PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 406 tys. ocen
8,7 10 1 405739
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

No to w końcu doczekaliśmy się jednego z najbardziej wyczekiwanych odcinków. Dla niego wstanę o 3 w nocy :P

PS. Na HBO GO ma być podobno dostępny o 4am ze względu na środki bezpieczeństwa.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

A propos rycerzy Doliny, cały czas mam wrażenie, że z NK zupełnie jak z Ramsayem: Ramsay miał plan, był przygotowany, miał siły i dziesięciu dobrych ludzi, był bezwzględny, konsekwentny i... przegrał, bo nastąpiła nieoczekiwana szarża Arrynów. Zupełnie jak NK.

amacik

Ramsay, tak jak NK, zapomniał Zbroi Fabuły ;)

amacik

Z jednej strony masz całkowitą rację: Ramsay miał wszystkie karty w ręku, a i tak przegrał, bo trzeba było zrobić z Sansy kogoś osom.
Z drugiej strony ani Jon, ani Ramsay nie wiedzieli o armii zbliżającej się do Winterfell? Przecież w normalnych okolicznościach przyrody powinno się tam roić od szpiegów. Kiedy GoT trzymało jeszcze poziom było jasne, że tam się wszyscy nawzajem intensywnie szpiegują, w czym przewodził Varys. Były sceny, w których Tywin się pyta o coś, co się dzieje w Westeros i Essos i Varys zawsze WIEDZIAŁ. A tu w niedaleko Winterfell, w momencie przedbitewnym ani jedna, ani druga strona nie wie nic o trzeciej stronie? :D

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

Oj, tam, oj tam, po co tyle zachodu? Jeżdzić, wypatrywać, wypytywać, szukać, podchodzić, najlepiej na rympał i już

amacik

Dokładnie, prawdziwe badassy nie podglądają przez dziurkę od klucza i nie zbierają informacji po karczmach i zamtuzach :D

emo_waitress

Bo to wszystko to była zasadzka. Ramsey specjalnie cofnął się na dziedziniec i czekał aż jego asasyn pojawi się z nikąd i zaciuka Jona Snow. Ale jego asasyn porzygał się przy myciu zwłok w LBT i odpadł z kursu, więc efekt mamy jaki mamy.

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

ilu ich było? Na zbliżeniu 1,2,3 z tarczami (jedna z liczniejszych Armii Północy), a gdzie ciężka jazda (Bitwa Bękartów?) no nie mówcie że z Dothrakami wyruszyli...

RoStryR

To jest bardzo dobre pytanie, jedno z tysiąca, na które nie znajduję odpowiedzi :D
Chwileczkę, chwileczkę, mamy odpowiedź scenarzystów: bo tak i uj.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

No ba! A po karczmach i zamtuzach zbierają co najwyżej syfilis - vide scena z Bronem

Enigm

Ale mam bekę z ludzi płaczących nad śmiercią NK. Wszyscy się spuszczali nad GoT, że "ooo, fantastycznie tak zabijają ważne postacie z nienacka, ahhh". No to teraz dostali niespodziewaną śmierć NK i nagle jest płacz ( ͡° ͜ʖ ͡°). To mi się właśnie podoba. Co z tego, że zbierał armię przez 6 sezonów? Dostał kosę pod żebro i dziękujemy bardzo, nie ma sentymentów. Super zakończenie.

ocenił(a) serial na 10
Enigm

Co to był za odcinek straconych szans!!:)
PRZEDE WSZYSTKIM ZABRAKŁO MAGII! A walka miała BYĆ z MAGICZNYM NOCNYM KRÓLEM!!! - z magicznym stworzeniem, które szło i szło przez całe 8 sezonów SERIALU!!!!

