Nie wiem jak Was ale mnie rozczarowała serialowa geneza Innych. Jak czytałem książki, oglądając serial liczyłem na to że Inni są jakimś pradawnym złem. Że tylko połączone siły dobra je pokonają...
A tu klops.. Dzieci Lasu stworzyli Innych by walczyć z Pierwszymi Ludźmi... Jakieś to słabe dla mnie jest...
Co wy sądzicie na ten temat?
niech wynajmną kilka tysięcy kamiennych ludzi ., którzy zarazili ser Jorah'a pierwszego z Andalów itd... ;p i oni podotykają zimowych i tamci skamienieją ;d
A na co kamienni ludzie ? Dzieci lasu skumają się z dwudziestoma dobrymi którzy podbiją całe Westeros i zapanuje era wiecznego lata i spokoju. Potwierdzone info.
Ramsay jest doskonały w swoim rodzaju żadna aktualizacja go nie ulepszy. Po prostu albo on albo Dzieci Lasu.
Przynajmniej nie palił ludzi na stosach jak pewien szurnięty staruch. I niby kiedy Ned kłamał ???
Racja. Dobrze, że Stannis już zginął.
Wyznając przed Septem Baelora, że Joffrey jest jedynym prawdziwym królem ? Kłamstwo i zdrada.
Dobrze wiesz o kogo mi chodzi o powalonego Aerysa. Edd był jednym z ostatnich sprawiedliwych ludzi. Zrobił to dla swoich dzieci, a nie qrwa uciekał od problemów na smoku.
Dobroć to nie tylko nie podejmowanie złych/szkodliwych decyzji. Hodor nie był świadomy co się wokół niego dzieje i nie podejmował sam dobrych decyzji. On po prostu był głupi. Praktycznie nie myślał. To nie była dobroć z wyboru.
Dobra decyzja, czym ona jest? Dobrą decyzją było zabicie Robba z punktu widzenie Waldera i Lannisterów ale czy zabicie bezbronnych ludzi na weselu jest dobre? Nie, mimo że Robb sam się do tego przyczynił.
Hodor raczej nie był dobry, a jedynie wykonywał polecenia. A drzwi nawet nie trzymał z własnego wyboru, bo Bran go zmusił wargowaniem xD
Bohater zmuszony do bycia bohaterem xD
wiecie rzadko udzielam się w dyskusjach na Filmweb bo tutaj nie da się porozmawiać normalnie o czyms... hejterzy.... dobrze wiecie o co mi chodziło, ale spoko
Szkoda, że od razu startujesz z ''hejterami''. Po takim komentarzu rzeczywiście można mam wrażenie, że nie da się tutaj gadać, ale z Tobą. Dam Ci jednak szansę- podaj przykład dobroci stricte zapisanej w PLIO. A potem podaj przykłady wszystkich dobroci, które to niby by miały się zjednać.
Racja. Ale to nie posuwa dyskusji, bo kolega Waldek myślał, że siły dobra ( w PLIO siły dobra- hehehe- nie mogę z tego) spiorą siły zła. Tak jak w LOTR, jak słusznie zauważyłeś. No to niestety nie ta bajka.
Inni przegrają, spoiler albo ludzie z Westeros przeniosą się do Essos, w końcu jak zapewnił Martin, zakończenie będzie słodko-gorzkie.
Ewentualnie na końcu serialu Bran się obudzi z śpiączki w Winterfell i powie że wszystko widział co będzie XD.
Przypuszczam że zamysł Martina jest właśnie taki, że od zarania dziejów istnieją dwie równoważące się siły i bogowie: Wielki Inny i R'hllor. Wielki Inny to zło, R'hllor (z zamierzenia XD) dobro. Inni służą Wielkiego Innego i zostali przez niego stworzeni, sami w sobie będąc jakąś starożytną, mistyczną siłą której początków trzeba szukać u samego początku czasu. Tak samo Dzieci Lasu.
