czytałem niusa o tym jak wyszedł właśnie finale pierwszego sezonu. Po prostu przytoczyłem posta HRA, bo akurat pierwszy wyskoczył w google a tamtego newsa nie mogę znaleźć. Ale jak znajdę, to zalinkuję.

Rejan22

Jak an to trafisz, to koniecznie podlinkuj.

ocenił(a) serial na 10
Sirielle

Dopiero teraz przeczytałem waszą rozmowę.

Wybaczcie, ale to była tylko krotochwila spowodowana sympatią do Daenerys i jej piersi.

HRA

Tak myślałam ;)

ocenił(a) serial na 10
Sirielle

Ja właściwie też myslałem, że żart jest na tyle bezczelny, że nikt go poważnie nie potraktuje. Rejan okazał się jednak na tyle ufnym człowiekiem, że dal się wkręcić.

Sorki Rejan { a spróbuj mnie jeszcze raz niegodziwcem nazwać....}

HRA

Nie wiem tylko czy Rejan dostanie powiadomienie, może odpisz do niego?

Kwiiik

Dla mnie Cat ma piękną, mądrą twarz, tyle, że już niemłodą. Może rzeczywiście to nie typ urody piękności z wybiegów, ale ma coś w sobie. Dostojność i honor, dobrze ujęte. Mel jest ładna, ale nie ma charyzmy, której oczekiwałam od postaci. Spodziewałam się też więcej magnetyzmu, a nie chłodu. Cersei jest świetnie dobrana. Do Ygritte mam tylko jedno zastrzeżenie - miałam nadzieję na kręcone włosy ;) Choć wiedziałam, jak aktorka wygląda, można było się spodziewać, że będą proste. Sama aktorka spodobała mi się do tej roli już podczas wywiadu, za to styl gry trzeba będzie ocenić jak jej więcej pokażą; na razie mi się podoba. Zakładam, że prawdziwa Ygritte zobaczymy dopiero później, na razie nie mieliśmy szansy jej poznać w neutralnej sytuacji. Zakładam tez, ze sposób odgrywania danej postaci to wypadkowa aktorów i twórców serii, może chcieli by Ygritte wypychała szczękę (na co nie zwróciłam uwagi), a Asha/Yara chodziła jakoś przygarbiona, jak niedbały facet, a nie charyzmatyczna babka z książki. Jej zdecydowanie brakuje ognia, ale dla mnie wszyscy Greyjojowie są wyblakli. W każdym razie Każdy ma inny gust i inaczej sobie wyobraża postacie. Ale nawet pomijając te różnice w wyobrażeniach, porównując ogólnie urodę aktorek w "Rodzinie Borgiów" i "Grze o Tron", GoT jest daleko w tyle. Nie wiem czy to wynik funduszy czy upodobań, może twórcom zależało na twardym, realnym świecie. W końcu czy w 15-wiecznym Rzymie i okolicach żyły same piękności? ;) A przy okazji mniej urodziwych statystek sprawia, że aktorki grające piękne postaci lepiej wypadają na ich tle.

Sirielle

Zgadzam się w całej rozciągłości :) Y. na razie mi się spodobała (chociaż czytając książkę widziałam lily cole), jednak pełnej oceny dokonam jak usłyszę "nic nie wiesz, Jonie Snow" ;)

Kwiiik

Też na to czekam ;)