1. pojawiła się - nagle:)- MELISANDRE:)- zapaliła pochodnie/miecze - a ja pomyślałam - SUPER:D Nieoczekiwane wzmocnienie mieczy, pewnie MAGIA:D teraz obrona pójdzie lepiej, pewnie będą NIEZNISZCZALNI:D - i za 5 SEKUND - był kuriozalny atak w ciemność!!!, bez sensu i bez koordynacji , Duch biegł w pierwszej linii??? - i po jeździe Deanerys:) - cała armia zniknęła!!!
Co do drugiego wyjścia Melisy - to już nawet nawet na nic nie liczyłam:) - i NAGLE FOSA ZAPŁONĘŁA:) Super - pomyślałam - TYM RAZEM ZOMBIAKI nie dadzą rady - pomyślałam:) - no cóż - okazało się, że czary-mary Melisy to BUJDA:D Niezła z niej piromanka - i to tyle:D

2. Zombiaki zaatakowali - pomyślałam: SUPER:!- teraz, zaraz - wszyscy z pierwszej linii tj. Jaime, Pod, Brienne, Ogar, Sam, Gendry - wszyscy zginą - no cóż... wszyscy przeżyli:) - a ich walki w szarzyźnie z zombiakami, nawet odwrót(!!!) do Winterfell - były tak bardzo zwycięskie - że to aż głupie.

3. Jon i Deanerys ruszyli na smokach - pomyślałam SUPER - ZARAZ, TERAZ spalą wszystkie zombiaki - może nawet Nocnego Króla - no cóż - smoki sobie polatały w chmurach:D i w śniegu:D - a JON jest najgłupszym dowódcą EVER!!!! Kiedy tak leciał w śnieżycy, kiedy krzyczał DaNYYYY!! - a jego wojsko wyżynali - to nawet nie wiem już co o nim myśleć. Chłopak, który powinien być głównym wodzem swojej armii, który powinien mieć PLAN, który już przecież walczył z zombiakami - właśnie JON - no cóż... - nawet nie zabił Nocnego Króla, - nawet nie zginął sam z jego ręki lub z ręki zombiaków, którzy go otoczyli - trudno o bohatera bardziej bezużytecznego,

4. Sansa zeszła do krypt, pogadała z Tyrionem, Varysem - pomyślałam SUPER:)- TERAZ, ZARAZ - może zgodnie z zapowiedziami - w tych kryptach coś się wydarzy - no cóż:) Arya fajnie uciekała przed zombiakami:D - no i oczywiście zmarli z krypt powstali:D a Sansa i Tyrion schowali się za sarkofagiem - przysięgam, że wtedy się śmiałam:D I jeszcze nic im się nie stało:D

(Swoją drogą ciekawy jest ten komentarz Tyriona do Sansy - że może jednak powinni pozostać małżeństwem:) i ten pocałunek w rękę:D Kto wie:D - może taki jest zamysł Dedeków:D

5. BRAn stał się WRONĄ - super - pomyślałam - może wydłubie oczy Najt Kingowi - może rzuci jakiś czar - może to on pokona Nocnego - nic z tego - wrona latała w szarzyźnie - jak smoki - bezużyteczna - a Bran nic nie zrobił.

6. Theona szkoda mi najbardziej - chłopak wiele przeżył - jego cała droga - od zdrady - przez niewolę u Ramseya, aż do pojednania się z siostrą i powrotu do Winterfell - dobrze wyszła - nawet w serialu - w książce THEON to jedna z najlepszych postaci w ogóle - ale w serialu: w dzień decydującej bitwy: dlaczego właśnie Theon musi ciągle się kajać, ciągle przepraszać??? Skoro wszyscy przeżyli - to dlaczego nie przeżył właśnie Theon??? W sumie szarża Theona na Nocnego KRóla była lepsza niż Jona.