Wydaje mi się że w książkach Inni są siłą równie starą a może nawet i STARSZĄ od dzieci lasu, a nie są eksperymentem genetycznym który wymknął się spod kontroli... Zresztą, do walki z jakimi ludźmi niby Dzieci Lasu potrzebowały Innych? O ile dobrze pamiętam dopiero po przybyciu pierwszych ludzi do Westeros rozpoczęła się Długa Noc i ludzie wypędzili Innych za Mur z pomocą Dzieci Lasu które dały im obsydian. Więc o żadnym zwalczaniu ludzi przez DL tutaj nie ma mowy. Ale to serial no, musi być kontrowersyjnie i szokująco XD
"Wydaje mi się że w książkach Inni są siłą równie starą a może nawet i STARSZĄ od dzieci lasu, a nie są eksperymentem genetycznym który wymknął się spod kontroli... "
Wydaje Ci się ;) A czemu w książkach miałoby nie być podobnie? Główne pomysły dedeki mają od Martina, w książkach rozwiązanie i geneza WW może być w zasadzie taka sama ale będziemy mieć szerszy kontekst całości i chronologia nie będzie kulała. Rulor też może być po prostu jakimś demonem, który zapragnął zostać/udawać boga (w zasadzie są teorie o tym, ze to bardziej demon niż bóg, lol). Do momentu tej rewelacji miałem podobnie, ale teraz więcej niż pewnym, że spoilujemy sobie główne twisty fabularne z nadchodzących książek. Tak, opisane będzie pewnie inaczej, ale sam pomysł pewnie pozostanie taki sam: Inni są tworem Dzieci Lasu.
"O ile dobrze pamiętam dopiero po przybyciu pierwszych ludzi do Westeros rozpoczęła się Długa Noc i ludzie wypędzili Innych za Mur z pomocą Dzieci Lasu które dały im obsydian. Więc o żadnym zwalczaniu ludzi przez DL tutaj nie ma mowy."
Długa Noc rozpoczęła się już po 4000 lat od podpisania pokoju między Dziećmi Lasu a Pierwszymi Ludźmi, jeśli już wdawać się w szczegóły książkowe. Ale to dalej nie zmienia faktu, że Martin może nakreślić rozwiązanie powstania Innych choćby takim zagraniem, jak wypieranie Dzieciątek Lasu przez ludzi w tym czasie, a tym sposobem może i jakaś grupka tych Dzieci, której to się nie podobało (powiedzmy: jakaś prawicowa lub lewicowa (aby nikogo nie urazić xD) odnoga tychże) stworzyła pierwszego Innego w przededniu Długiej Nocy aby wykorzystać ich w pełni. "Eksperyment genetyczny" się nie udał i po jakimś czasie Dzieci z ludźmi zawiązały nowe przymierze przeciwko wspólnemu wrogowi, Innym. Pasuje idealnie pod narrację Martina (nawet byłby wątek 'polityczny' xd).
No właśnie mnie to ciągle nie przekonuje i bardzo się nie podoba. Wychodzi na to, że Dzieci Lasu to najpotężniejsze istoty w całym uniwersum i przed nimi w ogóle nie było jakiegoś przedwiecznego zła... Trzymam kciuki żeby tak nie było :P
Tak czy siak Inni mieli sporoooo tego czasu, aby stać się 'przedwiecznym złem' (przecież to wychodzi dziesiątki tysiąca lat). tego nikt im nie zabierze :D Rulor pewnie to samo, aby stworzyć sobie własną religię a z Innych uczynić swojego nemezis (kto wie, czy religia nie narodziła się właśnie w momencie, w którym o Innych zaczęło być głośno podczas Długiej Nocy). Może problemem jest to, że Inni po odcinku 5s6 przestali być tak tajemniczy jak to miało do tej pory miejsce.. nie mniej trzymaj, trzymaj kciuki, zawsze to wiara w Rulora, że będzie lepiej xd
Martin pewnie też takie rozwiązanie wprowadzi, ale poznamy lepszy kontekst całości i będzie bardziej szczegółowo. To już chyba kwestia gustu, czy się podoba takie rozwiązanie jak twór Dzieci Lasu :)