W związku z tym, że Winter is Comming (chodź w Polsce wiosna) zalecam zakupić komplet odzieży zimowej, aby uniknąć odmrożeń pewnych miejsc ciała, grzanego wina (na rozgrzanie) oraz kompletu średniowiecznych pochodni do obrony przed innymi. W schronisku adoptować Azora lub Puszka razy wilk, który za swoją rację żywnościową chronić nas będzie przed nieproszonymi gośćmi. Koło domu, wioski lub miasta powinno natychmiast zbudować się wały ochronne, takie, by żaden żywy trup się na nie nie wdrapał.
Ps. Te wszystkie rzeczy są wam nie potrzebne ponieważ nie mieszkamy w Westeros (poza nielicznymi wyjątkami ) VALAR MORGHULIS
Napisałam co trzeba zrobić gdy Zima Nadchodzi. Niestety większość postaci, ludzi w GoT o tym nie pomyślała i kopie pod sobą doły zamiast przygotować się na najgorsze.
Co racja to racja. Niby zima nadchodzi, a oni zamiast gromadzić zapasy i pozamykać się w chałupach naprdlają się między sobą. W dodatku prawie wszyscy na Północy chodzą bez czapki. I przez 5 sezonów straszą, że idzie zima zła, a skończy się płaczem, że zaskoczyła ich jak drogowców.
Jakie jest najlepsze miejsce do przetrwania zimy? Wg mnie Dragonstone lub Słoneczna Włócznia.
Ponoć Koniec Burzy chronią te same zaklęcia co Mur. Inni chyba nie mogą wejść do środka, podobnie jak Zimnoręki nie mógł przejść przez przejście w Murze.
Genialny pomysł! Jeszcze przydałaby się broń z valyriańskiej stali albo smoczego szkła, jeśli fundusze pozwolą :D Bo same pochodnie to mało, a zwykła broń nie ma z nimi szans. I oczywiście spore zapasy jedzenia, bo nie wiadomo ile zima potrwa.
Wątpię by dzisiejszy rzemieślnicy zdołali stworzyć valyriańską stal. Pewnie i by zrobili gdyby umieli czarować, ale niestety nie potrafią.
Racja :(
Na szczęście technologia poszła do przodu i możemy pozwolić sobie na miotacz ognia :) Wydaje się dobrą bronią na Innych.
Powinni to wykorzystać w serialu, ale przypuszczam, że budżet na to nie pozwoli.