7. Wreszcie NOCNY Król - u szczytu mocy - leci na smoku - rozwala mury Winterfell - lekko walczy z Jonem na smoku:), wytrzymuje ogień smoka Dany, zabija Theona, podchodzi do BRANA, ma go zabić - SUPER! Pomyślałam - może chociaż Brana wykończy:D - a tu, no cóż - Arya się pojawiła.... i okazało się, że najbardziej magiczne stworzenie z całego serialu - zapomniało ZBROI - że wystarczy je ciachnąć nożem, że może to zrobić siusiumajtka (tj. wielce szkolona zabójczyni:D, ale jednak postury małej dziewczynki:D. Ostatecznie - Arya - która prawie zginęła w krypcie zjedzona przez zombiaki - a którą uratował Ogar i Berick - okazała się zbyt mocna dla Nocnego Króla:D - a taki Nocny - co to wytrzymał ogień smoka - jest za słaby na zwykły nóż:) bo włóczniaTheona była za słaba - tjaaa.

Nigdy tego nie wybaczę dedekom!!! i nigdy nie uwierzę, że Martin w ten sposób wykończy Armię Umarłych - która idzie na Westeros!!! To ma być CENA zabójstwa Najt kinga?? Po co była ta cała bitwa??? Trzeba się było przekraść do Nocnego - i po prostu go zaszlachtować. Skoro na niego nie trzeba było magii, przepowiedni, ognia smoka - a wystarczyła szybkość Aryi i nóż- to dziewczę mogło już dawno zabić NOCNEGO - nawet JON mógł ją podwieść na smoku:D - żeby się nie przemęczyła.

Najbardziej SZKODA MI MAGII TEGO SERIALU - bo umarła razem z tym odcinkiem.

nan_s

Kurcze, jak ładnie opisałaś wszystkie wzloty i upadki, chwile nadziei i momenty czarnego rozczarowania obecne w tym odcinku :D Masz rację, jakakolwiek magia tego świata i urok serialu właśnie umarły, zostały skremowane i pochowane 6 stóp pod ziemią. Jestem w stanie wybaczyć wiele głupot, którymi od paru sezonów systematycznie nasycano serial, ale czegoś takiego wybaczyć nie sposób. Osobiście czuje się nabita w butelkę. I wciąż kminię, jak to możliwe że NK oparł się magii smoczego ognia, a wykończył go sztylet z valyriańskiej stali. Gdzie sens, gdzie logika...

ocenił(a) serial na 10
TorZireael

To prawda że rozczarowań było wiele :), za wiele na jeden odcinek serialu, od którego już nawet logiki nie wymagam :)

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

W serialu zrezygnowano ze światłonoścy, a ten sztylet chyba miał większą cząstkę mocy niż miecze z Valyriańskiej stali, bo czemu pokazali go na stronicach księgi w Cytadeli w 7 sezonie. Akurat tą broń. Może DDki wykombinowali sobie, że tylko ta broń może zabić NK, bo ten sztylet wszyscy pamiętają, bo przewija się od 1 sezonu. Może coś jeszcze się wyjaśni w tej kwestii albo zupełnie oleją.

8x3 to największe rozczarowanie serialu dla mnie. Tak szybko i łatwo zabić NK i pozbyć się go, bo nie mają budżetu na jakąś dłuższą wojnę z Innymi. Szkoda.

returner

Hm, ale przecież Mel swego czasu zrobiła płonący miecz Stannisowi. Wydawało mi się, że jednak coś o Światłonoścy było w serialu. Natomiast o sztylecie było tyle, że jest z valyriańskiej stali, został użyty do ataku na Brana i był narysowany w starej książce... jak pewnie wiele starożytnej broni. W kolejnych odcinkach albo zupełnie oleją temat albo Sam wyrecytuje natchnionym głosem jakieś sklecone na kolanie wyjaśnienie, tak jak w przypadku motywów polowania NK na Brana. Co by zapchać bardziej dociekliwych widzów ;)

ocenił(a) serial na 6
TorZireael

ZAPCHAĆ xD dociekliwych widzów - jak pyrami albo suchą bułą :)

Slimak_6

I jajkiem na twardo!

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

I sądzisz, że to była prawdziwa Światłonośca ? Nie sądzę.

W serialu zrobili tak, że sztylet, który pojawiał się od początku 1 tomu/1 sezonu był raczej jedyną bronią zdolną zabić NK, gdy uderzy się go nią w serce czyli tam, gdzie miał wbite smocze szkło, gdy został przemieniony. Bo po co, by pokazywali moment w Cytadeli, gdy Sam w księdze widzi ten konkretny sztylet. On wiele razy był opisywany w 1 tomie i pokazywany w 1 sezonie,
a jego temat powrócił w 7/8 sezonie, gdy Littlefinger daje go Branowi, a następnie Bran daje go Aryi dokładnie pod Czardrzewem w Bożym gaju. Tam, gdzie zginął NK.
Do tego smaczek dodatkowy w postaci odcinka 8x1, gdy Jon pyta Aryi jak się tak niezauważenie podkradłaś, a ona odpowiada jak przeżyłeś cios w serce. (Zapowiedź tego co nastąpiło w 8x3)
W momencie, gdy Melka zaczęła mówić o oczach jakie zamknie na zawsze Arya i skończyła na niebieskich, a następnie dodała co się mówi śmierci było wiadome na co porwie się Arya.
Nie sądziłem jednak, że tak prosto. Sądziłem, że Melisandre, Ogar i reszta jej pomorze w realizacji planu i będzie to ciężka walka okupiona wielkimi stratami, by wgrać ze złem.

returner

Tzn. nie, nie uważam miecza Stannisa za Światłonoścę, tylko zaznaczam, że coś o takowym mieczu w serialu jednak padło. Więc miło byłoby, gdyby skończyło się to jakąś konkluzją. Jednocześnie trudno mi uwierzyć, że ten ładny sztylecik Aryi miałby nim być. Jeśli w kolejnych odcinkach dowiemy się, że jednak tak, dla mnie będzie to wyjaśnienie sklejone na kolanie.

Co do podkradania się, w scenie z Jonem pomyślałam, że Arya jest po prostu bardzo CICHA. Natomiast żeby zaskoczyć Walkersów musiała być NIEWIDZIALNA. I jakoś szczególnie nie kwestionuję pomysłu, żeby Arya zabiła NK, tylko no właśnie... niechby ta scena miała w sobie jakiś rozmach, pomysł, widowiskowość,trudy, MAGIĘ.

Żeby chociaż w serce... Toż ona go dziabnęła w przeponę ;)

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

DDki raczej małą wagę przywiązują do tego co było wcześniej,
jeśli nie dotyczy on 8 głównych postaci - ich ulubieńców:
Jon, Dany, Tyrion, Cersei, Jaimie, Bran, Cersei, Arya.

Dla nich wszystkie inne wątki, rody i postacie to są zapychacze.
Na zasadzie pokażemy tą postać, odhaczenie i odstrzał. Kolejna.
Pewnie dawno zapomnieli o tym co było na plaży na początku 2 sezonu.
Oni na etapie 2 sezonu pewnie wtedy planowali w przyszłości dać prawdziwą Światłonoścę, Jona na Azora i tak dalej. Ale zmienili koncepcję w połowie 2016 na Aryę i sztylet. Nieważne, że Jon według Rheagara miał być tym z przepowiedni kto uratuje świat i po to był wskrzeszony :)
Liczyli, że oszukają i zaskoczą wszystkich. Z jednej strony dobrze, a z drugiej źle.
Wichrów nie było, nie mówiąc o Śnie to sami trochę wymyślają, ale ten punkt sądzę, że Martin im opowiedział (wskrzeszenie książkowe Jona i po co)

returner

Trudno się z tym nie zgodzić :(

Btw, już drugi raz czytam o tym, że Dedeki zmienili koncepcję w 2016 roku. Nie śledziłam newsów czy spoilerów odnośnie GoT i nie wiem za bardzo co co chodzi. Czemu zmienili? Wiadomo jaka miała być wcześniej?

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

Do połowy 2016 mieli w planach Jona, że zabije NK, ale nie wiem jaką bronią sztyletem, który miała Arya czy Światłonoścą.
Pokonanie Nk tak szybko mnie rozczarowało, ale zostały jeszcze trzy odcinki więc nie spisuję jeszcze sezonu na straty.
Pewnie jeszcze mocne sceny nas czekają.

TorZireael

Bran jest jak ciasteczko z przepowiednia. Pewnie skleci cos w stylu: "tylko światło może pokonać ciemność" albo "noc jest ciemna, a zima zimna" czy coś w tym stylu, i na tej podstawie powstanie 100 innych nowych teorii. Serial taki gleboki;) no ale moze bedzie jeszcze jakis plotwist i bede musiala odszczekac

burberry

Im dłużej o tym myślę, tym bardziej wydaje mi się, że będzie jeszcze jakiś plot twist. Nawet Dedeki nie mogą być tak głupie, żeby tak schrzanić wątek ;)

nan_s

Popieram Wieżę Jaskółki, świetnie opisane :)

Gdyby nie zabili Ramsaya, to jego tłenti gud men by zakończyło zombi wojnę, zanim by się rozpoczęła :D Obozowisko Stacha sfajczyli, nikt ich nie zauważył, to z NK by sobie nie poradzili?

"Co to był za odcinek straconych szans!!:)"
i to jest właśnie to, o co mam wąty.

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Ramsey, jaki żyje w książce, nigdy by się nie dał wyrobić w walki z Najt Kingiem. Od tego ma nocną straż :) :) :)
Ale w serialu pewnie ze swoją drużyną dałby radę :) :) :)

nan_s

On by to zrobił swoją charyzmą - w końcu serialowy Ramsay to jeden z lepszych wyborów aktorskich :)

ocenił(a) serial na 6
emo_waitress

Moim zdaniem teraz okaże się, że zabiją i Cersei a prawdziwym wrogiem okaże się Danuśka i jej chore już ambicje.Tak długo walczyła o tron, że traci rozum, gdy to, czego pragnęła jest tak blisko niej. Aczkolwiek nie umiem stwierdzić czy w ogóle owy rozum posiadała.

I dam sobie uciąć rękę, że to Jon zabije Danuśkę bo będzie wierny Winterfall. Wszak też to Starkówna uratowała ludzkość, a Północ pamięta.

jocisko

Też zaczynam podejrzewać, że to zmierza w tę stronę, aczkolwiek swoje podejrzenia opieram na komentarzach na forum, bo w serialu mało co na to wskazuje.
Jeżeli Danka oszaleje w trzy ostatnie odcinki 8 sezonowego serialu to padnę. Padnę i nie wstanę :D

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Tak:) Ja też padnę:D jeśli Jon - zgodnie z przeciekami - zabije Dany - ze względu na jej szaleństwo:D:D Co tam padnę - zaśmieję się histerycznie o 3 lub 4 w nocy:) i rzeczywiście spadnę z łóżka:D

Ale tak trochę znając już głupotę dedeków - to jest realne.

Dany została zupełnie sama - bez Joraha, który zginął, bez Varysa - który pewnie jest szpiegiem Cersei, bez Tyriona, któremu nie ufa - i który pewnie poleci za Sansą (na co wskazują ich love story za kryptą:), i bez Jona - co to niecnie mieni się jej bratankiem i następcą Regała i zresztą słaby z niego materiał na męża.

Została bez swojej jazdy, z resztkami piechoty, z Robakiem i Missy, i prawdopodobnie z 1 smokiem - bo ten drugi smok - albo nie żyje - albo będzie wolał Jona:S

Jeśli Dany wygra teraz z Cersei - w jakiejś bitwie - to będzie dedekowy cud:D

Natomiast - jeśli oszaleje przytłoczona zdradami, wątpliwościami, utratą całej armii - to kto wie, czy to nie rozsądne w dedekowym rozumieniu:D

Tylko - że nadal - nawet wtedy - nawet gdyby Dany szalała - dlaczego właśnie Jon miałby ją zabijać???
Jest Arya - co to wykończyła i Littlefingera i Nocnego - swoim nożem:D
Jest Sansa - która broni Północy.
Są wszyscy Lannisterowie - co to nie wiadomo czego bronią:D
Dlaczego właśnie Jon - miałby całkowicie stracić honor - i z bezużytecznej marionetki w sezonie 8 - stać się nagle mordercą??? Litości - on nawet Nocnego Króla nie umiał zabić:D Chłopak - nic nie wie:D NADAL:D

ocenił(a) serial na 8
nan_s

A Dany musi oszaleć? Wystarczy, jeśli nie uwierzy Jonowi, nie przyjmie do wiadomości jego pochodzenia, uzna bajania Brana za brednie i zamach na jej dziedzictwo i będzie chciała pokazać lordowi WInterfell, gdzie jego miejsce. Może przeznaczeniem Jona wcale nie była walka z NK (do czegośmy to doszli, jakich czasów dożyliśmy...), ale walka z Danką.

amacik

"Do czegośmy to doszli, jakich czasów dożyliśmy..."

Zmartwychwstały wojownik, typowany na Azor Ahai/Księcia którego Obiecano, który ognistym mieczem bronić ma Krainę Człowieka przed zakusami wcielonego złą, nocy i śmierci wyrokiem scenarzystów dopełnia swego przeznaczenia walcząc ze... zdziwaczałą ciotką.

Smutno tak jakoś.

TorZireael

Gorzej - skończy jako bezwolna kukiełka odbijająca się od siostruń, narzeczonej-ciotki i Cersei :D
Wyobraź sobie grę piłkarzyki: piłkarzyki to ostali jeszcze bohaterowie GoT a piłeczka to Jon.

ocenił(a) serial na 5
amacik

No, jeżeli będzie chciała spalić Sanse, to wydaje mi się, że Jon z dwójki wybierze Sansę, zabijając Daenerys.

ocenił(a) serial na 8
kite_clayton

Myślisz, że Sansa jednak nie uklęknie? Zdaje się, że nie musi: w końcu Jon nie będąc już królem Północy jest chyba lordem Winterfell ( w sumie mała lady Mormont zadała dobre pytanie, kim właściwie jest teraz Jon), a jakoś w taki otwarty bunt Sansy nie wierzę. A co jeśli Jon naprawdę kocha Dankę i jeśli Sansa jednak okaże jej totalny brak szacunku, Dany zechce ją ukarać, a Jon uzna, że królowa ma rację, a nie jego siostra? Istnieje jeszcze inna możliwość: Daenerys i Jon pokonają Cersei, ale póżniej powalczą o tron między sobą - w co chyba jednak sama nie wierzę. Na razie Sansa chyba nie wie, że Jon to Aegon. Ciekawe, jak zareaguje, kiedy się dowie.Do tego jakoś nikt nie miał czasu zastanowić się, jak to się dzieje, że Stark został smoczym jeźdźcem, nikogo to nie obeszło

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Bardzo by to było logiczne :D Danka już dwa razy uratowała Jonowi życie, a ten ją weżmie i zabije, nie wiem czy mogłoby być gorzej, na pewno wtedy anuluje subskrypcje HBO, bo samo to, że Cersei jest głównym przeciwnikiem od dwóch sezonów spędza mi sens z powiek :D

byledopiatku

Może ma to jej za złe, jego mina wskazuje na to że boli go każda sekunda istnienia, a ta jeszcze go ratuje. No ludzie, jak można. Ostateczny argument że koleś staje sobie naprzeciw smoka i czeka aż go rozwali. Chciałby koleś umrzeć a tu znowu nic. Można się wkurzyć.

ocenił(a) serial na 10
byledopiatku

Dokładnie :) Dany ruszyła z Jonem na Północ, straciła większość armii, cała jazdę, uratowała Jona przed zombiakami już drugi raz w tej całej bitwie, co tam, jest jego kochanką i ciotka, może w ciąży :) :) :) jeśli zginie z ręki Jona to to już horror będzie, a nie zaskoczenie :) :).

ocenił(a) serial na 5
nan_s

Jeżeli ten serial (który od pewnego czasu tylko udaje wielce sfeminizowany) zakończy się smiercią "silnych kobiecych postaci" czyli Cercei z ręki Dżejmiego i śmiercią Dejneris z ręki Dżona to na prawdę będę potrzebowała pomocy w ogarnięciu mojego histerycznego śmiechu.

nan_s

Ad.1 Nie przypominam sobie, aby w serialu dochodziło do bezpośrednich interwencji R'hllora. Widzieliśmy to poprzez działania jego kapłanów. Nawet akcja z pijawkami zawsze miała ludzkich wykonawców. W animowanym trailerze pokazano lód idący z północy, który spotyka się z ogniem, pozostawiając finalnie czarny wał. Tak się faktycznie stało, był to wał trupów. Pytanie na ile Arya działa z pomocą Pana Światła, bo ma on plany długofalowe, sądząc po Bericku i Melisandre. Może jeszcze tego sama nie wie.

Ad.2 Podzielam opinię, że dowodzący obok siebie i to w pierwszej linii, to zbędne efekciarstwo. Po pierwsze, kto dowodził 50 m obok? Ponadto jaką wiedzę o wydarzeniach na swoim odcinku mieli? Prawidłowe dowodzenie pokazał Szary Robak, który wysyłał oddziały do walki i długi czas sam nie brał w niej udziału. Dlatego Nieskalani nie poszli w rozsypkę, osłaniali odwrót i ponownie otwarli drogę Melisandre do podpalenia zasieków.

Ad.5 Bran wargował, aby zwabić NK do Gaju.

ocenił(a) serial na 10
bazant57

Mówisz że Bran był wabikiem:) :)

Problem w tym, że zasadzki NIE Było! Przy Branie był Theon. I nikt więcej. I skoro to miała być zasadzka, Po Co Ta Cała BITWA??? Po co wyżynac całe armie?? Wszyscy powinni uciec z Winterfell jak najszybciej, zostawiając jakiś mały oddział dywersyjny:) :)

O Rhulorze i jego mocy chyba najlepiej pokazano w bitwie Stanisa z bratem Renlym, gdy Renlego zabito w namiocie :) to była magia Melisy :)

nan_s

Aż dziw że tej magii Mel nie zastosowała znowu żeby usiec Nocnego.

harry_garncarz

Hm, pewnie znowu trzeba byłoby numerka z królem. A że jedynym dostępnym był Jon, to Mel pewnie wolała nawet nie pytać ;D

TorZireael

Niby tak, ale wiesz, był jeszcze Nocny. Oj, to by dopiero była "pieśń Lodu i Ognia"!

harry_garncarz

Śmiem stwierdzić, że Nocny z dużym uporem broniłby swojej cnoty :D

TorZireael

Oj, no NK to może i zimny drań jest, i kubraczek cnoty nosi, ale w środku pewnie też może zapłonąć ogień pożądania ;P

ocenił(a) serial na 5
harry_garncarz

I to gorętszy niż normalnie, biorąc pod uwagę ogień Viseriona.

harry_garncarz

Moglaby chociaz ponapierdzielac wroga fireballami, Dzieci Lasu moga, a ona nie?

burberry

Myślałem o urodzeniu cienia który by zaciukał NK, ale widzę że z Mel zrobili dziewczynkę z zapałkami...
Swoją drogą mogła wskrzeszać umarłych. Dałbym piątaka za rywalizacje kto więcej wskrzesi: NK czy Mel.

bazant57

tak właśnie się zastanawiałem - idiotyzmy planu bitwy pojawiły się dlatego, ze układali go amatorzy a nie profesjonaliści. plan bitwy powinien sporządzić Szary robak a nie ta zgraja amatorów